Skocz do zawartości
skunRace

Vampyr - mroczne RPG akcji, Anglia początek XX wieku

Rekomendowane odpowiedzi

Premiera 5 czerwca 2018r

 

 

Gameplay

 

 

Vampyr to mroczne RPG akcji od francuskiego studia DONTNOD Entertainment znanego z takich gier jak Lifie is Strange i Remember Me.

 

Wcielimy się w wojskowego lekarza, Jonathana E. Reeda, który po powrocie z frontu zostaje przypadkowo ugryziony przez pacjenta i zamieniony w wampira. Od tej chwili życie bohatera ulegnie drastycznej zmianie. Jonathan będzie zmagał się z trudną codziennością pomocy zwykłym śmiertelnikom, których dotknęła plaga hiszpańskiej grypy oraz zaspokajaniem swojej mrocznej natury. Akcja gry ma się rozgrywać w 1918 roku w Wielkiej Brytanii.

 

mrz4lrI.jpg

 

BT2RVWq.jpg

 

I83cTjW.jpg

 

OxoLu57.jpg

 

q994Rs7.jpg

 

FtFwi04.jpg

 

 

Edytowane przez skunRace

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę przypomina Wampir: Maskarada przeniesione na ekran PC.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeden z niewielu tytułów na które czekam w tym roku.

Mam nadzieje, że fabula nie zawiedzie (bo klimatu raczej nie zabraknie) i da się opcjonalnie grać jako "wampir pacyfista" :E .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieje, że fabula nie zawiedzie (bo klimatu raczej nie zabraknie) i da się opcjonalnie grać jako "wampir pacyfista" :E .

To chyba ma być główny motyw gry - walka z wampirzą naturą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no ale ciekawe, czy tak się da ukończyć grę (i to na w miarę znośnym poziomie trudności)

ponoć im więcej krwi niewinnych wypijesz, tym będziesz potężniejszy. samymi złymi ma być się ciężko wyżywić.

no tak, sprawiedliwy i uczciwy zawsze dostaje po dupie :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety ale na gameplayu nie wygląda to zbyt zachęcająco. System walki jest strasznie drętwy. Z drugiej strony od czasów Vampire The Masquerade: Bloodlines nie było porządnej gry w tych klimatach więc może wybronią się wciągającą opowieścią i ciekawymi postaciami tak jak zrobili to w Lifie is Strange.

Edytowane przez azgan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś strasznie przycichło na temat tej gry :E.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miejmy nadzieję, że dłubią przy grze i za jakiś czas się miło zaskoczymy jak w przypadku ELEXa, bo tak jak pisałeś, ten ostatni gameplay średnio zachęcał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic się nie stało ;) To już się powoli robi standard i wolę taką kolej rzeczy niż wypuszczanie gier w wersji alpha jak to często bywało ostatnimi laty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zmiana planów na raczej pozytywne jak pokaż więcej filmików z rozrywki to się może kupi albo zaczekam na recenzje czas pokaże. :)

 

Jak patrzałem na te filmik z gry te które są aktualnie gra moim zdaniem nie będzie bardzo straszyła a raczej będzie mocnym thriller :naughty:

Edytowane przez Mały Głod

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przełożenie daty premiery to akurat dobra informacja - Vampyr w obecnej formie nie zachwycał. Mają jeszcze nad czym pracować ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może nie popularna opinia ale ja uważam że gra o tej tematyce w czasach średniowiecza była by o wiele lepsza (coś na wzór dwóch pierwszych aktów Vampire the Masquerade : Redemption)

Chyba pisałem o tym już kiedyś na tym forum, ale porządny cRPG właśnie w starszych czasach i wampirach zrobiony przez ogarnięty zespół i był by murowany hit, bo nie było do tej pory nic godnego uwagi w tych klimatach.

 

I nie, Legacy of Kain to nie cRPG :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fajnie to wyglada tylko mimikę twarzy powinni troche poprawić :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam w tym momencie jak obejrzeć, ale wrzucam.

