Skocz do zawartości

sino

Forumowicze
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Liczba zawartości

    3325

  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez sino

  1. Napisano

    M.in. dlatego zrezygnowałem z pomysłu, choć głównie z powodu hałasu.

    Ogólnie poczytaj w google (ale i w tematach z linka). To nie jest poziom akumulatorów samochodowych (o podobnym wyglądzie i rozmiarach) gdzie ładowanie tego w domu to marny pomysł (są opisy w necie z ładowania z pokoju, ładowanie w garażu przy otwartych drzwiach to co innego). W każdym razie są opisy zadowolonych osób (nie sponsorowane wpisy) i grania na kompie i nie umierają, jednak zalecam dobrą wentylację. Ale nie musi być rewelacyjna, to głównie stoi i zasila piece czyli małe pomieszczenie.

  2. Napisano

    Oto "moje" skrzyżowanie: https://motoryzacja.interia.pl/raport-polskie-drogi/news-skrzyzowanie-grozy-w-klodzku-nawet-cztery-zderzenia-w-ciagu-,nId,7307641 - 4 wypadki w 1 dzień itp.

    No niezupełnie moje, takie mam 200m od domu. 30 km/h i znak stop, zero problemu by jechać 100-120 km/h i w poprzeczną też. Różnica taka, że w linku burmistrz idiota i duma co robić. U mnie zamontowali progi i od razu zwyrodnialcy zwolnili. Po poł roku zdjęli i od razu 4 wypadki w 3 dni, no to teraz już z 10 lat leżą ogromne prożyska giganty, że największy idiota jedzie 20 km/h.

    Montować progi co 500 m jeśli bydło nie chce jeździć normalnie. A co do filmiku to interesuje mnie KARA! Bo pojawia się fajny filmik, a potem zero kar, ba ubezpieczenie (OC) płaci za przestępcę (a on bezkarny, przynajmniej by stracił kasę na naprawy to by bardzo pomyślał).

  3. Napisano

    Agregat to straszny ryk, ciężko pracować. No i trzeba mieć dużo siły jeśli go nie chcesz ciągle w pokoju (zresztą duże aku też ważą po 30-40 kg).

    Zaś wyciąganie to marny pomysł, bo nie ratuje przed chwilowymi brakami prądu. UPS-y są po to by przetrwać te kilka minut i wyłączyć komputer, żeby np. podczas ważnego update firmware nie rozłączyło itp. Ponadto UPS-y zwykle hałasują pracując z akumulatora (jedne bardziej, inne mniej, mój Cybertech jest cichy).

    Link który podałem daje to samo co agregat tylko dużo ciszej (no i to UPS więc można korzystać normalnie czyli podłączony do prądu, tam ciągnie 7 W, mój 6 W, od biedy możesz odłączyć i dobre aku mają po 63% pojemności po roku więc np. EPS 120-12 utrzyma bardzo długo twój sprzęt, ale i tańsze 100-110 innych firm).

    • Thanks 1

  4. Napisano · Edytowane przez sino

    W dniu 26.01.2024 o 22:05, Ronson napisał:

    Czy jest jakaś realna szansa, że już za rok pojawi się taka technologia, w której można będzie wziąć głos z serialu czy programu TV i kazać AI dostosować swoje nagrania do głosu aktora, żeby to brzmiało tak samo?

    Przeoczyłeś? https://next.gazeta.pl/next/7,151003,30116638,deepfake-mateusza-morawieckiego-w-spocie-platformy-obywatelskiej.html To już jest, że nawet przychylne media to skrytykowały, a nadużycie najniższego poziomu (bo to jego realne słowa). Oraz to: https://www.eurogamer.pl/odtworca-roli-michaela-w-gta-5-uderza-w-firme-ai-ktora-ukradla-jego-glos

    Już niedługo będą dzwonić "prawdziwi" bankierzy, policjanci czy wnuczkowie. Idioci nabierający się na takie oszustwa tu wpadną dużo łatwiej, bo bankier będzie dzwonił z nr telefonu bankowego, wnuczek ze swojego numeru itp.

  7. Napisano

    4 godziny temu, Kamiyan napisał:

    Bo chyba tylko ktoś upośledzony nie rozumie tego fragmentu.

    1. Wybraną do Sejmu lub do Senatu nie może być osoba skazana prawomocnym wyrokiem na karę pozbawienia wolności za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego.

