Skocz do zawartości

someI

Forumowicze
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Liczba zawartości

    1604

  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez someI

  1. Napisano

    1 godzinę temu, MuziPL napisał:

     

     porady typu puść materiał HDR na kilka godzin w trybie vivid i nastepnie puść pixel refresh wydają się głupie

    M to pewien sens, o ile pamiętam nawet ktoś z LG tłumaczył, że robią pixel refresh zaraz po wyłączeniu monitora a nie gdzieś w środku nocy, bo lepsze efekty daje to gdy ekran jest rozgrzany do normalnej temperatury pracy. 

  3. Napisano

    2 minuty temu, Kelam napisał:

    Czy 4090 jest energooszczędna? Nie jest. Rx 6600 jest. Rtx 4060 jest czy inne gównixy bez wtyczek. To bez znaczenia, że w określonych warunkach i na limicie klatek 4090 ma wyraźnie niższy pobór i nadal sporą moc. W takim przypadku mówimy o efektywności energetycznej.

    1117932988_Screenshot2024-04-11143457.thumb.jpg.399da98bb40a139e529f635aaee06a9a.jpg

    I w kółko. Dobijemy do 10 stron? 😄

  5. Napisano

    Po odkręceniu przedniego koła powinien się zmieścić do typowego hatchbacka. Nie zaciskaj hamulców ze zdjętym kołem, w sklepie powinni mieć blokady tłoczków jak poprosisz.

    Niech dobrze służy :)

  6. Napisano

    Ależ ja niczego nie demonizuję ani nie wypisuję tutaj, że któreś rozwiązanie jest bez sensu - takie rzeczy robi w tym wątku Bono ;) 

    Po prostu wspomniałem swoje doświadczenia z takim rowerem i co mi w nim nie pasowało.

    Dla mnie każde z tych rozwiązań ma pewne zalety i wady, które sprawiają, że 1x zdominowało MTB, a 2x dominuje i będzie dominować w rowerach szosowych. A w rowerach cross, gravel, cx, itp. to już kwestia potrzeb i preferencji właściciela. A czasem tego co przed zakupem przeczyta w internecie od losowych ludzi :E

     

  8. Napisano

    Heh, myślałem że takie zażarte dyskusje o wyższości jednego napędu nad drugim to były modne kilka lat temu a obecnie już każdy kto trochę więcej jeździ na rowerze oswoił się z istnieniem różnych rozwiązań.

    1 godzinę temu, Vulc napisał:

    Jaki teren masz na myśli? Przykładowo w cyclocrossie obecny mistrz świata Mathieu van der Poel jeździ na 2x.

    Van Der Poel ma niestandardową (niedostępną w normalnej sprzedaży) korbę 46/39 i elektrykę Dura Ace, więc nie dotyczy go nic o czym pisałem. Biegi z przodu zmienia o 7 a nie 17 zębów, a elektryczna przerzutka chodzi za naciśnięciem guzika i sama ogarnia trymowanie, nic więcej nie musi robić. A w XCO to nawet Van Der Poel jeździ z 1x. :)

     

    2 godziny temu, Bono[UG] napisał:

    Częściowo własnych.
    W mieszczuchu z 8 biegową piastą zabiłem pierwszy napęd w około 3k. Z tylnej zębatki z 20z zostało względnie całych 7, reszta połamana. Przekos nie był jakiś duży i wyraźny.

    8 rzędowy składak to raczej słaby wyznacznik czegokolwiek, już na początku tej dyskusji pisałem, że obecne napędy lepiej znoszą przekosy niż dawne x7, x8. Gdyby przekosy regularnie zabijały napędy 1x w takim tempie, to skoro mieszczuch przeżył 3k, rower MTB byłby do wyrzucenia po dwóch wyjazdach. 

    Tymczasem w MTB mam kasetę 1x12 która zrobiła 5-6k km i jakiegoś szczególnego zużycia czy ściętych zębów nie ma. Jeszcze sporo pociągnie.

    3 godziny temu, Bono[UG] napisał:

    Nie wiem jak masz ustawiony napęd, przy dobrze zrobionym korba powinna wypadać na środku kasety. U siebie mam chyba lekko w stronę ramy, łańcuch równo idzie na oko przy 5 od góry.

