Skocz do zawartości

AvengerGT

Forumowicze
  • Liczba zawartości

    4979
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez AvengerGT


  1. Wczoraj odpaliłem Dungeons of Eternity - ale to będzie dobre. Latanie po dungach, ciachanie szkieletów, magów i innych bestii a przy okazji expienie i rozwijanie postaci w prawdziwie pierwszoosobowym trybie. 

    Na razie przeszedłem samouczek z pierwszym dungiem  - zginąłem bo osaczyły mnie szkielety i zombie :E Jest szycie z łuku, łupanie mieczem, rzucanie toporem który wraca do ręki. Daje to czystą frajdę, a przy pierwszej potyczce śmiałem się jak dziecko. Muszę jeszcze tylko zgadać się z kumplem bo we dwójkę zabawa będzie pewnie x2. 


  2. 24 minuty temu, roman.kosecki88@interia.pl napisał:

    Brak ringow raczej nic nie zmienia.

    Jest ten plus, że nie obijają się o siebie w pewnych sytuacjach. Np w synth riders są kulki gdzie trzeba złączyć kontrolery. Jeden minus dla mnie, że już się tych kontrolerów fajnie nie postawi jak trzeba na chwilę odłożyć. 


  3. Mam 68 tutaj wstrzeliłem się akurat w trzeci rozstaw na Q2 :D

    Doprecyzuje - w Q2 widziałem już te pionowe czarne granice ekranu, na pewno na połowie wysokości a nieco mniej przy narożnikach. Przy Q3 sprawa już wygląda nieco inaczej bo ekrany są pod kątem i już nie ma klasycznego prostokąta jako granica ekranów, a jest to jakby poziomy ośmiobok... W każdym razie coś w tym stylu, ciężko to opisać i żeby zacząć go widzieć trzeba mocno gogle docisnąć. 

    • Thanks 1

  4. Mniej więcej jest/było tak samo. Również dotykałem rzęsami nakładek w Q2 ale nie na tyle by codziennie czyścić je szmatką. Tak jest i teraz - takie subtelne smyranie co najwyżej. W dodatku używam paska więc dociskanie jest całkiem mocne. 

    Wczoraj oglądałem dość konkretne porównanie między ostatnimi questami: 

     

    W pierwszej minucie zakreśla pole widzenia jakie widzi w Q2, Pro i Q3. Mam mniej więcej podobne odczucia - tutaj przydałby się mój egzemplarz Q2 by sobie poprzekładać i porównać. 

     

    • Thanks 1

  5. 2 minuty temu, Ronson napisał:

    Q3 ma podsunięte oczy na maks blisko, tak, że wiele osób narzeka, że się im wbija w rzęsy i okolice oczu. Mam więc pytanie czy porównujesz Q3 z wkladkami korekcyjnymi do Q2  z wkładkami, ale przy najbliższej możliwej pozycji.

    Porównuję z nakładkami korekcyjnymi w obu wersjach. Nie czuję żeby mi gałki wchodziły na szkła, jest obecnie w sam raz. Pierwszego dnia parowały mi nakładki, ale to jest chyba częste zjawisko przy pierwszym użyciu vr'a, albo po dłuższej przerwie - prawdopodobnie kwestia przyzwyczajenia organizmu do tego dziwnego ustrojstwa na głowie. Dzisiaj już było klarownie. Pamiętam jak mi niemiłosiernie parowało w psvr. Dopiero 2 albo 3 dnia przestało. W sumie każdemu komu wkładałem psvr na głowę miał zaparowane soczewki.


  6. Ostatnio pograłem więcej na Q3 i z egzemplarzem bez wad i nakładkami korekcyjnymi nie mam wielu powodów do narzekań. Nie mam już Q2 więc nie mogę żonglować goglami, a przyznam, że najlepiej jest mi testować jeśli coś jest tuż obok - by się upewnić, że pamięć/poprzednie wrażenia nie płatają mi figla. 

    W każdym razie obraz jest bez wątpienia bardziej klarowny, a sam fov nieco większy. Ten ostatni to ani duży przeskok, ani też subtelna różnica ale różnicę ewidentnie widać. Niektórzy twierdzą, że jej nie ma. Być może to kwestia ustawienia ipd, na pewno odległości ustawionej na spacer'ze. U mnie odległość jest ustawiona na minimalną, tak, że rzęsy lekko dotykają nakładek korekcyjnych. 

