Skocz do zawartości

Seledynowy Pou

Forumowicze
  • Liczba zawartości

    957
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Seledynowy Pou


  1. 1 minutę temu, shakal84 napisał:

    Mnie  jednak po dłuższej jeżdzie ( 30 min) cierpną nadgarstki, te  moto jednak wymusza sportową pozycję. 

    Tak, ta 125 ka wymusza sportową pozycję, jednak zauważyłem, że jak ściskam udami zbiornik, kładę się na motocyklu i ręce opieram na baku i nie ściskam mocno manetek, to nadgarstki w ogóle nie cierpną, ja jeżdżę z córką jako pasażerką  na tylnym siedzeniu, to czasem zdarzy mi się za mocno ściskać kierownicę, np przy hamowaniu gdy pasażer leci na mnie nie zapierając się o bak, i  wtedy odczuwam nadgarstek, ale wystarczy poluzować nacisk na manetkę i jest ok :)

     


  2. Kupiłem Yamahę yzf r125 z 2016  roku. Do tego dwa kaski z interkomem dla córki i dla mnie, przegląd i ubezp ważne rok, wymiana płynów też zrobiona, ładny i zadbany. Fajnie się tym jeździ, jak będę miał okazję to zrobię fotkę.
    Z ciekawości zajrzałem do napędu, koło zębate na wałku zdawczym to małe ma luz ale z tego co zdążyłem poczytać i popatrzeć na filmikach tak ma być, zastanawiam się tylko czy luz osiowy, ciągnąc i pchając do siebie i od siebie też jakiś ma być, bo u mnie jest, na szczęście nie ma luzu góra dół i lewo prawo. To mnie właśnie ciekawi.
    Przebieg niby 21 tysięcy, w tamtym roku sprowadzony z niemiec. Cały w oryginale, razem z tym błotniko trzymaczem tablicy, ale to akurat mi się podoba. Dzięki za rady, jak coś to też służę pomocą.


  3. Dzisiaj oglądałem drugi. Link tutaj
    https://www.olx.pl/d/oferta/motocykl-yamaha-yzf-r-125-kat-a1-b-CID5-IDULT9x.html
    Umówiłem się z babką na 18 tą (młoda dziewczyna)motocykl na nią ,ale rano mi napisała że kolega pożyczył motocykl i ręką uszkodził przednią szybkę (pęknięta) zamówiona jest druga, i będzie dopiero na poniedziałek, ale jak mam blisko to mogę podjechać, 15 minut przed czasem dzowni że w tym samym czasie będzie też jeszcze jedna osoba i czy mi to nie przeszkadza, w sumie nie przeszkadzało.
    1.Motocykl w miarę ładnie wygląda, co prawda owiewka uszkodzona, i z przodu jak są łączenia do czasy to odstają boczki, oraz jeden element z boku też pęknięty.
    2.Klamki jakieś inne założone, latają góra dół.
    3.Poziom oleju prawidłowy
    4.Odpalił na zimno ładnie, chwilę pochodził, dałem mu trochę gazu do 4k, to oleju trochę zostało mi na dłoni, wsiadłem biegi ładnie wchodzą, sprzegło ok, lagi ok
    5.Przyśpieszyłem na opór na pierwszym biegu przy 17 km tak jakby się przydławił i potem dobrze szedł, jak się trochę rozgrzał nie było już tego problemu, jak był rozgrzany nie pluł olejem
    6. Dokumentów serwisowym z tamtego roku miała na kwotę 3700 zł, duże rzeczy wymienionych, był remont głowicy, przebieg 55k km, uszczelniacze, lagi uszczelnione, przednia opona wymieniona, serwis olejowy filtry itp, Oc i przegląd na niecały rok czasu ważne, elektrycznie ok
    Sprzedaje bo chce coś większego.
    Jak mi się jeszcze przypomni to opiszę.
    Co o tym myślisz?


