Sąd oceni, że zachodził stosunek pracy, a więc obowiązuje odprawa i okres wypowiedzenia. Może też przywrócić ją do pracy. Podobno na rozmowie poinformowała, że zna tylko programy Adobe, a Corela się nauczy. Jeśli tak było, to powinien polecieć rekruter, a nie pracownik ups zleceniobiorca. Hejt na pracodawcę rodem z lat 90. jest słuszny.
Przesłanki do UOP są następujące:
osobiste świadczenie pracy - tak
podporządkowanie pracodawcy - tak
wykonywanie pracy w ściśle określonym miejscu - tak
wykonywanie pracy w ściśle określonym czasie - tak
praca jest powtarzalna (np. 5x8 godzin) - tak
Wszędzie, gdzie pracowałem, jak ktoś kończył studia, to nikt się nie godził na zlecenie, tylko UOP, bo strach.