Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

T0TEK

Wprost z Akihabary Docomo SH-01C

Rekomendowane odpowiedzi

Sezon telefonów winter-spring 2010/2011 już minął ale dopiero teraz zabrałem się za zrobienie tej recki. Jako że nikt mnie nie gonił dałem sobie sporo czasu.

 

 

W Japonii jeszcze nie byłem, jeśli ktoś zauważy że wypisuję jakieś głupoty to od razu meldować :lol2:

 

 

Początek

 

 

Ostatnio przyszedł czas na zmianę mojej wysłużonej i leciwej Nokii na coś nowszego. Założenia były następujące:

 

dobry aparat 8~12MP (robie dużo zdjęć, ale potrzebuje czegoś mniejszego niż kompakt )

wideo w 720p @25fps

klawiatura (klasyczna lub qwerty, bez znaczenia, byle była)

dobra bateria (min 3 dni)

styl (bo nie chce mieć klona ajfona)

praktyczność

 

 

Zacząłem poszukiwania, po kolegach, po komisach szukałem odpowiedniego telefonu. Przez moje ręce przeszło wiele modeli począwszy od konstrukcji tanich (Avilla), kończąc na mocnym Galaxy S czy Milestonie. Niestety, żadna konstrukcja nie podbiła mojego serca, tam gdzie zaczynała się euforia moich kumpli tam kończyło się moje zainteresowanie. A to aparat za słaby, a to bateria krótko trzyma (Milestone pobił rekord świata, musiałem ładować codziennie), a to wyświetlacz słaby albo android się muli. W klika sekund znajdowałem braki, które dyskwalifikowały telefon w moich oczach.

 

Z konstrukcji typu iPhone od razu zrezygnowałem, największa ich wada to brak klawiatury, pisanie esów na dotykowcu nie jest bezpieczne, boleśnie przekonałem się o tym podczas jazdy (mniejsza o to czym).

 

W pewnym momencie byłem już zrezygnowany, straciłem sporo czasu i nie znalazłem żadnego telefonu, który by mi odpowiadał. Nawet nie będę pisał już o stylu, bo wszystko to przecież to samo, klony iPhona .

Pierwsze zauroczenie

 

Zacząłem szukać głębiej, aż trafiłem na FORUM poświęcone japońskim telefonom.

 

Na początku przeżyłem niemały szok, różnica jaka jest miedzy telefonią europejską a japońską jest gigantyczna (tyczy to się wszystkiego począwszy od samego aparatu, kończąc na infrastrukturze, ale o tym napisze trochę dalej). U nas pod tym względem cały czas jesteśmy w epoce kamienia łupanego.

 

Po przebiciu się przez kilka tematów i obejrzeniu kilku prezentacji na YT wszystko stało się jasne.

W osłupienie wprawiają parametry telefonów, aparaty 12~16MP to norma, obrotowe ekrany, dodatkowe wyświetlacze, złącze HDMI, tuner TV, wodoodporność, pyłoodporność, ogrom dodatków (diody, podświetlenia) sprawiających, że każdy model jest niepowtarzalny.

 

Wytypowałem sobie kilka modelów, z czego w końcu wybrałem Sharpa SH-01C.

 

 

Pierwsze spotkanie

 

 

Tak się złożyło że kupiłem go jeszcze wiosną a dostałem pierwszego dnia lata :D

 

Po rozpakowaniu paczuszki ukazał się wreszcie mój pierwszy keitai.

 

dsc02249t.th.jpg

 

 

Zestaw jaki otrzymujemy to:

aparat

ładowarka

dok do ładowania

manuale (razem 700 stron!!!)

sterowniki

 

dsc02250k.th.jpg

 

manuale :lol2:

 

 

Specyfikacja:

 

Pełna specyfikację można zobaczyć na stronie producenta

 

CPU 1GHz Qualcom Snapdragon QSD8250

bateria 800mAh

 

 

Wymiary telefonu jeszcze przed otworzeniem są imponujące.

 

dsc02251e.th.jpg

 

dsc02252rr.th.jpg

 

 

dsc02222u.th.jpg

 

dsc02211mq.th.jpg

 

dsc02212n.th.jpg

 

dsc02213rr.th.jpg

 

dsc02214wo.th.jpg

 

dsc02216z.th.jpg

 

dsc02219j.th.jpg

 

dsc02220ul.th.jpg

 

dsc02234f.th.jpg

 

Pierwsze, co rzuca się w oczy to jakość wykonania. Telefon jest koloru czarnego jednak sama klapka to gradient koloru czarnego i niebieskiego. Obudowa wykonana z ogromną dbałością, wszystko idealnie spasowane, klapka nie rusza się, nic nie piszczy i nie trzeszczy.