  4. 1. Tak ABS gasł po rozpędzeniu się, czyli ok
    2. Ogranicznik, tak przesunięty o około 0,5 cm ogranicznik, tak jakby pęknięty i odstający, i z jednej strony kierownica dalej dochodziła, czyli miał mocniejszą kolizję
    3. Olej, jak stał prosto to nie uświadczyłem nawet na końcu miarki oleju, dopiero jak go przechyliłem o jakieś 15  do 20 % na stronę korka oleju to dopiero na końcu bagnetu się pokazało coś.
    4. Łańcuch był lużny z 5 cm, ale jak odciągąłem łańcuch od zębatki to miał też luz z pół cm.
    5. Nie ślizgało się sprzęgło, fakt, ale brało przy samym końcu dosłownie pół cm od końcu.
    6. Nurkował strasznie, mało tego przy głębszym nurkowaniu lub jak intensywnie naciskałem lagi coś tak jakby tarło w środku, takie szuranie dziwne.
    7. Zapomniałem napisać że bardzo było słychać łańcuszek rozrządu
    8. W tym zbiorniku nic nie widziałem, za to po odkręceniu korka było pod sam korek, ale żadnego zapachu, chyba woda.

    Dzisiaj oglądałem drugi, zaraz opiszę co i jak.


  5. Dziękuję za rady, dzisiaj przejechałem około 150 km w jedną stronę, po przyjechaniu okazało się że motocykl ma rozładowany aku, osłona z lewej strony pęknięta w dwóch miejscach, śrubki mocowania osłony różne, silniczek ładny i czyściutki, abs się świeci, łańcuch wisi jak most wiszący, zębatki już ostre końce, jednak osłony bez zarysowan, stan ładny, lagi czyściutkie, jednak ... ale o tym dalej, ogranicznik z prawej strony tak jakby wygięty jakieś pół centymetra, oleju na bagnecie nie uświadczy, dopiero jak przechyliłem motocykl lekko to pokazał się olej na końcu bagnetu, odpala ładnie na ciepłym i zimnym, ogłoszenie było dodawane w tamtym roku, od tego momentu przejechał 1000 km, tak jak pisałeś kierunki zwykłe chińczyki i to tak słabo wkomponowane, że dziury widać, tłumik jakiś spawany, ale z db kilerem, przegląd kończy się za miesiąc, ubezpieczenie za półtora miesiąca, w baku paliwa na dnie.
    Dymku przy gazowaniu nie puszcza, jednak jakieś kropelki przy odkręceniu manetki się pojawiły na białym papierze.
    Ogólnie dali mi ten motor, powiedzieli żebym sobie go wziął i pojeżdził, więc tak zrobiłem.
    Sprzęgło jednak bierze przy samym końcu, ale nie wiem jak powinno brać, biegi wszystkie chodzą ładnie, przyśpieszenie eleganckie, jednak jak hamowałem to strasznie ten motocykl nurkował.
    Sprzedawca to student co niby w warszawie studiuje, sprzedawali jego rodzice, matka jakaś pierdol.. nieta, ojciec handluje ciężarówkami i kombajnami, jak zapytałem się odnośnie kilka rzeczy w motocyklu to oni nic nie wiedzą, zapomniałem wziąść miernika do mierzenie ładowania, to nawet tego nie miał, chciałem dolać oleju to nie mieli, mówię że się przejadę, ale łańcuch trzeba podciągnąć, to mówią, a po co, ale jak stwierdziłem ,zę jak łańcuch spadnie i poopierdziula osłony i narobi zniszczeń to ja za to nie zapłacę, to łaskawie ojciec przyszedł z kluczami. W ogłoszeniu napisane że na wszystko jest dokumentacja, a jak naciskałem na książeczki serwisowe to nagle znikneły, mówię do tych bałwanów że pierwszy raz spotykam się z czymś takim, że ogłoszenie odbiega od stanu faktycznego w tak znacznym stopniu, jedyne co mi się udało załatwić, to że jak znajdą te książeczki to łaskawie doślą. Mówię do nich że byłbym zapewne zainteresowany, ale trzeba dołożyć do tego motocykla i chętnie kupię ale zależy za jaką cenę, oni nie wiedzą i karzą dzwonić do syna, dzwonię ale nie odbiera, nagle wychodzą i oznajmają że muszą gdzieś jechać i jeżeli nie jestem zainteresowany to mogę przyjechać innym razem, no nie wytrzymałem, mówię kurwa, tracę czas, jadę 300 km w obie strony i jaja sobie oni robią, czy ich syn sobie jaja robi w tym momencie, że miałem wyraźnie napisane że zawsze ktoś jest w domu, nieważnie kiedy przyjadę, a zaznaczam, że uprzedzałem gościa że o 10 rano że dziś około 17 przyjadę, to ta baba że syn dzwonił ale ona zapomniała przekazać mężowi, ale że dla niej ten motocykl jest w stanie idealnym, to ja do niej, no kurwa a jak pani kupuje meble do salonu i jest ryska to dla pani ten mebel jest idealny czy nie, lub do dętysty to też jak tam byle jak zrobi to też jest ok, powiedziałem babie czy ona ten motocykl sprzedaje czy nie, bo jak nie to niech się nie odzywa, mąż stał za nią i tam chyba nawet się lekko uśmiechnął, a ona do niego no zrób że coś, ahaha, zadzwoniłem przy niej do tego niedoj...banego synka, i mówię ile w końcu za ten motocykl chce, bo cena jest 12800, to on 12500, ja mówię, chłopie ty chyba chory jesteś na głowę, jak to się ma do ogłoszenia które napisałeś, babka już tam gulgocze że ona jest rodzice, a ja dalej ten motor jest wart w tym stanie 10k i tyle mogę dać, a on że dawali mu 11500, to ja do niego że zmarnowałem tylko czas i pieniądze żeby tu przyjechać i niech zmieni treść ogłoszenia bo jeszcze ktoś mu w ryj da za takie coś, wiem niemiło, ale z drugiej strony zostałem też słabo potraktowany.

