To że on jest psychicznie chory wiadomo od przynajmniej kilku lat(tzn. od "zamachu smoleńskiego"). W ryzach trzymał go tragicznie zmarły brat. Kiedy go zabrakło... PiS zachowuje integralność głównie dlatego, że większość stanowią tam kaczyści(czyli totalni wariaci, oddani wodzowi), którzy potykają się z ziobrystami, z PiSowcami którzy kradną i z PiSowcami, którym zależy tylko i wyłącznie na władzy. Na szczęście wieku nie oszukamy i Jarosław może jeszcze kilka lat będzie funkcjonował w polityce, a wtedy rozpad PiSu i rozliczenie tych ludzi.