Skocz do zawartości

elcaco

Forumowicze
  • Liczba zawartości

    104
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez elcaco


  1. Questami i zakończeniem nie ma się co przejmować. Zawsze to dodatkowa motywacja aby przejść grę ponownie np. inaczej zbudowana postacią.

    Ukończenie niektórych questów jest trudniejsze od bossów 😂

    Pierwszy raz grałem w ciemno i też mało którego questa ukończyłem.

    • Thanks 1

  2. Godzinę temu, AndrzejTrg napisał:

    Claymor już jest, ale jakoś dziwnie się bez tarczy będę czuł, bo to chyba na dwie ręce jest? Bo sprawdzić jeszcze nie mogę 🙂. Aha to czyli podsumowując broń to jeden kij. Ja z tymi S A czaję o co chodzi. Nic idem zwiedzać i ginąć 😁

    Claymore można też w jednej ręce pod warunkiem że masz wystarczająco siły. Wtedy ma inne ruchy.

    Ale tak jak pisałem, siekaj tym czym Ci wygodnie.

    • Thanks 1

  3. 5 godzin temu, AndrzejTrg napisał:

    @dan254 lub @elcaco jeszcze tak zapytam , mam już jakieś tam części, odłamki tytanitu i teraz tak, ulepszyć już podstawowy miecz czy znajdę niedługo jakąś bardziej wartościową broń ? I ulepszanie podstawowego miecza jest bez sensu na początkowym etapie?

    Popróbuj sobie różne bronie i tą której ruchy lubisz możesz ulepszać. W DS3 nie ma aż takich wielkich różnic pomiędzy orężem dostępnym na początku a tym dostępnym później. Te początkowe kamyki do ulepszania się znajdą, a w razie czego można farmić niektórych przeciwników.

    Z takich bardziej wyróżniających się broni dostępnych na początku to np. claymore czy lothric knight sword. Ale nawet zwykły longsword możesz śmiało używać nawet do końca gry.

    • Thanks 1

  4. 10 godzin temu, AndrzejTrg napisał:

    Widziałem na tubie takich hardkorów :D na jakiej zasadzie, przechodziłeś? Jakieś specjalne itemy czy OCB?

    Przechodziłem grę tak jakbym przechodził normalnie po raz pierwszy. Szedłem w normalnej kolejności, ubiłem każdego bossa/NPC, każdego przeciwnika przynajmniej raz, robiłem questy które się dało itd.

    Z przedmiotów to używałem to co było dostępne. Większości broni nie da się używać mając po 10 w statystykach więc wszystko tłukłem zwykłym mieczem i drewnianą pałą 😆. Z pierścionków to najbardziej przydatne były te Lloyda z mieczykiem i tarczą które podnoszą atak i obronę pod warunkiem, że mamy full życia. Dzięki temu z tarczą da się przeżyć jedno uderzenie bo inaczej to jesteśmy na jednego strzała w późniejszym etapie gry.

    Najlepsze jest to że przez większość gry grałem bez ulepszania butelki estusa bo zapomniałem 🤣 Dopiero przed Dragonslayer Armor się połapałem, że co jest grane mam tak mało życia a muszę pić 2 butelki żeby mieć full 😂

    Chciałem przeżyć DS3 na nowo i niejako się udało.

     

    10 godzin temu, AndrzejTrg napisał:

    Ja jak wspomniałem, śmigłem jaszczurkę za drugim podejściem, Gundyra czy jak mu tam, za pierwszym...  Jednak opanowanie, poznanie przeciwnika to podstawa, aby jako tako to szło :D  Dzisiaj trochę więcej czasu będzie po robocie, to zabieram się kolejny lvl czyli za wysoką ścianę Lothric. Czuję że zaczyna się coraz bardziej podobać i wkręcać. Jak to dobrze że to dopiero moja 1 przygoda z soulslikami :D 

    Jak ubiłeś Gundyra i jaszczurke to i reszta gry pójdzie.

