Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

kagurith

Intel Xeon x3440

Rekomendowane odpowiedzi

Witam :)

To mój pierwszy post :)

 

Zamówiłem niedawno procesor Intel Xeon X3440 w sklepie ram.net.pl

Dzisiaj dostałem paczkę, na pierwszy rzut oka była dość dobrze zapakowana.

Ale po odpakowaniu, gdy zobaczyłem jak wygląda kartonik od procesora byłem w szoku!

Wydaję mi się, że procesor i wentylator wyglądają, jakby były używane.

Na procesorze wydaje mi się, że odciśnięte są nóżki płyty głównej.

A na wentylatorze widać lekkie przerysowanie.

Jeżeli ktoś mógłby mi powiedzieć, czy "tylko przesadzam", czy może moje obawy są uzasadnione i procesor był rzeczywiście używany?

Załączam zdjęcia:

 

614f7032ad7929e0.jpg

7899898a96d3db51.jpg

c82e399ab3a26746.jpg

d0414d25a01d2391.jpg

9d6a408b8ad9d7ce.jpg

b6e55b99e99fecf3.jpg

93febbbed48d6576.jpg

2ce6ebf74a640f39.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź czy procek będzie pracował normalnie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i ja właśnie nie wiem, czy on był używany i sprzedany jako nowy...

Nie wiem co mam teraz zrobić...

 

Czy ktoś ma procesor i3/i5/i7 i pamięta, jak wyglądał on po wyciągnięciu z pudełka?

 

@JaN0LuN: teraz nie będę mógł sprawdzić, czy działa normalnie, bo nie dostałem jeszcze płyty głównej. Muszę czekać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ooo pudełko nieźle zmaltretowane. Ja bym reklamował :E

 

A już myślałem że ten ram.net.pl to będzie porządny sklep. Widać przeliczyłem się. ESC ma wysokie ceny ale za jakość sklepu też trzeba płacić...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@JaN0LuN: a jest coś takiego? :| Jutro będę dzwonił do tego sklepu i składał reklamację.

 

Jak teraz oglądam zdjęcia innych procesorów z tej rodziny w internecie, to widzę, że nawet nowe miały takie charakterystyczne wgniecenia na stykach.

 

Ponawiam moje pytanie, czy ktoś ma procesor i3/i5/i7 i pamięta, jak wyglądał on po wyciągnięciu z pudełka?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie niską jakość - za ciemno jest ;)

Powiedzcie mi czy była nakładana pasta i radiator

 

a0759eee348ab65d.jpg

bda92530cbff8002.jpg

4c9c51be96d68f18.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na 80%. Do tego ostatnie zdjęcie ma za duże szumy. Chłodzenie raczej nie ruszane ale cep już tak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pierwszych dwóch zdjęciach cpu widać na środku ciemniejszy obszar, na trzecim już nie. (słaba jakość). Coś było majstrowane...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardziej nie podobają mi się piny niż przebarwienie czapki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście masz prawo do zwrotu, sam w tamtym roku dostałem procesor używany, poznałem się po pinach. Procesor zwróciłem (był to jakiś sklep z Białegostoku, ale kupowane na allegro)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na razie napisałem do nich maila i czekam na odpowiedź.

 

@Marecki306: Oczywiście, że zwrócę go do sklepu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przecież procesory muszą zostać sprawdzone, zanim zostaną wysłane do dystrybutorów, prawda?

ja swojego Core i7-860 kupowałem w morele.net, pudełko było w idealnym stanie, nic nie było przerwane, a na procesorze były delikatne ślady po wsadzeniu w gniazdo. procesor idealnie czysty. według mnie wszystko ok.

 

jeżeli miałeś przerwaną białą naklejkę z danymi technicznymi procesora na wieczku pudełka i/lub ślady po zerwaniu foliowej naklejki z drugiej strony, to jak najbardziej mógł ktoś jeszcze "sprawdzić" twój procesor, wtedy zgłaszasz reklamację.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@jacenty101: Przerwana całkowicie była foliowa naklejka z drugiej strony, a ta biała naklejka z danymi technicznymi była przerwana do połowy. Ogólnie kartonik wygląda, jakby był po gwałcie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to przysłali ci lipę. żadna z tych naklejek nie może być naruszona, to jest podstawa do reklamacji. dobrze wiedzieć o jaki sklep chodzi, a chciałem właśnie w ram.net kupować. dobrze, że nie skorzystałem, uff.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jesli bedziesz chcial odzyskac pieniadze z ram net to nie masz szans. Walczylem z nimi okolo 2miesiecy za zwrocony towar.

Rowniez mozesz odeslac towar w ramach 10dni pod warunkiem ze zwracany towar bedzie w takim samym staniem w jakim przyszedl :)

AHA. Badz gotow na to ze jesli skorzystasz z tego przywileja nie licz na szybką kase, beda cie zbywac chorobą ksiegowej, wyjazdem szefa, urlopem itp. itd.

A z kazda osoba z ktora bedziesz rozmawiał przez telefon bedzie zaprzeczala tej pierwszej osobie :)

 

gdybym ja dostal procesor "nowy" "BOX" za niemala przeciez kwote w takim stanie to odwiedziłbym ich osobiscie na drugi dzien.

 

aha. nie zdziwiłbym sie jesli Teraz Ram.net wyprze się i zwali np. na firme kurieską bądz przytekszcą ze mogles sprawdzic przesylke przy odbiorze.

Zresztą Ram.net widzi co pakuje do przesylek, wiedza co wysyląją. To bylo celowe, pewnie ostatni X3440 jak był u nich albo u ich dystrybutora. ciekawe czy sie wyprą czy zalatwią sprawę z Tobą od reki.

 

powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a juz mialem kupowac i5 750 lub wlasnie Xeon X3440 na ram.net....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@tocus: Zamawiałem u nich niedawno kartę graficzną (Sapphire HD5850) i byłem ogólnie zadowolony z tego zamówienia.

@jacenty101: Jak wyglądały te ślady od styków? Tak jak na moim czy może były to poprostu delikatne ślady?

 

Mam nadzieję, że uda się wyjaśnić tą sprawę z moim procesorem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie były delikatne, ledwo widoczne, u ciebie widać nieco mocniejsze ślady i jakby procesor był kilkakrotnie zakładany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dlatego mówię o pinach - nówki mają delikatne muśnięcie na stykach a nie wybicie punktakiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sklep robi sobie jaja z klientów...

Pisałem maila do nich. Odpowiedzi nie dostałem...

Dzwoniłem do nich. Usłyszałem, że facet zapozna się ze sprawą i oddzwoni do mnie. Niestety, nie oddzwonił...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po kolejnej próbie dodzwonienia się wiem, że kolega od reklamacji jest na urlopie i wróci w środę...

Oczywiście pan, z którym rozmawiałem, był nieuprzejmy.

 

Czy orientuje się ktoś, jak będzie wyglądać ta sprawa, gdy pojadę do tego Gdańska, do ich sklepu i oddam ten procesor osobiście?

Wiem, że mam 10 dni żeby oddać coś, co kupiłem przez internet, ale czy mogę oddać osobiście?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupowałem u nich monitor, ale paczkę odbierali sąsiedzi. Po jakimś czasie zauważyłem, że matryca jest z jednej strony jakaś zarysowana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...