Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

lopcio

Opinie o laptopach Lenovo

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Szwagier chce kupić laptopa 15,4" do ok. 2500 zł. Zastanawia się nad sprzętem od Lenovo. Co o nim sądzicie? A może macie jakieś konkretne propozycje?

 

Z góry dziękuję za pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem w piątek lapka Lenovo 3000 N200 w promocji Saturna. Jest to marka, która wcześniej produkowała komputery na zlecenie IBM, bo wykupieniu praw tworzy pod własnym szyldem. Z tego, co czytałem, seria ThinkPad jest nadal bardzo dobra (jakość w odniesieniu do starszych egzemplarzy ze starym logiem).

 

 

N200 to półka niżej - taka konkurencja dla tańszych Tosiek, Asusów i HP.

Co do jego wad i zalet, to na gorąco - plusy:

+użyte materiały są bardzo przyjemne

+gołym okiem widać dbałość o szczegóły i solidne wykonanie

+wygodna klawiatura i niezły touchpad (co nie zmienia faktu, że zakup myszki jest nieodzowny)

+masę dodatkowych pierdół jak na tak niski model (skaner linii papilarnych, Firewire, 4xUSB, Bluetooth)

 

Na minus:

-matryca (glare, ale to da sie przeboleć - najbardziej przeszkadzają kąty widzenia w pionie)

-bateria jak na razie wypada przeciętnie, ale może jeszcze się wyrobi

-konieczność zgrania sobie systemu na DVD z partycji recovery

 

Za 2500zł radziłbym poszukać:

- Della Inspiron / Vostro z USA

- Lenovo N200 w wyższych konfiguracjach

- IBM'a ThinkPad R61i

- HP 6715b

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Super, dzięki za pomoc.

 

