Skocz do zawartości

Pawelek6

Forumowicze
  • Liczba zawartości

    7532
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Pawelek6


  1. @kadajo Może się zamienimy domami?

    @sideband Po pierwszym takim upale, co przyszło potem załamanie pogody (dla mnie cudowne) do kilkunastu stopni, to nadal paradowałem w krótkim. A wietrzenie w zimie, codzienne to standard. Nieważne ile na minusie, choć chwilę trzeba zrobić przewiew.


  2. A u mnie nadal nic, 23 obecnie.

    I niech ktoś tam wcześniej nie dogaduje, że w lecie ma być gorąco. Z chęcią bym zobaczył tą osobę dzisiaj u siebie przy 39 stopniach w cieniu. W słońcu pewnie zaraz trzeba byłoby karetkę wzywać. Ulice były opustoszałe w ciągu dnia. To Polska i aż taki zwrotnikowy upał, to nie jest normalne.

    A zimy są lekkie, tylko mieszczuchy standardowo z centrum i północy kraju wpadają w panikę jak centymetr śniegu spadnie, zaraz "Zima atakuje!",  pfff... Od około kilkunastu lat nie widziałem zimy. Mniej więcej taki okres czasu mam co najwyżej jakieś 30 centymetrów śniegu. A dawniej bywało, że drogę odgarniał nie traktor, a spychacz, bo zaspy były po jakieś 1,5m. Z roku na rok jest co raz cieplej. Zdarza się, że jakiegoś roku zima jest ciut większa, lecz tendencja jest wzrostowa ogólnie. Polska to umiarkowany klimat, a tu sobie nagle na tydzień przychodzi zwrotnikowe powietrze, praktycznie z 40-stką w cieniu.

    P.S. Ci co obecnie się bawią na prądożernych kartach, a mają gorąco w pokoju, to właśnie sobie podgrzewają dodatkowo. Tak niezbyt pomysł. Praktycznie ile W energii komp wciągnie, to tyle odda w postaci ciepła do otoczenia.

    • Upvote 4

  3. Ale większość ludzi robi właśnie teraz mało wartościowe zdjęcia, ot aby raz ktoś wyświetlił na fb i tyle. Sprowadziło się to do tak prostej czynności, że spora grupa pstryka co popadnie, byle jak i przede wszystkim - na chwilę aby tylko jakąś głupotą na moment się pochwalić, na tym właśnie małym ekranie.


  4. @qrek1 Czytanie ze zrozumieniem od początku do końca, przed komentowaniem, to po pierwsze. Po drugie, 750 Ti nie jest 50% szybsza od 1030. Owszem, jest szybsza, ale nie aż o tyle i tutaj również czytanie się kłania, gdyż użyłem frazy "mniej więcej". Do tego pamiętaj, że GT 1030 występuje w trzech wersjach. Nie chce mi się przeglądać po sklepie tych kart, lecz obstawiam, że większość to ostatnia zaprezentowana wersja w 2018 r., która dostała szynę 128-bit, zamiast początkowych 64-bit. Po trzecie, głównie chodziło mi i tak w tym zdaniu, że 1030 jest słabsza od byłej karty autora, czyli GTX-a 770. W takim wypadku, zamiast wydawać kasę na takiego paździerza, to już lepiej siedzieć na zintegrowanej karcie. Dochodząc do końca, chciałem po prostu odwieźć autora od GT 1030, którego przytoczył w poście.


  5. 1030 odpuść, ponieważ jest słabsza od starego GTX-a 770, to poziom mniej więcej 750 Ti, więc straszna bieda na dzisiaj. GTX 1060 6GB, RX 480, RX 580, GTX 1650 SUPER, RX 5500XT. Coś w ten deseń. Zwykła 1650-tka jest taka sobie, a RX 6500XT będzie dławiony przy PCI-E 3.0, przez fakt linii x8 wyłącznie, więc jego wydajność będzie niższa.

    Ogólnie ciężko w tej cenie w obecnych czasach. Z kart, które wymieniłem, żadnej nie kupisz nowej, a już na pewno nie w tej cenie, choć powinny być nawet poniżej. Jak przejrzałem jeden sklep, to znalazł się ten jeden RX 6500XT, ale jego wydajność przy tym kompie będzie nieco ograniczona: KLIK (u ciebie będzie to co sugeruje niebieski pasek, a 1650-tka jest słabsza od RX-a 570 jakby co). Poza tym, same 1650. Może dziwnie to zabrzmi, ale ten RX 6500XT za tysiaka nowy ze sklepu, to chyba najmniejsze zło.


  6. Nigdy nie zrozumiem takiego podejścia, że jak coś raz nie wypali, to od razu się skreśla na zawsze. Jakoś miałem 3 pod rząd uwalone od nowości GTX-y 650 Ti BOOST. Przychodził i odsyłałem, przyszedł nowy i znowu odesłanie :E Aż sklep zwrócił pieniądze po trzecim :E Dokładnie model MSI. I co? Zraziłem się do MSI? Nie. Mam w obecnym kompie od kilku lat ich płytę. Zawsze można trafić na gorszą sztukę lub po prostu dany model wyszedł średnio, gdzie inne już są całkiem ok.
    Aczkolwiek Sony to dość nietuzinkowa firma obecnie w fonach, mocno się wyróżnia, a ludzie zwykle nie lubią jak coś lub ktoś jest inny, wolą jak wszystko jest znormalizowane, więc z tego powodu wiele osób odrzuca tą firmę na starcie. No bo jak takie coś inne mógłbym mieć?

