Idź do psychiatry, powiedz, że jesteś sfrustrowany i znerwicowany, weź sobie miesiąc L4 żeby wypocząć, a potem przedłużaj tylko na czas szukania nowej, lepszej pracy. Powrót do pracy po pół roku musi być bardzo nieprzyjemny. Ja byłem totalnie wypalony, myślałem, że strzelę sobie w łeb. Wziąłem miesiąc, bardzo wypocząłem, pomogło mi to. Potem zmieniłem pracę, mija 3,5 roku i jestem bardzo zadowolony.