-
Liczba zawartości
2314 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Ostatnia wygrana T.m.p1 w dniu 10 Sierpnia 2022
Użytkownicy przyznają T.m.p1 punkty reputacji!
Reputacja
1829 ExcellentO T.m.p1
-
Tytuł
If you can see it, chances are it doesn't exist.
Ostatnie wizyty
2228 wyświetleń profilu
-
Ja tylko wtrącę, że ocenianie jakiegoś tytułu po X latach od premiery uważam za bezsensowne i w dłuższej perspektywie wręcz degradujące jakość tego co jako konsumenci dostajemy - nie chce płacić za coś co "kiedyś" będzie tym czym miało być. Biorąc udział w ankiecie wystawiłem notę podług swojego ostatniego doświadczenia jakie miałem z tą produkcją. Podejść było z 3 albo i więcej, ostatnie chyba jakoś rok temu, może więcej, większość tych prób przesiąknięta była olbrzymimi problemami technicznymi. To nie miał być chyba live-service, ani early-access, to nie "wieczna beta" typu jakiś Escape From Tarkov. To miał być pełnoprawny, gotowy, ukończony i sprawnie działający produkt. Na premierę. Nie za rok, nie za dwa i trzy lata. Dawanie po latach "kolejnych szans" to dla mnie godzenie się na bycie alfa / beta testerem za swoje własne pieniądze. Gdy tytuł trafia do sprzedaży to uznaje, że jest gotowy i odzwierciedla to co zostało zapowiedziane. Oceniam to co dostałem, skoro potrzebował tyle czasu to widocznie trzeba było o tyle przesunąć premierę.
-
Czy po całym tym czasie istnieje jakiś modowy overhaul albo coś takiego w postaci jednej paczki, która zmienia tą grę w coś godnego uwagi?
-
Jak tam CyberTruchło? AI już naprawione? DLC jakieś większe wychodzi?
-
Ten sam poziom. A jakby doliczyć do tego wersje na konsole to nawet nowy battlefield jawi się całkiem znośnie.
-
T.m.p1 zmienił swoje zdjęcie profilowe
-
Istnieje coś takiego jak social media marketing. I nie kończy się na oczywistej reklamie.
-
Jeśli wydawca / producent albo jeden z współpracujących dystrybutorów wycenia produkt na $0 to cóż.
-
Żadnych pre-orderów. Gotowy, przetestowany produkt. Po właściwej premierze. Najlepiej parę tygodni po niej.
-
Kwestia gustu, tak samo jak fabuła. Obiektywnie można podejść do kwestii technicznych, dopracowania, złożoności i tego czy coś działa czy też nie. Np. zestawu mechanik.
-
Chyba raczej nie wiedzę a życzeniowe przypuszczenia.
-
Chcesz porównywać to co po 9'ciu miesiącach od premiery reprezentowało sobą RDR2 czy GTA do CP? Poważnie? A dwa, niezależnie, czy coś jest sprawne czy niesprawne, co to jest za argument? CP może kuleć na każdym kroku bo ktoś kiedyś też zrobił źle? Nie. Wszystkim po równo. Za dobrą robotę oklaski, za złą krytyka.
-
Uwielbiam gdy "Pc Master Race" emanuje domniemaną wyższością i nazywa inne platformy "bieda konsolami" nie rozumiejąc tego, że producent jest zobligowany dostarczyć dopracowany i poprawny technicznie produkt na wszystkie sprzęty pod które wypuszcza swoją grę. Jak konsola jest za słaba to się ją wyklucza z planu wydawniczego. Kropka.
-
Są konsumenci, którzy mają bardzo wysokie wymagania i nie akceptują niczego co ich nie spełnia, dopracowanie to dla nich warunek wstępny, aby byli naprawdę zadowoleni muszą dostać coś co się w jakiś sposób wyróżnia. Inna grupa to tacy którzy przymykają oczy na bolączki czy niedoskonałości i akceptują "przeciętność" tak długo jak coś z niej mają. Dostają produkt taki jaki dostają i starają się nim nacieszyć. Ostatecznie są też tacy, którzy wymagania mają bardzo małe, ignorują warstwę jakościową i czerpią przyjemność z czegoś co z grubsza jest zrozumiałe tylko dla nich. Oczywiście nie działa to zero-jedynkowo. Co osoba to inne preferencje i oczekiwania, gorzej jednak gdy ci ostatni zaklinają rzeczywistość i negują wszystko co uderza w ich "skarb". Takich odbiorców nie ma jednak zbyt wiele więc po co przekonywać już przekonanych. Opinie i tak przestały mieć już jakiekolwiek znaczenie, liczy się $ i tylko $. Co z tego, że ktoś tam potem pomarudzi czy wyśmieje skoro przed premierą można zgarnąć wszystkie możliwe nagrody i dostać noty 100/100, cała masa ludzi i tak się na to złapie więc w czym problem.. Ty może więcej nie kupisz ale gry powstają latami, w między czasie wyrośnie całkowicie nowe pokolenie graczy, nie widzę powodu dla którego historia nie miałaby się powtórzyć.
-
Jak się skupisz na kolorze nowej kurtki z DLC to się nie będziesz tak bardzo rozgląd... a nie, czekaj, nie ma TPP. Nie ważne.
-
To weź mi nakręć w GTA V 7 klonów tego samego NPC chodzących w kółko na obszarze 15 m^2.