Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Dżoana88

Diety Diety i znowu te diety

Rekomendowane odpowiedzi

Już niby sezon na diety minął bo wakacje już za pasem :) ale dalej temat dość popularny każdy chce te parę kilo zrzucić a na zimę jest to najtrudniejsze bo organizm sobie magazynuje na te gorsze chwile mrozu -20 stopni. Co myślicie o odchudzaniu się na "zimę" ? czy to w ogóle ma sens ? czy mogą być jakieś konkretne efekty ? jeśli tak to jaka dieta byłaby dobra czytam wiele w necie tutaj jem nie jem tam głodówkowa a ostatnio zainteresowała mnie bardzo Dieta Cambridge. Dużo osób jest nią zachwyconych podobno tracą kilogramy "powoli" ale za to z głową bez głodówek i katorg. Nawet mają programy indywidualne i nie jesteśmy wrzucani do jednego wora :) co wy o tym myślicie ? ktoś z was może próbował ? albo zna kogoś kto na niej był/jest ? Bo osobiście myślałam nad tym żeby się na nią zapisać :) ale chętnie posłucham opinii innych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dżoana88, słyszałem co nieco o tej diecie, w sensie, że czytałem o niej gdzieś w internecie. Ponad to moja kuzynka na niej była, z tego co pamiętam to cieszyła się bo była efektywna. Nie wiem dokładnie na jakiej zasadzie działa ta dieta, ale mogę się podpytać kuzynki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ruch + liczenie kalorii i makroskladnikow - najefektywniejsze

 

a co do pory roku... bez znaczenia, zima tez mozna spokojnie redukowac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja schudłem 15 kilo w 3 miesiące jedząc samo mięso + warzywa, oraz białe chude sery w dowolnych ilościach. Polecam

Po prostu odstawiasz większość węglowodanów ( pieczywo, ziemniaki, kluski ) i cukry i waga leci :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie czules sie jak gowno na takiej diecie ? cwiczyles przy tym?

 

czułem się bardzo zdrowo i bardzo dobrze. W ogóle nie chodziłem głodny bo jadłem dużo. Dużo mięcha i dużo warzyw. Najważniejsze to wywalenie pieczywa bo to najbardziej tuczy. Ćwiczyłem tylko troche, do tego piwa sobie nie odmawiałem ( nie dałem rady :E )

 

Małe głody zawsze zabijał mi zestaw puszka tuńczyka / łososia + soczek wielowarzywny. Ale tak to jadłem ryby, drób i "sztejki " ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przejdź na wegetarianizm na kilka tyg, odrzucisz w ten sposób sporo tłuszczy. Dodatkowo bieganie, rower lub jakikolwiek inny ruch. Liczenie kalorii sobie zdecydowanie daruj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odchudzam się od 28 września i do tej pory spadłem ze 102 na 88,5 przy wzroście 190cm. Od początku diety nie tknąłem słodyczy, ani innych cukrów prostych i przekąsek np. Czipsów. Ziemniaki u mnie w domu są serwowane codziennie więc ciężko to ominąć ale jadam ze średnią częstotliwością 1/7 dni. Pieczywo tylko chrupkie bo nie znoszę razowego :P . 5 posiłków dziennie. Najbardziej kaloryczne jadam śniadania i te wartości z każdym posiłkiem spadają. Najczęściej jadam serek wiejski, jajecznice, kurczaka w różnej formie, piersi z kaczki, tuńczyka i dorsza. Do tego częsty ruch + 200-300 pompek dziennie, 25-55km na rowerze stacjonarnym i 15-30 min ćwiczeń na skakance. Waga leci. Znajomi mówią, że za dużo kg straciłem bo aż 13 w miesiąc ale nie chodzę głodny. Dobrze się czuję, liczę kalorie i staram się być ciągle w ruchu :). W planach mam spaść do końca roku do 82 i finito .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przejdź na wegetarianizm na kilka tyg, odrzucisz w ten sposób sporo tłuszczy. Dodatkowo bieganie, rower lub jakikolwiek inny ruch. Liczenie kalorii sobie zdecydowanie daruj.

 

co to za rada ? :o wegetarianie tez potrafia byc grubasami bo w swoja wegetarianska diete laduja tluszcze nasycone i dziwnym trafem dieta wegetarianska nie zaklada ich odrzucenia...

