To tylko wycinek obiegu wody w drzewach, czy ogólnie roślinach.
Żeby procesy fotosyntezy prawidłowo zachodziły, to woda w drzewie krąży i przenosi różne potrzebne składniki. Żeby prawidłowo krążyć, to między innymi paruje przez liście.
Przy dużych drzewach tą przepompowaną wodę można liczyć w dziesiątkach litrów na dobę.
Oczywiście to ile wody "ucieka" z roślin nie ma wpływu na zwiększanie efektu cieplarnianego. Z gołej ziemi woda będzie parować szybciej.