Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum PC LAB

Szanowny Użytkowniku,

Informujemy, że za 30 dni tj. 30 listopada 2024 r. serwis internetowy Forum PC LAB zostanie zamknięty.

Administrator Serwisu Forum PC LAB - Ringier Axel Springer Polska sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie: wypowiada całość usług Serwisu Forum PC LAB z zachowaniem miesięcznego okresu wypowiedzenia.

Administrator Serwisu Forum PC LAB informuje, że:

  1. Z dniem 29 listopada 2024 r. zakończy się świadczenie wszystkich usług Serwisu Forum PC LAB. Ważną przyczyną uzasadniającą wypowiedzenie jest zamknięcie Serwisu Forum PC LAB
  2. Dotychczas zamowione przez Użytkownika usługi Serwisu Forum PC LAB będą świadczone w okresie wypowiedzenia tj. do dnia 29 listopada 2024 r.
  3. Po ogłoszeniu zamknięcia Serwisu Forum od dnia 30 października 2024 r. zakładanie nowych kont w serwisie Forum PC LAB nie będzie możliwe
  4. Wraz z zamknięciem Serwisu Forum PC LAB, tj. dnia 29 listopada 2024 r. nie będzie już dostępny katalog treści Forum PC LAB. Do tego czasu Użytkownicy Forum PC LAB mają dostęp do swoich treści w zakładce "Profil", gdzie mają możliwość ich skopiowania lub archiwizowania w formie screenshotów.
  5. Administrator danych osobowych Użytkowników - Ringier Axel Springer Polska sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie zapewnia realizację praw podmiotów danych osobowych przez cały okres świadczenia usług Serwisu Forum PC LAB. Szczegółowe informacje znajdziesz w Polityce Prywatności

Administrator informuje, iż wraz z zamknięciem Serwisu Forum PC LAB, dane osobowe Użytkowników Serwisu Forum PC LAB zostaną trwale usunięte ze względu na brak podstawy ich dalszego przetwarzania. Proces trwałego usuwania danych z kopii zapasowych może przekroczyć termin zamknięcia Forum PC LAB o kilka miesięcy. Wyjątek może stanowić przetwarzanie danych użytkownika do czasu zakończenia toczących się postepowań.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

PrzemekRyk

Samsung 840 Pro 256GB, Core i7 860, Intel DP55WG - cyrk…

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

Dogrzebałem się ostatnio do takiej konfiguracji:

  • Core i7-860 (socket 1156), niepodkręcany, chłodzony Scythe Mugenem 4
  • płyta Intel DP55WG z najnowszym BIOSem 5936)
  • 16 GB ram w modułach Kingston KVR1333D3N9/4G
  • Samsung 840 Pro o pojemności 256GB (firmware najnowszy wg. Samsung Magician - DXM05B0Q)
  • XFX Radeon HD6450

I przyznam Wam się szczerze, że doprowadza mnie to do jeszcze większej ilości siwych włosów na głowie i generalnie krew mnie już zaczyna zalewać i szlag trafiać. W skrócie - za jasnego gołąbka nie jestem w stanie na tym zainstalować systemu. Poprawka - nie jestem w stanie poprawnie postawić Windows (próbowałem 7 x64 Pro, 7 x64 Ultimate, 8.1 Pro x64). Instalator partycjonuje dysk (partycja System Reserved + reszta na dane, bez dalszego kawałkowania), kopiuje pliki, robi pierwszy restart i na pozycji „Completing installation” po prostu się wykłada. Albo zawieszenie na twardo, albo rąbnie bluescreenem STOP 0x00000124.

 

Kontroler na płycie ustawiony jest w tryb RAID - po postawieniu systemu na SSD miałem się na ten sprzęt przesiąść z resztą podzespołów, włącznie z trzema dyskami, które będą spięte w RAID5.

 

Odpiąłem SSD, uruchomiłem z pendrive'a MemTest 5.10. Efekt po ponad 17 godzinach testu? Na zdjęciu poniżej:

201402178_eheepsa.jpg

 

Wpiąłem SSD, wziąłem pendrive'a z Kubuntu, postawiłem na SSD. Pingwin zainstalował się bez najmniejszych problemów czy zająknięcia. Puściłem 8 wątków CPU-Burn. Po trzech godzinach dałem spokój - z procesorem najwyraźniej też wszystko w porządku.

