GTM
-
Liczba zawartości
1347 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez GTM
-
-
No dobra, ale napiszcie co jest takiego wyjątkowego w tym konkretnym przypadku, wyłączenia serwerów w grach to żadna nowość a tu panuje jakaś atmosfera jakby to był jakiś precedens, coś czego jeszcze świat nie widział.
-
6 godzin temu, Element Wojny napisał:Zanim kupicie ubi-gówno, zastanówcie się 2 razy:
Spokojnie, EA już ponad 20 lat temu robiło takie rzeczy (Need for Speed: Motor City potem Need for Speed: World) i jakoś nikt nie krzyczy żeby nie kupować FIFY (czy jak to się tam teraz nazywa), poza tym cała masa nieudanych MMO też poszła do piachu, takie jest życie gierek always online, jak ktoś się decyduje na zakup takiej gry to musi mieć z tyłu głowy, że prędzej czy później ktoś wyciągnie wtyczkę i koniec, nie widzę tu żadnej afery.
Star Wars Outlaws z tego co wiem nie będzie grą always online, więc ten problem tu nie występuje, ale oczywiście nie polecam kupowanie tego na premierę, bo 300zł za zbugowaną (zapewne) gierkę to dla mnie chora cena, lepiej poczekać rok (a może i mniej) i kupić grę która będzie już po kilku patchach za 80 zł.
-
Znakomity materiał, polecam. -
Pamiętam jak kiedyś za czasów xboxa360 była w Polsce jakaś kampania przeciwko piractwu, które wtedy jeszcze trzymało się mocno i wypowiadali się w niej polscy deweloperzy i wydawcy, mówili jakie to piractwo jest złe i w ogóle jak tak można, problem w tym że większość z nich dorobiła się majątku sprzedając pirackie gierki na stadionach w latach 90tych, nie wiem czemu, ale teraz mi się to jakoś przypomniało
-
2
-
-
Ale kogo to obchodzi ile ktoś gdzieś na zachodzie zarabia, mieszkamy w Polsce a cena gry jest podana w złotówkach a nie w Euro, oceniamy cenę gry tu i teraz, 530zł za pełną gierkę która najprawdopodobniej nie będzie wybitna jest śmieszne i tyle, potem przyjdzie taki Rockstar z GTA VI i powie, że proszę mi tu zapłacić 650zł bo przecież mamy dla was 3x lepszy produkt od tego co robi ubisoft, więc to i tak cena promocyjna.
-
1
-
-
Gameplay był fajny a ten nowy trailer... No cóż, wygląda to jak standardowe cutscenki od ubi czyli nudne i cringowe, mam nadzieje że będzie się je dało pominąć, poza tym główna bohaterka zgodnie z dzisiejszymi standardami musi być brzydka z twarzy i płaska z przodu.
-
Pierwszy pokaz gry ewidentnie zrobił dobre wrażenie i teraz dopiero się zacznie pompowanie balonika, co z tego wyjdzie to zobaczymy, mam tylko nadzieje że to nie będzie kolejny re-skin FarCry'a
-
Skoro liczy się tylko oled i nic innego to może VR od Googla?
-
2
-
-
Ale to chyba oczywiste że gogle spigęte bezpośrednio z PC będą miały mniejsze opóźnienie niż przez wifi.
-
1
-
-
1 godzinę temu, galakty napisał:EDIT: Jeszcze jedno, mam teraz PC połączony po WiFi z Routerem no i Quest 3 połączony po WiFi - wszedzie piszą i wyskakuje info że tak nie można, PC musi być podłączony przewodem Ethernet z routerem. Pytanie czy ktoś z Was tak gra i jest ok? Nie mam za bardzo opcji ciągnięcia kabla do routera... Prędzej Quest Link do USB bym mógł wykorzystać. Opinie?
Ja tak mam i działa (tyle że na Queście 2), łącze się przez Air linka, to darmowy sposób więc możesz sobie przetestować jak to będzie działać u Ciebie, grywam tak wyłącznie w produkcje których nie ma na goglach, bo jestem miłośnikiem wersji standalone.
Ogrywałem tak half life alyx i la noire vr, jak to będzie działać w szybkich grach sportowych? Nie mam pojęcia bo nie testowałem, mam też kabel i szczerze mówiąc nie zauważyłem dużych różnic oprócz tego, że mnie irytował i czasem po połączeniu gogli przez kabel nie miałem dźwięku z jakiegoś powodu.
