Skocz do zawartości

Vulc

Forumowicze
  • Liczba zawartości

    25136
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi dodane przez Vulc


  1. 17 minut temu, Userkamil napisał:

    Bzdura i nieraz już to tłumaczyłem. Nie siedzę w tematach jak Wy gdzie gra mnie nie interesuje\nie podoba.

    Za to jak już się odzywasz, to gra 10/10, czarny koń, wspaniała produkcja. Słyszeliśmy to kilkanaście razy, więc przestań udawać, że nie wiesz o co chodzi. Ciężko odmawiać komuś entuzjazmu, ale wartość takich opinii jest znikoma. 

     

    11 minut temu, ditmd napisał:

    Co mnie obchodzi jakakolwiek opinia, jestem dorosłym facetem, nie potrzebuję kogoś uzasadnienia żeby coś kupić, mam ochotę w to zagrać to to kupuję niezależnie od opinii innych osób, sam sprawdzę, a nie ktoś za mnie, jedyny absurd tutaj to to że wy tutaj macie tyle do powiedzenia, a gry na oczy nie widzieliście :lol2:

    Nie trzeba być detektywem, żeby stwierdzić, że coś jest nie tak, jeśli zauważalna jest zgodność między opiniami graczy i branżowych recenzentów. Trzeba w ten tytuł zagrać, żeby potwierdzić to, co widać gołym okiem?

    • Haha 1
    • Upvote 2

  2. 1 godzinę temu, Userkamil napisał:

    Przecież z ER było dokładnie to samo na premiere w trybie wydajności na konsoli. Klatki leciały na łeb na szyje. 😅

    Tam nawet taki absurd był, że ludzie pobierali wersje ps4 i grali na ps5 bo lepsza wydajność była. 

    Co za głupoty. Klatki leciały, ale jest różnica między tym, a 15-20 klatkami w niektórych lokacjach + masakryczny stutter, w trybie wydajności. xD Jeśli coś jest widoczne gołym okiem na YT, w samej grze będzie przeszkadzać 2 razy bardziej.

    Jeśli ktoś się dobrze bawi, super dla niego. Równocześnie gdyby ktoś chciał wiedzieć dlaczego rynek wygląda jak wygląda, to jest doskonały przykład. "U mnie jest ok", "pewnie, hehehe, odpala na ziemniaku". Standardy są już tak niskie, że wcisnąć można wszystko i jeszcze ludzie będą tego bronić. 

    Zgadzam się z tym, że review bombing niekoniecznie dotyczy tylko strony technicznej. Wygląda na to, że system walki nie jest jednak tak udany, jak sugerowały niektóre recenzje. Wspomina się o dyskusyjnym systemie checkpointów, oraz raczrj przeciętnych potyczkach z bossami, którzy później występują już jako normalni przeciwnicy. Czyli klasyczny recykling.

    Szkoda, będąc niemalże fanatycznym zwolennikiem gier soulslike, liczyłem na to, że dostaniemy bardziej udana produkcję. Art design i ogólna atmosfera gry mega mi odpowiadają, ale są pewne granice. Lies of P to również propozycja od mniejszego developera, a wydaje się być 3 razy bardziej doszlifowana niż LotF 

    • Upvote 3

  3. Zrobiłem kilka wyścigów, nie ma szału. Oprawa mocno ziarnista na Xboksie, model jazdy w porządku, choć to akurat żadna niespodzianka. Gra wydaje się mało zróżnicowana, ale to w końcu wyścigi, gatunek pod tym względem mało elastyczny. Zwłaszcza seria Motorsport, która siłą rzeczy nie zaoferuje "atrakcji" rodem z Horizona. Do popykania od czasu do czasu będzie ok. 


  4. Quality mode. 😆 Wydawanie czegoś takiego to jawna kpina z nabywcy, ile tam jest, 15 klatek? Plus ten absurdalny stutter. Performance mode wygląda lepiej, ale to żadne osiągnięcie w kontekście wcześniejszego trybu. Przede wszystkim "lepiej" nie znaczy dobrze, gra nadal chodzi źle na obu konsolach. Zobaczymy jak na PC, choć naprawdę podziwiam odwagę, że ktoś kupuje produkcje w takim stanie. Pozostaje 2h refund na Steamie.