    W typowych współczesnych napędach linia łańcucha nie wypada na środku kasety a nieco na zewnątrz. Tak jest u SRAMa, Shimano MTB, GRX  też jest odsunięty 2,5mm względem napędów szosowych. Choć wynika to głównie z potrzeby zapewnienia odpowiedniej ilości miejsca na oponę niż dbania o przekosy.

    Może to tłumaczy dlaczego moje doświadczenia z przednią przerzutką w GRX są gorsze niż kolegów na tradycyjnych szosach. Łańcuch jest pod innym kątem i przerzutka szybciej zaczyna haczyć.

    3 godziny temu, Bono[UG] napisał:

    Przerabiałem temat po zmianie ramy crossowej na mtb w mieszczuchu. W poprzedniej spokojnie wchodziła 42, obecnie ledwo weszła 36. Pierwotnie była korba 22-36, potem przy wymianie zębatek założyłem 26-38.

    MTB w roli mieszczucha to dokładnie to, o czym myślałem pisząc o złym rowerze. Sorry, ale jak chcesz rower do miasta to bierzesz ramę dopasowaną do tego zadania, a nie rzeźbisz w MTB. Równie dobrze możesz narzekać, że do ramy szosowej nie wejdzie amortyzator, grube opony i błotnik.

    3 godziny temu, Bono[UG] napisał:

    Marketing wciśnie wszystko, a praktyka pokazuje, że da się ogarnąć więcej niż producent przekonuje. Ludzie dużo różnych kombinacji składają, włącznie z łączeniem 2 różnych kaset.

    Mam GRX812 dedykowany 1x11. U mnie działa bez problemu w 2x10.

    I co, działają wszystkie biegi, włącznie z maksymalnymi przekosami, zmienia równie dobrze i szybko co dedykowana przerzutka, masz porównanie? Wiadomo, że trochę da się wyjść poza dedykowany rozmiar kaset i tarcz, ale zazwyczaj jest to okupione gorszą kulturą pracy. To nie jest system 0-1.

    3 godziny temu, Bono[UG] napisał:

    No tak, bo przelecenie przez połowę kasety jest szybkie i bezproblemowe :E

    Nie mam z tym problemu, obecne manetki pozwalają zmieniać o 4-5 biegów w jedną stronę, a niektóre też zrzucać o dwa. No i całość odbywa się znacznie płynniej niż przy żonglerce z przednią przerzutką.

    3 godziny temu, Bono[UG] napisał:

    Marketing, moda, przejście dyscypliny mocno w stronę grawitacji.

    Ach ten przebrzydły marketing, 27,5" nie chwyciło, fatbike nie chwycił, ale chociaż ciemne masy łyknęły gravele oraz 1x. :E

  10. Napisano · Edytowane przez someI

    54 minuty temu, Vulc napisał:

    Jeśli regulacja zrobiona jest dobrze, trymowanie powinno być potrzebne głównie w skrajnych zakresach. Nie bardzo też rozumiem jaki wpływ na to może mieć inna nawierzchnia, przecież położenie łańcucha się nagle nie zmieni.

    No nie wiem, może dlatego, że po zmianie nawierzchni jadę z inną prędkością i chcę korzystać z tego skrajnego zakresu kasety? Faktycznie niezrozumiały koncept...

    54 minuty temu, Vulc napisał:

    Dobrze ustawiona przednia przerzutka zmienia blat wystarczająco szybko, aby nie kolidować z płynnością jazdy. Reszta to kwestia doświadczenia.

    I dlatego najbardziej doświadczeni zawodnicy jeżdżą w terenie na 2x. A nie, wróć 😄

    Na szczęście z pozostałych dobrych rad nie muszę korzystać, bo z 1x nie potrzebuję "znać trasy", "odpuszczać", ani "planować przełożeń", tylko klikam gdy potrzebuję i już. Proste i wygodne, jeśli akceptuje się ograniczenia systemu.

  11. Napisano

      

    46 minut temu, Bono[UG] napisał:

    Ale ktokolwiek pisał o watach? Problemem jest ścinanie zębów, szybsze zużycie napędu.