    Kolory raczej są niemal takie same więc szału nie ma. Tutaj brakuje po prostu oleda, ewentualnie ekranu z wieloma strefami wygaszania.  

    Odpaliłem dzisiaj gogle ze 100% baterią by sprawdzić jak szybko będzie się zużywać. Udało się pograć godzinę w Resident Evil 4 (standalone), 40 minut Beat Saber (standalone) i kolejne 40 minut HL Alyx (wiadomo, z pc, bezprzewodowo przez air link oraz virtual desctop). Było jeszcze 15% baterii więc wolałem już podładować. 

    Nie stwierdzam jakichś nieostrości,  dziwnych akcji i problemów ze śledzeniem kontrolerów (to akurat jeszcze nic nie znaczy, za mało grałem) a poduszka na przodzie jest całkiem spoko. Ogólnie jest to po prostu ewolucja Questa 2. Coś jak przejście z rtx 3060ti/3070 na 3080/3080ti - oczywiście to mocne uproszczenie. 

    Fajnie wygląda tryb passtrough w Synth Riders. Przed nami otwarty jest tak jakby portal do świata gry (niczym z ostatniego Ratcheta) i grając przy okazji można mieć oko na otoczenie. Może być przydatne w określonych scenariuszach. 

    Z wad, jest wspomniana przeze mnie widoczna na jasnych tłach leciutka mura (podczas grania już raczej nie do zauważenia bez szukania z lupą), spacer z 4 skokami pewnie się wyrobi jeśli będzie często używany (jakiś recenzent o tym wspominał, a przestawiał dystans dość często w ramach testów). Dodatkowo kolory raczej te same co w Q2, no i bateria przy bardziej wymagających scenariuszach mogłaby trzymać dłużej. 

    Ogólnie uważam przejście na Q3 za całkiem dobry upgrade. Na razie nadal za mało pograłem by stwierdzić jak bardzo dobry. Szczególnie muszę pograć więcej bezprzewodowo na pc, pobawić się opcjami. 

    • Thanks 1

  7. W dniu 23.10.2023 o 17:53, RTX4090 napisał:

    Jak posiedzisz trochę na zakrzywionym monitorze, to powrót na płaski wydaje się okropny. Niby linie proste a widzisz je zbeczkowane. Obraz wydaje się wklęsły, nienaturalny. Teraz mam zakrzywienie 800 R i jest super. 

    Może przez jeden dzień jest ten efekt - zależy od człowieka. 1.5 roku siedziałem na G9 1000R, a przejście na płaski o niewiele mniejszej szerokości było u mnie bezbolesne. 


  8. Skorzystałem jednak ze zwrotu, nie z RMA. W poniedziałek kurier zabrał paczkę (dostałem etykietę zwrotną od Mety), a w środę przelew został już zlecony - zaksięgował się w czwartek. 

    Dzięki @slafec za sugestię by zwracać a nie bawić się reklamację bo całość trwałaby pewnie dłużej. Wczoraj zamówiłem nowy egzemplarz, a w dodatku nakładki korekcyjne będą max do poniedziałku u mnie. Będzie więc testowanie tak jak się należy. Co ciekawe quest wyszedł mnie 9 dyszek taniej ze względu na słabsze euro :E


  9. 8 godzin temu, roman.kosecki88@interia.pl napisał:

    Kurcze, wogole nie dales rady odpalic i zobaczyc jakosci ekranu?

     

    8 godzin temu, Dżony Bi napisał:

    @AvengerGT  dasz radę coś napisać więcej odnośnie samych gogli w porownaniu do Q2.

    Kolory zbliżone do tych z Q2. Większa rozdzielczość jest zauważalna - na pierwszym planie napisy i obiekty są przyjemnie ostre. Każdy kolejny plan odpowiednio o oczko lepiej od poprzednika. 