  5. Godzinę temu, Kaczkofan napisał:

    Do ER raczej podjazdu nie ma, nie ta skala umiejętności developera ;) Ogrywać będe na PS5.

    No cóż, powodzenia. :E W połowie recenzji się wspomina, że gra ma spore problemy z płynnością, ale widocznie to już nie jest problem.


  6. Uwielbiam te tablice, gdzie eksponowane są tylko dobre oceny. :E Niestety jest już klika dużo chłodniejszych opinii na temat tej gry. Wygląda na to, że mamy delikatną powtórkę z rozrywki - sporo rzeczy rozczarowuje, sama produkcja sprawia wrażenie uboższej wersji Soulsów. Tyle, że o ile choćby Lies of P broni się ogólną jakością i dobrym wykorzystaniem mechanik znanych z tego gatunku, tutaj mamy raczej nieudolne ich kopiowanie. Podobnie jak w poprzedniej odsłonie z 2014 roku, często wspomina się o braku oryginalności, swojego własnego stylu, który odróżniałby ten tytuł od masy mniej lub bardziej udanych soulslajków. System checkpointów jest też podobno bardzo źle zrealizowany. Z drugiej strony mechanika walki poprawna, chwalony jest też system dwóch światów. Tak czy inaczej nie ma się chyba co napalać, to ewidentnie propozycja na później niż wcześniej. Zwłaszcza że optymalizacja jest kiepska, na PS5  - patrząc na powyższy filmik i sporo wstępnych opinii - na granicy grywalności.

    14 godzin temu, Jaycob napisał:

    Fextralife poleca, to już moje zainteresowanie wzrosło bardziej.:)

    Fextralife nie słynie z surowych ocen, zwłaszcza jeśli chodzi o soulslike, ich opinię ciężko więc nazwać wiarygodną. Eurogamer dał 2/5, Gamespot 5/10, a to duże serwisy, które z reguły zawyżają, a nie zaniżają swoje oceny. Same teksty sugerują mocno niedorobioną produkcję, więc wstrzymałbym się z tym optymizmem.


  7. Cieszy przede wszystkim to, że u pań wygrała Kasia Niewiadoma. :) Po sezonie pełnym prób ucieczek, aktywnej jazdy i zażynania się na podjazdach, w końcu jest duży sukces.

    Wout to dzik, o tym każdy interesujący się kolarstwem wie. Aczkolwiek w tym sezonie często na drugim/trzecim miejscu. Dodatkowo czas miał lepszy od Mohoricza, bo ten pierwszy nie musiał aż tak cisnąć. 


  8. Misja z dodatku aka infiltracja pewnej imprezy - sztos, zwłaszcza pokaz. Chciałem tylko ograć DLC, a ponownie się mega wkręciłem w ten świat. Mnogość detali, światła w nocy, atmosfera wielkiego miasta, miejscami mam wrażenie, że gram pierwszy raz. Na chwilę obecną wszystko poszło w odstawkę.

    • Like 3

  9. W dniu 3.10.2023 o 09:38, Wodzu napisał:

    Jazda w grupie to bez wątpienia inna bajka niż jazda solo. Możliwość jazdy na kole to jedno, ale motywacja na podjazdach po zobaczeniu odjeżdżających mocniejszych kolegów jest nieporównywalnie większa niż przy samotnych wyprawach. Chyba będę częściej praktykował bo odkrywam rower na nowo. :P

    Motywacja pod górę znacznie większa, a jak dodatkowo jesteś na wyścigu, PRy pękają jeden po drugim. 😃 Dużo zależy od ludzi, ale nie raz łapałem się na trasie z randomami - 20 km po zmianach, żółwik i rozjazd. To jest całkiem inny świat, inne jeżdżenie. Sam żałuję, że tak rzadko udaje się zorganizować group ride.

    Jak odkrywasz rower na nowo w ten sposób, naturalnym kolejnym przystankiem są wyścigi. ;) Trasy bardzo konkretne, widać że jest kopyto, a myślę że na maksa z pewnością nie jechaliście.


