Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

lopcio

Matura 2009 - główny temat

Rekomendowane odpowiedzi

Moim zdaniem jesli chodzi tylko o to zeby zdac mature na te 30-40% to wystarczy sluchac co na lekcjach mowia :P Sam mam w tym roku mature i jakos sie specjalnie nie zaczalem do niej przygotowywac. Choc jesli sie zamierza dojsc do tych 85-90% no to trzeba niestety przysiasc przed ksiazkami dobre 2-3 miechy przed no i miec wogole jakies pojecie o tym co bylo z lat wczesniejszych :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja pisze mature właśnie za kilka miesięcy, jakoś specjalnie dużo sie nie ucze, ale powtarzam lektury itp.

 

 

 

ps. ale mnie się nie podoba ta nowa wersja forum :kwasny: (sorki że nie na temat)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja poszedłem na mature praktycznie z biegu. Dostałem się na politechnikę bez problemów i sobie radzę. Matura jest na prawdę łatwa :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem w podobnej sytuacji, choć jestem od Ciebie lopcio starszy o całe 5 dni ;)

Z jednym wyjątkiem - zdaję pol ang wos - wszystko na rozszerzeniu (zastanawiam się jedynie nad polskim..)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem w klasie maturalnej i powoli się uczę Polaka(wszystkie epoki i pisze wypracowania), Anglik(słówka głównie), Geografia(wszystkiego po trochu :E).

 

I tak najbardziej każdy z nas kto jeszcze nie miał matury czy będzie miał maturę w tym roku to i tak będzie się uczył tydzień/ dwa przed maturą najambitniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem w podobnej sytuacji, choć jestem od Ciebie lopcio starszy o całe 5 dni ;)

Z jednym wyjątkiem - zdaję pol ang wos - wszystko na rozszerzeniu (zastanawiam się jedynie nad polskim..)

Ja chcę zdawać polski, angielski i fizykę podstawową i matematykę rozszerzoną.

 

Nie wiem, co wszystkich do tego WOSu ciągnie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też piszę w maju maturę. Jak narazie nic specjalnego nie zrobiłem. Napisałem trochę tekstu do prezentacji na ustny z polskiego, jakieś 500 słów.

Zdaję polski, angielski i geografię na podstawie i do tego jako przedmiot dodatkowy informatyka rozszerzona ;P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O właśnie, a warto się decydować na własny temat na ustną maturę, czy lepiej wybrać coś gotowego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się zacząłem uczyć bardziej do matury z początkiem roku. Żałuję, że prawka nie robiłem, bo teraz na studiach jest rzeź.:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja się zacząłem uczyć bardziej do matury z początkiem roku. Żałuję, że prawka nie robiłem, bo teraz na studiach jest rzeź.:(

Czyli albo teraz (w klasie maturalnej) albo w któreś wakacje :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak. A najlepiej to w wakacje przed klasą maturalną jak ktoś może.:P

 

Albo zacząć w czerwcu po maturze. Ja tak zacząłem ale mnie wykiwała firma i dopiero za tydzień mam egzamin. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tak. A najlepiej to w wakacje przed klasą maturalną jak ktoś może.:P

Urodziny mam 20 grudnia, więc w wakacje to trochę za wcześnie.

 

Albo zacząć w czerwcu po maturze. Ja tak zacząłem ale mnie wykiwała firma i dopiero za tydzień mam egzamin. :(

Życzę powodzenia na egzaminie :thumbup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Urodziny mam 20 grudnia, więc w wakacje to trochę za wcześnie.

 

Radzę Ci zacząć prawko we wrześniu- jak najwcześniej. Zrobisz, a potem zaczniesz się gotować do maturki. :)

 

 

 

Dzięki.:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
O właśnie, a warto się decydować na własny temat na ustną maturę, czy lepiej wybrać coś gotowego?

Ja wybrałem temat z listy tematów przygotowanej przez szkołę. Zresztą u mnie nikt sam nie wymyślił sobie tematu. Jak chcesz listę tematów z mojej szkoły to jest tutaj:

http://linuz.pl/matura.pdf

"Motyw Diabła w sztuce. Omów jego realizację, analizując jego wizerunki literackie i malarskie" to mój :E

 

BTW: Prawko planuję robić po maturze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Radzę Ci zacząć prawko we wrześniu- jak najwcześniej. Zrobisz, a potem zaczniesz się gotować do maturki. :)

Rozważam też opcję, żeby zdać prawko w wakacje przed studiami, bo i tak raczej samochodu tak wcześnie mieć nie będę (a i w tym przypadku się naczekam :] ).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do j. polskiego, to tam tyle co na zaliczenia + powtórka przed egzaminem