    A ktokolwiek pisał o ścinaniu zębów? ;)

    Przede wszystkim, piszesz na podstawie jakichś doświadczeń, czy teoretyzujesz? Bo jakoś nie spotkałem się z opiniami, żeby blaty NW szybciej się zużywały niż klasyczne, albo żeby w napędach 1x nadmiernie ścinało zęby pod kątem. 

    Gdyby było tak jak sugerujesz, to w MTB najszybciej zużywały by się nam największe zębatki kasety, a tak nie jest. Padają te małe na których przekosy właśnie są najmniejsze. Czy 1x, czy 2x proces zużycia napędu wygląda tak samo i przekosy nie są tu dominującym czynnikiem.

    Fakt, 2x będzie tańsze w eksploatacji, ale o tym już pisałem wcześniej. Części są tańsze a dodatkowo takie samo przełożenie uzyskuje się w 2x na większej zębatce kasety, więc powinna się trochę wolniej zużywać.

    Godzinę temu, Bono[UG] napisał:

    I np. z tymi blatami w góralach jest ogromny problem, bo fabrycznie montują np. 30, a nie każda rama przyjmie więcej niż 34.

    W napędach MTB 2x i tak masz od dwóch albo trzech generacji maksymalnie 36, więc kupując 2x też nie poszalejesz. Jeśli ktoś potrzebuje jeszcze więcej, to raczej dlatego, że wybrał zły rower.

    Godzinę temu, Bono[UG] napisał:

    Owszem mają ograniczoną pojemność, ale są sposoby na wsadzenie większych kaset (np. goat link, wymiana wózka na dłuższy).
    Owszem skrajnych rzeczy się nie przeskoczy i pewnie taki Sram GX nie obsłuży 12rz kasety 28-11. Tak samo jak 105 52-10. Tylko poza takimi skrajnościami są jeszcze opcje pośrednie.

    Goat link itp. to protezy. Jak poczytasz, to owszem, jakoś to działa, szczególnie jak nowe czyste i wyregulowane, ale nie ma tej samej kultury pracy co rozwiązanie fabrycznie. Nie ma alternatywy, to ludzie idą na taki kompromis. Sram GX nie tylko nie obsłuży kasety 28-11, on z 40-11 będzie miał duży problem. Taka ciekawostka, Shimano ma trzy różne przerzutki MTB, jedną dla kaset 10-51, inną dla kaset 10-45, i jeszcze inną dla napędów 2x. Po prostu jedna konstrukcja nie ogarnie wszystkich kombinacji na zadowalającym poziomie.

     

    1 godzinę temu, Vulc napisał:

    Nie wiem jak z GRX 810, ale mam własnie Ultegrę na 52/36, czyli 16 zębów różnicy. Z tyłu 11-rzędowa kaseta 11-30. Nie mam żadnych problemów z ocieraniem o przednią przerzutkę, przecież właśnie po to są te "półbiegi", przy czym używa się ich tylko przy większych przekosach. Co jest bardzo łatwe, intuicyjne w zasadzie. Gdzie tutaj jest problem? Jakim sposobem zmiana blatu z przodu ma wybijać z rytmu, również nie mam pojęcia. Wiadomo, że trzeba wtedy chwilowo "odpuścić", ale ciężko żeby działało to inaczej.

    Z perspektywy szosowca pewnie wygląda to inaczej. Mnie jeżdżąc gravelem mocno irytowało, że muszę pieścić się z przednią przerzutką praktycznie przy każdej zmianie nawierzchni. Nawet jeśli nie zmieniałem tarczy, trym trzeba przestawiać. W terenie też nie zawsze masz luksus, żeby chwilowo "odpuścić" i grzecznie poczekać aż łańcuch z przodu przemieli i zmieni bieg.

    To już 3x w starym crossie było wygodniejsze i wymagało mniej klikania.