 

czemu ma sobie darowac zbudowanie zbilansowanej diety konkretnie pod jego potrzeby? przeciez to najzdrowszy i najlepszy sposob...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co człowiek to inny pomysł ;) Pora roku ? Każda jest dobra, żeby jeść z głową.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co to za rada ? :o wegetarianie tez potrafia byc grubasami bo w swoja wegetarianska diete laduja tluszcze nasycone i dziwnym trafem dieta wegetarianska nie zaklada ich odrzucenia...

 

czemu ma sobie darowac zbudowanie zbilansowanej diety konkretnie pod jego potrzeby? przeciez to najzdrowszy i najlepszy sposob...

Tak, masz rację. Nie to miałem na myśli. Chodziło mi o to, że odstawiając mięso zacząłem mniej smażyć, a związku z tym mniej tłuszczu używałem. Wiem, że można mięso także gotować, ale jakoś niezbyt to było dobre.

 

IMO jeśli ktoś nie jest na zaawansowanym treningu to liczenie kalorii jest zbędne i zbyt czasochłonne, aby tylko schudnąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jest dla ludzi. Tylko z głową.

Ogranicz słodycze i tłuszcze. Jedz częściej mniejsze porcje i w miarę regularnie. Staraj się nie jeść przed snem np po 19 już nic nie jedz.

Ruch dobry na wszystko. I dieta hm...ludzie mylnie czasem do tego podchodzą, co ma zima ? Dieta na zimę ? Ty masz zmienić swoje nawyki żywieniowe na zawsze a nie na zimę, czy też lato.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

etam, ja smaze bez tluszczu i jest git :D

 

fakt jak ktos chce po prostu schudnac w byle jaki sposob byle zejsc z waga to nie musi liczyc, ale dla mnie to nadal najefektywniejsza i najlepsza metoda, a czasochlonna jest tylko na poczatku ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuje wam za odpowiedzi :) zainteresowałam się właśnie tą konkretna dietą bo jest dopasowywana indywidualnie i nie wrzucą mnie do jednego wora z każdym co akurat chce schudnąć. Poza tym z tego co mniej więcej czytałam cieszy się dobrymi/pozytywnymi opiniami :) a i ich przepisy mnie zainteresowały do tego wyglądają smacznie nie to co na większości innych diet. Co do ruchu spokojnie ćwiczę co 2 dzień po 1,5h mam w domu mini siłownie z gryfem łamanym , prostym , hantelkami i expanderem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak tak czytam te posty to połowa nie ma o części z tego co pisze pojęcia.... tylko Zigu i Czort dobrze prawi :thumbup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak tak czytam te posty to połowa nie ma o części z tego co pisze pojęcia.... tylko Zigu i Czort dobrze prawi :thumbup:

 

powiedzial specjalista.......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

powiedzial specjalista.......

Chwalić się niczym nie będę ale tak możesz mnie nazywać specjalistą a nawet per Pan !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 104 kilo, więc jakieś 24 przydałoby się zrzucić :P

 

Kiedyś schudłem 15 w kilka miechów... pomogło:

 

Odrzucenie chleba, wcinanie jogurtów, warzyw, jajek i parówek :)

 

Pamiętajcie parówki są *** :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej Hej panowie :) nie pora na kłótnie kto jest większym albo mniejszym znawcą :) myślałam że troszkę więcej osób powie mi co nieco o tej Diecie Cambridgę a nie będzie stroszyć piórka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej Hej panowie :) nie pora na kłótnie kto jest większym albo mniejszym znawcą :) myślałam że troszkę więcej osób powie mi co nieco o tej Diecie Cambridgę a nie będzie stroszyć piórka.

chcesz zrzucić zbędne kg to oblicz zapotrzebowanie kaloryczne i obcinaj po 200 kcal + obserwuj ciało , jedz jak najmniej przetworzonego jedzenia oraz pij po 1,5L wody niegazowanej dziennie + jakieś Cardio typu rowerek czy coś takiego = efekt gwarantowany po 2 miesiącach zobaczysz różnice :thumbup: i na noc nie jedz słodkiego :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co zajebistego jest w parówkach?

75% tłuszczu, 10% mięsa, reszta to woda. :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co zajebistego jest w parówkach?

No jak to co? MOM :-)

 

A tak na poważnie to chodzi o dobre parówki, kabanosy, kiełbasy. Sporo mięsa, brak cukru :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej Hej panowie :) nie pora na kłótnie kto jest większym albo mniejszym znawcą :) myślałam że troszkę więcej osób powie mi co nieco o tej Diecie Cambridgę a nie będzie stroszyć piórka.

kolejna nic nie warta dieta, jojo jeszcze wieksze niz normalnie. Kolezanki z klubu fitness (glownie poczatkujace) zle toleruja te diete i efektow brak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...