Tar-Minyatur
-
Liczba zawartości
297 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez Tar-Minyatur
-
-
Jak widać, CDProjekt potrafi przyznawać się do swoich błędów tylko po cichu. Tak, jak w przypadku opóźnienia premiery wersji Premium, ale, co ważniejsze, w samej grze. Pierwsza część rozgrywała się w 1270 roku, czyli w dwa lata po wojnie z Nilfgaardem, ale twórcy (opierając się na datowaniu z sapkowski.pl, gdzie przeprowadzono doskonałą periodyzację, owszem, ale przed "Panią Jeziora", w której jasne stało się, że Wojny Północne kończy pokój cintryjski z 1268 roku, a nie kończą się same z siebie w trzy lata po tym pokoju. Periodyzacja z sapkowski.pl jest dobra, trzeba tylko do większości dat rocznych dodać 3. Niestety, twórcy z początku tego nie wiedzieli. Teraz już wiedzą i podali datę pogromu rivijskiego jako 25 września 1268 roku. Data roczna jest już dobra (ale czy to nie był czerwiec?), sama gra ma miejsce w 1271 roku, czyli prawidłowo. Niestety, narracja nadal twierdzi, że jest sześć lat po wojnie.
Może w trzeciej części w końcu wszystkiego się doliczą.
-
Czy komuś jeszcze nie pojawia się nawet okienko, w którym można by wpisać kod?
-
Komuś jeszcze po uruchomieniu launcher.exe pojawia się tylko na pasku zadań ikonka aktywacji, ale nic więcej, i nie otwiera się jej nawet menu kontekstowe?
-
Mnie też activate.exe daje komunikat "Gry nie można uruchomić przed 17 maja 2011 roku", chociaż to EK. Jeżeli po tylu obietnicach po prostu nie będzie się dało uruchomić gry dzisiaj w nocy, to... Nie chcę sobie wyobrażać, jaka to byłaby porażka CDP.
-
Pytanko: znalazłem swój save z Wiedźmina (v1.5) i czy jest jakaś możliwość sprawdzenia, jakie się w nim decyzje podjęło i tak dalej?
Tylko, jeżeli masz zainstalowaną grę.
-
Dokładnie. Jedynka (więc na pewno dwójka też) była wypełniona nawiązaniami do książek, które zresztą same w sobie są warte (no cóż...) więcej niż gra. Oczywiście pomijając interaktywność.
-
Tak, edycja specjalna, tak samo jak przy premierze pierwszej części. Wielkie sieci wypuszczają własną wersję specjalną. Wtedy był do niej bestiariusz, teraz zaledwie brelok do kluczy.
-
Ponawiam pytanie: czy w innych grach z blokadą uruchamiania się na kartach graficznych niespełniających minimalnych wymagań, dało się np. zmodyfikować pliki gry, tak, by gra się jednak uruchomiła? Chcę pograć na laptopie, jestem pewien, że 9600M GT by sobie poradziła, ale nie wiem, czy gra się uruchomi.
-
Ale raczej nie ma co wierzyć, że z tych 16 zakończeń każde jest inne i wypasione. Będzie to pewnie coś na zasadzie jednego konkretnego finiszu ( kanonicznego? ) + 15 hmm...podzakończeń (?) typu: jedno królestwo nie istnieje, ta postać nie żyje, mapa świata zmieniła się w taki, czy inny sposób; w innym zakończeniu dana postać żyje, a ktoś inny nie, jakieś miasto/państwo wyzwolone itp.
Czyli swego rodzaju dopełnienia do jedynego i prawdziwego zwieńczenia fabuły.
To by zabiło całą ideę gry.
Wyobrażasz sobie pierwszą część gry zrobioną w ten sposób?
-
Z chęcią bym się spytał, bo nie uwierzę, że CDA w takiej grze "zdobyło" 16 zakończeń. Nie jest to możliwe, szczególnie, że gra jest piekielnie długa, a CD Project pewnie dało im grę do testów gdzieś z tydzień przed wydaniem pisma do druku
Gra właśnie nie jest taka długa, ale recenzenci przeszli grę tylko dwa razy w siedzibie CDProjektu. Może pozostałe 14 zakończeń jest lepsze?
-
Szczerze mówiąc 24h wydają się nie realne, nawet jeżeli bierzemy pod uwagę fakt, że cały II akt ma dwie wersje. Gra była tworzona 4 lata i miałaby trwać 24 godziny? Coś mi tu nie gra, no nic myślę że musimy czekać na inne recenzje albo do premiery. Nie wiemy też jak recenzent z cd action przechodził tę grę, samo to że się nie spieszył jest mało konkretne.
4 lata to powstawał silnik. Gra zapewne krócej.
Akt II ma 2 wersje, a Akt III 4. 24 godziny to czas jednego przejścia od początku do jednego z 16 końców.
-
24 godziny? Ale z zadaniami pobocznymi i zleceniami czy bez? Na pewno bez większości. Zresztą, specyfika gry powoduje, że np. ja po ukończeniu gry po raz pierwszy zamierzam wrócić do końcówki I aktu i podjąć alternatywną decyzję, by zwiedzić ten drugi akt II itd.
