Skocz do zawartości

marko125-91

Forumowicze
  • Liczba zawartości

    4989
  • Rejestracja

Reputacja

356 Excellent

1 obserwujący

O marko125-91

  • Tytuł
    Uzależniony od forum

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Miałem w jednym aucie letnie Goodyear i zimowe Continentale. Po 5latach wrzuciłem wielosezonowe Continentale. Przy zmianie zimowe opony miały jeszcze 6,5mm, letnie bodajże 6mm, wszystkie były magazynowane w serwisie. Wielkiej różnicy na wielosezonowych czy to w lecie czy w zimie nie doświadczyłem. Oczywiście też nie będę naginał rzeczywistości, że w skrajnych warunkach czy to letnie czy zimowe nie będą lepsze - bo będą. Tak samo, jak Kowal napisał, przy 4mm bieżnika może być też różnie. Z tym, że 4mm na zimę, niezależnie czy zimówki czy wielosezon, to i tak IMO opony kwalifikujące się do wymiany. IMO jak ktoś dużo jeździ, to lepiej mieć te dwa komplety opon. Tak samo jak ktoś lubi sobie jeździć na narty. A jak ktoś robi do 10kkm rocznie normalnego użytkowania, to wielosezon powinien się sprawdzić. Tylko nie budżetowy wielosezon
  2. marko125-91

    Motoryzacyjna Blabla

    Rób to codziennie pod blokiem Sąsiad ma mustanga mach e. No kurde, jednak musi to auto jak wszyscy inni odśnieżać PS: taką funkcjonalność miał mój passat b5 z 2004roku. Magia webasto. I tak, był nagrzany i nie budził sąsiadów
  3. marko125-91

    Motoryzacyjna Blabla

    Jak z każdą religią, nie musi mieć to logicznego sensu
  4. marko125-91

    Motoryzacyjna Blabla

    Bak paliwa na pół roku, to lepiej taksówką jeździć. I taniej... Na elektryka trzeba mieć warunki. Trzeba czekać na zmianę technologii akumulatorów. Zakaz wjazdu do garażu podziemnego: jeśli jest to Twoje miejsce parkingowe (z księgą wieczystą), to mogą Cię cmoknąć: sprawa do sądu i nie powinno być wielkich problemów z wygraną. Z podciągnięciem kabla pod ładowarkę mogą być jednak problemy. Co do ładowarek: mam 4 pod blokiem i od 3 lat nie widziałem, żeby była jakaś awaria. Stawiam, że popsute ładowarki, to bardziej problem z jakością operatorów niż z samą technologią.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...