    Jest leciutka mura ale gdyby @slafec o niej nie wspomniał nie wiem kiedy zorientowałbym się, że istnieje. Można ją łatwo zobaczyć np. w jasnym menu jak "bąbelki". Od razu ustawiłem w Q2 to samo menu i tam tego efektu w ogóle nie ma. Raczej nie do zauważenia (bez celowego wpatrywania) w zdecydowanej większości czasu użytkowania. Wiadomo, zależy pewnie od egzemplarza i od tego w co się gra. Skojarzyło mi się z efektem jaki celowo użyło Sony w pierwszym psvr - taka cienka szmatka nałożona "na oczy" by zniwelować screen door effect. Przy czym w Q3 jest to 10x mniej widoczne, o ile w ogóle przy normalnym użytkowaniu. Martwych pikseli nie zauważyłem.

    Bez nakładek korekcyjnych niespecjalnie mogłem podziwiać przewagę soczewek pancake. Miałem maksymalnie odsunięty dystans z materiałem, żeby nie porysować soczewek i żeby w ogóle zmieścić się w okularach do gogli. Poświata jasnych obiektów na ciemnym tle faktycznie jest znacznie mniejsza. 

    Co do modułu dystansującego z 4 stopniami, ciekawe rozwiązanie. Pod naciskiem dłoni troszkę telepie się w dolnej części. Ten element sprawiał wrażenie najmniej solidnego. 

    Kółko od rozstawu soczewek chodzi dość ciężko ale tak ma być. 

    Mnie pasek w Q2 zaskakująco odpowiadał. Tutaj jest podobnie ale docelowo musi wlecieć bobo vr jak się pojawi. Czas pracy baterii podobny do tego z Q2 więc szału nie ma. 

    Dźwięk z głośniczków poprawiony względem Q2. Co ciekawe teraz są po 2 na stronę. 

    Ciężko coś napisać o kontrolerach z powodu sytuacji z wadliwą jednostką ale brak obręczy to jednak plus. 

    Tryb passthrough przy słabym oświetleniu faktycznie rozczarowuje - sporo ziarna. W dzień myślę, że będzie poprawnie, ale to sprawdzę najwyżej jutro. 

    W ogóle bez nakładek korekcyjnych, no i z problemami z moim egzemplarzem ciężko cokolwiek więcej napisać. Mam dużą głowę i w okularach ciężko jest się zmieścić. Na psvr było pod tym względem niemal elegancko ale finalnie soczewki porysowałem koncertowo :E

    Jutro się zastanowię czy zgłaszać RMA czy zrobić zwrot i kupić kolejny egzemplarz. 

    • Like 1

  10. Znalazłem taki sam problem u innego nabywcy questa. U mnie dzieje się w nieco innych okolicznościach ale pewnie przyczyna jest taka sama. Już kilka osób w sieci napisało, że może być to uciskanie elektroniki odpowiedzialnej za kamery/śledzenie i coś na stykach nie bangla. Na 99% wada fabryczna i trzeba będzie wymienić. Chyba zaryzykuję jednak z RMA. Poniżej filmik 

    https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&opi=89978449&url=https://m.youtube.com/watch%3Fv%3DMu4FmaTuCCA&ved=2ahUKEwizweS75fKBAxWIERAIHU5mCbAQwqsBegQIDBAG&usg=AOvVaw3tq7I-ETG6g3IQ0NMohgHU


  11. Możliwe, że będę musiał reklamować gogle, a może to kwestia aktualizacji. Wywala mi komunikat, że śledzenie urządzenia zostało utracone. Takie samo jak na tym filmiku: 

    https://www.youtube.com/watch?v=CwoT4YbMsDU

    Powyższe odnosi się do Questa 2 - ja czegoś takiego nie miałem na nim ani razu. Nawet po restarcie urządzenia nie mogę odzyskać kontroli. Dopiero gdy odczekam, w końcu normalnie się uruchamia ale problem wraca po jakimś czasie. Optyka nie jest brudna. 

    Próbuję resetu fabrycznego ale też mi się przy tym sypie śledzenie gogli - ekran robi się tak jakby 2d, statyczny, pływający i kontrolery cały czas próbują nawiązać połączenie z goglami bo cały czas wibrują. Nie ma reguły jeśli chodzi o miejsce, naświetlenie itp. 

    Z tego co czytałem, ludzie mieli tego typu problemy na niemal wszystkich poprzednich questach i radzili sobie poprzez wyłączanie odpowiednich opcji (np. fit adjustment w quest pro), wyłączanie quardiana itp. Kiepsko, że trzeba się z takimi rzeczami użerać. 