    Aha, dodam że tarcza z tyłu już miała taki rant, że kwalifikowała się do wymiany,  z przodu jeszcze ujdzie, opony w miarę. 

    Tak to wyglądało, i co wy na to, ile ten motocykl jest tak naprawdę wart?

     

    PS, ładna ta twoja yamaha, ps2, co to za zbiornik pod silnikiem z przodu z napisem min i max?
     


  6. 3 godziny temu, kepler334 napisał:

    wieksza kasa za gorsze moto to nie jest oszczednosc. decyzja juz finalna? 125 daje tyle frajdy co rower. Piszesz o uzytkowaniu go przez kilka sezonow wiec moze jednak warto zrobic te prawko?

    Kepler334, mam obecnie 46 lat, waga 80 kg, ostatni raz motocyklami jeździłem jakieś 27 lat temu, typu wsk 125, wsk czwórka, Etz 150, etz 250, ale mam zamiar jeździć narazie na spokojnie z córką na tylniej kanapie, córka 15 lat, waga 38 kg, być może skusze się na prawo jazdy, ale obecnie brak czasu a i głupota z tak małą mocą nie strzeli mi do głowy. Także myślę, że będę jeździł tym moto aż zrobię sobie prawko na większe, i ten odsprzedam ewentualnie. Ale dzięki za rady.

    2 godziny temu, shakal84 napisał:

     Z takich zdjęć niczego się nie dowiesz po za tym że to już nowsza wersja i faktycznie jest  ładniejsza ale jak mówiłem to nie zawsze  oznacza że warta zakupu hehe. Trzeba  jechać zobaczyć pomacać i przejechać się, zerknąć czy nie dymi przy takiej pogodzie plus 20 *C nie powinno ani grama dymu, przy przegazówce ( tylko nie pałuj na zimnym silniku bo Cie właściciel wyśle z powrotem do domu :D )   Ja swojej sztuki też nie szukałem daleko do 100km max. 