 

Klawiatura okazała się jedną z najlepszych, jaką miałem przyjemność używać, skok klawiszy jest mały ale wyraźnie wyczuwalny, rozmieszczenie przycisków i ich wielkość idealna. Naprawdę nie ma się, do czego przyczepić. Możliwe jest podświetlenie klawiszy w jednym z siedmiu kolorów. Ponadto efekt podświetlenie wygląda bardzo ciekawie.

 

dsc02221ua.th.jpg

 

dsc02256sc.th.jpg

 

 

Wszystkie porty, USB i HDMI oraz klapka mają gumowe oringi chroniące przed wdostaniem się wody i pyłu. Telefon wg. Producenta wytrzymuje 30 minut pod wodą na głębokości 1m

 

dsc02218c.th.jpg

 

dsc02217sc.th.jpg

 

 

Klapka otwiera się z pewnym oporem, przy prawie pełnym otwarciu lub zamknięciu zaczyna działać sprężyna, która dociska klapkę powodując przy tym miłe dla ucha kliknięcie. Podobnie wygląda to przy przekręcaniu ekranu.

 

Największa wadą jest szybko brudząca się obudowa, na szczęście wysoka jasność i kontrast wyświetlacza sprawia że nie przeszkadza to w użytkowaniu.

 

 

Pierwszy dotyk

 

 

Zastosowano ekran pojemnościowy Sharp Aquos (New Mobile ASV) o rozdzielczości 480p (854x480) 3,4 cala. Oczywiście jest multitouch.

Jakość obrazu jest niesamowita. Głębia kolorów, ostrość i jasność jest na wysokim poziomie, nawet nie ma co porównywać do ekranów Samsunga czy HTC, zupełnie inna liga.

 

Złacze HDMI pozwala przesłać obraz aktualnie znajdujący nie na wyświetlaczu na telewizor w rozdzielczości 720p lub 1080p

 

http://www.youtube.com/watch?v=L8HvScqfq_o

 

dsc02223jf.th.jpg

 

dsc02231p.th.jpg

 

 

Pierwszy pocałunek.

 

 

Przez pewien czas Sharp nie rozpieszczał swoich klientów zastosowanymi aparatami. Ich jakość była co najwyżej średnia. Od modelów z 2008 roku jakość uległa diametralnej zmianie, dzis w przypadku SH-01C mamy do czynienia z aparatem o matrycy CCD 14,1MP. Mnogość trybów i ustawień zadziwiłaby niejednego zawodowca.

 

http://www.youtube.com/watch?v=bAWt8uXsTVc

próbka możliwości

 

Możliwe jest nagrywanie filmów w rozdzielczości 1920x1080 z prędkością 30 klatek. Jakość nagrań jest bardzo dobra, nawet przy małej ilości światła.

 

Możliwość odtwarzania własnego materiału FullHD z dźwiękiem Dolby 5.1 również istnieje.

 

dsc02230ox.th.jpg

 

dsc02227gags.th.jpg

 

 

Na zawsze razem

 

 

Kupując taki telefon trzeba liczyć się z wieloma trudnościami. Trzeba nauczyć się obsługi telefonu od nowa, cała wiedza jaką do tej pory posiadałem z zakresu obsługi telefonów nadawała się do kosza.

 

Różnice w klawiaturze są na tyle duże, że musiałem zrezygnować ze swoich przyzwyczajeń.

Każdy przycisk ma co najmniej dwie funkcje (jedna po krótkim przyciśnięciu druga po przytrzymaniu przycisku przez dłuższy czas). Wszystkich przycisków jest razem 22 + 5 joy + przycisk aparatu.

 

Inne rzeczy, na które warto zwrócić uwagę to możliwość łączenia się z siecią wi-fi i udostępnianie danych, odtwarzanie materiału FullHD na samym keitai lub na telewizorze za pomocą kabla HDMI. Nie mogę zapomnieć jeszcze o czujniku ruchu, który działa niemal idealnie, żadnego laga.

 

Największym bólem jest to, że do używania potrzeba karty hypersim, telefon jest zablokowany na sieć docomo. Od czasu do czasu zdarza się że straci zasięg ale nie jest to częste. Koszt dobrej karty to ok. 70$ . Również czas działania na baterii jest zależny od samej karty ale o tym dalej.

 

W telefonie jest wiele rzeczy, z których w naszym pięknym kraju skorzystać nie możemy np.:

i-mode (mobile Internet, cos a’la WAP)

1Seg (naziemna telewizja DVB-H)

osaifu-keitai (płatnosć zbliżeniowa, czemu u nas tak nie jest!!!