    Nie bez powodu przednia przerzutka zniknęła z poważnych rowerów MTB. Z drugiej strony nie przewiduję, żeby to samo stało się w rowerach szosowych, tu potrzeby są zupełnie inne. No ale zaczęło się od tego, że kolega pytał o crossa, a nie szosę do bicia KOMów. ;)

     

  12. Napisano

    34 minuty temu, jagular napisał:

    No, tylko żeby oszczędność na ramię się nie mściła - żeby nie okazało się że ten Unibike to realnie krzywa rama ze spawami czekającymi na większe obciążenie żeby pękać i z gwarancją typu "do bramy a potem się nie znamy" :)

    Ramy trochę siermiężne i nie gonią za nowinkami, ale Unibike ma raczej opinię solidnych i wytrzymałych rowerów.

  13. Napisano · Edytowane przez someI

    Bo cała ta dyskusja o przekosach jest czysto akademicka. Mówimy o różnicach rzędu ~2 Wat, gdzie jeszcze istotne jest jak faktycznie wygląda linia łańcucha na najczęściej używanych biegach. Na 2x przekos też występuje, a w 1x wcale nie ma obowiązku, żeby przednia zębatka była ustawiona na środku kasety, przeważnie chyba nie jest.

    2 godziny temu, Bono[UG] napisał:

    Ocieranie o przednią przerzutkę jest tylko w skrajnych przypadkach lub przy kiepskim ustawieniu i regulacji.

    Baju baju. Miałem GRX 810 czyli grawelowy odpowiednik Ultegry. Nie dało się tego używać bez trymowania. Do tego różnica z przodu o 17 zębów to masakra, każda zmiana z przodu wybijała całkiem z rytmu pedałowania. Po jednym sezonie pozbyłem się przedniej przerzutki i jestem zdania, że w rekreacyjnych rowerach typu cross/gravel 1x to lepsza opcja dla większości ludzi. Poza sakwiarzami i mieszkającymi w górach, bo tym przydadzą się najlżejsze biegi bez rezygnacji z najtwardszych przełożeń.

    2 godziny temu, Bono[UG] napisał:

    Problem z 1x jest taki, że najlepiej by najczęściej używane przełożenie było względnie na środku kasety ale to nie jest możliwe, chyba że ktoś jeździ z prędkościami rzędu 15km/h.

    Już bez przesady, porównanie przełożeń w rowerach, które rozważa michasm wygląda tak: https://ritzelrechner.de/?GR=DERS&KB=42&RZ=11,13,15,17,20,23,26,30,34,39,45&UF=2220&TF=80&SL=3.5&UN=KMH&DV=teeth&GR2=DERS&KB2=30,46&RZ2=11,13,15,17,20,23,26,30,34,39&UF2=2220

    @michasm właściwie tak, nie ma to dużego znaczenia. Jeden rower ma blat 42, drugi 46, więc różnica na tym samym biegu to 2-3 km/h. Stopniowanie kaset jest takie samo, tylko w 1x stracisz najlżejsze biegi dostępne w 2x.

    2 godziny temu, Bono[UG] napisał:

    W 2x można więcej pokombinować i dostroić pod siebie.

    Tylko teoretycznie, w praktyce jesteś przeważnie skazany na to co zamontował producent. Przerzutki mają ograniczoną pojemność i nie wstawisz tam ani dużej kasety z napędu 1x, ani ciasnej kasety szosowej, bo pantograf przerzutki porusza się pod pewnym stałym kątem. Z przodu wymiana tarcz korby na inny rozmiar też przeważnie nie jest możliwa. Więc albo jeździsz na tym co kupiłeś albo wymieniasz pół napędu, jeśli w ogóle jest na co.

    W 1x przynajmniej blaty można wymieniać bez problemu, póki mieści się w ramie.

  15. Napisano · Edytowane przez someI

    2 godziny temu, michasm napisał:

    . Niedawno mój kolega sprzedał MTB na deore, bo miał za dużą ramę i było mu niewygodnie. Kilka lat na nim jeździł...
    Po prostu nie chciałbym się męczyć tak jak on.

    Wiadomo, że jak za bardzo przestrzelisz, to będzie źle, ale będąc na granicy rozmiarów tak bardzo bym się tym nie przejmował. Tak na oko te dwa rozmiary nie różnią się tak bardzo na długość, bardziej na wysokość. Więc przede wszystkim sprawdzić czy siodełko nie będzie zbyt mocno wysunięte jeśli bierzesz mniejszy rozmiar, bo tam rura podsiodłowa jest 4cm krótsza. A przy większym czy klejnoty będą bezpieczne.