  10. Zaliczyłem kilka misji głównych i kontraktów, jest naprawdę spoko. Nowa miejscówka pozostawia dobre wrażenie, odbiegając trochę klimatem od pozostałych. Dodatek ma mocny początek, po czym się stabilizuje i można pobawić się w otwartym świecie, wracając do Night City. O którym zdążyłem zapomnieć, a nadal robi kapitalne wrażenie, zwłaszcza w nocy. Masa świateł, neonowe reklamy, sterowce, różnorodność mieszkańców - Starfield wygląda przy tym jak gra stworzona w generatorze. Postaci i dialogi to kompletna przepaść na korzyść C2077, nie wiem czy będę w stanie wrócić do produkcji Bethesdy w najbliższym czasie.

    Silverhand pojawia się regularnie, w każdym rodzaju aktywności, oferując trochę fajnego tekstu. Misje można ukończyć na różne sposoby i choć zapewne niewiele to zmienia w ostatecznym rozrachunku, zawsze jest to lepsze niż nic. Choćby dwójka randomów, którzy wpadają na nas w naszej kryjówce - mamy wybór czy w ogóle gadać czy od razu strzelać.

    Podoba mi się nowe drzewko rozwoju, możliwych buildów jest masa. Melee pod pięści goryla czy ostrza modliszkowe, bronie tech, smart, power, hacki, stealth, implanty - każdy znajdzie coś dla siebie. Na razie pozostałem przy Netrunnerze z podstawki, choć musiałem zwiększyć poziom trudności na maxa, bo legendarne hacki smażą wszystkich okrutnie, w zasadzie niewiele się strzela.

    • Like 2
    • Upvote 2

  11. 7 minut temu, ToCav napisał:

    Głupota goni głupotę. 

    Jeśli mówisz o swoich wypowiedziach, zgadzam się w pełni. Miło popatrzeć na uczciwą samokrytykę.

    • Upvote 2

  12. 19 godzin temu, Qrdel napisał:

    - hitboxy, reakcja na unik, reakcja na atak - no jakiś dramat. Myślałem, że mi klocek zaniemaga ale odpaliłem na ROGu z sygnatury, gra z dlss na 1440p/wysokie - płaskie 60fps, zero skoków i przycinek - więc to nie sprzęt. Po prostu ta gra ma upośledzone hitboxy i responsywność przy kluczowych manewrach

    Hitboxy są generalnie ok, unik jest zwyczajnie krótki - jeden rzadko kiedy nas odsuwa od celu na tyle, żeby nie oberwać. Tutaj po prostu spamowanie nim nie jest pożądaną metodą walki. Same animacje ataku są dłuższe, przez co można się bardzo prosto nadziać na kontrę. Wsadzanie pojedynczych ciosów ciężką bronią, między atakami przeciwnika, jest z reguły trudne i ryzykowne. Jak wyżej, bossowie tłuką niemiłosiernie, często długimi sekwencjami ataków, natomiast moby na poziomach to gruz do mielenia. 

    Lokacje prezentują się elegancko, niestety są mocno tunelowe. W BB mieliśmy świetnie wykorzystaną powierzchnię miasta, z licznymi skrótami i sekretami. Tutaj jest z reguły główny korytarz i trochę pomniejszych odnóg. Wszystko wydaje się mniej przemyślane i skromniejsze. A szkoda, bo miejscówki zachęcają do zwiedzania.

    Kupiłem u owczarka Holy Sworda. Dobrze tłucze, choć w podstawowym trybie jest mega wolny. W alternatywnym brakuje trochę damage'u.


  13. MyWhoosh z pewnością będzie się rozwijał, choćby dlatego, że platforma została wybrana oficjalnym gospodarzem UCI Cycling Esports World Championship na lata 2024-2026, w miejsce Zwifta. Kto odpowiada za stronę finansową? To akurat nie jest tajemnica:

    Abu Dhabi, Abu Dhabi, United Arab Emirates

    Trzeba coś dodawać? :E Kasy z pewnością nie zabraknie. Sam mam zamiar na dniach przetestować jak to działa.