     

    Ja we wszystko gram na m+k z soulsami włącznie. Przy pierwszym DS trzeba było kombinować z modami bo obsługa myszy była kiepska ale i tak wolałem to niż pady. Wszystko to kwestia przyzwyczajenia.

    • Like 1

  5. Widzę, że temat odżył to się udzielę.

    Postanowiłem przejść DS3 ponownie, tylko że tym razem postać pozostała na pierwszym poziomie (SL1). Fajnie zmienia się podejście do przeciwników zwłaszcza w drugiej połowie gry. Z bossów najtrudniejszy dla mnie okazał się Gael (druga faza) co mnie trochę zdziwiło bo grając pierwszy raz nie sprawił mi jakichś większych problemów.

     

    DS3-screen.jpg

    • Like 1
    • Upvote 1

  6. 56 minut temu, LeBomB napisał:

    Nie, ta odpowiedź była dawno, a to co sobie wybrałeś z tekstu jako odpowiedź to po prostu wyrywkowy fragment.

    Wybieram jak to mówisz wyrywkowy fragment bo zamiast napisać jednym zdaniem o sednie problemu to odpowiadasz pytaniem na pytanie albo streszczasz mi posty.

     

    Nie znam twoich ani niczyich pobudek ale zastanów się jak to wygląda z zewnątrz biorąc pod uwagę czas i kontekst wypowiedzi.


  7. 22 godziny temu, LeBomB napisał:

    To najpierw zadaj to pytanie? Bo póki co odpowiedziałem Ci na wszystko.

    Ja wcale nie potrzebuję streszczenia. Tutaj było pytanie:

     W dniu 2.12.2023 o 22:10, elcaco napisał:
    W dniu 2.12.2023 o 21:29, LeBomB napisał:

    teoretyzowania nad różnymi rozwiązaniami

    Rozwiązaniami czego? W czym tkwi problem?

    Dopiero teraz odpowiedziałeś:

    22 godziny temu, LeBomB napisał:

    by ustalić jaki % ludzi ma jeszcze zdolność świadomego podejmowania decyzji w wyborach, a jaki % już nie itd.

    Czym to się różni od tego co ja napisałem: "problem w tym że niektórzy mają głos, a nie powinni"? Wiem, że moja wersja brzmi bardziej radykalnie ale w gruncie rzeczy sprowadza się do tego samego.

     

    Tylko znowu piszesz, że:

    22 godziny temu, LeBomB napisał:

    Odpowiedziałem Ci również, że nie dyskutowaliśmy o problemie demokracji.

    Ale przecież, to jest problem demokracji. Ludzie którzy z jakiego powodu nie są świadomi podejmowanych decyzji jak wiek czy "głupota" (wg Korwina) to właśnie największa bolączka demokracji. Znam takich którzy mówią, że rząd powinien dodrukować pieniędzy i dać każdemu (dorosły człowiek, serio). Ta sama osoba potrafi narzekać, że wszystko drożeje 😶 Czy taka osoba jest świadoma podejmowanych decyzji czy nie?

     

    Wiele razy słyszałem jaki to pis jest niedemokratyczny i że teraz będą przywracać demokrację itp. Ledwo co pis przegrał, a już widzę że Hołownia chce obniżyć wiek do głosowania. Jak myślisz w jakim celu? Czy gdyby pis miał największe poparcie wśród młodych to Hołownia wyszedł by z taką propozycją? Natomiast tutaj dyskusja zeszła nawet na rozmowę o seniorach.

     

    23 godziny temu, LeBomB napisał:

    Może inaczej. Czy gadanie w wątku o kryptowalutach, czy pieniądzach elektronicznych przez różnych użytkowników uważasz za tak samo sprawcze i dążące do wprowadzenia, jak np. wygłoszenie poglądu Hołowni o tym, żeby jak najszybciej wprowadzać elektroniczną walutę?

    Nie musi być tak samo sprawcze żeby brzmiało jak hipokryzja gdy jest wypowiadane przez osoby które narzekają jaki to pis jest niedemokratyczny. Dlatego pisałem, że lewica lubi narzekać na demokracje gdy wygrywa partia prawicowa (pis to taka fałszywa prawica ale już nie ważne). Wtedy nie ma demokracji tylko faszyści dochodzą do władzy.

