Skocz do zawartości
Derdth

Drukarka 3D

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

znajomy poszukuje do firmy drukarki 3D -> obszar roboczy ok 0,5x0,5 [m] conajmniej, żeby mogła drukować tak by było pusto w środku.

Totalnie na tym się nei znam stąd bardzo prosimy o pomoc. Cena nie gra roli, bo to będzie zarabiało na siebie ;p

Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zależy. Drukarka 3d o obszarze druku 20x20x20cm pewna, w miarę niezawodna to koszt ok 7-8 tysięcy. Możesz znaleźć tańsze ale bedą troche groszej jakości i mniej niezawodne. Drukarka 50x50x50cm tutaj bym się już spodziewał cen ok 30-50 tysięcy.

 

Co do druku "pustego w srodku" to wszystko zależy od tego co będzie drukowane. Jak chcesz wydrukować sześcian, to górna podstawa musi się na czymś opierać, nie da sie drukować w powietrzu (do pewnego stopnia - na odległośc paru cm da sie drukować w powietrzu ale wspomniałeś o drukarce 50cm, wiec odpada). Ogólnie jak drukujesz to pochylenia ok 60 stopni są osiągalne, powyżej tego konta potrzebne już jest jakieś wypełnienie w srodku żeby warstwy miały się czego trzymać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a

Edytowane przez allegb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oprócz oczywiście dobrej klasy drukarki polecam też zainwestować w dobrej klasy filament. To podstawa jeśli chcemy wykonywać bezproblemowy druk . Polecam od siebie Print Me - materiały bardzo wysokiej klasy. Odporne na wysokie temepratury co wyróźnia ich od konkurencji. Tutaj zdjęcie do porównania: dorbej klasy filmament i zamiennik bez odpornośći na wysokie temperatury:

post-595830-15565685590269_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aby drukarka 3D mogła drukować dowolne kształty, potrzebne są podpórki, automatycznie dodawane przez program przygotowujący do druku (np. Cura 4.0).Problemem jest usunięcie tych podpórek z wydruku, co wymaga dodatkowej uciążliwej pracy.Lepsze są drukarki dwukolorowe, używające dwóch filamentów, z których jeden jest rozpuszczalny w określonym rozpuszczalniku, drugi zaś nie.Trzeba też pamiętać że im większy wydruk tym dłuższy czas drukowania, w przypadku nawet pustego w środku wydruku o rozmiarach np. 50x50x50 cm czas drukowania może wynosić kilka dni!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mówicie o FDM, a to przecież nie jedyna technika druku 3D, chociaż pustej kuli w środku chyba nie wydrukujesz (za to pewnie uda się skleić 2 półkule). Drukowałem tylko FDM, więc to tyle w temacie (nie mogę nić polecić, ale mogę powiedzieć, że szukaj nie w FDM).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wielkoformatowe drukarki laserowe 3D drukujące metodą fotopolimeryzacji żywicy to zupełnie inna kategoria cenowa. Ale do firmy to może być lepsze rozwiązanie, bo na mojej drukarce Accura Genius3D końcówka do odkurzacza drukuje się pół doby (przy 100% wypełnienia, prędkości drukowania 3 cm/sek. i warstwach 0,15 mm, bo musi być mocna).P.S.Zawiesiłem bęben z filamentem nad drukarką, bo to rozwiązanie z rurką teflonową było fatalne, ekstruder dosłownie musiał wyszarpywać z niej filament co skutkowało poziomymi skazami na wydruku.Przydałby się podgrzewany stolik, ale obecnie obklejam go taśmą dwustronnie klejącą i podgrzewam suszarką przed i podczas drukowania pierwszej warstwy, a potem już jakoś idzie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możliwe, że to wynik właśnie pracy na złym filamencie. Jeśli chcecie coś dobrego jakościowo to sprawdzcie print-me, gdzie można zaopatrzyć się w bardzo dobre filamenty w dobrej cenie. Ostatnio wydrukowałem coś takiego na ich PLA :