    Pełno tu upośledzonych. Brak logiki tak straszny, że poraża. Ba proste pytanie: co jest dla matki najważniejsze? Okazuje się, że dziecko. Od kiedy dziecko to co? Od kiedy jest to rzecz? A i tak łatwiej to naciągnąć w sens.

    "Wybraną" nie mogą być od 20 grudnia 23! Upośledzeni wciskają, że wcześniej. Utrata mandatu wynika z kodeksu wyborczego (który jest niezgodny z konstytucją, tak jak ordynacja D'Hondta - a jak widać działa już ze 30 lat).

    Syf jest (i szansa na malusią wojenkę domową), bo każdy stosuje prawo i wyroki jakie mu się podobają. Sprzedajni prawnicy uzasadnią każdy absurd, nawet 7 lat nie wprowadzania wyroku TK o Radzie Mediów Narodowych (bardzo niezwłocznie i że dzięki temu że lada moment to stare prawo obowiązuje i Adamczyka mogą powołać). Zaś KO działa metodą PIS: TKM. Duda pewnie odpowie wetami. Kaczor zmienił zdanie w 2 tygodnie: https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-jaroslaw-kaczynski-o-przedterminowych-wyborach-inaczej-sie-t,nId,7291099 - ale najpierw muszą zdestabilizować kraj wetami, no chyba że jakoś da radę powołać na chwilę Morawieckiego i stan wyjątkowy na rok. A może Lewica się pokłóci z TD o aborcję tak na poważnie.

  8. Napisano

    19 godzin temu, hubio napisał:

    Tymczasem - ukraińska kontrofensywa nie istnieje.

    A co niby podbili Ruscy? NIC!

    1. W 2014 "podbili" Krym na niby czyli wygrali referendum gdzie przewaga Rosjan ogromna.
    2. Republiki Donbaską i Ługańską podbiły zielone ludziki czyli separatyści wspierani przez Moskwę, ale to tereny z ogromną przewagą Rosjan.
    Od 2022 nic się nie dzieje, wojna stoi w miejscu, ot w 3 miesiące podbili Bachmut i inne byle co. Wygląda jakby Żeleński dogadał się z Putinem na wyłudzenie broni na setki miliardów z Zachodu, teoria spiskowa.

    • Confused 1

  9. Napisano

    2 godziny temu, SAR napisał:

    jest przyjęty do realizacji jednak dzisiaj jest już 4 dzień i nadal się to nie rusza.

    Pocztę przerosła nowoczesność 😁Ogólnie przekaz jest niczym list, niesie go listonosz (o ile kwota nie jest szalona). Niesie nie w linii prostej, często oszczędzają czas i roznoszą hurtowo czekając aż się więcej zbierze (dzięki temu rachunki 1 dzień przed terminem).

    1 godzinę temu, SAR napisał:

    A co w sytuacji jak jutro się nie ruszy? 

    Powieś się 😁Nadając przekaz normalnie czyli na poczcie startuje z rozpędu chyba ok. 14:00 i ok. 18:00, nie ma czekania 4 dni, listonosze / paczkonosze zabierają to na pocztę główną, a tam leci dalej. Przekaz jest rejestrowany i bezpieczny więc nawet gdy ukradną nie ma straty kasy, ale nerwów kupa, bo reklamacja trwa miesiąc. Czekanie 4 dni aż ruszą du* z miejsca to jakieś kuriozum, w 4 dni to powinni donieść.

  10. Napisano

    Nowość od Blindobservera: https://www.komputerswiat.pl/aktualnosci/nauka-i-technika/chatbot-dpd-oszalal-zwyzywal-klienta-i-obrazil-firme/s6c5qv3?utm_

    To się zwie "sztuczna" "inteligencja". Co zrobi AI wiedząc, że zrobiło błąd (skutkujący więzieniem lub wyrzuceniem z pracy)  jak np. ostatnio autobus na torach? Stawiam, że AI pójdzie w zaparte, nie otworzy drzwi itd. Lub też wykona gwałtowne manewry z okazji latającej na wietrze torebki (ludziom też się zdarzają, by nie rozjechać psa wolą zgarnąć na maskę pieszego z chodnika lub samemu dachować, ale małe szanse na akcję bez końca, nawet większe jak Breivika się szybko kończą).

  12. Napisano

    W dniu 18.01.2024 o 19:57, Ghost54 napisał:

    Niedawno dokonałem drobnej wymiany części podzespołów komputera. Płyta główna, RAM, procek. Ze starego używam 2 dysków oraz karty graficznej.