  12. @slafec Dostałem godzinę temu od kuriera. Na razie wstępnie skonfigurowałem, a testy będą w domu bo jestem w pracy. Tak w zasadzie komfort poczuję dopiero za 2 tygodnie bo wczoraj ruszyły preordery na nakładki korekcyjne - od razu zamówiłem. W okularach mieszczę się na styk, ale tracę sporo komfortu no i część pola widzenia. 


  13. 5 godzin temu, roman.kosecki88@interia.pl napisał:

    Panowie, czy z punktu widzenia ekranu, rozdzielczosci i jakosci ekranu jest to jakis duzy skok jakosci?

    Gram glownie z vr podlaczonym do pc.

    Też gram głównie przez pc na qest 2. Zamówiłem wczoraj quest 3 wersję 128gb. Ma przyjść w okolicach środy to napiszę jak wrażenia i jaki skok jakości. 

    • Upvote 3

  14. W sumie sam miałem takie przeświadczenie, że jak się zacznie dodatek to już trzeba go skończyć, żeby trafić z powrotem na główną mapę . Coś jak dlc'ki z Fallout News Vegas. W takim razie spoko sprawa. 

    • Like 1

  15. 13 godzin temu, Ronson napisał:

    Przecież na ich stronie jest o tym napisane, więc chyba się da u nich kupić. Jak nie, a nawet jeśli tak, to te firmy, które robią soczewki do każdych gogli VR, na pewno szybko zrobią i do tego

    Mają jako produkt niedostępny. Korzystają z usług firmy która normalnie sprzedaje na terenie Ameryki Północnej więc kto wie czy na naszej rodzimej podstronie będą w ogóle dostępne. Zresztą, poprzednie kupiłem na vidmovr i kolejne pewnie też tam bym brał. Polska firma i wysyłka też szybka. Sęk w tym, że podczas premiery Questa 2 trzeba było dość długo czekać na swoje soczewki i postanowiłem, że przy nowym sprzęcie wolałbym mieć je od razu na goglach. Soczewki w psvr zostały masakrycznie  porysowane przez moje okulary więc wolę dmuchać na zimne. 

    13 godzin temu, Ronson napisał:

    Nie rozumiem za to nie korzystania z opcji stand alone. Kompletnie nie rozumiem. Jasne, PC to PC, ale kupować Questa 3 pod PC to też tak średnio. Przecież to nie ma nawet portu video, więc kaleczysz obraz kompresją, dodajesz opóźnienia. No bez sensu. Już lepiej kupić co innego albo.. spróbować się przekonać do tego, że standalone fajnie uzupełnie PC VR. 

    Znam Twoje podejście do wszelkiej maści jakości obrazu ;) ale kompresja czy ewentualne opóźnienia w pełni rekompensują mi brak kabla. Nawet siedząc przy jakiejś ścigałce strasznie mnie irytuje gdy np. przycisnę go plecami albo ręką o oparcie krzesła i ściąga mi głowę do tyłu. Musiałbym sobie porobić jakieś odciągi ale już wolę zostać przy bezprzewodowości. 

    Z tym nie korzystaniem z mobilności gogli trochę przesadziłem bo jednak w kilka gierek tak pograłem. 


  16. Miałem wczoraj w koszyku nowego questa ale jeszcze się chyba wstrzymam. Raczej nie korzystam z gier w wersji standalone więc dwukrotnie mocniejszy układ to nie jest dla mnie dealbreaker. W zasadzie to bardziej powstrzymuje mnie brak na ten moment możliwości zamówienia dedykowanych szkieł korekcyjnych bo nie chciałbym porysować soczewek okularami. 


  17. Robił ktoś wyścig łodzią motorową z tego jakby touru po wyspie? Chyba jakieś bug w nim jest bo za nic w świecie nie mogłem go wygrać a był teoretycznie bardzo łatwy. Skończyłem około 25 sekund za pierwszym na mecie mimo, że robiłem wszystko co się da. Tak jakby ścigacz był klasę niżej od rywali. Poziom trudności 4/5. Dobrze, że celem było po prostu skończenie wyścigi bez konkretnego miejsca. 


  18. 9 godzin temu, WPW napisał:

    Samochody do wyścigów są wypożyczone więc nawet nie trzeba zdobywać, ulepszać , progresowac. Kompletny brak powodu i motywacji dla mnie żeby w to grać.