 

Podpinam SSD do drugiego komputera (wiekowy już Athlon X2 5200+ na płycie Gigabyte'a GA-MA69G-S3H), jako drugi dysk. System (Windows 7 x64) startuje z klasycznego talerzowca. Doinstalował sterowniki do SSD, zainstalowałem Samsung Magician, uruchomiłem tego ostatniego i komputer zwisł na twardo. Restart, tym razem dało się już w miarę normalnie skorzystać z Magiciana. W miarę normalnie - czytaj przez te 15 minut system się nie wywalił.

 

Wracam do płyty pod Core i7, podpinam talerzowca, instaluję Windows, następnie sterowniki urządzeń. Wyłączam komputer. I tu ciekawostka - ja mu daję, że ma zrobić Shutdown, komputer odcina zasilanie, a w kilka sekund później całość samocznnie startuje. Sprawdziłem w BIOS - nie ma ustawionej żadnej opcji automatycznego startu. Ki diabeł?

 

Wyłączam zasilanie, podpinam SSD, uruchamiam komputer. Jeszcze w całości się system nie podniósł (widzę po uruchomionych z autostartu programach), zawieszenie na twardo. Restart. Podniósł się. Uruchamiam cztery kopie Orthos Stress Prime 2004 (dla każdej uruchomionej kopii przydzielam po dwa wątki obliczeniowe). Komputer działa tak ponad 4 godziny, Core Temp zeznaje odczyty temperatur w zakresie 70-76°C.

201402178_ehewhsn.jpg

 

Przerywam test, wywołuję zamknięcie systemu. Akurat były jeszcze dwie aktualizacje do instalacji - ok, niech się instalują. Kilkanaście sekund i pierdut:

201402178_ehewrqx.jpg

 

Zasilacz prądowo powinien wyrobić raczej bez problemów - użyty jest sporadycznie podpinany do czegokolwiek Chieftec CFT-1200G-DF.

 

Ludzie - z czego się to do ciężkiej i niepohamowanej bierze? Ślęczę nad tym już trzeci dzień i zaczynam mieć już kompletną pustkę w głowie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Da radę odczytać dumpa programem bluescreenview ? Może tam będzie coś ciekawego. :hmm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak się instaluje system w trybie RAID to wypada podać sterownik "dyskietkowy" od intela podczas instalacji (F6) dopasowany do wersji romu jaką sie ma w biosie/efi. Ani wcześniejszy, ani późniejszy.

Automatyczne restartowanie może być związane z Wake on LAN.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

STOP 0x00000124 taki błąd jest, gdy się okazuje, że proc nie jest stabilny, a to, że po 17 godz. ciągłego testu nic nie wyskakuje to nic. Mi po "złym" podkręceniu proca po dużym obciążeniu wyskakiwał błąd "STOP 0x00000124" także coś z sekcją zasilania lub procem i to widać właśnie jak opisujesz co się dzieje po instalacji aktualizacji, ale to nie jedyny problem jak widać.. spróbuj narazie jakoś podziałać na ssd jeśli się nie da to trzeba byłoby przetestować ssd . btw. co Cię wzieło na płytę od Intela? To najgorsze ścierwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Da radę odczytać dumpa programem bluescreenview ? Może tam będzie coś ciekawego. :hmm:

Wyrzucił na przykład coś takiego:

==================================================

Dump File : 021614-22448-01.dmp

Crash Time : 2014-02-16 18:13:42

Bug Check String :

Bug Check Code : 0x00000124

Parameter 1 : 00000000`00000004

Parameter 2 : fffffa80`0d1e9038

Parameter 3 : 00000000`00000000

Parameter 4 : 00000000`00000000

Caused By Driver : hal.dll

Caused By Address : hal.dll+12903

File Description :

Product Name :

Company :

File Version :

Processor : x64

Crash Address : ntoskrnl.exe+6f880

Stack Address 1 :

Stack Address 2 :

Stack Address 3 :

Computer Name :

Full Path : F:\Software Library\_temp\021614-22448-01.dmp

Processors Count : 8

Major Version : 15

Minor Version : 7600

Dump File Size : 275 272

==================================================

 

Cały plik DMP wystawiłem tutaj. Jak trafię jakiegoś nowszego, to też wystawię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak się instaluje system w trybie RAID to wypada podać sterownik "dyskietkowy" od intela podczas instalacji (F6) dopasowany do wersji romu jaką sie ma w biosie/efi. Ani wcześniejszy, ani późniejszy.