    A jak wygląda duża wymiana? 😁I gdzie podziały się inne części jak zasilacz czy kable itp?

    W dniu 19.01.2024 o 00:42, Ghost54 napisał:

    Mam nadzieję, że nie będę musiał się klepnąć w portfel, gdy stwierdzą, ze muszę mieć nowy klucz.

    Nie musisz. Można korzystać bez aktywacji. Możesz też korzystać z pirata - jeśli masz legalny klucz a Microsoft bezprawnie ci go ukradł naruszając prawa nabyte, warunkiem była aktywacja w czasie promocji oraz nowy regulamin (niemal zrównujący OEM z Box), tego MS nie może sobie ukraść ot tak. Zmiana na korzyść może być (a i tak niektórzy potrafią się wymigać z umowy), zmiana na niekorzyść jest w pełni nielegalna.

    BTW: https://next.gazeta.pl/next/7,151243,30613398,rosyjscy-hakerzy-wlamali-sie-na-konta-firmy-microsoft-jestesmy.html

  13. Napisano

    19 godzin temu, efpece0848 napisał:

    1. Aktualnie program pokazuje 10%.

    2. Czy może być to spowodowane dosyć sporą ilością włączeń dysku?

    3. Dysk ma póki co zapisane 39 TB

    1. To jest oceniane na podstawie AD. Są też parametry max ukryte, a tam może być krytycznie.

    2. Nie. U mnie zawsze średnia to ok. 1 godzina, 2 godziny to dobrze.

    3. Sporo, ostro go katujesz, choć bez skrajności.

    11 godzin temu, efpece0848 napisał:

    Ogólnie zawsze starałem się, aby przynajmniej te 30-40 GB było wolnego.

    No i to MEGA błąd. Mielisz w kółko tym samym miejscem. W kółko drobna część komórek jest brutalnie katowana. Pamiętam z pewnego dysku: min 2, śr. ok. 100, max ok. 200. W twoim przypadku bardzo wysokie 1358 może być krytyczne w max np. 3000 lub więcej. Mój MX500 256 ma w niecałe 3 lata AD 47 i 6400 godzin, ale to nie jest systemowy, systemowy ma 13,7 TB i 5000h.

    Trzeba było kupić większy dysk i już. Ja mam 500 GB na system mimo, że 100 wystarczyłoby z ogromnym zapasem. Teraz już nic nie możesz, skopiowanie wszystkiego do obrazu spowoduje, że komórki mało zużyte zostaną użyte jako pierwsze, niestety gdy dociągniesz znowu do 30 GB wolnego znowu te najbardziej zużyte będą obrywać (a dużo lepsze przechowywać). Możesz ewentualnie traktować go jak dysk 120 GB wtedy będą używane same świeże (o Erase Count np. 100, a może i 1-2 jeśli leżało tam coś wieczność).

  14. Napisano

    43 minuty temu, Kyle_PL napisał:

    ten kierowca z Audi nie lepszy (odpowiada za śmierć swoich znajomych, skoro zaiwaniał 140-180 w zabudowanym).

    Winny w 100% (ten drugi 0% a to on może mieć kłopoty).

    Była podobna sprawa:
    -motocyklista grzał 200 km/h w nocy
    -kierowca auta nie zatrzymał się na znaku stop, gdyby to zrobił wypadku by nie było
    -wina motocyklisty w 100%, gdyby kierowca przyjechał 3 sekundy wcześniej i zatrzymał się na 3 sekundy wypadek byłby, to ok. 55 m/s było powodem, nie można usprawiedliwiać go fartem, choć za brak zatrzymania na stop powinien być mandat.

    W Wodzisławiu:
    1. w czwartek były duże opady śniegu
    2. potem malutkie poprawki deszczowe z odrobiną śniegu w pt i sob
    3. a tu ludzki odpad pędzi 180 km/h! gdzie wolno 50. Ba na śliskim nawet kierowcy F1 potrafią stracić kontrolę na białych liniach.
    4. gdyby ten co wymusił nie wymusił nic by nie zmieniło, widząc drugiego z 200 m spokojnie mógł liczyć, że się wyrobi, to 14 sekund przy 50 km/h, powodem była jazda 50 m/s - tu 200 m to 4 sekundy, brak szans na reakcję. Powinien dostać mandat.

  15. Napisano

    7 godzin temu, MATRIX266 napisał:

    1. Jak ulitimate ładuje na końcu?

    2. Co byś mi doradzał, kupić abonament na rok do 200 zł bo 700

    1. Ultimate robi konwersję całości na Ultimate. Masz poradniki. Obecne ceny niezwykle wysokie mimo, że z podejrzanych źródeł. Bardzo podobną cenę osiągniesz w supermarketach.

    2. Twoja sprawa. Granie online w 1 grę będzie niezwykle drogie. Nie warto brać w ciemno na lata, kup 3 miesiące Core i zobaczysz czy warto (np. może się okazać, że lagi są zabójcze lub że grę niszczą cheaterzy lub quitterzy). Nic nie tracisz, bo i tak potem możesz dotankować kolejne miesiące Core i zrobić konwersję na końcu (a Core ma kupę gier za darmo, w 3 miesiące nie ograsz, Ulti ma dużo dużo więcej).

    • Confused 1

  16. Napisano

    2 godziny temu, Gadon napisał:

    tego poprzedniego Rachet i Clank próbowałem i na łatwym chyba przeszedłem dwie mapki a później było już za trudno... ginąłem co chwilę :D czułość analogów ustawiam zwykle na minimum

    Też mi to długo zajęło, ale unikanie problemu nic nie daje, dopiero dobre gry które mnie do tego zmusiły (do gałek Medal of Honor na PS2, a do gaz hamulec dużo dłużej, dopóki gry pozwalały to się nie nauczyłem, tracąc na poślizgach).

    Musisz grać i się przymuszać 10-100 godzin, choć to bolesne (na początku traciłem 1-2 sekundy na okrążeniu, potem coraz mniej). Najlepiej jakieś łatwe gry jak Assassiny na Fabuła czy Dead Space przegięty na Fabuła (potem dałem piłę, potem Impossible).

    2 godziny temu, daerragh napisał:

    A moze Red Dead Redemption 2, walka chyba nie jest specjalnie szybka?

    Tu nie ma wyboru poziomi trudności więc będzie za trudno.

    • Like 1

  17. Napisano

    6 godzin temu, MATRIX266 napisał:

    1. nie wiem czy będę umiał poprawnie wszytko uruchomić

    2. Na forach czytam, że z allegro jest ok i nic się nie dzieje, tylko vpn trzeba wgrać. Zupełnie legalne i nikt nic nie blokuję. Żeby grać przez internet, to potrzeba wykupić abonament, czy jak?

    1. Jedyne KRYTYCZNIE ważne to, że Ultimate ładujesz na końcu.

    2. Tak, multi wymaga golda czyli Core (który w przeliczniku 3:2 przechodzi w Ultimate, 3 golda = 2 ulti). Opinie na forach mało ważne, takie same były przez ok. 3 lata o kradzionych kartach kredytowych a wcześniej ok. 3 lata o graniu na piratach, że zero banów a tu nagle niespodzianka. Przez VPN łamiesz regulamin i kupujesz  dużo tańsze gry na inny rynek, w każdej chwili MS może zacząć to banować, ale to mało realne, chyba Sony już robiło z tym akcje, MS jedynie robił blokady zakupu (nie bany).

    W każdym razie dla 1 gry Fify to wyjdzie makabrycznie drogo (grając w 3-4 gry na miesiąc jak ja wychodzi poniżej 10 zł za grę).

  18. Napisano

    22 godziny temu, MATRIX266 napisał:

    Czyli jakby mnie interesowały tylko 2 gry no, to lepiej je kupić niż opłacać abonament? 

    Lepiej nic nie kupować. Tyle kasy za 2 gry? Dla mnie gra to średnio 15-20 zł, a ty chcesz mieć to po 700 zł? Abonament jest konieczny do grania online. Grając mało promocje są dużo tańsze: https://www.trueachievements.com/products/xbox-sales - generalnie kupuję ze 2-3 gry na miesiąc ze zniżką 80-95% itp.

    21 godzin temu, MATRIX266 napisał:

    Dużo przygodowek tam jest i Fify 24 nie ma. Na store jest ale cena 369zl.

    Tu masz historię ceny: https://www.trueachievements.com/game/EA-SPORTS-FC-24/price - dość szalona, aż 32 euro (zwykle Euro to  4,25 do 4,5 zł), no ale to nowość, nie ma obowiązku grania w nowości zaś ta twoja gra z niskimi ocenami (łatwo w 3 miesiące kupić 100 dużo lepszych, 6 w cenie 1 fify). Starsze Fify zostały usunięte ze sprzedaży.

    18 godzin temu, MATRIX266 napisał:

    Są z tego co widzę kody na allegro i tam np fifa 24 80zl a nie 300.

    Allegro to banda złodziei i oszustów i trzeba uważać. Gry z kradzionych kart kredytowych, współdzielone na 100 graczy z wywalaniem co chwila itp. Tu widzę oferty z VPN (gry dla Turków i Argentyńczyków) - jak dotąd nie banowane przez MS, powodem cen nie jest przestępstwo ale inflacja i że molochy jak Sony czy MS wolno reagują.

  20. Napisano

    6 godzin temu, C0lon3lC@mp3r napisał:

    na ew. trasie dla przewodu jest kabina prysznicowa. Najdalej gdzie mogę puścić kabel ethernetowy, żeby nie był on widoczny i nie przeszkadzał to właśnie pkt. 3 czyli błękitny prostokąt.

    Tego używałem: https://www.speckable.pl/pl/product/3566,listwa-maskujaca-przewody-tv-maskownica-uniwersalna-napodlogowa-nascienna-50x12mm-jasnoszara-2m - solidna, odporna na deptanie, masz tam też bardziej zaawansowane maskowania. A wcześniej wiele lat kabel szedł sobie przez przedpokój pod dywanem. Zrobiłem zmianę gdy już był zbytnio zdeptany mimo uważania.

    I jakim cudem do błękitnego ma być niewidoczny i nie przeszkadzać? Właściciel mieszkania to zobaczy i zabije bo? Nie lubi kabli? Po prostu listwami maskującymi puścić blisko ścian czy też nawet jak ja przykleić taśmą malarską (tu właściciel może się wkurzyć jeśli ma nie wszystkie klepki), te mają specjalny klej by nie zrywał farby.

  21. Napisano

    17 godzin temu, Bono[UG] napisał:

    Oddalenie zarzutów dotyczy oskarżenia o spowodowanie zagrożenia katastrofą w ruchu lądowym.

    Naciągany zarzut i jeszcze bardziej naciągane uzasadnienie: "SN uznał w czwartek, że kasacja prokuratury w sprawie była bezzasadna. SN przyznał, że w orzecznictwie istnieją co najmniej trzy poglądy odnoszące się do przestępstwa "zagrożenia katastrofą" i "wielu osób". Pierwszy mówi o co najmniej 6 osobach, drugi o co najmniej 10 osobach" "W przedmiotowej sprawie sąd odwoławczy ustalił, że zagrożenie dotyczyło czterech osób".

    Ciekawe czy mijał autobus? Ale jak z głupim tłumaczeniem o piorunach: jeśli zagrażasz 6 osobom naraz to katastrofa, jeśli zaś 1000 osób w ilości po 1-4 to już brak zagrożenia katastrofą.

    A czy sędzia idiota słyszał o karambolach? A może o wypadku genialnego kierowcy Kubicy w Kanadzie? Kierowcy niebotycznie lepszego od cieniasa Froga. Wystarczyło by jak na A1 jakiś kierowca wykonał gwałtowny ruch widząc nadjeżdżającego idiotę i już jest problem, może być koziołkowanie czy sunięcie jak w Kanadzie, na to może się nadziać sporo innych. Czy też typowo: dziewczyna przechodzi przez ulicę na pasach, wariat pędzi na nią 150 km/h, ona "nielegalnie" odskakuje do tyłu i mamy zderzenie (a kierowcy widzą jej winę).

  22. Napisano · Edytowane przez sino

    5 godzin temu, kalderon napisał:

    Gość się piekli że te wzrosty nie zostały skorygowane i dalej są widoczne na różnych portalach wpływając na naszą pozycję. No więc sprawdziłem i nie ma po tym śladu.

    Ślepy? Obrazek sprzed kilku minut 4 stycznia (na poważnych stronach błędu nie było, jedynie spowodowany nim skok z 4.34 na 4.37): 

    Bez tytułu.png

  23. Napisano

    3 godziny temu, kadajo napisał:

    ba nawet im na tym zależy na pewno bardziej niż na tym aby analogi były nie do zajechania.

    Prawo jest prawem, 2 lata ma wytrzymać, nie ważne na czym im zależy.