     

    PS. przepraszam, że post taki poszarpany i chaotyczny

    • Upvote 1

  8. 11 godzin temu, LeBomB napisał:

    Nie, w tym przypadku nie można. Tak jak pisałem, nie rozumiesz i nie zrozumiesz o co chodzi i każdą kolejną odpowiedzią to potwierdzasz. I nie, nie chodzi o problem z demokracją.

    Zadziwiające ile razy potrafisz napisać, że czegoś nie rozumiem zamiast odpowiedzieć na proste pytanie. Zwłaszcza po tym jak napisałeś "to jedyne co usłyszałem, to że nie rozumiem jego przekazu dla wybrańców inteligencji... ".

    Narysowałeś sobie linie oddzielającą wyrażeniem to nierealne bo nie spodobało Ci się, że robię porównanie do Korwina ale mnie twój argument nie przekonuje i tyle.


  9. Godzinę temu, LeBomB napisał:

    Nikt z tych co dyskutowali nie pcha się do polityki, Korwin się pchał. Jak myślisz, po co? Ano po to, żeby móc zrealizować swoje wizje, czyli być może zmienić prawo tak, żeby to co gada było realne. To że nigdy mu się to nie udało to inna sprawa. My natomiast sobie luźno dyskutujemy, ale nikt nie zamierza wnioskować o jakiekolwiek zmiany czy pchać się w politykę. Widzisz różnicę, czy dalej nie? 

    I tak, śmiem twierdzić, że może już nie ogarniać, że część z jego pomysłów jest nierealna.

    Nie trzeba pchać się w politykę skoro  (jeszcze 😉) możemy brać czynny udział poprzez głosowanie. Więc pomysły można realizować również w ten sposób.

    Godzinę temu, LeBomB napisał:

    A to czytałeś w ogóle o czym dyskutowaliśmy, czy tak po prostu wtrąciłeś się w dyskusję, by coś o Korwinie napisać? Mam Ci teraz cytować posty z dwóch ostatnich dni?

    Czytałem, czytałem tylko chciałem żebyś nazwał problem.

    Po prostu rozbawiło mnie jak szybko można przejść z (parafrazując) "mamy problem z demokracją w kraju"  do "problem w tym że niektórzy mają głos, a nie powinni" .


  10. Ale jednak jego teorie widzisz inaczej niż te tutaj. A przecież jego wymysły w tym temacie również są niewykonalne w świetle obowiązującego prawa. No tak, bo stary dziad korwin nie wie, że część jego pomysłów jest nierealna.

     

    47 minut temu, LeBomB napisał:

    teoretyzowania nad różnymi rozwiązaniami

    Rozwiązaniami czego? W czym tkwi problem?

     

    39 minut temu, LeBomB napisał:

    (...) to jedyne co usłyszałem, to że nie rozumiem jego przekazu dla wybrańców inteligencji...

    (...) Dlaczego? To już odkryj sam.

    Poezja 🤪

     

     


  11. 21 godzin temu, LeBomB napisał:

    Bo dyskutowanie o czymś wychodząc nawet z dość abstrakcyjnych pomysłów, ale koniec końców dochodzenie do konkretnych wniosków i odniesienie tego do obowiązującego prawa to co innego niż wykrzykiwanie swoich teorii z chęcią ich narzucania.

    No tak, bo oczywiście pierwsze co by Korwin zrobił po wygraniu wyborów to odebranie prawa głosu kobietom. Jemu teoretyzować nie wolno i wszystko to co mówi to oczywiście "wykrzykiwanie swoich teorii z chęcią ich narzucania."


  12. Godzinę temu, Badalaman napisał:

    Do opisywanych głupotek o uniemożliwianiu części dorosłych głosowania w wyborach. Czy to od razu, czy poprzez stopniowe odchodzenie od demokracji, poprzez wprowadzanie "wagi głosów" etc.

    Bo to jest tak że im bardziej lewicowa jest zwycięska partia tym więcej demokracji w kraju.