  14. Jedynka miała bardzo dobry scenariusz, którego najjaśniejszym punktem była narracja samego Alana - świetny, klimatyczny zabieg. To co kulało najbardziej, czyli monotonny miejscami gameplay, można bezproblemowo poprawić. Aczkolwiek ciężko się tutaj spodziewać rewolucji. 

    • Upvote 2

  15. Zainstalowałem ponownie, głównie pod upgrade 2.0, jest trochę konkretnych zmian.

    Całkowicie przemodelowane drzewko rozwoju ma sens, nowe umiejętności wydają się bardziej przemyślane. Armor, wcześniej pochodzący głównie z ubrań, przeniesiony został do wszczepów, których ilość jest dodatkowo limitowana.

    Apteczki i granaty zmieniono na skille odnawialne - tak to powinno wyglądać od początku, skończy się bezsensowne spamowanie inhalatorem. Zmianie uległo również wyświetlanie statystyk broni, choć nie wiem za bardzo co robi za różnicę. Giwery z lootu skalują się do postaci, to chyba nowość. 

    Policja w końcu się do czegoś nadaje, można urządzać konkretne imprezy z ich udziałem. :E Nadal nie działa to idealnie, ale przynajmniej temat zaadresowano.

    Generalnie patch robi dobre wrażenie, choć nie ogrywałem tej produkcji po wcześniejszych, większych poprawkach, nie wiem czy po drodze czegoś nie spartolono.

    • Like 2

  16. Decyzja nie powinna dziwić, gra jest okrutnym średniakiem bez potencjału na kolejne odsłony. Przynajmniej nie w takiej formie. Jedna z niewielu produkcji, których nie byłem w stanie ukończyć.


  17. No to trzeba się wyrwać gdzieś dalej. Jesień idealny czas na jeżdżenie - temperatury w okolicach 20, brak mocnego słońca, dobra forma. Sam chcę zrobić mocną setkę w najbliższym czasie. Tak czy inaczej średnia  31.5 na takim dystansie, niezależne od warunków, to świetny wynik.


  18. 2 godziny temu, eciepecie napisał:

    Postać Pinokia jakaś taka sztywna i mam wrażenie że zbyt późno reaguje na blok, jest shift a tu blok tak jakby nie odrazu. Chciałem spróbować ale to chyba nie dla mnie :) 

    Nie zablokujesz dopóki nie skończy się animacja ataku, wszystko jest kwestią odpowiedniego timingu. 

    Zgadzam się z tym, że to nie jest gra na pierwsze Soulsy. Podobieństwa do Bloodborne są duże, ale tutaj poziom trudności chyba jednak nieco wyższy, zwłaszcza w przypadku walki z większymi blaszakami.

     

    • Upvote 1

  19. 3 godziny temu, Przemcio666 napisał:

    Nie doszedłem jeszcze, ale przypadkiem gdzieś wyczytałem - jest w bardzo późnym etapie gry. Najlepiej idź tylko w motorykę od tego momentu i sobie korbą ulepsz skalowanie, jeśli nie ograłeś zbyt dużo gry, to na spokojnie obejdzie się bez respeca, raczej : p

    Dobra, coś pokombinuję, dodałem trochę w skaling pod obecną broń, ale nie za dużo. Więcej w życie i staminę. 


  20. Doszedł ktoś do momentu, gdzie można zrobić respec? W ogóle jest taka opcja? Zacząłem ze stylem zbalansowanym, ale wydaje mi się za bardzo zbalansowany. :E Chyba jednak wolałbym build pod great weapon. 


  21. Na razie tylko 2h, ale jest bardzo dobrze. Lubię takie tytuły - quality content tak trochę z zaskoczenia, od mało znanego deva. Idealne przeciwieństwo licznych kiszek od gigantów.

    • Like 1

  22. Demko było spoko, gra wygląda na klona Bloodborne, ale nie zrobionego po taniości. Co jest w jakimś stopniu niespodzianką, bo sporo produkcji naśladujących dokonania From, to zwykłe krapiszcza. A że będzie w GP, to jeszcze lepiej.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...