Przerabiane zarówno z użyciem sterownika domyślnie dostępnego w instalatorze Windows 7 i Windows 8, jak i podawanego podczas instalacji pliku pobranego ze strony Intela. :(

 

Automatyczne restartowanie może być związane z Wake on LAN.

 

BIOS, zakładka Power - mam poustawiane:

  • Enhanced Intel SpeedStep® Tech: Enable
  • CPU C State: Enable
  • OS ACPI C2 Report: Enable
  • After Power Failure: Stay Off
  • Wake on LAN from S5: Stay Off
  • ACPI Suspend State: S3 State
  • S3 State Indicator: Alternate Color
  • S1 State Indicator: Blink
  • Wake System from S5: Disable
  • PCIe ASPM Support: Disable

 

BIOS, zakładka Boot - mam poustawiane:

  • Boot to Optical Devices: Enable
  • Boot to Removable Devices: Enable
  • Boot to Network: Disable
  • USB Boot: Enable
  • Boot USB Devices First: Disable
  • UEFI Boot: Disable
  • Fast Boot -> General Optimization: Disable
  • Fast Boot -> USB Optimization: Disable
  • Fast Boot -> Video Optimization: Disable

 

W samym Windows, w sterowniku do karty sieciowej również opcje do Wake-on-LAN wyłączone.

 

Uruchomienie Kubuntu w wersji live z pendrive'a, wywołanie spod niego wyłączenia komputera - całość się grzecznie złożyła, żadnego ponownego uruchomienia. :-O

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli na dysku HDD da się zainstalować Windowsa ? Czy próbowałeś wcześniejszej wersji biosu ? Sprawdzenie innego cepa nie wchodzi w grę ? Jak tak czytam po necie to wychodziłoby na niego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Instalowałeś w windows jakiś soft do monitoringu (temperatura, wiatraki) od producenta płyty?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

STOP 0x00000124 taki błąd jest, gdy się okazuje, że proc nie jest stabilny, a to, że po 17 godz. ciągłego testu nic nie wyskakuje to nic. Mi po "złym" podkręceniu proca po dużym obciążeniu wyskakiwał błąd "STOP 0x00000124" także coś z sekcją zasilania lub procem i to widać właśnie jak opisujesz co się dzieje po instalacji aktualizacji, ale to nie jedyny problem jak widać.

Tej - ale tu nic nie jest podkręcone. :-/

 

Spróbuj narazie jakoś podziałać na ssd jeśli się nie da to trzeba byłoby przetestować ssd . btw. co Cię wzieło na płytę od Intela? To najgorsze ścierwo.

Trafił mi się taki zestaw (płyta, procesor, pamięci), a że przesiąść się już muszę, gdyż obecny zestaw do pracy przestaje wystarczać, to zacząłem próbować używać. Miałem cichą nadzieję, że Intel pod swój procesor to jednak robi płyty, przy których (na nominalnych ustawieniach) całość po prostu działa, a nie „działa”.

 

SSD Life zeznaje, że dysk w doskonałej kondycji. S.M.A.R.T. niczego, coby mogło martwić też nie raportuje. Zresztą ciekawostką jest, że jak na tym SSD postawię Kubuntu, to on sobie spokojnie funkcjonuje bez najmniejszego zająknięcia. Też po Kubuntu wpuszczałem CPU-Burn na kilka godzin - bez problemów przebiegała zarówno instalacja, jak i później korzystanie z kompa. Tyle tylko, że mnie linuks nie urządza. :-/

 