    Widzę  problemy..    te migacze  prawdopodobnie  bez homologacji bo chińskie ledy a dwa to krótkie  mocowanie  tablicy, z tłumikiem nie powinno być problemów bo ma  DB    hmm potem strach zarejestrują czy nie i nerwy, u mnie na stacji kolo miał problem bo zamontowałem krótkie  mocowanie  tablicy rejestracyjnej, pyta się mnie co to jest ? mówię mu że po prostu dałem krótkie  mocowanie tablicy ( oryginalnie te  moto ma taki długi ogon wystający po za oponę, ja mam prawie identycznie jak w tym Twoim przykładowym egzemplarzu po wyżej z OLX)  on się pyta czy wiem co błotnik w samochodzie :D  ja wiem ale o co chodzi ? jest  podświetlenie tablicy rejestracyjnej nie żadne chińskie ledy tylko homologowana żarówka 5w5 do tego oryginalne migacze Yamahy oczywiśćie pełna  homologacja nie żadne chińskie ledy więc się pytam  w czym problem ? a on że to nie ważne to część spełniająca rolę  taką jak w samochodzie błotnik i koniec, ma być zamontowany następnym razem bo jak nie to nie  podbije przeglądu hehe. Tak więc zależy jakich masz kolegów na stacji diagnostycznej ;)

    Tak, wiem że zdjęcia słabe, dlatego będę musiał poświęcić te 3 godzinki i pojechać obejrzeć, pytałem się właściciela czy nie bierze oleju i czy nie kopci przy dodawaniu gazu, twierdził, że nic a nic kompletnie :) ale zobaczymy.

    Dzięki że zerknąłeś swoim okiem, rozumiem że muszę sprawdzić czy na tych migaczach jest nadruk homologacyjny tak? Faktycznie krótkie mocowanie tablicy, jednak ma aktualne oc, i jest zarejestrowany w polsce, więc ja po prostu po zakupię zgłoszę tylko fakt nabycia pojazdu, ale nie będę go przerejestrowywał na siebie, bo nie ma sensu. W najgorszym wypadku będę musiał zakupić ten ogon z migaczami? Kolegów na stacji nie mam, po prostu jadę i... albo się uda albo nie.

    W każdym razie wykorzystam Twoje rady na obniżenie ceny całości zakupu bo jednak mogą być to koszta w okolicach 1000 zł


  7. Własnie przeglądałem trochę ofert, i wpadła mi w oko ten model za 12800
    https://www.olx.pl/d/oferta/yamaha-yzf-r125-2016r-stan-idealny-doinwestowana-dodatki-CID5-IDUrTbW.html
    Niby wszystko zadbane, dopieszczone, z rozmowy wywnioskowałem że motor był wystawiony w tamtym roku na sprzedaż i chłopak ma go rok czasu, wizualnie igła, mechanicznie też, oczywiście musze pojechać i sam zobaczyć. Właśnie nie wiedziałem że nie ma co patrzeć na rocznik i szukałem jak najmłodszego :) Czuję się na siłach, mechanika mi nie obca, teraz np robię remont silnika w pt Cruiserze 2.0, więc wszystko ogarnę sobie sam. W ogłoszeniu jest napisane po wymianie olei i filtrów, a w rozmowie sprzedający mówi mi że przejechał już 1000 km i wypadało by zmienić olej z filtrami, to ja mówię że w ogłoszeniu jest napisane że świeżo po wymiaie, to mi powiedzial że to ogłoszenie wystawił w tamtym roku, a teraz odświeżył, ale w razie co jak go kupię to musze olej zmienić.
    Jakbyś mógł zerknąć i po opisie i zdjęciach cokolwiek wywnioskować? Szukam czegoś w zasięgu 2 godzin jazdy od lublina, gdyż nie chcę jechać 400 km i wracać na darmo w razie co.
    Dzięki za porady, kurcze polift wydaje mi się ładniejszy te zegary cyfrowe, ale sam juz nie wiem

    P.S ma głośny tłumik, ale ma db killera do niego żeby przegląd przechodził


  8. Dzięki za informacje, przejrzałem jak to wszystko wygląda, jednak z tego co patrzę to te yamahy sa w dużo wyższych cenach niż np ta aprilla, myślisz że warto wydać na taką yamahę 14 tysięcy? Raczej szukałbym czegoś do 10k, nie chciałbym tej kwoty przekroczyć, popatrzę jak to wygląda, chciałbym pojeździć kilka sezonów więc fajnie by było gdyby był mało awaryjny i dużo części, czyli wygląda że taka yamaha jest ok. Czy ta yamaha jest na wtrysku? Ponieważ rozumiem, że jest to czterosów.
    Jak myślisz do jakiej kwoty, z którego rocznika i z jakim przebiegiem kupić taką yamahę ?