A co z Toshibą Satellite? Jest warta uwagi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tych rejonach cenowych za najlepiej wykonane komputery uważa się Sony Vaio i Lenovo/IBM. Toshiba owszem może być, ale rozglądałbym się za tym co podałem wyżej ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Czyli masz piekarnik w obudowie. Na topie masz jakiś wyciągający wentylator ? Przydałby się. Jak temperatury ze zdjętym bokiem ? To dużo powie o stanie wentylacji w zamkniętej obudowie. Parę postów wyżej zalinkowałem chłodzenie od TR z 6 rurkami, oglądałeś ? Aha... na obecne chłodzenie można zamontować wentylator slim, tylko będzie nieco mniej wydajny od normalnego. Za to w push-pull slim może być ciekawie.    
    • Chyba zapomniałeś co było jeszcze przed premiera RTX'ow, tak w czasie premiery GTX 1080Ti, który z 3500 poszybował na prawie 5000. To właśnie wtedy Nvidiia się obudziła. Wszytko co bylo potem i dzieje się dziś jest skutkami, ale krypto z 2017 roku, a nie 2020 A najlepsze jest to ze każdy cymbał, który wtedy kopał i przyłożył do tego rękę dziś został z niczym, ale ceny kart zostały. O dzięki wam krypto dziwki bez mózgów
    • Fire Emblem: Three Houses ukończone, a zajęło mi to tyle oto godzin   Co za gra! Naprawdę nie dziwią mnie opinie, że Three Houses to jedna z najlepszych gier, kiedykolwiek wydanych na Switcha, i przychylam się do tej opinii. Złożona, ciekawa i wielowątkowa historia, z wieloma grywalnymi postaciami, gdzie każda z nich ma do opowiedzenia swoją własną historię. Bardzo fajny i wyjątkowo przyjemny turowy system walki taktycznej; dostępnych jest także wiele klas, które można dowolnie rozbudowywać i zmieniać wedle upodobań; bardzo ciekawy system interakcji, trochę podchodzący pod Persony, sporo questów pobocznych, jest też trochę grindu jeśli chce się wymaksować postacie w danej klasie. Do tego bardzo przyjemna oprawa graficzna i fajna, wpadająca w ucho muzyka. Kolejna świetna rzecz - wszystkie postacie z wszystkich domów posiadają pełny voice acting, zarówno podczas misji głównych, dodatkowych, podczas interkacji czy zwykłych rozmów na dziedzińcu - świetna sprawa, totalna rzadkość w jrpg'ach.  Już na samym początku gra zmusza nas do podjęcia bardzo ważnego wyboru - który dom będziemy prowadzić, a do wyboru mamy 3: Blue Lions (Dimitri), Golden Deer (Claude) i Black Eagles (Edelgard). Wybór ogromnie rzutujący na fabułę całej gry, bowiem gra dzieli się na dwie części: pierwsze 11 rozdziałów dzieje się głównie w Akademii, i wszystkie historie aż do tego momentu toczą się podobnie, jedyne duże różnice to questy związane z członkami danego domu. Po rozdziale 11-tym, w zależności od wybranego domu, ze względu na ogromny zwrot fabularny, historia dla każdego domu toczy się inaczej i realizujemy zupełnie inne cele. Historia Dimitriego to historia zemsty, Claude'a to historia przetrwania a Edelgard, cóż, to nieco bardziej skomplikowane  A więc grałem sobie i grałem, mija jakieś 60-70h, kończę historię Dimitriego, bardzo jestem zadowolony z tego co widzę a tu nagle HALO - napisy końcowe. W tym momencie zdałem sobie sprawę, że KOMPLETNIE NIC NIE WIEM - ani co się tak naprawdę wydarzyło w finale, kim były niektóre osoby z którymi walczyłem, kto to wszystko sprokurował, dlaczego to i tamto - mnóstwo pytań, zero odpowiedzi! No i wtedy okazało się, że żeby poznać CAŁĄ historię, trzeba zrobić... wszystkie 3 domy. No ale że historia dobra, to jadę NG+, tym razem wybierając dom Claude'a - pierwsze 11 rozdziałów niestety prawie to samo, ale potem o Panie - zupełnie inna linia fabularna, inne questy, inne postacie, mnóstwo się dowiedziałem... aż znowu wpadłem na napisy końcowe i nadal widzę, że sporo nie wiem. Heh, no to jadę z Edelgard... i ostatecznie zakończyłem całą historię na 183h  A po prawdzie i to nie jest koniec, bo w historii Edelgard jest taki moment, że musisz podjąć bardzo ważną decyzję - i od tego po której stronie staniesz, zależy co będzie dalej. Ale teraz, po ukończeniu tej historii, kiedy mam już pełen obraz wiem jedno - było warto. Mega gra, mega historia. Osobiście najbardziej podobała mi się historia Dimitriego, potem Edelgard, na końcu Claude'a. Bardzo fajną opcją jest to, że pomimo iż na początku masz z góry przypisane postacie do swojego domu - różnymi decyzjami, prezentami, okazywaniem wsparcia czy zapraszaniem gościnnie na misje, możesz sprawić że postacie z innych domów dołączą do Twojego - i będą mogły prowadzić nie tylko te pro-Personowe interakcje z Tobą, ale też z innymi członkami Twojego domu. Bywa jednak ze niektóre nie dołączą (względy fabularne), a inne odejdą na skutek podjętych przez Ciebie decyzji (np. zdrady), także trzeba uważać - do tego, na samym początku gry podejmujesz bardzo ważną decyzję, której nie można zmienić w trakcie gry - czy postacie, które zginą w trakcie misji, giną na amen i wszystko co z nimi związane (interakcje, questy dodatkowe, ewentualne romanse) przepada, czy po ewentualnej śmierci podczas misji będą na Ciebie czekały w Akademii, już po jej ukończeniu. Na standardowym poziomie trudności oczywiście z góry wiadomo co wybrać, ale na wyższym radziłbym się dwa razy zastanowić, nieraz naprawdę bywa trudno.  Tak naprawdę jedna jedyna rzecz, która mnie w tej grze drażniła, to rozwiązanie gameplayowe zaserwowane przez twórców - żeby poznać całą tą historię, trzeba się przebijać 3 razy przez te same 11 rozdziałów początkowych dla każdego domu - za pierwszym razem to było nowe więc grało się super, za drugim już trochę nużyło i zaczęło się przeklikiwanie, za trzecim już ewidentnie wkur... i robiłem speedruna aż do 11 rozdziału. Mogli to rozwiązać inaczej w opcji NG+, spokojnie zaoszczędziłbym sobie jakieś 30-40h.  Sądzę, że z czystym sercem, mogę dać jej ocenę 9/10, odejmując te pół punktu za te 11 rozdziałów x3. Naprawdę bardzo dobra gra, mam nadzieję że trafię jeszcze na coś podobnego. 
    • Jak nvidia wypuszczała 3090 i ustalała jej cenę to jeszcze nie było cryptoszału. Wyszła z MSRP $1499 czyli niewiele mniej niż 4090 z $1599. A z 4080 polecieli z ceną mocno fakt.
    • Ale część posta była też skierowana do mnie, stąd odpowiedziałem
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...