 

Klimat wyrywa z kapci :cool:. Dobrze zrobili przekładając premierę - wygląda to zacnie :thumbup:. Czekam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może nie popularna opinia ale ja uważam że gra o tej tematyce w czasach średniowiecza była by o wiele lepsza (coś na wzór dwóch pierwszych aktów Vampire the Masquerade : Redemption)

Chyba pisałem o tym już kiedyś na tym forum, ale porządny cRPG właśnie w starszych czasach i wampirach zrobiony przez ogarnięty zespół i był by murowany hit, bo nie było do tej pory nic godnego uwagi w tych klimatach.

 

I nie, Legacy of Kain to nie cRPG :)

Vampir the Masquerade : Redemption to gra na podstawie papierowej RPG zwanej Wampir: Maskarada, jak byś chciał w średniowieczu zagrać to polecam Wampir: Mroczne Wieki, poczytaj w tej RPG fabuła dzieje się w średniowieczu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może nie popularna opinia ale ja uważam że gra o tej tematyce w czasach średniowiecza była by o wiele lepsza (coś na wzór dwóch pierwszych aktów Vampire the Masquerade : Redemption)

Chyba pisałem o tym już kiedyś na tym forum, ale porządny cRPG właśnie w starszych czasach i wampirach zrobiony przez ogarnięty zespół i był by murowany hit, bo nie było do tej pory nic godnego uwagi w tych klimatach.

 

I nie, Legacy of Kain to nie cRPG :)

 

Zagrałbym w remake Vampire The Masquerade: Redemption to była fantastyczna gra, do dzisiaj pamiętam charakterystyczną okładkę z wersji pudełkowej :D:thumbup:

 

AVyCUeR.jpg

 

Stare dobre czasy ;)

Edytowane przez azgan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość RMS_84

Czekam na tą grę bo wygląda świetnie oby tylko ją dobre zabezpieczyli przed złamaniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość RMS_84

A co to ma do rzeczy? Jak gra jest dobra to się sprzeda nawet bez zabezpieczeń.

Gry nie ma póki co na liście najnowszego denuvo.

 

Tia a świstak siedzi i zawija w sreberka. Niestety ale batem na piratów są zabezpieczenia. Sam kupiłem gry z Denuvo w pół roku po premierze bo nie chciało mi się czekać 1,5 roku na piraty tzn Rise of Tomb Raider, Mirror Edge Catalys, MGS V czy też NFS Payback i inne a co z np: Wiedźminem 3 ? kupiłem GOTY w 2 lata po premierze bo nie opłacało mi się kupować gry skoro była spiracona. I tak podejmują decyzje wielu ludzi. A jak by wymyślono zabezpieczenie DRM w UEFI płyty głównej to problem piractwa by znikł bo ludzie by nie bawili się w edytowanie uefi np: PS3 nie jest złamane czy PS4 czy Xbox One bo DRM jest zintegrowany z Biosem konsoli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Klimat wyrywa z kapci :cool:. Dobrze zrobili przekładając premierę - wygląda to zacnie :thumbup:. Czekam ;)

No faktycznie klimat jest :thumbup:

 

Tia a świstak siedzi i zawija w sreberka. Niestety ale batem na piratów są zabezpieczenia. Sam kupiłem gry z Denuvo w pół roku po premierze bo nie chciało mi się czekać 1,5 roku na piraty tzn Rise of Tomb Raider, Mirror Edge Catalys, MGS V czy też NFS Payback i inne a co z np: Wiedźminem 3 ? kupiłem GOTY w 2 lata po premierze bo nie opłacało mi się kupować gry skoro była spiracona. I tak podejmują decyzje wielu ludzi. A jak by wymyślono zabezpieczenie DRM w UEFI płyty głównej to problem piractwa by znikł bo ludzie by nie bawili się w edytowanie uefi np: PS3 nie jest złamane czy PS4 czy Xbox One bo DRM jest zintegrowany z Biosem konsoli.

Właśnie świstak siedzi i zawija :Ehttps://cdn.netzpolitik.org/wp-upload/2017/09/displacement_study.pdf

 

Wpisz sobie w google "Niewygodny raport Unii Europejskiej piractwo nie wpływa na sprzedaż gier". Jakiś tam procent pewnie ma przy premierach "must have" (GTA, Diabolo, Fallout itd.)