„Podziałać” to nie mam jak - tu się całość wywala w losowych i najmniej oczekiwanych momentach. Ot - przejdzie pierwszą część instalacji systemu, pierwszy restart - zamrozi go przy „Completing installation”. Drugie podejście - przejdzie instalację systemu, wyłoży się przy instalacji sterowników do grafiki (na twardo - bez BSODa, bez niczego, po prostu zamrożenie). Ponowne uruchomienie, doinstalowanie reszty driverów i zaczyna się poleczka pt. start systemu, logowanie do pulpitu, pierdut - restart. Bez BSODa, choć możliwe, że ze względu na SSD to go nie zdążę zauważyć. :-/

 

Czyli na dysku HDD da się zainstalować Windowsa ?

Udało się. Fakt, że też nie jest jakoś specjalnie idealnie (potrafił się instalator wywalić), ale jednak dało się.

 

Czy próbowałeś wcześniejszej wersji biosu ?

I owszem. Dokładnie ten sam cyrk.

 

Sprawdzenie innego cepa nie wchodzi w grę ? Jak tak czytam po necie to wychodziłoby na niego.

Niestety - innego CPU nie mam. :(

Niemniej jednak - skoro procesor trafiony, to jakim cudem po parę godzin CPU-Burn pod Kubuntu czy Orthos Stress Prime pod Windows przechodzi?

 

Instalowałeś w windows jakiś soft do monitoringu (temperatura, wiatraki) od producenta płyty?

Intel akurat niczego takiego nie daje. Sprawdzałem pod Windows (przy testach Orthos Stress Prime na Windows, które udało się postawić na klasycznym HDD) z użyciem Core Temp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zostaw jedna kość ramu i zobacz czy zainstalujesz system, albo na początek podbij napiecie na ramie o jedno oczko względem domyślnego, zobacz też czy w trybie AHCI zainstalujesz system. Bo narazie działasz na raid?

 

Też po zakupie dysku SSD miałem niezłe jazdy z blue screenami-okazało sie że pamięci wymagały podniesienia napięcia (działały na domyślnych ustawieniach). Na talerzowcu działały ok, na SSD już nie.

Komp mi wywalał blue screena zawsze w pierwszych 10 minutach działania, robił restart i potem juz działał ok, dodatkowo po jednym na 10 takich restartów znikało z dysku kilkadziesiat giga danych. Wystepowało to tak jak u Ciebie tzn. komp zawieszał sie bez konkretnej przyczyny, restart w pulpicie a pod obciążeniem całkowita stabilność. Rozwiazaniem okazało sie podniesienie napięcia na pamięciach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zostaw jedna kość ramu i zobacz czy zainstalujesz system,

Też było trenowane. :-/ Też się potrafił instalator wypierniczyć ni z gruszki ni z pietruszki. :-/ Co ciekawe - zapięty dysk HDD (jako drugi) i instalacja na SSD idzie. Drivery też się udało dorzucić. Puściłem też optymalizacje oferowane przez soft Samsunga - Magician (wyłączenie prefetch itd.). Zobaczymy, czy teraz dalej będzie taka zabawa i cyrk. :-/

 

albo na początek podbij napiecie na ramie o jedno oczko względem domyślnego,

Czyli z aktualnych 1,50V na 1,51? OK. Jak tylko mi się drań wyłoży, to podbiję.

 

zobacz też czy w trybie AHCI zainstalujesz system. Bo narazie działasz na raid?

Na AHCI też próbowałem - jakąś godzinę temu. Dokładnie taki sam cyrk. :-/

 

Też po zakupie dysku SSD miałem niezłe jazdy z blue screenami-okazało sie że pamięci wymagały podniesienia napięcia (działały na domyślnych ustawieniach). Na talerzowcu działały ok, na SSD już nie.

Komp mi wywalał blue screena zawsze w pierwszych 10 minutach działania, robił restart i potem juz działał ok, dodatkowo po jednym na 10 takich restartów znikało z dysku kilkadziesiat giga danych. Wystepowało to tak jak u Ciebie tzn. komp zawieszał sie bez konkretnej przyczyny, restart w pulpicie a pod obciążeniem całkowita stabilność. Rozwiazaniem okazało sie podniesienie napięcia na pamięciach.

