Skocz do zawartości

wii

Forumowicze
  • Liczba zawartości

    4904
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

641 Excellent

10 obserwujących

O wii

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Zawsze czegoś brakuje ale już tu nie kilka razy a kilkadziesiąt czytałem że coś bardzo rychłego się może zaraz stać i tyle rozczarowań... Ja może też jestem tym już zmęczony ale widzę że inni jeszcze w innym sensie bo jakby pijani Jak im czinczyki dają zdjęcia ze swoich szpiegowskich satelit to zaraz pewnie zobaczę jakąś modyfikacje na aliexpess tych dronów co mi w kółko wciskają że jakieś Temu oddaje za darmo Ale mądrego dobrze posłuchać jaki jest twój pogląd na kierunek w którym ten konflikt zmierza. Ukraińcy zaskoczą? Czy Francja zacznie tłuc ruskich na Ukrainie? I jak zabraknie tych bwp to front się ruskim będzie mógł wtedy załamać czy puszczą kolejnych orków w wózkach golfowych ?
  2. Już te pisanie że czegoś zabraknie mi gotuje krew w żyłach... Miał Putin zdechnąć a żyje. Miały sankcje udusić Rosję a tu sami Amerykanie ganiają Ukrainę za ataki na rosyjskie przetwórnie ropy. Miało zabraknąć czołgów, wychodzi że produkują/restaurują kolejne. Miało zabraknąć amunicji wychodzi że sobie z tych dyktatorskich państewek pościągali szybciej niż zachód się zrzucił na źródełko Czech, nim sami swoją gospodarkę przestawili w tryb wojenny. Jest tak jak Wolski mówił w ostatnim raporcie że prędzej chudy zdechnie niż gruby schudnie. Przy braku błyskotliwej i wręcz cudownej kontrofensywy i postawieniu na odbitym terenie sytych oddziałach w sensie ilości to plan jaki ten Ławrow wyjawił w tym wywiadzie(polecam choćby tego poczytać jak nie martwi się ktoś że mu zalasuję mózg) jest bliżej do finiszu. Zostanie kaleka bez możliwości wejścia do tego NATO i UE a ciekawe ile to potrwa nim się nie rozpadnie bo raczej nie zwróci się z powrotem na wschód do najbliższego sąsiada. Pik produkcyjny w Rosji minie po 26 roku czyli jeszcze 2.5 roku walki o co. Z Chersońszczyzną skończyły się jakiekolwiek postępy i nawet chyba nadzieje na nie, a tylko była pokerowa rozgrywka gdzie krupier / cała publika raczej nie pomagała dostatecznie wystraszyć agresora. Niech ścierają agresora by szybko nie przyszło do głowy to powtórzyć to jest chyba jedyny cel teraz. Ostatni szczebel eskalacji z wyczerpania raczej też średnio wygląda. Teraz jest problem by te drony zwalczać na terytorium własnym by nie sprzedawały pozycji opl i lotnictwa to chyba raczej pod koniec nie będą ich tak lekkomyślnie używać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...