Generalnie nie jestem fanem strumieniowania bo komp dostaje od tego ostro po dupie a ja nie lubię go tak katować, poza tym mam mało czasu na granie a odpalenie takiego half life zajmuje dość dużo czasu.-
1
-
-
4 minuty temu, Userkamil napisał:Aby obiektywnie ocenić to trzeba w nią zagrać drogi kolego. Współczuje ludzia dla, których opinia jakiegoś „Janka” jest jakkolwiek znacząca.
Ale nie da się sprawdzić wszystkich gier, zwłaszcza że nie robią już wersji demonstracyjnych, więc polegasz albo na recenzjach albo na tym jak ta gra wygląda na trailerach/gameplayach, w jednym i drugim przypadku dla większości nie wyglądała zachęcająco.
Poza tym nie ma się co znęcać, ta gra już otrzymała najwyższy możliwy wymiar kary tzn. prawie nikt jej nie kupił i prawie nikogo ona nie obchodzi, to jest najgorsze dla wydawcy/developera a nie jakiś tam hejt który tylko podbija zasięgi, mam przekonanie graniczące z pewnością że oni bardzo chętnie zamienili by się ze Starfieldem na liczby, co z tego że Starfireld ma kiepskie recenzje na steamie skoro sprzedały się tego miliony kopii.
1 godzinę temu, azgan napisał:A nie kolejna najlepsza gra
🤣?
Chyba nie zrozumiałem przesłania, mógłbyś wyjaśnić? Może mnie z kimś pomyliłeś.
-
2
-
-
Nie będzie patcha bo pewnie nie ma komu go robić, wypuszczą jeszcze pierwszy sezon który zapewne jest już ukończony i zgaszą światło, tyle ostatnio zwolnień w gamedevie, że zdziwiłbym się gdyby takich partaczy nie wywalili.
-
1
-
-
Poza tym robią tą grę, robią i końca nie widać, przecież ona miała mieć premierę w 2022r. Jak tak dalej pójdzie to ich Forza Horizon 6 zastanie.
-
Może brakuje miejsca na dysku żeby przeprowadzić aktualizacje, to spora gierka, chociaż system powinien sprawdzać przed instalacją czy się da czy nie da zainstalować aktualizacji.
-
Nie spodziewam się szału sprzedażowego, headset który nie jest autonomiczny pomału przestaje mieć racje bytu, oczywiście w przypadku PSVR2 ma to o tyle sens że jest to akcesorium do PlayStation, ale jakoś nie widzę tego, że ktoś to kupuje jako swoje pierwsze gogle i nie posiada konsoli, PSVR2 do PC kupią głównie pasjonaci którzy mają już i tak ze 3 inne gogle i ten będzie kolejnym do kolekcji jako pewna ciekawostka.
-
Nie było żadną tajemnicą, że ta gra to będzie generyczny looter shooter z battle passem i micro transakcjami, do tego jeszcze z tym całym woke, to wszystko prawdopodobnie odstraszyło większość graczy którzy liczyli na zupełnie coś innego a ci którzy lubią tego typu zabawę kupili grę i ocenili ją pozytywnie, bo gra sama w sobie w swojej patologicznej kategorii prawdopodobnie nie wypada najgorzej, ot cała tajemnica, gdyby ta gra robiła jakieś poważne liczby i nadal miała 80% pozytywnych komentarzy to można by się martwić o ludzi a tak kupiła ją marginalna ilość świadomych graczy którzy wiedzieli co kupują.
-
1
-
1
-
-
Totalna żenada na każdym polu.
-
1
-
-
Godzinę temu, Dresiq napisał:Wymagany jest odpowiedni router, router - pc musi być połączony kablem 1000mbit. Tak było na quest 2.
To są jakieś wymagania z czapki, komputer syna łączy się z routerem przez wifi i Half-Life Alyx śmiga na Queście 2 aż miło, niemniej jednak polecam granie natywnie na goglach, dużo większa wygoda, nie trzeba włączać kompa, łączyć się z aplikacją, później odpalać steamvr który to dopiero odpala grę...
-
Questy są przede wszystkim znacznie łatwiejsze w użyciu, nie trzeba konsoli, nie trzeba kabla, zakładasz i grasz gdzie tylko chcesz, to ogromna przewaga.
-
Niezła lipa, mają tych studiów od groma ale jakoś nie przekłada to się na gry.
-
VR nigdy nie będzie w mainstreamie, to sprzęt dla entuzjastów, dobrze nadaje się też jako prezent dla dzieciaka.
Ta technologia pomimo wielu lat rozwoju ma nadal tyle wad, że to i tak moim zdaniem cud że aż tyle Questów do tej pory się sprzedało, oczywiście na początku jest efekt wow, ale później wady powodują że większość chowa jednak sprzęt do szafy.Przede wszystkim jest tylko jedna gra o której można powiedzieć, że jest normalną dużą produkcją z jakimś tam budżetem (Half-Life: Alyx), reszta wygląda jak jakieś mini-gierki albo rozbudowane dema technologiczne, po prostu nie ma w co grać, to trochę tak jakby człowiek kupił sobie PC albo konsole i mógł na tym grać tylko w indyki, bezsens.
