Skocz do zawartości

jagular

Forumowicze
  • Liczba zawartości

    38895
  • Rejestracja

Reputacja

1801 Excellent

O jagular

  • Tytuł
    शिव

Ostatnie wizyty

79833 wyświetleń profilu
  1. jagular

    Rower jest wielce OK

    Nie jestem serwisantem, ale myślę że mógłbyś mieć inną opinię gdybyś przyjechał do niego w np. grudniu Każdy biznes z zewnątrz wygląda atrakcyjnie, ale myślę że jak się zacznie liczyć: czynsz warsztatu, koszta narzędzi, koszta popularnych, podstawowych części i innych zasobów, koszta treningów i szkoleń, jakieś branżowe ubezpieczenie (wyobraź sobie że zmęczony uszkadzasz komuś np. jakiegoś S-Worksa), do tego koszta utrzymania biznesu (podatki, rachunki, zusy), do tego dołożyć wysoką nieregularność przychodu w skali roku, do tego użeranie się z czasami mega skiksowanymi, brudnymi, zaniedbanymi sprzętami na które czasami ktoś się odlał (rowery do triatlonu), do tego użeranie się z roszczeniowymi, chamskimi klientami (samo to może odrzucić od usług), to z tego żyła złota się nie robi...
  2. jagular

    Rower jest wielce OK

    Nie każdy usługodawca (bo w końcu to nie dotyczy wyłącznie serwisów rowerowych) tak działa, ale myślę że to jedna z dominujących strategii, do tego wręcz wymuszana naturalnie przez rzeczywistość - to nie jest jakaś tam złośliwość czy coś. Przestoje dla serwisu są niepożądane, nie da się idealnie wyliczyć czasu potrzebnego na zrobienie X robót - zwłaszcza w obecnych czasach kiedy rowery potrafią być bardzo skomplikowane i wypełnione częściami pasującymi tylko do jednego modelu z jednego rocznika. Mi się też nie chce (4 rowery), ale wolę mieć, przynajmniej te rzeczy które potrafię, zrobione od razu i "za darmo", niż czekać tygodniami. Do tego jestem pewien że dzień po oddaniu roweru do serwisu nagle bym miał u siebie falę pięknej pogody i tym bardziej by mnie bolało
  3. jagular

    Rower jest wielce OK

    Nie wiem czy miał zapierdziel. Po prostu założyłem że może nie jesteś jedyny, który zostawił remont roweru na wiosnę - to typowy okres, prawda? Co do "po co brał": sprawa jest banalna - jeżeli zostawisz u niego rower i nawet jeżeli ten rower będzie czekał w kolejce, to nie zostawisz go u innego mechanika i kasiorka wleci prędzej czy później. Przecież grzecznie czekałeś 2 miesiące, nie?
  4. jagular

    Fallout

    Zwolennicy tematu są zadowoleni i wyrażają swoje zadowolenie z postępowości serialu wszędzie, gdzie mogą. Przeciwnicy tematu są wkurzeni i wyrażają swoje wkurzenie nachalną postępowością serialu wszędzie, gdzie mogą. Ludzie, którzy nie oglądali serialu, nagle widzą mnóstwo odniesień do niego i zaczynają oglądać. Dział Amazona odpowiedzialny za seriale otwiera kolejną paczkę popkornu, odbiera premię za przyciągnięcie do prime i ma ubaw z ludzkiej naiwności
  5. jagular

    Rower jest wielce OK

    Może trafiłeś po prostu na sezon remontów rowerów po zimie? Ale z takich powodów osobiście staram się sam przy rowerze robić to co mogę - w przypadku roweru na linkach i z hamulcami szczękowymi to jest proste dla domorosłego mechanika.
  6. jagular

    Rower jest wielce OK

    Do zrobienia pomiaru musiałbym podjechać do najbliższego salonu z SLR na wystawce. W zasadzie to dobry pomysł na trasę rowerową, jakieś 100km w obydwie strony Ale nie lepiej byłoby gdzieś tego ich stembara kupić i im wysłać? Mieliby na wypadek innych pytań innych ludzi!
  7. W języku angielskim (przepraszam, nie znam odpowiednika w języku polskim) istnieje takie pojęcie: bunker mentality. Wydaje mi się, że idealnie opisuje zachowanie tutejszych wojowników o honor Konfederacji
  8. jagular

    Rower jest wielce OK

    Eee, oni są właśnie taką poważną firmą...no chyba że chodzi o większe pieniądze Jak wiemy, najgorszy możliwy scenariusz w korpo to zmiana kąta wykresu powiązanego z jakimś KPI na ujemny. Z tego, co piszesz, dotyczyło to framesetów serii S, ale dalej koszt takiej ramy, oraz koszt zablokowania montażu i sprzedaży serii takiej ramy mógł być zbyt duży, żeby dalej udawać przywiązanie do jakości. Moja szklana kula mówi że ktoś dostał raporty o fuckupie, ale utrzymał kierunek wykresu na właściwym kierunku kosztem podjęcia ryzyka w stylu "jakoś to będzie, a jak nie będzie to dopiero to wyjdzie po następnym review; kto nie ryzykuje ten premii nie dostaje". Skoro już o kiksach Treka: podobnie było niedawno z karbonowymi kokpitami w najwyższej serii Emondy SLR - pękały przy otworach na przewody hamulcowe. Początkowa obrona firmy to była "ale to się dzieje bo macie wypadki i sami łamiecie nasze Cudowne Produkty Klasy Premium (r)". Ale mimo wszystko ten mail od jakiegoś dziecka specjalnej troski o braku wiedzy na temat własnego produktu, do tego z zahasłowanym linkiem do pdfa z ich intranetu to mnie rozbroił.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...