GPS (chyba najlepszy na świecie, podobno trasy aktualizowane na bieżąco przez i-mode)

 

 

Bateria

 

O tym jak długo telefon będzie działał na baterii decyduje zastosowana karta Hypersim. Wkładając dobrej jakisci kartę np. MR.Sim możemy liczyć na góra 3 dni czuwania. Bateria najbardziej wyczerpuje się podczas korzystania z aparatu. Można w ten sposób wyczerpać ja już po kilku godzinach.

 

Jak dla mnie te 3 dni to było stanowczo za mało. Kupiłem najlepszą możliwą kartę hypersim iNex. Jak później się okazało był to najdroższy i najlepszy kawałek PCB jaki w życiu kupiłem. Po raz pierwszy udało mi się przekroczyć 200 godzin na baterii w przypadku telefonu, co daje nam do 8,5 dnia. Podczas tego czasu telefon nie gubił sygnału i działał jak marzenie. Warto wspomnieć, że sam producent deklaruje czas działanie telefonu w trybie GSM na 250 godzin.

 

 

„Japonia – kraj kwitnącej wiśni,

Polska - kraj kwitnącej lipy”

 

 

Jak już wspominałem różnice miedzy telefonią japońską a polską są ogromne.

Japończycy z sieci 3G korzystają już od 2001r (GSM umarło śmiercią naturalną) telewizja DVB-H, dostęp do szerokopasmowego Internetu i wideokonferencje, rozmowa z wieloma osobami jednocześnie, płatność zbliżeniowa i to wszystko w telefonie.

 

W Polsce powoli coś zaczyna się dziać, ale nadal jesteśmy w epoce kamienia łupanego.

 

Kolejna ważna różnica, w Japonii prawie nie istnieje pre-paid, telefony kupuje się w abonamencie. Podpisuje się dwie umowy, jedną na telefon a drugą z operatorem (nie będę się już zagłębiał w to dalej). Obcokrajowcy mogą sobie wypożyczyć telefon z budki na lotnisku (operatorzy oferują taką możliwość). Oczywiście da się kupić telefon w abonamencie, ale wtedy jakiś tubylec musi poręczyć za ciebie.

 

Sam aparat można kupić na stoiskach na Akihabarze

 

akihabara_3.jpg

 

akihabara_mobile_phones.jpg

 

 

Dlaczego tak jest?? Ano ochrona rodzimej technologii, państwo ogranicza wypływ dobrej technologii poza granice. Niestety taka polityka, to co dobe ma zostać w Japonii natomiast reszta świata ma dostawać sprzęt gorszej jakości, ten z Tajwanu, Korei czy Chin.

 

 

Podsumowanie

 

Nie będę nikomu na siłę polecał japońskiego telefonu, jeśli ktoś chce taki mieć, musi być w pełni świadom tego z czym będzie musiał sie zmierzyć, na początku będzie ciężko ale później będzie to jak jazda rowerem.

 

Polecam wszystkim, którzy chcą mieć naprawdę porządny telefon lub chcą wyróżnić się z tłumu i nie wymagają tego by gotował i wiązał krawaty.

 

Odradzam wszystkim maniakom androida, fonom taniej tajwańskiej technologii i gimbusom.

 

 

Suple:

 

zatapianie

 

Słowniczek
keitai - telefon, w dosłownym tłumaczeniu urządzenie przenośne
Akihabara (Akiba) - dzielnica w Tokyo, centrum handlu sprzętem elektronicznym, grami komputerowymi oraz anime 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajna recenzja aż samemu chce się go dostać w swoję recę. :P

Swego czasu też na niego chorowałem. Jest poprostu piękny jak wiele innych telefonów z Japoni jednak jego cena jest według mnie zaporowa. Chciałbym się też dowiedzieć jak na nim z aplikacjami jest coś na wzór android marketu działającego w polsce?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Telefon marzenie :) Wprost idealny ;) Menu oczywiście tylko w ang i jp?

 

Można wiedzieć skąd i za jaką kwotę dorwałeś ten telefon?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Telefon pewnie objechał pół świata zanim dotarł do mnie :D

Menu tylko ang i jp, za to dopracowane do bólu, po zaznaczeniu dowolnej opcji na dole pojawia sie dokładne wyjaśnienie co zmienia itd.

 

Cena??? ok 48 000 jenów (2100zł ze wszystkim)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajny :)

 

Cena??? ok 48 000 jenów (2100zł ze wszystkim)

Czyli miałbym jakieś 2100 telefonów biorąc pod uwagę ile zawsze płacę za nie :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość sasiaduq

Czcionka w tym tel wygląda moim zdaniem troche lipnie .

Wydaje mi sie ze z retina nie ma szans.

A co do obudowy moim zdaniem jest bardzo bardzo stylowa wręcz piękna :thumbup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...