  9. Zastanawiam się nad małym motocyklem na prawo jazdy kategorii B, ponieważ takie posiadam od kilkunastu lat, a teraz żeby zrobić na kat A to trzeba zapłacić ponad 3000 zł, więc te 3k wolę dołożyć do motocykla.

    Czy ktoś ma i może się wypowiedzieć?

    Znalazłem też Hyosung gtr 125 4t V-ka  za 5900 ale do rejestracji ponieważ sprowadzony zniemiec,

    https://www.olx.pl/d/oferta/hyosung-gtr-125-4t-v-ka-kat-b-a1-CID5-IDUIJEg.html

    Na co zwrócić uwagę ?


  10. Zakupię zestaw montażowy do chłodzenia Be quiet! Shadow Rock LP, dark rock 4, pure rock 2 pod podstawkę 1150, 1200 pod intela.

    Możliwe że pasują tęz z innych chłodzeń Be quiet

    Wygląda to tak mniej więcej jak tutaj. Chodzi mi o samo mocowanie podstawki bez chłodzenia, tylko samo mocowanie

    LD0005957243.jpg


  11. Witam, zastanawiam się czy ktoś posiada mocowanie pod to chłodzenie na sprzedaż? Msi dodaje gratis do tego chłodzenia te mocowanie, ale jak się ma dowód zakupu, ja niestety nie posiadam. Chłodzenie jest dodawane w wersji Msi Mag Core Liquid 240r, 280r, 360r v2, jeżeli ma się wersje poniżej można zgłosić do msi by przysłali za darmo

    MAG CORELIQUID 360R

    - MAG CORELIQUID 280R

    - MAG CORELIQUID 240R

    Tak to wygląda https://pl.msi.com/Promotion/coreliquid-r-k-series-upgrade-kit-for-intel-lga1700

    A poniżej zestaw

    Jest ktoś w stanie pomóc? 

     

    1.jpg


  12. W dniu 31.05.2022 o 23:39, sideband napisał:

    To poczekaj zaraz wrzucę te co mam dysku ?

    https://drive.google.com/file/d/1V4C532Gy3TbuveUdiXs6TnMlEIS4MF_g/view?usp=sharing

    Te u mnie działały na Win10 elegancko na dwóch płytach z WIFI6E.

    Nie działają, problem chyba nie leży w sterownikach bo sterownik w ogóle nie widzi urządzenia wi-fi i bluetooth, tak jakby te urządzenie było po prostu wyłączone.

    Dopiero odłączenie kompa na kilka minut pomaga.

     

    11wifi.jpg


  13. 3 minuty temu, sideband napisał:

    https://www.intel.pl/content/www/pl/pl/download/19351/windows-10-and-windows-11-wi-fi-drivers-for-intel-wireless-adapters.html

    Przez ten czas Intel się ogarnął i są nowe stery na stronie Intela. Generalnie problem dotyczył tylko płyt z WIFI 6E i na stronie Intela były nieaktualne stery, które powodowały, że WIFI non stop znikało. Też na początku myślałem, że to coś ze sprzętem ;)

    Wiem, mam te stery, ale dalej problem występuje.


  14. 20 godzin temu, sideband napisał:

    Nie ma żadnego problemu wystarczą nowsze sterowniki, których nie ma na stronie intela ?

    Jak można nie ogarniać takich prostych kwestii.

    Nie działa wifi - winny socket, wysoka inflacja - winny socket, słabe oc cpu/mem - winny socket itd, krzywe czapy na cpu - winny socket itd... ?

     

    To podaj kolego te sterowniki, chętnie sprawdzę

×
×
  • Dodaj nową pozycję...