Po drugie człowiek się męczy... męczy się wzrok, męczy się całe ciało bo większość gier wymaga aktywności fizycznej, no i noszenie pół kilowej cegły na głowie też nie nazwał bym przyjemnością, oczywiście do tego dochodzi jeszcze motion sickness, słaba rozdzielczość ekranu, gry w niskiej rozdzielczości i różne wady optyki które powodują że obraz który widzimy jest daleki od ideału, na dodatek trzeba mieć trochę miejsca w pokoju żeby nie przywalić w szafę albo telewizor, widziałem technologie które nie miały nawet 1/3 tych wad co VR a i tak zdechły jak np. okulary 3D do TV.
Sprawę ostatnio trochę ratuje cena, bo za tysiaka z małym hakiem można już się trochę pobawić w VR, no i bezprzewodowość.
Z jednej strony jestem ciekaw jaki będzie Quest 4 za te 3 lata (o ile w ogóle się pojawi) z drugiej strony co na tym odpalać, znowu Beat Sabera, Superhota i Half-Life: Alyx? Przecież to bez sensu. -
3 godziny temu, Kelam napisał:Ciekawe w jakie uniwersum pójdą kolejnym razem. Imo powinni unikać sequeli. Do Rambo raczej nie wrócą
.
Myślę że Commando, Uniwersalny Żołnierz, Cobra, Leon Zawodowiec czy Liberator to dobrzy kandydaci na grę (choć Steven Seagal kiepsko się zestarzał
) niestety wypstrykali się już chyba trochę z tych najbardziej popularnych marek (które jednocześnie nadają się na gre), szkoda zmarnowanego potencjału Rambo.
-
7 godzin temu, Ronson napisał:No bez przesady.
To trochę "kupiłem malucha i pościgałem się z kolegą co ma Skarpetę, i wiesz co? Ja na Ferrari bym nie wydał więcej niż 4000zł jakie dałem za Fiata, bo to nie jest tego warte, te ściganie się mnie rozczarowało"
Po pierwsze: IPD ustawiłeś OK?
Po drugie: Q2 ma strasznie kupiasty sweet spot. Musisz patrzeć na coś na środku, np. małe litery, i ruszać tak długo aż załapiesz najlepszą możliwą ostrość.
Dalej - odległość od oczu. Im dalej tym gorzej. Zobacz jak widzisz jak wyjmiesz tą poduszkę, tylko uważaj, nie dotykaj brwiami/powiekami soczewek, i trzymaj jedną ręką headset na środku, w powietrzu, bo nie ma inaczej jak się oprzeć na nosie. Zobacz jak wygląda wtedy obraz, może zauważysz różnicę.
Dalej - environment nie wygląda tak jak opisujesz. Sprawdzałem 3 questy 2 i nie było żadnego takiego problemu. Może kupiłeś używany i ktoś coś poprzestawiał? Jakość obrazu można w trybie developerskim pozmieniać apką. Podbić rodzielczość i tekstury, ale kosztem albo wydajności albo baterii, albo obu na raz, więc ja nie próbowałem.Q3 ma lepszą optykę, ale niewiele większą rozdziałkę. Jednak jako ktoś rozumiejący zalety niskiej rozdziałki od czasów kineskopowych TV, stwierdzam, że rozdziałka to wcale nie jest jakiś wielki problem Q2. Tym jest za to FOV, co widać nawet jak się wyjmie tą poduszkę, bo wtedy jest DUUUŻO lepiej, a raczej mniej źle, bo nadal nie czuję się w pełni "tam" i do tego bym chcial mieć 2x taki FOV jaki ma Q2 z włożoną poduszką (faceplate to się zwie?)
Spoko, już to trochę rozgryzłem i jest dobrze, po prostu miałem chyba za duże wymagania na starcie, a to, że pierwsze co widzimy (po przeklinaniu się przez konfiguracje) to virtual environment który ma słabej jakości tekstury i jest puszczony w niskiej rozdzielczości to raczej nie pomaga w dobrym odbiorze, człowiek się wtedy zastanawia o co chodzi i próbuje to jakoś dopasować "no bo przecież to na pewno nie powinno tak wyglądać" potem wchodzę na youtube, odpalam filmik 360 a tam jest jeszcze gorzej
Na szczęście jako trzecią rzecz odpaliłem demo superhota a tam już było dobrze, co też mi dało do myślenia, bo to nie jest tak, że wszystko w Queście 2 jest nieostre, np. animacje w vr playerze są bardzo ładne, Steam VR mimo że puszczony przez Air Linka na auto też wygląda dobrze i ostro, to samo gry na steamie - Half-Life Alyx, The Lab czy Star Wars Squadrons to wszystko wygląda zacnie i jakby tak to wszystko wyglądało w samym Queście to raczej nie miał bym problemu.8 godzin temu, Ronson napisał:Oczywiście ani Q2 ani Q3 niie odpalają gier standalone w natywnej, choć może jakaś ultra prosta gra oparta o kreski i wektory...
