kristofer_b

Heh, dokładnie tak. Pani Ewa. No nic, napisałem meila. Wyjaśniłem moje obiekcje i zadałem kilka pytań, poprsiłem też o zgodę na udostępnienie tutaj korespondencji. Zobaczymy jak mi to wyjaśnią. Tak jak mówie, to jest moja pierwsza z prawdziwego zdarzenia reklamacja. Z opisanych powyżej przyczyn wzbudziło to we mnie sporo wątpliwości, ale jeśli taka procedurka to normalka, jest to w pełni zgodne z prawem, inne sklepy też tak traktują klientów to ok biore na klatę i na przyszłość będę miał na uwadzę, że z naprawą w ramach rękojmii wcale tak pięknie i kolorowo nie jest. Pozdrawiam

Witam, nie wiem czy to dobry dział na taki temat, jeśli nie to proszę o wskazanie gdzie powinienem przenieść post. Rok temu kupiłem Geforce 3060Ti, karta została oddana do sklepu (9 miesięcy po kupnie) i zażądałem naprawy karty w ramach rękojmi. Karta została przyjęta w serwisie początkiem stycznia i dostałem odpowiedź: "Uznajemy Pana reklamację – naprawimy Pana kartę graficzną. Uzasadnienie Jest to Pana pierwsze zgłoszenie z tytułu rękojmi i zgodnie z prawem podjęliśmy decyzję o naprawie urządzenia. Podstawa prawna Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny art. 560 § 2" Karta wróciła do mnie z naprawy dopiero dzisiaj (po ponad 2 miesiącach) i to po mojej interwencji. Problem jest tylko taki, że wróciła w oryginalnym pudełku z numerem seryjnym karty, którą wysłałem, ale karta którą dostałem to zupełnie inna sztuka tj. ma inny numer seryjny, ślady użytkowania których na mojej nie było i zerwane folie ochronne, których ja nie ściągałem z karty. Generalnie wizualnie wygląda na wymęczoną sztukę Nie dostałem też żadnych papierów z naprawy, ani na meila ani w pudełku, także nie wiem nic opróćz tego że wróciła do mnie jakaś prawdopodobnie sprawna karta. Sklep w któym zakupiłem karte i za pomocą którego reklamowałem w ramach rękojmi to x-kom. Pierwszy raz oddawałem coś do naprawy, ale mam spore zastrzeżenia poczynając od czasu naprawy, karty którą dostałem jak i informacji których mi udzielono. Co o tym sądzicie? może niepotrzebnie się czepiam?