Edytowane przez skunRace

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widocznie jest to warty gry procent. Nikt nie pchałby się w zabezpieczenia które praktycznie nic nie dają.

Ja wiem, że momentami ciężko uwierzyć ale jednak w tym biznesie same pierwsze lepsze z łapanki małpy nie siedzą. :E;)

 

 

Zarówno Redemption jak i Bloodlines były świetne i z wielką chęcią przyjąłbym RPG w tym uniwersum, a nawet może jakiś porządnie wykonany remake?

 

 

Vampyr wygląda mega klimatycznie ale coś z tym lip sync'iem jest nie tak. Nie mogę przestać zwracać na to uwagi. :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie jest tak jak mówisz, ale takie raporty to miód na moje serce, bo jaki mam stosunek do Srenuvo wiadomo.

 

Z tym lip sync'iem to faktycznie jak napisałeś to zwróciłem uwagę i mogłoby być lepiej, ale i tak ogólnie mimika nie gorsza niż w Andromedzie z budżetem Dontnod Entertainment :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Czyli masz piekarnik w obudowie. Na topie masz jakiś wyciągający wentylator ? Przydałby się. Jak temperatury ze zdjętym bokiem ? To dużo powie o stanie wentylacji w zamkniętej obudowie. Parę postów wyżej zalinkowałem chłodzenie od TR z 6 rurkami, oglądałeś ? Aha... na obecne chłodzenie można zamontować wentylator slim, tylko będzie nieco mniej wydajny od normalnego. Za to w push-pull slim może być ciekawie.    
    • Chyba zapomniałeś co było jeszcze przed premiera RTX'ow, tak w czasie premiery GTX 1080Ti, który z 3500 poszybował na prawie 5000. To właśnie wtedy Nvidiia się obudziła. Wszytko co bylo potem i dzieje się dziś jest skutkami, ale krypto z 2017 roku, a nie 2020 A najlepsze jest to ze każdy cymbał, który wtedy kopał i przyłożył do tego rękę dziś został z niczym, ale ceny kart zostały. O dzięki wam krypto dziwki bez mózgów
    • Fire Emblem: Three Houses ukończone, a zajęło mi to tyle oto godzin   Co za gra! Naprawdę nie dziwią mnie opinie, że Three Houses to jedna z najlepszych gier, kiedykolwiek wydanych na Switcha, i przychylam się do tej opinii. Złożona, ciekawa i wielowątkowa historia, z wieloma grywalnymi postaciami, gdzie każda z nich ma do opowiedzenia swoją własną historię. Bardzo fajny i wyjątkowo przyjemny turowy system walki taktycznej; dostępnych jest także wiele klas, które można dowolnie rozbudowywać i zmieniać wedle upodobań; bardzo ciekawy system interakcji, trochę podchodzący pod Persony, sporo questów pobocznych, jest też trochę grindu jeśli chce się wymaksować postacie w danej klasie. Do tego bardzo przyjemna oprawa graficzna i fajna, wpadająca w ucho muzyka. Kolejna świetna rzecz - wszystkie postacie z wszystkich domów posiadają pełny voice acting, zarówno podczas misji głównych, dodatkowych, podczas interkacji czy zwykłych rozmów na dziedzińcu - świetna sprawa, totalna rzadkość w jrpg'ach.  Już na samym początku gra zmusza nas do podjęcia bardzo ważnego wyboru - który dom będziemy prowadzić, a do wyboru mamy 3: Blue Lions (Dimitri), Golden Deer (Claude) i Black Eagles (Edelgard). Wybór ogromnie rzutujący na fabułę całej gry, bowiem gra dzieli się na dwie części: pierwsze 11 rozdziałów dzieje się głównie w Akademii, i wszystkie historie aż do tego momentu toczą się podobnie, jedyne duże różnice to questy związane z członkami danego domu. Po rozdziale 11-tym, w zależności od wybranego domu, ze względu na ogromny zwrot fabularny, historia dla każdego domu toczy się inaczej i