    Czy jak ktoś raz was wkurzy z byle powodu, to też strzelacie focha na wieki wieków?


  7. 35 minut temu, *** ChOpLaCz *** napisał:

    Z tym się akurat zgadzam, ale dyskutując zawsze znajdzie sie jakiegoś skrajniaka.

    Chodziło mi o normalnego usera ze stażem i "uczciwie" wypracowanej marce.

    "Publika" zawsze miała lepiej. Przed tą wersją forum, nie było tych bzdurnych plusików, jednakże można było wystawić ocenę użytkownikowi na jego profilu i jakaś tam średnia zawsze wychodziła. Jak myślisz, jak to działało? Jak komuś pomogłeś, to było po temacie i tyle. Jednak jak komuś się nie podobałeś i jeszcze w temacie dokładnie uargumentowałeś, że typ jest w błędzie, to od razu wpadał na twój profil i dawał ci jedną gwiazdkę.

    Ludzie są niestety wredni, a już szczególnie w necie.

    • Upvote 1

  8. Tak dodam, że optymalna temperatura na zewnątrz dla człowieka, tj. 21 stopni, jeśli dobrze pamiętam.

    Ogólnie to kwiecień, maj i wrzesień są dla mnie najlepszymi miesiącami w roku.

    • Thanks 1

  9. To już nie lepiej kupić sobie ten napęd zewnętrzny i podpinać, jeśli trzeba? Przecież nie są drogie, a i zakup na lata. Byłby spokój. Podłączyć, zainstalować grę i dorzucić coś do gry aby działała bez płyty następnie. I tak tylko sobie podłączać kiedy coś będziemy chcieli zainstalować. Chyba za około 100zł można kupić taki napęd. Na przestrzeni lat jak będziemy go używać, to jest kompletnie nieodczuwalny wydatek.


  10. Tak, ale osobiście nie mam problemu jak to niektórzy z wracaniem do starszych tytułów. Nie brzydzi mnie niedzisiejsza oprawa czy mechanika gry. Ot, najwyżej znajduję jakieś błędy, których wcześniej nie dostrzegałem, ale fakt, że pod kątem technicznym kiedyś gry wyglądały inaczej mi nie przeszkadza.

    Tak samo nie mam bólu (...), że konkretna implementacja RT pożera sporo wydajności. To co mówiłem wyżej. Kolejny poziom, gdzie już jesteśmy wysoko. Takie są koszty dopieszczania czegoś, co już jest dobre. Poza tym, RT jest młode w grach. Na razie to tylko dużo marudzenia, a nim ludzie się obejrzą, to będzie standardem. Czas szybko leci. Należy jeszcze pamiętać, że obecne konsole na RDNA2 raczej dość biednie radzą sobie z RT. Choć i tak są bardzo mocne, biorąc pod uwagę poprzednią generację jaka była na start.

    Czekać i nie marudzić. Nikt nie zmusza przecież do grania z RT, czy też koniecznie na najwyższych ustawieniach. To jest problem ludzi, którzy mają "ultra zboczenie" w głowie i nie potrafią czasem ustawić niższych opcji graficznych, których i tak w ogóle nie dostrzegą w realnej rozgrywce.


  11. 55 minut temu, CzarnaPietruszka napisał:

    Tu się mylisz, 10 - 20 lat temu też mówiono, że grafika w grach na wysokim poziomie i potem po latach się okazywało, że ten poziom jednak słaby. Obecne gry też się "zestarzeją" i za 10 lat będą wywoływać zażenowanie.

    Jak gry wyglądały w latach 80-tych? Jak w 90-tych? Jak początek 2000? Jak około 2010? I jak teraz? Nie wydaje ci się, że przeskok przez ostatnie około 10 lat jest mniejszy, a jeżeli był dawniej? To naprawdę nie tak trudno wywnioskować. Zawsze to "naj" jest najtrudniej osiągnąć i najwyższym kosztem. Tak jest w autach, różnica pomiędzy tanim miejskim autem segmentu A, a autem klasy średniej, jest bardziej widoczna, a jeżeli tym drugim w porównaniu do pojazdu klasy wyższej. Z nauczaniem podobnie. Przychodzą studia i chcesz robić kolejne stopnie naukowe, niby już małe różnice na pierwszy rzut oka, bo i tak wykształcenie wyższe, a okazuje się, że trzeba mieć łeb nie od parady. Ten postęp będzie obecnie co raz mniej widoczny w jakości oprawy, gdyż już mamy dobrą grafikę.

    P.S. Ogólnie i tak wiem, aby za bardzo nie wdawać się z tobą w dyskusję, bo zaraz odwrócisz kota ogonem ;)


  12. Poddasze, od południa i okno jak na złość również od południa.

    Oczywiście żaluzje, zasłony, zamknięte okno w ciągu dnia, a dopiero jak robi się chłodniej to wietrzenie. Jednakże położenie i tak jest kiepskie po prostu.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...