    2 godziny temu, michasm napisał:

    Jeśli z przodu i z tyłu korzystasz z lekkich przełożeń na 2x to masz mniejsze koszenie niż ciężkie przełożenia z tylu na 1x.
    W 2x dużo przełożeń pokrywa się.... 1x10 będzie takie jak 2x7 np. 

    Współczesne napędy są bardziej dostosowane do przekosów niż dawne x7, x8, specjalnie im to nie przeszkadza. Jakieś minimalne straty mocy może są istotne na poziomie pro peletonu, ale nie rekreacji na crossie.

    2x powinno być nieco tańsze w eksploatacji.

    • Upvote 1

  16. Napisano · Edytowane przez someI

    9 minut temu, Nikelajer napisał:

    Kojarzycie czy w przypadku aktualizacji z windowsa10 do 11 wszystkie ustawienia pbo2 tuner

    Asus nadal nie ma biosie opcji do tego? Większość producentów chyba już to dodała dla X3D.

  17. Napisano

    21 godzin temu, michasm napisał:

    Wcześniej jeździłem tylko na mtb, ale zawsze mi brakowało cięższych przełożeń. Moje jazdy wyglądały tak, że non stop używałem najcięższego przełożenia z przodu poza nielicznym wzniesieniami... 

    Bardziej prawdopodobne, że jeździsz ze zbyt niską kadencją (co nie jest ani specjalnie zdrowe, ani efektywne), niż że jesteś jakimś super koniem.

    Rozmiar w rowerze crossowym nie jest aż tak istotny jak w rowerach z bardziej agresywną pozycją. Jeśli jesteś na granicy rozmiarów to prawdopodobnie do obu się dopasujesz bez większych problemów.

    To właśnie w napędzie 1x nie martwisz się o koszenie łańcucha, w 2x prędzej czy później zaczyna trzeć o przednią przerzutkę. Zaleta 2x to głównie większy zakres przełożeń.

    • Upvote 1

  19. Napisano · Edytowane przez someI

    Skoro ma G-sync, to tak jak Wamak napisał, najlepiej ustawić limit FPS na 2-3 klatki poniżej odświeżania monitora, żeby nigdy nie wychodził poza zakres obsługiwany przez G-sync. Przy 75 FPS albo więcej Gsync nie będzie działał. 

  20. Napisano

    Jeśli ten monitor nie ma gsync albo freesync, takie ograniczenie FPS to najgorsze co możesz ustawić. A zgaduję, że nie ma.

    W takim przypadku albo FPS unlimited i akceptujesz, że będzie mniejsze lub większe rwanie obrazu, albo włączasz Vsync. W zależności od tego ile FPS masz w grach można też dodatkowo ustawić w sterowniku albo Vsync Adaptive, albo Fast Sync.

  23. Napisano

    Ogólnie im bardziej agresywna pozycja na rowerze, tym bardziej istotne jest dobre dopasowanie rozmiaru i geometrii. Bikefitter może trochę pomóc, mają czesto usługę dopasowania roweru przed zakupem. Ale to zawsze dobrze jest wiedzieć czego się chce i mieć jakiś punkt odniesienia, a z postu wynika że raczej z tym słabo.

    Ten rower na tiagrze sprawdzi się lepiej na górkach niż pozostałe wyścigowe szosy, bo po prostu ma lżejsze przełożenia. 

    • Upvote 1

  24. Napisano

    12 godzin temu, MSky7 napisał:

    Nie chcę tu trolować, tylko zrozumieć. Pierwsza rzeczą, która przychodzi mi do głowy, że pomiary jasności podaje się w nitach, czyli kandelach na m2. A skoro finalnie mam większą powierzchnię, więc jasność też jest większa.

    Myślę, że dobrze liczysz. 42" ekran ma o 72% większą powierzchnię niż 32", o 142% większą powierzchnię niż 27". 

    Nawet jeśli szczytowa luminancja w nitach jest mniejsza, to ta sama scena bardzo często wygeneruje więcej światła (kandeli) na większym ekranie, bo różnice w nitach nie są tak duże.

     

    • Like 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...