     

    Ludzie którzy najgłośniej krzyczeli o braku demokracji teraz dyskutują o tym co by można było zrobić żeby zabronić głosowania zwolennikom opozycji.

    Jak Korwin mówi że problem z demokracją jest taki, że mamy więcej głupich niż mądrych to jest cham i faszysta. No ale tutaj sobie przecież tylko teoretyzują.

     

    Niektórzy to jakby nie mieli podwójnych standardów to nie mieli by ich wcale.

     

     

    • Haha 1
    • Upvote 1

  13. @adif  Eh, ale zawzięta bestia. To już teraz więcej pomysłów nie mam 😟

    Jeszcze może być tak, że przy tych ustawieniach monitor/kabel niedomaga i po cichu używa domyślnych ustawień. Ale to chyba mało możliwe bo obraz by po prostu zanikł i tyle.

    Jak będziesz miał jakiś inny kabel pod ręką to możesz ewentualnie spróbować.

    A może faktycznie to 75Hz jakieś zaklęte. Może producenci LCD osiągają to odświeżanie przy tej rozdziałce w jakiś nietypowy sposób i radek nie ogarnia. Chociaż piszesz że przy 60Hz też nie działa więc też nie pasuje.

     

    Przywróć sobie domyślne ustawienia tym skryptem w folderze  CRU bo nie ma sensu siedzieć na jakichś innych ustawieniach skoro i tak nic nie dają.


  14. @adif

    Spróbuj jeszcze tak:

    - usuń tą rozdzielczość którą modyfikowałeś (z tej listy co pisze 2 slots left)

    - kliknij dodaj

    - teraz z tej listy na górze wybierz "CVT-RB2"

    - upewnij się że rozdzielczość jest właściwa, a na dole w okienku "Refresh rate:" wpisz 75

     

    Jeśli monitor przyjmie te ustawienia ale gpu nadal nie będzie obniżał zegarów to spróbuj kilka razy podnieść Blanking vertical lines o 1


  15. @adif

    Ja freesync mam włączone także to raczej nie to.

    Tam na tej liście "Detailed resolutions" masz tylko jedną pozycję z 75Hz? Bo czasem w windowsie możesz mieć wybraną nie tą pozycje którą modyfikujesz.

    Zerknij jeszcze czy w ustawieniach windows masz wybrane 75Hz.

    Aha , jeszcze tak dla pewności zapytam, po zmodyfikowaniu konfiguracji klikasz ok, a później odpalasz ten skrypt który jest w folderze z CRU tak? Ekran mignie na czarno a później pokazuje się takie małe okienko z informacją?

     

     


  16. @adif Ja zmieniłem Blanking (vertical lines) z 48 na 58. Mój monitor to QHD@70Hz.

    Nie wiem jak się do tego zabrałeś ale jeśli mogę coś zasugerować to proponuję wyłączyć jeden monitor i wpierw spróbować na jednym. Dopiero jak się uda na jednym to wtedy ustawić drugi tak samo. Dwa monitory to również dwa kable więc niepotrzebna zmienna.

    Piszesz że obydwa monitory to 2,5K (2560x1440 tak?) przy 75Hz ale czy to są dokładnie takie same monitory czy innych producentów?

     

    Aha, kiedy zwiększasz vblank to rośnie również pixel clock. Jeśli pixel clock przekroczy wartość maksymalną dla danego połączenia to obraz się nie pojawi.

    Tutaj masz maksymalne wartości dla różnych połączeń z tego linka który wklejałem wcześniej:

    Interface 	        Max Clock (MHz)
    HDMI v1.0 - v1.2 	165
    HDMI v1.3 - v1.4 	340
    HDMI v2.0 	        600
    DisplayPort RBR 	216
    DisplayPort HBR 	360
    DisplayPort HBR2 	720
    DisplayPort HBR3 	1080

     

    Oczywiście wszystkie zmiany robisz na własną odpowiedzialność. Nie mam pojęcia jak zachowają się poszczególne monitory kiedy dostaną sygnał poza własną specyfikacją 🤷‍♂️

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...