To w zasadzie po co ciągle podbijać rozdzielczość ekranu skoro sprzęt za tym nie nadąża? przecież to tak jakby siedzieć przed monitorem który ma ustawioną niższą niż natywna rozdzielczość - irytujące (przynajmniej dla mnie) i to właśnie największa wada tych gogli bo kiedy odpalam Steam VR i puszczany jest do gogli obraz lepszej jakości, to pozostałe wady optyczne soczewek stają się automatycznie mniej zauważalne/dokuczliwe.
A tak w ogóle to zauważyliście, że wszystkie te największe sztosy datowane są w sklepie Meta na 2019 albo 2020 rok? (strzelam że w 2019 powstał sklep na Facebooku i niektóre te tytuły są jeszcze starsze) czasem jeszcze coś ciekawego trafi się z 2021r, ale serio, nie widziałem jeszcze gry na VR która by mnie interesowała i miała premierę po 2021r a przypominam że mamy już 2024r. Zastanawiam się z czego to może wynikać. -
Nie znam się, więc się wypowiem.
Kupiłem synowi na gwiazdkę najpopularniejsze gogle czyli Questa 2 bo chciał koniecznie spróbować VR, dlaczego nie Questa 3? Bo wg mnie wywalenie prawie 3k na sprzęt który po kilku dniach może trafić do szafy nie wydaje się dobrym pomysłem.Moje odczucia po 2 tygodniach użytkowania są mocno takie sobie, trochę już się ze sprzętem obyłem i nie jest już tak źle, ale na początku byłem naprawdę rozczarowany.
Przede wszystkim jakość obrazu... tyle lat rozwoju a obraz dalej jest delikatnie rzecz ujmując nieostry a fov nieduży, na początku myślałem, że nie potrafię tego ustawić, albo po prostu ślepnę, ale okazało się że nie i paradoksalnie rozdzielczość ekranu nie jest tutaj największym problemem, największym problemem jest IMO to, że to co odpalamy na tych goglach zazwyczaj nie jest uruchamiane w natywnej rozdzielczości, nawet virtual environment wygląda fatalnie, jest mocno rozmyty z kiepskiej jakości teksturami a do tego ze sporym aliasingiem, wygląda to tak jakbym na telewizorze hd ready odpalił coś w rozdzielczości 320×180 pikseli, filmiki 360 z YT też wyglądają koszmarnie a wiele gier nie odpala się w natywnej rozdzielczości choć tu i tak jest najlepiej bo podczas grania jakoś się to mniej zauważa, oprócz tego z podcastu Rysława dowiedziałem się o takich rzeczach jak "god rays" czy "sweet spot" o których nie byłem świadomy a które też sprawiają że mając gogle na głowie człowiekowi wydaje się że coś tu nie gra, jeśli nałoży się te wszystkie wady na siebie to wychodzi co wychodzi.
Sprawę ostrości obrazu ratuje podłączenie gogli do kompa dzięki czemu wszystko jest znacznie ostrzejsze nawet na Air Linku, niestety traci się przez to główną zaletę tych gogli a poza tym komputer wtedy błaga o litość a ja nie lubię go tak katować.Niemniej gry trochę ratują sytuację, Pistol Whip czy SUPERHOT to doznania jedyne w swoim rodzaju, mini golf też jest bardzo przyjemny, podróżowanie po świecie z aplikacją Wander - super, mam jeszcze do tego Zero Caliber: Reloaded i Half-Life: Alyx a czekam na jakąś promocje na Beat Saber i Eleven Table Tennis.
Zabawka jak za 1300zł całkiem przyjemna, ale 2700 raczej w życiu bym za to nie dał, pomimo że teoretycznie ostrość podobno jest lepsza, ale to teoretycznie, bo tak jak wcześniej pisałem sama rozdzielczość gogli wg mnie nie jest ich największym problemem.
Kryzys na rynku gier
w Gry
Napisano
A LawBreakers? Tam też ludzie zapłacili i serwery wyłączyli po ilu? 8 miesiącach? To był dopiero piękny przekręt.