Skocz do zawartości
agamemnonn

Jaki płyn do spryskiwaczy na zimę?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Jakie płyny do spryskiwaczy polecacie na zimę? Takie które dobrze sobie radzą w zimowych warunkach, a jednocześnie są bezpieczne dla piór wycieraczek, lakieru i szyby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koncentrat sonaxa, jest drogi ale jako jeden z niewielu nie smierdzi alko, do tego bardzo dobrze myje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W zeszłą zimę miałem jakiegoś Nano z biedry i też spoko dawał radę, i nie zamarzał nawet przy -15st.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cena/jakość Motul vision classic czy jakos tak

Edytowane przez tony.montana

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem, że od zawsze używam najtańszych płynów z marketu po 6zł/5l i nigdy nie miałem problemów z zamarzaniem czy lakierem, szybę też myją ok. Zapach? Szczerze mówiąc to w kabinie nie czuć.

Edytowane przez Tyxu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapach? Szczerze mówiąc to w kabinie nie czuć.

Trzeba mieć węglowy filtr kabinowy żeby nie było czuć smrodu tanich płynów zimowych ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czuć nawet z węglowym na zewnętrznym obiegu

 

no i zostawia osady, coś o tym wiem, polerowałem z tego powodu m.in maskę i nigdy tego ścierwa za 2-3zł nie kupię

 

skręca mnie jak widzę, że ktoś kupuje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czuć nawet z węglowym na zewnętrznym obiegu

 

no i zostawia osady, coś o tym wiem, polerowałem z tego powodu m.in maskę i nigdy tego ścierwa za 2-3zł nie kupię

 

skręca mnie jak widzę, że ktoś kupuje

Po tym z BP tez syf zostaje potem na masce czy dachu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba mieć węglowy filtr kabinowy żeby nie było czuć smrodu tanich płynów zimowych ;)

 

Do Golfa innych nawet nie produkują.

czuć nawet z węglowym na zewnętrznym obiegu

 

no i zostawia osady, coś o tym wiem, polerowałem z tego powodu m.in maskę i nigdy tego ścierwa za 2-3zł nie kupię

 

skręca mnie jak widzę, że ktoś kupuje

Czemu miałoby być czuć płyn do spryskiwaczy podczas jazdy? Przecież go zwiewa w kierunku przeciwnym niż wlot powietrza...

Ogólnie nawet jak otworzę okno to mi nie przeszkadza - ot zwyczajnie nie przeszkadzają mi takie zapachy. Wole to niż naturalne zanieczyszczenia, na które mam alergię :E

Ślady najgorsze mam po deszczu, i żadnych trwałych nie ma, wszystkie schodzą po myciu.

Jeden myk natomiast - nigdy nie używam letnich, bo są gorsze od wody z płynem do naczyń.

Edytowane przez Tyxu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo kratka wlotu ciągnie idealnie z podszybia.

 

Co do płynu do naczyń, cudownie zalepia dysze mgłowe ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możliwe, nie miałem okazji tego sprawdzić ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czuję zapach każdego płynu do spryskiwaczy, cały rok jeżdżę na otwartym obiegu

wcześniej z węglowymi filtrami, teraz najtańszym Blueprintem z papieru

 

osady miałem w linii między podszybiem a dyszami

na samym podszybiu też takie zacieki

 

po dobrych płynach tego nie ma

jestem w stanie zrozumieć argument ceny, gdy ktoś duuużo jeździ, albo robi wiele tras, ja jeżdżę w mieście i z 8 tysięcy rocznie więc cena takiego płynu mnie zbytnio nie robi, choć nie lubię bez sensu przepłacać kupując na stacji płyn drożej jak olej silnikowy

 

motul vision classic kosztuje zimą <20 za kanister

wurth koncentrat na lato też niedrogo chodzi, 2zł chyba taka malutka buteleczka + demineralka za 2zł i mam napełniony zbiornik (3,2 litra w yarisie)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
:o nigdy po żadnym najgorszym nawet płynie zimowym nie miałem osadów. Letnich natomiast nigdy nie używam, bo zimowy dużo lepiej się sprawdza, a z tanimi letnimi różnie bywa. Edytowane przez Tyxu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W zeszłą zimę miałem jakiegoś Nano z biedry i też spoko dawał radę, i nie zamarzał nawet przy -15st.

A czemu miałby zamarzac zimowy płyn przy -15? Przecież to nie jest nawet tak zimno jeszcze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wurth nie ma koncentratu na zimę, albo nie widziałem

nie widziałeś, bo mam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście, koncentratu Wurtha nie ma na zimę, ale płyn jest. Wg mnie ten Motul będzie najlepszym wyborem na zimę. Na lato Wurth.

Edytowane przez Cytrynka91

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:o nigdy po żadnym najgorszym nawet płynie zimowym nie miałem osadów. Letnich natomiast nigdy nie używam, bo zimowy dużo lepiej się sprawdza, a z tanimi letnimi różnie bywa.

ja nie zdążę zużyć, najczęściej cały rok na zimowym jeżdżę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Gordon Lameman

nie widziałeś, bo mam :)

Pytałem w Wurth o koncentrat - mówili, że w ogóle nie mają tego w asortymencie.

 

Płynu zimowego akurat na stanie nie było.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...