    Do playlist masz samochody wypożyczone ale już do wyścigów z Main Stage trzeba mieć swoje. Tak w dzisiejszej sesji zabrakło mi kasy by skończyć jedną z pierwszych tego typu imprez (trzeba było kupić łącznie 3 fury, wystarczyło na 2). 

    W takiej FM zawsze masz brykę do wyścigu bo wylatują jak z rękawa - tak a propos poczucia progresu/motywacji - aczkolwiek nic o tej pierwszej gierce nie wspominałeś. Dałem porównanie. 

    Skończyło mi się 5h i bawię się na tyle dobrze, że chętnie bym kupił ale tak bliżej 2 stówek :E Imo model jazdy daje radę jak na arcade. 

    • Upvote 1

  19. 29 minut temu, Ronson napisał:


    Wracając do tematu: Jak ze 120fps? Potrafi trzymać czy wymaga proca z roku 2040 albo może nie daj Bożeno ma capa na 60 czy 100?

      Jest cap na 60. Trudno, ale imo idzie się przyzwyczaić. 

    3 godziny temu, slafec napisał:

    Mi się lepiej gra w TC: Motorfest niż w FH5.

    Forza lekko mi się przejadła po 3 takich samych odsłonach (niby setting inny, ale cała reszta kopiuj-wklej). Tutaj spora różnorodność, szkoda, że nie ma więcej playlist w stylu off-roading addict.

    W zasadzie to już 4 odsłony były "takie same". Od dwójki jest ten sam styl graficzny i zamysł z festynami, tj festiwalami. W sumie po co zmieniać coś co jest dobrze wykonane, ale po takim czasie chciałoby się więcej zmian. 

    Jestem po drugiej playliście z japońcami i w sumie jeździ się całkiem spoko, nawet można sobie wypracować fajną technikę poślizgów w zakrętach. Graficznie jest porównywalnie z konkurencją, czasem lepiej, czasem gorzej. 

    Pisanie, że to crap to wpadanie w konkretną przesadę na równi z pisaniem, że to 10/10. Po pierwszych wrażeniach jest to co najmniej dobry średniak, a kto wie co później jeszcze pokaże. FH może i lepsza, ale po spędzeniu z nią setek godzin, wolę popykać w coś nieco innego - chodzi o wykonanie i nieco inne spojrzenie, bo wiadomo, że sporo elementów jest podpatrzonych. 


  20. Zrobiłem playlistę z Porsche no i całkiem spoko się jeździ. Model jazdy nieco gorszy niż w FH ale jak na arcade ujdzie. Gdyby to się nazywało TDU 3 to nawet bym uwierzył, aczkolwiek, tak jak wspominaliście, ostro wzorowali się na serii Horizon (znowu klimat festiwali i imprez, już mnie to trochę nudzi). Pewnie do końca weekendu wykorzystam 5h ale pełniaka raczej nie kupię na ten moment. 


  21. Jejku, kup sobie nówkę z papierami w podobnej cenie i po problemie. Tak, chciałeś ten konkretny model więc coś w tym jest, że dał taką cenę, a nie inną skoro nie ma tego dużo na rynku wtórnym. Kwalifikował by się do tego tematu gdyby wywinął coś ekstra, a tak to po prostu zwykły sprzedający z może nieco za wysoką ceną. Takich jest od groma. 

    Co do robienia w bambuko, przecież nikt Ci pistoletu do głowy nie przystawia żeby koniecznie to kupić ;)

    • Upvote 4

  22. 6 godzin temu, King Arthas napisał:

    Patrząc na to jak odpisuje, to wyczuwam IQ jakiegoś wafla. 

    No, faktycznie... Kulturalnie odpowiada i widać, że mu się nie spieszy. Ja tam jestem zbyt niecierpliwy i szybko schodzę z ceny, a już na pewno nie jest ona mocno zbliżona do nówki z papierami. Jego sprawa ale na pewno daleko mu do tytułowej żulerni jak wielu linkowanych wczesniej. Na pierwszy rzut oka nie byłem w sumie pewien kto tutaj jest do wyśmiania - sprzedający czy niedoszły kupujący :E

    • Upvote 3
×
×
  • Dodaj nową pozycję...