Do historii to też głównie na zaliczenia, 0 godzin dziennie + 8 godzin nocnie

Do niemieckiego, to tyle co na cotygodniowe sprawdziany ~50 do 100 słówek + temat na ustną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

polak pisemny - miesiąc przed intensywne czytanie wszystkiego co pod ręke wpadło ( i sie opłacało ;) ) 70%

polak ustny - prace napisałem kilka miesięcy wcześniej, a nauka 3 dni przed i 100% :D

angielski pisemny... - jakoś nie specjalnie z marszu 75%

angielski ustny - czytanie przykładowych rozmów, intensywnie miesiąc przed 83%

geografia - z marszu 65%

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

polski ustny - ostatnie szlify robiłem rano w poniedziałek, zdawałem wieczorem w.................... poniedziałek

polski pisemny - ok. 2 dni, przeczytanie streszczeń itd.

matematyka podstawy +rozszerzenie 3-4 dni

angielski ustny podstawy -jakieś pół dnia

angielski pisemny podstawy + rozszerzenia - dzień

 

Ogólnie w klasie maturalnej bardzo mało się uczyłem (na pewno mniej niż w pierwszej klasie liceum), ale ze zdaniem matury problemów żadnych nie miałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh jak ja mialem wybierac przedmioty z ktorych bede pisal mature, to tylko upewnilem sie jakie konsekwencje sa w przypadku oblania dodatkowych. W ostatnim terminie wychowawca zaczepil mnie ze nie mam jescze wypelnionej deklaracji, wiec na szybko wzialem angielski rozszerzony fizyke rozszerzona i matematyke rozszerzona i geografie. Przed pisaniem matury bylem miesiac za granica na z programu daVinci, chodzielem na warsztaty i robilem prawko (egzamin mialem o 15, a 3 godziny wczesniej wyszedlem z egz. z angielskiego). Ja z reguly zostawiam wszystko na ostatnia chwile, wiec nie uczylem sie, jedynie przegladnalem przed matura streszczenia i przykladowe zadania z angielskiego (choc nie do konca i zaluje bo na egzaminie temat wypracowania mialem analogiczny jak omowiony w na koncu repetytorium). Do egzaminow podszedlem z birgu (tak jak do probnej - ktora w sumie poszla mi lepiej niz ostateczna).Wszystko zdalem oprocz matmy (ktora czulem ze najlepiej mi poszla heh). Grunt to podejsc do tematu matury luznie, wtedy nie bedziesz sie stresowal. Najlepsze jest to, ze prezentacje na j. polski skonczylem pisac ostatniej nocy przed 5 rano. Przespalem sie godzine, a o 8 mialem egzamin - najciekawsze jest to ze dostalem 20/20 pkt. Polowy prezentacji zapomnialem i musialem improwizowac, ale komisja przy podawaniu wynikow oznajmila mi ze bylem bardzo przekonujacy i mowilem w naturalny sposob. Dlatego smiem twierdzic, ze nawet dobre przygotowanie nie liczy sie tak jak pozytywne podejscie do tematu. Oczywiscie, jesli uczylbym sie przed matura, a co najwazniejsze systematycznie, ogolny wynik bylby lepszy.

 

Jesli chcesz zdawac prawko, to nie widze kolizji z matura. Zawsze to jakies urozmajcenie od stresu przed egzaminem dojzalosci a od stresu przed egzaminem na prawko ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tylu was już zdawało maturę

pozwólcie ze spytam

 

z języka niemieckiego zdawaliście?

bo ja mam go w planach ale panicznie sie go boje :(

no niby coś kojarzę czytac biegle potrafię ale chciałbym znac wasze opinnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze? Tyle co nic..świetnie tej matury nie zdałem ale źle też nie :).

Na państwówkach jak to moja babcia mówi przeleciałem dalej :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

angielski .. prywatnie od 5 lat,

 

polski olałem :E

matmę nawet lubię więc nie musiałem się jakoś szczególnie przykładać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh jak ktos preferuje angieslki to perspektywa zdawania niemieckiego moze wydawac sie koszmarna. Zawsze nie lubilem niemieckiego i przychodzilem na lekcje byle miec 3. Teraz pamietam tylko chyba dwa zwroty ktorych najczesciej uzywalem: Ich bin nicht vor bereitet! i Ich bin da.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NIE IDŹ NA STUDIIIIAAAAA !!!1!11!!!1!!!! :E

 

 

(mam za sobą cztery dni ślęczenia nad budową głowy i szyi... jutro kolos... nie mam sił... to koniec... zostało mi 15h...)

 

 

14:59:58....

14:59:55....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wcale sie nie uczyłem,a mature zdalem i to przyzwoicie.Jedynie na ustne troche porobiłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...