Jest to jakiś trop - na pewno też go sprawdzę.

 

Swoją drogą - drugi zestaw pamiątek Kingstona, który mi wierzga. Ciekawe. Pierwszy - jeszcze DDR2-1066 wpakowane do mojej aktualnej płyty (DFI P45-T2RS) też wierzgały i tak same z siebie na nominalnych ustawieniach na 1066 MHz pracować nie chciały i cześć. No ale to DFI, wiadomo było, że swojego E8400 będę kręcił. I w rezultacie mam stabilnie działający komputer przy taktowaniu pamięci 1042 MHz. Ale to już tak na marginesie i kwestią dygresji… :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magicanem tez różne kombinacje/optymalizacje robiłem, secure erase itd. nic to nie dawało.

Napięcie na 1.51 będzie raczej bezsensu, podbij na np. 1.55 (nie jestem ekspertem od ramu ale raczej napewno nie uwalisz)

Co do wyciagania kości - może zostawiłeś akurat tą uszkodzoną, sprawdzałeś z różnymi?

Sprawdź jeszcze też czy po podniesieniu napiecia na chipset poskutkuje.

Na koniec sprawdź czy w trybie IDE zainstalujesz system (kiepskie to rozwiązanie ale mimo wszystko można sprawdzić)

Różne kable sata sprawdzałeś i zamieniałeś wejścia?

Jak to nie poskutkuje, to chyba jedynym rozwiazaniem będzie sprawdzić podzespoły na innym kompie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magicanem tez różne kombinacje/optymalizacje robiłem, secure erase itd. nic to nie dawało.

Nie pociesza mnie to zbytnio. :(

 

Napięcie na 1.51 będzie raczej bezsensu, podbij na np. 1.55 (nie jestem ekspertem od ramu ale raczej napewno nie uwalisz)

W razie czego będę szedł stopniowo. :)

 

Co do wyciagania kości - może zostawiłeś akurat tą uszkodzoną, sprawdzałeś z różnymi?

Po kolei wszystkie cztery. :-/ Dodatkowo niezależnie od tego, czy włożona jedna czy cztery - MemTest niczego nie teges nie raportuje. :-/

 

Sprawdź jeszcze też czy po podniesieniu napiecia na chipset poskutkuje.

OK.

 

Na koniec sprawdź czy w trybie IDE zainstalujesz system (kiepskie to rozwiązanie ale mimo wszystko można sprawdzić)

Wiesz - ale mi np. przed dwiema godzinami postawić system na SSD się udało. Po prostu płyta miała talerzowca podpiętego jako drugi dysk. I poszło. Poinstalowałem drivery, od 45 minut system sobie aktualizacje ciągnie. :-O A już najbardziej mnie rozłożyło na czynniki pierwsze, że niezależnie od wersji BIOS, niezależnie od ustawień (RAID czy AHCI), Kubuntu po prostu się bierze, instaluje i grzecznie mówi „dziękuję - już można się bawić”… WTF?

 

Różne kable sata sprawdzałeś i zamieniałeś wejścia?

Oczywiście.

 

Jak to nie poskutkuje, to chyba jedynym rozwiazaniem będzie sprawdzić podzespoły na innym kompie.

Grrrr… LGA775 to sobie mogę sprawdzać, bo dwie sztuki pod ręką. Ale skąd ja jeszcze wytrzasnę klamoty na 1156, to nie wiem. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Wiesz - ale mi np. przed dwiema godzinami postawić system na SSD się udało. Po prostu płyta miała talerzowca podpiętego jako drugi dysk. I poszło. Poinstalowałem drivery, od 45 minut system sobie aktualizacje ciągnie. :-O A już najbardziej mnie rozłożyło na czynniki pierwsze, że niezależnie od wersji BIOS, niezależnie od ustawień (RAID czy AHCI), Kubuntu po prostu się bierze, instaluje i grzecznie mówi „dziękuję - już można się bawić”… WTF?

