Vulc 1256 Napisano 22 Października 2014 Premiera: 21 października 2014Producent: Red Thread Games/Blink StudiosWydawca: Red Thread GamesGatunek: AdventureJęzyk: angielski Dreamfall Chapters to trójwymiarowa gra przygodowa, będąca trzecią odsłoną cyklu w skład którego wchodzi The Longest Journey z 1999 roku i wydane siedem lat później Dreamfall: The Longest Journey. Produkcję opracowało studio Red Thread Games, zrzeszające większość osób odpowiedzialnych za poprzednie części, w tym główny scenarzysta i projektant Ragnara Tornquist. Fabuła kontynuuje wątki przedstawione w Dreamfall: The Longest Journey. Gracz poznaje dalsze losy trzech światów – pełnej magii Arcadii, zdominowanego przez technikę Stark oraz tajemniczego Storytime, gdzie rodzą się wszystkie opowieści, a marzenia stają się ciałem. W Stark akcja rozpocznie się w roku 2220. Przedstawiona przez autorów wizja tych czasów nie należy do optymistycznych. Po wypuszczeniu przez firmę WatiCorp umożliwiającej świadome eksplorowanie snów technologii Dreamer społeczeństwo stanęło na skraju przepaści, gdyż coraz więcej ludzi preferuje świat marzeń od rzeczywistości. Nie najlepiej prezentuje się też sytuacja w Arcadii. Imperium Azadi żelazną ręką rządzi wschodnimi ziemiami, a jego armie opanowały również północne krainy z ich stolicą, czyli miastem Marcuria. Dreamfall Chapters stanowi zwieńczenie historii Zoe Castillo – pochodzącej ze Stark dziewczyny, która w snach potrafi podróżować do Arcadii. W późniejszych fragmentach kampanii możemy pokierować również mężczyzną imieniem Kian Alvane, który po wydarzeniach z poprzedniej części został skazany za zdradę Imperium Azadi i oczekuje w więzieniu na swoją egzekucję. Pod względem mechanizmów rozgrywki Dreamfall Chapters stanowi klasyczną przygodówkę. Zabawa polega więc głównie gromadzeniu przedmiotów, prowadzeniu rozmów i rozwiązywaniu zagadek. W grze nie znajdziemy żadnej walki, czy sekwencji skradankowych. Świat gry jest w pełni trójwymiarowy i zachęca do eksploracji. Wiele z lokacji ma strukturę otwartą. Otrzymujemy w nich kilka zadań do wykonania i tylko od nas zależy, w jakiej kolejności je zrealizujemy. Podczas podróży po wirtualnych światach małe ikonki informują nas o wartych uwagi miejscach i przedmiotach, co zapobiega bezładnemu klikaniu na wszystko, co znajduje się na ekranie. Gra łączy system bezpośredniego poruszania się, typowy dla trzecioosobowych gier akcji, z przygodówkowym interfejsem point-n-click służącym do interakcji z otoczeniem. Bardziej tradycyjnie nastawieni fani gatunku mogą też pokierować postaciami wyłącznie za pomocą myszki. Dreamfall Chapters oferuje atrakcyjną trójwymiarową grafikę, która wykorzystuje silnik Unity. Produkcja współfinansowana była ze środków Norweskiego Instytutu Filmowego oraz pieniędzy pozyskanych w wyniku zbiórki przeprowadzonej na popularnej platformie finansowania społecznościowego. Pomimo niższego budżetu autorom udało się stworzyć produkcję równie obszerną co Dreamfall: The Longest Journey i wyraźnie lepszą pod względem wizualnym. Źródło: Gry-Online. Wczoraj premierę miał pierwszy epizod o nazwie Reborn. Mimo początkowych problemów, będących wynikiem znalezienia błędów w grze, tytuł jest już dostępny na Steamie, GoGu, został rozesłany do osób, które wsparły projekt na Kickstarterze. Pierwsze opinie są dość pozytywne. Opinie, bo ciężko tutaj mówić o recenzjach, jeśli kolejne cztery epizody pojawią się dopiero w przyszłym roku. Sam jeszcze nie wiem czy brać już teraz i przechodzić część po części, czy też poczekać na całość. Na pewno jestem bardzo zainteresowany, to dla mnie jedna z najlepszych serii przygodowych. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kamil 14 0 Napisano 22 Października 2014 Siostra zakupiła i ukończyła ten epizod w jakieś 4h niespecjalnie się spiesząc. Ja aż tak wielkim fanem Dreamfalla nie jestem, The Longest Journey ukończyłem dopiero jakoś miesiąc temu. Myślę, że poczekam na komplet i dopiero wtedy zagram Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nigihayami 0 Napisano 23 Października 2014 Wszystkie epizody The Wolf Among Us skończyłem w 7 godzin więc 4 przy jednym to wynik wyśmienity. Z grą jednak, również poczekam do premiery wszystkich części. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
qjin 110 Napisano 23 Października 2014 Ja czekam na całość (pewnie koniec 2015 roku), ale cieszy mnie bardzo, że fabuła stoi ponoć na dobrym poziomie.Gameplayowo grze bliżej do poprzedniego Dreamfalla niż pierwszej części, ale jestem w stanie przymknąć oko na mniej (mało?) wymagającą rozgrywkę.3-4 godziny na jeden odcinek to świetny czas, oby pozostałe były równie długie. Jak wyjdzie całość, to może CDP.pl pokusi się o PL dubbing. Zrezygnował z wydania gry właśnie ze względu na epizodyczność (będzie fanowskie tłumaczenie). Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Vulc 1256 Napisano 23 Października 2014 5x4 godziny to byłby świetny wynik, cena już teraz jest dość atrakcyjna. Kusi, kusi mnie strasznie, ale po przejściu będzie pewnie straszny niedosyt i niecierpliwe oczekiwanie na kolejne epizody. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luke555 0 Napisano 23 Października 2014 W końcu podzielili tą grę na epizody tylko dlatego, że fabuła się mocno rozrosła więc można spokojnie oczekiwać, że całość starczy na 20 godzin. Oj czekałem na coś takiego... ale po pl. Będzie fanowskie tłumaczenie - byle szybko, to będzie można pograć, wcześniej nie będe sobie psuł rozgrywki. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Zas 1008 Napisano 23 Października 2014 ja chciałem sobie przypomnieć ostatnio TLJ, bo niewiele już z niej pamiętam (w Dreamfalla nie grałem nawet...), ale niestety grafika koszmarnie się zestarzała i stwierdziłem, że nie dam rady. Zwłaszcza, że gra we wspomnieniach zapisała się jako prześliczna... Ale słodki Jezu, kiedy to było... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luke555 0 Napisano 23 Października 2014 Ja nigdy nie wracam do starych gier, które już dawno przeszedłem. Choćbym z nich niewiele pamiętał to wolę pozostawić te wspomnienia i wrażenia, które mi po grze zostały, bo konfrontacja z upływem czasu najczęściej wypada okrutnie. A należy pamiętać, że najdłuższa podróż to była gra de facto 2d, a co dopiero odświeżać sobie jakieś 3d po 15 latach... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Vulc 1256 Napisano 23 Października 2014 ja chciałem sobie przypomnieć ostatnio TLJ, bo niewiele już z niej pamiętam (w Dreamfalla nie grałem nawet...), ale niestety grafika koszmarnie się zestarzała i stwierdziłem, że nie dam rady. Zwłaszcza, że gra we wspomnieniach zapisała się jako prześliczna... Ale słodki Jezu, kiedy to było... Serio? Mówiąc szczerze kompletnie nie podzielam Twojej opinii, do TLJ mam właśnie zamiar wrócić i podejrzewam, że będę się bawił niewiele gorzej niż lata temu. Choćby dlatego, że... A należy pamiętać, że najdłuższa podróż to była gra de facto 2d, a co dopiero odświeżać sobie jakieś 3d po 15 latach...... gry 2D właśnie, starzeją się znacznie, znacznie wolniej. Broken Swordy aż tak źle wyglądają? Hirołsy 3, Starcraft? Sprawa indywidualna, dobra, jednak daleko tutaj IMO do koszmaru. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Zas 1008 Napisano 23 Października 2014 .. może to jednak pomyłiło mi sie z Dreamfallem na YT Faktycznie, teraz sobie przypominam, tła były 2D...i na znalezionym filmiku faktycznie daje to radę... Ciekawe czy to ruszy i jak zadziała na nowym sprzęcie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