Więc 24 godziny od początku gry do jednego z 16 zakończeń, nie zobaczywszy sporej części lokacji, to nie jest najgorszy wynik. Owszem, mało, ale będzie do czego wracać, a każdy powrót powinien być tego wart.
-
Najtrudniejszy poziom , jeden "strzał" z miecza od przeciwnika i mamy zgon
I tak powinno być. Nie mówiąc już o rzeczywistości, nawet w książkach o wiedźminie zawsze chodziło o jedno trafienie potwora czy człowieka, które go poważnie raniło lub zabijało. Walka polegała na unikach, odskokach, wyprowadzaniu parowanych ciosów, parowaniu itd., wszystko, by uzyskać to jedno trafienie. Natomiast w pierwszej części byle utopiec potrzebował kilkunastu ciosów, by paść. Największą parodią był Styl Grupowy - miecz powinien zakleszczyć się pomiędzy żebrami pierwszego przeciwnika.
-
To chyba nie do końca działa tak, jak wyżej wspomniano. Przecież przy cRPG-u to trzeba byłoby siedzeić co najmniej ze dwie doby non stop, to jest chore.
Zaczynasz chyba od jakiegoś konkretnego miejsca, nie od poczatku gry.
Z tego, co ja zrozumiałem, od samego początku. Gra kasuje wszystkie wcześniejsze zapisy z danego przechodzenia gry.
Oczywiście będzie się dało kopiować zapisy z folderu w bezpieczne miejsce i w razie czego z powrotem je tam wkleić, ale przecież nie o to chodzi.
-
no też tak może być , zastanawia mnie tylko jak wiedźmin II będzie już u każdego w piątek przynajmniej edycja EK, a grać będzie można od poniedziałku, a raczej od niedzieli 24-00, to kto idzie do roboty/szkoły w poniedziałek , to jedno pytanie, a drugie, po co ludzie grę dostają w piątek, aby przez dwa dni patrzeć na pudełko w domu ?, oglądać artbooka, czy to po to aby chęć w zagrania w wiedźmina II osiągnęła masę krytyczną ?
Pozdrawiam
Alek
EK muszą być u zamawiających w nocy z niedzieli na poniedziałek, to jeden z przywilejów tej wersji, a przecież w niedziele nie ma dostaw. Natomiast EP może dojść 16 albo 17, i dlatego będą ją wysyłać później.
Swoją drogą, mam pytanie odnośnie do nieuruchamiania się gry, kiedy wykryje ona, że komputer nie spełnia minimalnych wymagań. Chcę grać nie tylko na desktopie, ale też na notebooku, kiedy nie mam dostępu do tego pierwszego, a obawiam się, że 9600M GT nie zadowoli mechanizmu testującego. Czy zatem w innych grach, które miały takie zabezpieczenia, dawało się np. zmodyfikować pliki gry albo podmienić oznaczenie karty, tak, aby gra się jednak uruchomiła?
-
Ech, przeczytałem opis Kingslayera na oficjalnej stronie.
Only the witcher can stop the kingslayer’s plans, and, oh irony, he’s the sole person the huge murderer cannot kill in cold blood.To pewnie będzie Korin, ojciec Geralta. Według informacji, którymi posługują się twórcy gry, miałby jakieś 130 lat, ale to przecież świat fantasy. Może coś go zmutowało.
W "Drodze, z której się nie wraca" opisany jest jako wysoki blondyn z wydatnym podbródkiem i ładnymi zębami. Zabójca Królów jest łysy, a jego zębów nie widać na renderze, który oglądałem, ale podbródek faktycznie bardzo mu wystaje.
Jeżeli mam rację, to przebije to nawet amnezję z pierwszej części pod względem zużycia.
-
Z czym mają zdążyć? Ten 'patch' pozwoli włączyć grę dodając do folderu, gdzie została zainstalowana pliki potrzebne do jej uruchomienia..
Mówiłem o patchu takim, jak patch do pierwszej części, który pojawił się o dziesiątej rano w dniu premiery.
-
No to wyszedł patch w dniu premiery, czy kilka dni po premierze? Zdecyduj się
Mają więcej doświadczenia, więc tym razem może zdążą na dzień premiery.
-
Jakim znowu patchem w dniu premiery?
Takim, jak przy poprzedniej części. Grę wydano tak szybko, że bodaj w kilka dni po premierze wyszedł pierwszy patch, naprawiający błędy dostrzeżone po wysłaniu gry do tłoczni.
-
CD Projekt
Wiedźmin 2: Zabójcy Królów trafił dzisiaj do tłoczni! via Facebook
Czyli zaczęły się już prace nad patchem, który wyjdzie w dniu premiery.
-
Gdzie znajdę ostatnią sefirę w wyzimie klasztornej (po walce z golemem) ??Dostaniesz od Maarlove'a, z tego co pamiętam.
Wiedzmin / Witcher 2: Zabójcy Królów Edycja Rozszerzona - Temat Główny
w Gry
Napisano · Edytowane przez Tar-Minyatur
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie o tych obiecanych przed premierą łącznie 14 zmianach mapy politycznej świata?
Temeria się rozsypuje, Górne Aedirn zdobyte przez pozbawione króla Kaedwen
, wszystko się wali, gra się kończy, a na mapie nadal zaznaczony jest bunt la Valette'ów. Kolejna niezrealizowana obietnica?