realizujemy zupełnie inne cele. Historia Dimitriego to historia zemsty, Claude'a to historia przetrwania a Edelgard, cóż, to nieco bardziej skomplikowane  A więc grałem sobie i grałem, mija jakieś 60-70h, kończę historię Dimitriego, bardzo jestem zadowolony z tego co widzę a tu nagle HALO - napisy końcowe. W tym momencie zdałem sobie sprawę, że KOMPLETNIE NIC NIE WIEM - ani co się tak naprawdę wydarzyło w finale, kim były niektóre osoby z którymi walczyłem, kto to wszystko sprokurował, dlaczego to i tamto - mnóstwo pytań, zero odpowiedzi! No i wtedy okazało się, że żeby poznać CAŁĄ historię, trzeba zrobić... wszystkie 3 domy. No ale że historia dobra, to jadę NG+, tym razem wybierając dom Claude'a - pierwsze 11 rozdziałów niestety prawie to samo, ale potem o Panie - zupełnie inna linia fabularna, inne questy, inne postacie, mnóstwo się dowiedziałem... aż znowu wpadłem na napisy końcowe i nadal widzę, że sporo nie wiem. Heh, no to jadę z Edelgard... i ostatecznie zakończyłem całą historię na 183h  A po prawdzie i to nie jest koniec, bo w historii Edelgard jest taki moment, że musisz podjąć bardzo ważną decyzję - i od tego po której stronie staniesz, zależy co będzie dalej. Ale teraz, po ukończeniu tej historii, kiedy mam już pełen obraz wiem jedno - było warto. Mega gra, mega historia. Osobiście najbardziej podobała mi się historia Dimitriego, potem Edelgard, na końcu Claude'a. Bardzo fajną opcją jest to, że pomimo iż na początku masz z góry przypisane postacie do swojego domu - różnymi decyzjami, prezentami, okazywaniem wsparcia czy zapraszaniem gościnnie na misje, możesz sprawić że postacie z innych domów dołączą do Twojego - i będą mogły prowadzić nie tylko te pro-Personowe interakcje z Tobą, ale też z innymi członkami Twojego domu. Bywa jednak ze niektóre nie dołączą (względy fabularne), a inne odejdą na skutek podjętych przez Ciebie decyzji (np. zdrady), także trzeba uważać - do tego, na samym początku gry podejmujesz bardzo ważną decyzję, której nie można zmienić w trakcie gry - czy postacie, które zginą w trakcie misji, giną na amen i wszystko co z nimi związane (interakcje, questy dodatkowe, ewentualne romanse) przepada, czy po ewentualnej śmierci podczas misji będą na Ciebie czekały w Akademii, już po jej ukończeniu. Na standardowym poziomie trudności oczywiście z góry wiadomo co wybrać, ale na wyższym radziłbym się dwa razy zastanowić, nieraz naprawdę bywa trudno.  Tak naprawdę jedna jedyna rzecz, która mnie w tej grze drażniła, to rozwiązanie gameplayowe zaserwowane przez twórców - żeby poznać całą tą historię, trzeba się przebijać 3 razy przez te same 11 rozdziałów początkowych dla każdego domu - za pierwszym razem to było nowe więc grało się super, za drugim już trochę nużyło i zaczęło się przeklikiwanie, za trzecim już ewidentnie wkur... i robiłem speedruna aż do 11 rozdziału. Mogli to rozwiązać inaczej w opcji NG+, spokojnie zaoszczędziłbym sobie jakieś 30-40h.  Sądzę, że z czystym sercem, mogę dać jej ocenę 9/10, odejmując te pół punktu za te 11 rozdziałów x3. Naprawdę bardzo dobra gra, mam nadzieję że trafię jeszcze na coś podobnego. 
    • Jak nvidia wypuszczała 3090 i ustalała jej cenę to jeszcze nie było cryptoszału. Wyszła z MSRP $1499 czyli niewiele mniej niż 4090 z $1599. A z 4080 polecieli z ceną mocno fakt.
    • Ale część posta była też skierowana do mnie, stąd odpowiedziałem
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...