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Skalperzy też dołożyli swoje.
    • Czyli masz piekarnik w obudowie. Na topie masz jakiś wyciągający wentylator ? Przydałby się. Jak temperatury ze zdjętym bokiem ? To dużo powie o stanie wentylacji w zamkniętej obudowie. Parę postów wyżej zalinkowałem chłodzenie od TR z 6 rurkami, oglądałeś ? Aha... na obecne chłodzenie można zamontować wentylator slim, tylko będzie nieco mniej wydajny od normalnego. Za to w push-pull slim może być ciekawie.    
    • Chyba zapomniałeś co było jeszcze przed premiera RTX'ow, tak w czasie premiery GTX 1080Ti, który z 3500 poszybował na prawie 5000. To właśnie wtedy Nvidiia się obudziła. Wszytko co bylo potem i dzieje się dziś jest skutkami, ale krypto z 2017 roku, a nie 2020 A najlepsze jest to ze każdy cymbał, który wtedy kopał i przyłożył do tego rękę dziś został z niczym, ale ceny kart zostały. O dzięki wam krypto dziwki bez mózgów
    • Fire Emblem: Three Houses ukończone, a zajęło mi to tyle oto godzin   Co za gra! Naprawdę nie dziwią mnie opinie, że Three Houses to jedna z najlepszych gier, kiedykolwiek wydanych na Switcha, i przychylam się do tej opinii. Złożona, ciekawa i wielowątkowa historia, z wieloma grywalnymi postaciami, gdzie każda z nich ma do opowiedzenia swoją własną historię. Bardzo fajny i wyjątkowo przyjemny turowy system walki taktycznej; dostępnych jest także wiele klas, które można dowolnie rozbudowywać i zmieniać wedle upodobań; bardzo ciekawy system interakcji, trochę podchodzący pod Persony, sporo questów pobocznych, jest też trochę grindu jeśli chce się wymaksować postacie w danej klasie. Do tego bardzo przyjemna oprawa graficzna i fajna, wpadająca w ucho muzyka. Kolejna świetna rzecz - wszystkie postacie z wszystkich domów posiadają pełny voice acting, zarówno podczas misji głównych, dodatkowych, podczas interkacji czy zwykłych rozmów na dziedzińcu - świetna sprawa, totalna rzadkość w jrpg'ach.  Już na samym początku gra zmusza nas do podjęcia bardzo ważnego wyboru - który dom będziemy prowadzić, a do wyboru mamy 3: Blue Lions (Dimitri), Golden Deer (Claude) i Black Eagles (Edelgard). Wybór ogromnie rzutujący na fabułę całej gry, bowiem gra dzieli się na dwie części: pierwsze 11 rozdziałów dzieje się głównie w Akademii, i wszystkie historie aż do tego momentu toczą się podobnie, jedyne duże różnice to questy związane z członkami danego domu. Po rozdziale 11-tym, w zależności od wybranego domu, ze względu na ogromny zwrot fabularny, historia dla każdego domu toczy się inaczej i realizujemy zupełnie inne cele. Historia Dimitriego to historia zemsty, Claude'a to historia przetrwania a Edelgard, cóż, to nieco bardziej skomplikowane  A więc grałem sobie i grałem, mija jakieś 60-70h, kończę historię Dimitriego, bardzo jestem zadowolony z tego co widzę a tu nagle HALO - napisy końcowe. W tym momencie zdałem sobie sprawę, że KOMPLETNIE NIC NIE WIEM - ani co się tak naprawdę wydarzyło w finale, kim były niektóre osoby z którymi walczyłem, kto to wszystko sprokurował, dlaczego to i tamto - mnóstwo pytań, zero odpowiedzi! No i wtedy okazało się, że żeby poznać CAŁĄ historię, trzeba zrobić... wszystkie 3 domy. No ale że historia dobra, to jadę NG+, tym razem wybierając dom Claude'a - pierwsze 11 rozdziałów niestety prawie to samo, ale potem o Panie - zupełnie inna linia fabularna, inne questy, inne postacie, mnóstwo się dowiedziałem... aż znowu wpadłem na napisy końcowe i nadal widzę, że sporo nie wiem. Heh, no to jadę z Edelgard... i ostatecznie zakończyłem całą historię na 183h  A po prawdzie i to nie jest koniec, bo w historii Edelgard jest taki moment, że musisz podjąć bardzo ważną decyzję - i od tego po której stronie staniesz, zależy co będzie dalej. Ale teraz, po ukończeniu tej historii, kiedy mam już pełen obraz wiem jedno - było warto. Mega gra, mega historia. Osobiście najbardziej podobała mi się historia Dimitriego, potem Edelgard, na końcu Claude'a. Bardzo fajną opcją jest to, że pomimo iż na początku masz z góry przypisane postacie do swojego domu - różnymi decyzjami, prezentami, okazywaniem wsparcia czy zapraszaniem gościnnie na misje, możesz sprawić że postacie z innych domów dołączą do Twojego - i będą mogły prowadzić nie tylko te pro-Personowe interakcje z Tobą, ale też z innymi członkami Twojego domu. Bywa jednak ze niektóre nie dołączą (względy fabularne), a inne odejdą na skutek podjętych przez Ciebie decyzji (np. zdrady), także trzeba uważać - do tego, na samym początku gry podejmujesz bardzo ważną decyzję, której nie można zmienić w trakcie gry - czy postacie, które zginą w trakcie misji, giną na amen i wszystko co z nimi związane (interakcje, questy dodatkowe, ewentualne romanse) przepada, czy po ewentualnej śmierci podczas misji będą na Ciebie czekały w Akademii, już po jej ukończeniu. Na standardowym poziomie trudności oczywiście z góry wiadomo co wybrać, ale na wyższym radziłbym się dwa razy zastanowić, nieraz naprawdę bywa trudno.  Tak naprawdę jedna jedyna rzecz, która mnie w tej grze drażniła, to rozwiązanie gameplayowe zaserwowane przez twórców - żeby poznać całą tą historię, trzeba się przebijać 3 razy przez te same 11 rozdziałów początkowych dla każdego domu - za pierwszym razem to było nowe więc grało się super, za drugim już trochę nużyło i zaczęło się przeklikiwanie, za trzecim już ewidentnie wkur... i robiłem speedruna aż do 11 rozdziału. Mogli to rozwiązać inaczej w opcji NG+, spokojnie zaoszczędziłbym sobie jakieś 30-40h.  Sądzę, że z czystym sercem, mogę dać jej ocenę 9/10, odejmując te pół punktu za te 11 rozdziałów x3. Naprawdę bardzo dobra gra, mam nadzieję że trafię jeszcze na coś podobnego. 
    • Jak nvidia wypuszczała 3090 i ustalała jej cenę to jeszcze nie było cryptoszału. Wyszła z MSRP $1499 czyli niewiele mniej niż 4090 z $1599. A z 4080 polecieli z ceną mocno fakt.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...