 

 

No problem trzeba przyznać ciekawy, cieżki do wychwycenia ze względu na to, iż występuje w różnych momentach, bez konkretnej przyczyny. Zaczął sie jednak po dołożeniu dysku, więc skoro masz jeszcze sprzęt na sockecie 775 sprawdź ten dysk na nim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No problem trzeba przyznać ciekawy, cieżki do wychwycenia ze względu na to, iż występuje w różnych momentach, bez konkretnej przyczyny. Zaczął sie jednak po dołożeniu dysku, więc skoro masz jeszcze sprzęt na sockecie 775 sprawdź ten dysk na nim.

Nie tyle po dołożeniu. Po prostu najpierw wpadła mi w ręce płyta, procesor i pamięci. Niemniej jednak zdecydowałem, że jak już robię upgrade po tych pięciu latach, to upgrade obejmie również dysk. Padło na 840 Pro. Jak już wszystko razem na biurku postawiłem, zacząłem instalację - to się zaczęła poleczka. :-/

 

Komputery z LGA775 mam zajęte i na razie brak możliwości wypięcia ich na jakieś testowe zadania. Ale jeżeli faktycznie cyrk dalej będzie konkretny, to spróbuję postawić Windows na trzeciej dostępnej pod ręką maszynce - na Athlonie X2. Albo do laptopa na potrzeby testów tego SSD wstawię. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeśli podbijanie napięć na ramach nie pomoże to ja bym zalecał dokładnie sprawdzić czy timingi pamięci są prawidłowo ustawione. Jeśli to nie pomoże to spróbowałbym delikatnie zwiększyć napięcie na procesorze, jeśli to możliwe. Kupiłeś sprzęt używany ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedno się udało rozwiązać - przestawienie w BIOS opcji: S3 State Indicator z "Alternate Color" na "Off" - i udaje się system poprawnie zamknąć. Niemniej jednak dalej wyskakują ni z gruchy ni z pietruchy albo pełen totalny freeze, albo się sam z siebie zaczyna restartować. :-/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeśli podbijanie napięć na ramach nie pomoże to ja bym zalecał dokładnie sprawdzić czy timingi pamięci są prawidłowo ustawione. Jeśli to nie pomoże to spróbowałbym delikatnie zwiększyć napięcie na procesorze, jeśli to możliwe. Kupiłeś sprzęt używany ?

Tak - używany. Akurat nie przez Allegro, ale od dobrego znajomego. I wiem, że u niego działał. Timingi pobrane automatem przedstawiają się następująco:

  • Memory Multiplier: <10: DDR3-1333>
  • tCL: 9
  • tRCD: 9
  • tRP: 9
  • tRASmin: 24
  • tRFC: 107
  • tRRD: 4
  • tWR: 10
  • tWTR: 5
  • tRTP: 5
  • tRC: 33
  • tFAW: 20
  • Command Rate: <Auto> (choć te same cyrki odstawiane są również na ustawieniach 1T i 2T.

I tego nie ruszałem na razie. Jakieś propozycje jak to zmienić?

 

Swoją drogą - przy próbie użycia OCCT 4.4.0 dostaję po maksymalnie ośmiu sekundach komunikat:

Core #0 over maximum value! Value reached: 343, Max Value: 85.

To samo zresztą pojawia się przy próbie użycia testu CPU: Linpack - zmienia się tylko wartość przy Core #0 over maximum value!.

 

Co za cholera?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Następna ciekawostka - odpiąłem 3,5" Samsunga, który był podłączony jako drugi po SDD napęd. W jego miejsce wpiąłem 2,5" Hitachi 7200 rpm. Zdążył się pojawić pulpit i w sekundę później efekt, jak bym w reset walnął - odcięcie zasilania od płyty i jej restart. :-/

 

Generalnie podpięcie takowych dysków w zewnętrznych obudowach, które mają wyprowadzone zasilanie i linię sygnałową SATA, po załadowaniu systemu na tyle, żeby pojawił się pulpit, powoduje nieodwołalny reset. To samo dzieje się, jak podepnę dysk w takowej kieszeni poprzez USB (też jest taka moliwość). :-O

 

Intel Desktop Utilities (po wpięciu z powrotem 3,5" Samsunga) pokazuje mi napięcia:

+12 Volts = 12,375V

+5 Volts = 5,211 V

+3,3 Volts = 3,300 V

 

Wpiąłem z powrotem 3,5" Samsunga, na którym stawiałem wcześniej system na tej płycie. Podpinam dysk zewnętrzny pod USB 2.0 - i mam BSODa:

The system encountered an uncorrectable hardware error.

STOP: 0x00000124

Physical memory dump FAILED with status 0xC000009C.

 

No przecież mnie coś zaraz trafi…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że znalazłem. A przynajmniej krótkie sprawdzenie z podłączaniem zewnętrznych dysków zakończyło się całkowitym powodzeniem, nic nie kwiknęło, nie złupiało, tylko zadziałało. Rozwiązanie? Wypiąłem tego Chiefteca CFT-1200G-DF i podpiąłem na moment 450W OCZ z drugiego komputera…

 

Nie było czasu na dłuższe testy - to innym razem, gdyż rzeczony OCZ z mojego serwerka wypięty został na moment. Mam nadzieję, że mnie za te 10 minut przestoju nikt ze znajomych nie obsobaczy - jest nadzieja, że nie takowego w ogóle zauważyli. Niemniej jednak wygląda na to, że problem rozwiązany. A przynajmniej namierzony najbardziej prawdopodobny winowajca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to się bardzo cieszę, że Ci się udało znaleźć. Teraz to najlepiej weź od znajomego na parę godzin zasilacz, aby nie było przestoju i po testuj ;>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to się bardzo cieszę, że Ci się udało znaleźć. Teraz to najlepiej weź od znajomego na parę godzin zasilacz, aby nie było przestoju i po testuj ;>

Jak tylko jakiś dopadnę to będę katował na wszelkie możliwe strony.

 

Swoją drogą - pierwszy raz trafiły mi się takie objawy. Normalnie przy wariującym zasilaczu problemem była już instalacja dowolnego systemu, o kilkugodzinnych testach w CPU-Burn czy MemTest to już w ogóle nie wspominając. A ten drań w takich sytuacjach funkcjonował jak trzeba, za to wariacji dostawał przy podłączaniu dysków po USB. Choć już pendrive'y mu nie przeszkadzały… :-O W każdym razie wychodzi mi na to, że do zestawu różnych testów sprawdzających komputer należy jeszcze dołożyć opcję „co się dzieje, jak podłączyć dysk na USB”. :)

 

W każdym razie - wielkie dzięki wszystkim podsuwającym pomysły i możliwe rozwiązania. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, BSOD prawdę Ci mówił - 0x124 to braki w napięciu, zasilacz nie dawał już rady :D

Wiesz - żeby toto wierzgało niezależnie od tego, jaki system postawię, to w pierwszej kolejności bym na niego mocniejszą uwagę zwrócił. A ten skubany wariacje odstawiał kompletnie nieprzewidywalne - kilka godzin CPU-Burn czy Orthosa? Proszę uprzejmie. Instalacja Kubuntu na SSD? Ależ nie widzę przeciwwskazań. 17 godzin MemTesta? Pan kce, pan sobie testuje. :D

 

Mocy też mu nie powinno brakować. W sumie to zastanawiam się, czy takie zachowanie to skutek faktycznie uszkodzonego zasilacza - choć on zasadniczo używany sporadycznie, przepracował łącznie może ze 100 godzin; czy też ten PSU głupieje przy tak niskim, jak na jego możliwości, obciążeniu. Zestaw i7 + płyta + 16GB ramu w DDR3 + Radeon HD6450 + dysk SSD to ile łącznie pociągnie? Ze 150W?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@PrzemekRyk

Jeśli już postawiłeś system Windows 7 i Twój Samsung wrócił do życia to zalecam Ci jeszcze mało zmianę w systemie w postaci usunięcia jednej poprawki (aktualizacji), gdzie sam padłem ofiarą BSoD, gdzie przy współpracy supportu AMD udało się rozwiązać problem o którym od jakiegoś czasu głośną w necie.

Ta poprawka to: KB2670838 (odinstaluj ją i tak nic pozytywnego dla zwykłego usera nie wnosi, a jeszcze namieszać potrafi).

Jakby co rzuć okiem w necie o mojej sugestii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...