Jakiś miesiąc wstecz sprzedawałem pozostałe po Julce koła zimowe - alufelgi 16” z oponami Kleber z 2018 roku. Opony były już zmęczone, w tym jedna ze sporym nacięciem w przestrzeni bieżnika (nie do naprawy). Wszystko pokazałem w ogłoszeniu i zawarłem zapis, że opony są jedynie dodatkiem do felg, gdzie przynajmniej 2 sztuki trzeba wymienić.
Telefonów miałem w dniu wystawienia ogłoszenia 4. Każde z pytaniem czy opony jeszcze „pojeżdżą”. Finalnie kupujący obejrzał komplet, przyjrzał się naciętej oponie i stwierdził, że jeszcze ze dwa sezony na nich polata, bo „mięsa dużo” 🤦
Uważajcie na szarą Giuliettę jeżdżącą w Zawierciu 😅