qjin 110 Napisano 23 Października 2014 TLJ teraz faktycznie może odtrącać (zwłaszcza szkaradne, trójwymiarowe modele postaci), ale idzie to przełknąć. Dreamfall nadal wygląda znośnie. Obejrzałem parę gameplayów, posłuchałem muzyki z Dreamfall Chapters i już bym zagrał. Utwory są w tej grze przepiękne, klimacik też niczego sobie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luke555 0 Napisano 23 Października 2014 Weź nie rób smaka, bo jeszcze się na angielską wersję skuszę i później nie będe wiedział o co chodzi, przed następnymi epizodami (niewykluczone, że wyjdą z pl napisami) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Vulc 1256 Napisano 23 Października 2014 No to ja Wam zrobię smaka, bo chyba jutro wezmę. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kamil 14 0 Napisano 23 Października 2014 Ciekawe czy to ruszy i jak zadziała na nowym sprzęcie Siostra grala w TLJ niedawno i śmiga. Problem w tym, że w 640x480 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Zas 1008 Napisano 23 Października 2014 TLJ teraz faktycznie może odtrącać (zwłaszcza szkaradne, trójwymiarowe modele postaci), ale idzie to przełknąć. Dreamfall nadal wygląda znośnie. No modele faktycznie są, jakie są, ale... moze się skuszę. Najwyżej wyłączę, żeby nie psuć wspomnień. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luke555 0 Napisano 8 Grudnia 2015 W sieci dostępne jest spolszczenie do 1 epizodu jeśli to kogoś interesuje, gra bazuje na dialogach więc być może będzie to dla kogoś jeszcze bodźcem do zakupu. Ja niedługo się zabieram za ten tytuł. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fqqs 0 Napisano 8 Grudnia 2015 Do bani te Chaptersy. Do poprzedników się nie umywają. Widać, że produkcja niskobudzetowa. Świat jest martwy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luke555 0 Napisano 8 Grudnia 2015 To nie jest sandbox tylko przygodówka Zresztą chyba nie jest tak źle na tle poprzedniczek, nie pamiętam, żeby w TLJ czy Dreamfall były jakieś tłumy na ulicach Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luke555 0 Napisano 13 Grudnia 2015 1 księga "zamknięta" w 4-5 godzinach. Masa wyborów decydujących o naszej przyszłości w kolejnych epizodach, klimat cyberpunkowy, grafika lepsza niż się spodziewałem, w sumie zaskakująco dobra jak na budżetową przygodówkę (taki Fallout bez modów wygląda gorzej w moim odczuciu), a co chyba najbardziej istotne - widać, że gra zrobiona pod ludzi mających sentyment do tej serii, nie sili się na pozyskanie nowych fanów, ci mogą być jednak zagubieni w tym wszystkim. Dzięki temu chyba jest to najdolrzalsza historia bo skierowana do graczy sprzed kilkunastu lat. Nie bardzo rozumiem zarzut, że świat jest martwy bo na pewno wygląda lepiej niż w poprzedniczkach pod tym względem. Ludzi w mieście pełno, na ulicach a to jakiś grajek śpiewa, a to ktoś protestuje, wystarczająco żywo jak na tego typu grę moża poza 1 godziną gdzie troche wieję nudą i mało się dzieje. Ale ogólnie wrażenia bardzo pozytywne. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach