Ale wiesz, że bierne pozwalanie na przemoc i brak reakcji, kiedy można pomóc i nic nie grozi, jest karane z art. 162? Zanim przyjedzie wezwana policja, będzie po ptakach. Wystarczyło iść w 3 chłopa i unieruchomić, takie coś nie zabije, skoro ktoś jest na tyle zdrowy i sprawny, by atakować ludzi, nie mając żadnej broni. Pamiętam sytuację, jak zrobiono zatrzymanie obywatelskie i siedzieli na takim delikwencie na chodniku, a ten jedynie się darł, nim przyjechała policja. Już widzę, że bije kogoś kierowca za to, że pomaga mu z agresywnym pasażerem, zwłaszcza w autobusie najeżonym kamerami.
Chyba żyjemy w innych krajach, bo zawsze jak zgłaszam na policję, czy to ktoś mnie okradł, czy zrobił mi kolizję, to zachowują się profesjonalnie i kulturalnie. Policja ma coś do tych, którzy jak zwykle "nic nie zrobili, tylko patrzeli i szli obok".
Ale to już temat do innego działu.