    1 godzinę temu, Kszyrztow napisał:

    Bardziej im się opłaca wciskać tańszy szajs i tyle, nawet uwzględniając jak widać zwroty i reklamacje z tego tytułu :)

    A ile osób reklamowało żarówki które przestępcy z kartelu ustawili na 1000h działania? Czy może współcześnie: https://www.money.pl/gospodarka/t-mobile-z-ogromna-kara-od-uokik-u-reklama-wprowadzala-w-blad-6980699732498944a.html "była też gotowa zadośćuczynić klientom, którzy mieli uwagi do sposobu komunikacji oferty. Zaznaczyła zarazem, że były tylko dwie takie osoby" - tak tak, przestępcy z T-Mobile byli gotowi zapłacić 2 osobom.

    To samo dotyczy przestępców z Sony Microsoft czy Nintendo, po prostu liczą, że mało kto złoży reklamację, a jeśli złoży to oni to utrudnią maksymalnie. Np. w przypadku żarówek przestępstwo dotyczyło blisko 100% normalnie używanych a mimo to producenci nie zbankrutowali (jeśli 1 osoba na milion się poskarżyła, jak w T-Mobile). Tak samo casuale nie zdążą wykończyć pada Sony szacowanego na 470 godzin, a ci co zdążą to złożą reklamację 1/1000 więc koszty są minimalne a zyski kuriozalne (pady 3 razy droższe niż kiedyś w $).

  24. Napisano · Edytowane przez sino

    5 godzin temu, sheldon24 napisał:

    1. czy sa baterie lub akumulatorki które wytrzymają dłuższy okres podczas grania?

    2. albo jest możliwość np ładowania pada jak np w playstation ??

    1. Każde markowe wytrzymają dużo dłużej niż szajs z Playstation (przegrają tylko wynalazki z Allegro jak 5000 mAh - realnie 300-400 i wybuchy). Markowe 2700 mAh wytrzymają dłużej niż białe Eneloopy, ale te mają rekordowo długi czas starzenia (po 10 latach superstan, gdy inne markowe padają po 1-2 latach).

    2. Można zamienić nowe Ferrari na małego Fiata, ale po co? Opcja tylko dla fanboy-ów PS5. Pad PS5 to bardzo krótkie działanie, skrajnie niewygodne ładowanie. Da się to osiągnąć kupując Play and Charge, ale chyba też trzeba kupić kabel jak do Playstation by siedzieć jak idiota tuż przy konsoli - bo kabel 1,5 m (w przypadku X360 to było chyba 3 m, nie wiem jak obecnie, P&C oraz pomysły z PS5 to bezsens) - co realnie oznacza, że Playstation wydaje rozkaz "koniec grania" (wiem bo grałem i to drastyczna wada PS345, trzeba mieć 2 pady).

    Podsumowując kwestie ładowania i czasu: PS5 ocena 2/10 - totalne dno, XSX/XSS ocena 8/10 - mógłby działać dłużej jak na X360.

  25. Napisano · Edytowane przez sino

    13 godzin temu, Ronson napisał:

    Sam przez rok grałem tylko w online FPSa i obserwowałem jak mi się niby odechciało grać w inne gry.

    To normalne gdy ktoś gra ciągle w to samo, takim gry najszybciej się nudzą (zwą to "wyrastaniem"). Znam masę przykładów z multiplayer, że najlepsi na świecie w dany tytuł mało grają w następną część, a w kolejną już zero.

    1 godzinę temu, Wu70 napisał:

    nie ma szans dorównać ..człowiekowi online więc nie widzę powodu dlaczego miałbym się ograniczać do jakiegoś NPC  8:E

    Dla fabuły? Różnorodności? Gry fps to niemal wyłącznie bezmyślne sieczki w multi, latanie jak głupi, jak kogut z obciętą głową, podobnie wyścigi kolejne 1000 okrążeń na tej samej trasie, aż mnie skręca.

    Grałem sporo w multi, że generację X360 / PS3 niemal przegapiłem (dzięki grom 1400h, 1700h, 5000h, 3000h i maluchy jak 800h czy 500h). Prawdziwe granie zaczęło się w roku 2016 gdy zacząłem nadrabiać stracony czas. Od razu nowy zapał, w tym szybkość przystosowania się, w tym nie odrzucenie przez gry (że godzina i już nie daję świetnej grze szansy).

×
×
  • Dodaj nową pozycję...