Czy jest darmowy soft do odzyskiwania danych lepszy niż testdisk

[Ronson 2179]

Witam

 

Darmowy Testdisk + Photorec ładnie odzyskał większość danych z dysku HDD, ale niestety nazwy plików i katalogów są randomowe.

GetDataBack sobie poradził z nazwami, ładnie wylistował pliki i katalogi, ale jest leniwy i mówi, że jak mu nie zapłacę 79$ za licencję, to palcem nie ruszy.

 

Pyt 1.Czy jest coś co sobie poradzi tak dobrze jak Getdataback/photorec, ale odzyska też nazwy?

Pyt 2. Bo skleroza niestety i wiele lat minęło od czasu gdy o tym czytałem. Dysk był z filmami i zdjęciami. Do wyboru miałem testdisk i photorec w dwóch wersjach. Użyłem photoreca. Ale jest w dwóch wersjach:

wie ktoś czym się to różni?

Zazwyczaj używałem testdiska kiedyś, ale skoro teraz kliknąłem w photorec i odzyskało to się już nie bawiłem. Jak ma ktoś rady albo opierdziel (że to był błąd i trzeba było) to pisać, proszę

 

 

 

(Kiedyś pamiętam próbowałem kilku, w tym Recuvy i jeszcze czegoś, ale to było za czasów XP jeszcze, a kilka lat temu próbowałem jakichś programów, ale albo wymagały zakupu, albo kompletnie dawały ciała w tym jak skutecznie potrafiły odnaleźć dane. Z tego co pamiętam to zazwyczaj albo testdisk sobie poradził, a jak nie radził, to już też i inne sobie nie radziły)

 

Edytowane 16 Stycznia przez Ronson

[robercik_Robczewski 35]

Spróbuj StrongRecovery lub Disk Drill