Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.
![mikilys](https://forum.pclab.pl/uploads/av-38071.thumb.jpg)
2mm korek + 2mm pianka...
dodany przez
mikilys, w Chłodzenie, obudowy, zasilacze i modyfikacje
Rekomendowane odpowiedzi
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
-
Tematy
-
Odpowiedzi
-
@Kyle_PL pisałem o MFS Ale akurat w bajki ze nigdy nie maiłeś CTD nie wierzę ani przez sekundę ani w to, że od 20 lat nie używasz swapa i nie powodowało to żadnych problemów. Chyba ze ty używasz tylko komputera do przeglądania internetu i grania w pasjansa, wtedy możliwe.
-
Rób siki, piwa się nie sprzedają, więc podnoś ceny. Recepta na sukces. Teraz pijaczki wolą małe kolorowe buteleczki z wódeczką, tylko ostatni smakosze nawalają się przed i po pracy 6pakiem Harnasia.
-
Przez Kakarotto. · Napisano
Jak swojego czasu szukałem wielosezonówek, to przy tych oponach powtarzały się opinie, że jest dość dobra, w sensie, że daje radę w całorocznych warunkach, ale jakoś tak do dwóch pierwszych lat. Jeśli w koło komina i z zimami z małą ilością śniegu i mrozu, to byłbym skłonny w to uwierzyć. Osobiście bym jednak raczej nie pchał się w te opony. No chyba, że co te dwa lata wymieniać na nowe, z tymi cenami, to by można się tak bawić. 😆 -
Udało mnie się znaleźć podczas robionych porządków na strychu jakiś czas temu, monitor, który wcześniej użytkowałem i poprzez późniejszą zmianę monitora na inny, lepszy, został odstawiony na bok i praktycznie na dłuższy czas zapominany. Ale dziś natchnęło mnie, żeby sprawdzić ten znaleziony monitor, czy w ogóle ruszy po kilku latach nie odpalenia, jak widać, jednak ruszył, można wręcz powiedzieć, że od strzała . Podłączony został pod retro kompa z A64 i HD 7870 XT na pokładzie za pomocą przejściówki z DVI na D-Sub, bo niestety monitor to tak naprawdę pod kątem wyposażenia bieda edition, tylko ze złączem D-Sub do wyświetlenia obrazu oraz rzecz jasna, zasilanie kablem zasilającym. Monitor ten to ASUS VW193D-B. 19' LCD o natywnej rozdzielczości 1440x900, co daje prawie panoramiczną proporcję 16:10, choć pamiętam doskonale, że tego monitora głównie używałem w proporcji 4:3, z uwagi na to, że wcześniej, przed tym monitorem był CRT właśnie o proporcjach 4:3 (nie pamiętam, jakiej rozdzielczości to był) i stąd takie przyzwyczajenie było w ówczesnych czasach, ale jak dziś w tym monitorze ustawiłem rozdzielczości typowe dla 4:3, to za cholery nie mogłem dłużej niż kilka sekund na taki obraz spojrzeć, lata używania na co dzień 16:9 zrobiło swoje , a wszelkie ustawienie 16:9 kończy się spłaszczonym obrazem wraz z czarnymi paskami na górze i dole, a z kolei 16:10 już bardziej zdzierżyłem i nie było dla mnie tragedii. Kupiony został w 2008 roku i jego użytkowałem jako główny do końcówki 2018 roku, co daje 10 lat ciągłej eksploatacji. Został zastąpiony na początku 2019 roku nowszym, notabene również od ASUS-a , którego używam do dnia dzisiejszego. Jak widać data produkcji to Luty 2008 roku, czyli ma ponad 16 lat. Pobór mocy według katalogów maksymalny to 42 W, jak wierzyć takimi danymi, aczkolwiek na standardowym trybie, nic nie zmieniając w ustawieniach watomierz podłączony do monitora pokazał pobór prądu ~30 W, a w peak'u 33 W. Aż musiałbym sprawdzić, ile prądu zużywa mój aktualnie używany monitor, według dostępnych danych miał brać o ponad połowę mniej niż ten opisany w tym poście monitor. Na tym monitorze akurat dziś wleciał Far Cry i było całkiem nieźle grane, ustawiona natywna rozdzielczość 1440x900. Dopiero teraz zauważyłem, że nie wykorzystywałem w czasach, kiedy używałem potencjału tego monitora pomimo prawdopodobnie matrycy TN. Może powinienem używać częściej tego monitora, który pasuje jak ulał do retro kompa niż podłączać pod aktualnie użytkowany monitor? No nie wiem, nie wiem . Ale znając mnie, mając wybór pomiędzy LCD a CRT, prędzej użyłbym tegoż przedstawionego monitora niż przytargać sobie ciężkiego CRT-ka .
-
Ja stawiam, że to będzie młody Płażyński. Ewentualnie Bogucki ze Szczecina. Robi szybką karierę, od nieznanego członka PiS do stołka wojewody, następnie został posłem a startował ze środka listy, kandydował też na prezydenta Szczecina. Często występuje w mediach i komisjach. Płażyński będzie mógł zagrać kartą ojca i lansować się na kandydata wszystkich Polaków. Jego ojciec był jednym z filarów PO, a syn teraz w PiS.
-
-
Aktywni użytkownicy