Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, galakty napisał:

Ja tak nie mogę, muszę się najeść i rozruszać przed treningiem. Obecnie lubię 20-21 wyskoczyć, rano to ja się przekręcam na drugi boczek. 

No u mnie właśnie odwrotnie, jak się najem to żołądek nie współpracuje z resztą organów. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taki upał że panele fotowoltaiczne mi się gotują i tracą wydajność :rotfl: 

(panele lubią słoneczko, wysokiej temperatury nie, wysoka temperatura to zło)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, RyszardGTS napisał:

(panele lubią słoneczko, wysokiej temperatury nie, wysoka temperatura to zło)

Panele: wincyj słońca

Również panele: no ale bez jaj 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, galakty napisał:

Panele: wincyj słońca

Również panele: no ale bez jaj 

Temperatura otoczenia 20-25'C i jest w miarę optymalnie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wielu moich poprzedników nienawidzę upałów do 25stopni jakoś daje radę powyżej 30 mecze się niemiłosiernie. Wiosna, wczesna jesień bez deszczu to jest to. W domu wentylator i klimator wodny chodzą non stop. Już kij z tymi 30 stopniami za dnia ale jest prawie 22 i 26 stopni w Wawie i dalej zaduch że nawet ten wieczorny spacer męczy...  Aplikacje pogodowe typu accuweather kłamią jak sprawdzałem w ciągu dnia miło być 22-23 o tej porze a teraz 26. Eh już od dawna wiem, że klima split  to jednak inwestycja nr 1 dla mnie przy zmianie mieszkanie .Każdy ma prawie klimę w samochodzie i traktuje to jako must have a w domu rzadko kto ma... Dziwne... 

Edytowane przez WPW

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też racja, niech w dzień będzie upał, ale do cholery jasnej niech w nocy się schłodzi! A tu wstaję rano i mam 26-27 stopni, przy czym okna trzeba zamykać bo zaraz będzie tylko gorzej. Zero wiatru, okna na oścież, drzwi na korytarz w bloku i ZERO wietrzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
49 minut temu, RyszardGTS napisał:

Temperatura otoczenia 20-25'C i jest w miarę optymalnie :)

Nie ma czegoś takiego jak "w miarę optymalnie" bo optymalnie to możliwie najlepiej, więc "w miarę możliwie najlepiej" nie brzmi sensownie :)

@up sierpniowe noce są już chłodne nawet mimo upałów w ciągu dnia, w nocy zawsze spada w okolice 20 i niżej. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, bleidd napisał:

Nie ma czegoś takiego jak "w miarę optymalnie" bo optymalnie to możliwie najlepiej, więc "w miarę możliwie najlepiej" nie brzmi sensownie :)

W realnym  życiu nigdy nie osiągniesz warunków laboratoryjnych STC, nie ma szans na taką temperaturę otoczenia by spowodowała taką temperaturę rozgrzania paneli i jeszcze 1000W/m2. Więc odnosiłem się bardziej do parametrów NOCT, które są typowe (optymalne) gdy wszystko jest w miarę optymalnie, pełne słoneczko i nie za wysoka temperatura, no i odpowiedni kąt nachylenia. "W miarę optymalnie" uważa się jeżeli uzyskujesz powyżej 90% tego co powinieneś uzyskać w ciągu roku (rzadko patrzy się na jeden dzień), jak wychodzisz ponad 100% czyli "masz górkę" to tylko cieszyć się :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, bleidd napisał:

sierpniowe noce są już chłodne nawet mimo upałów w ciągu dnia, w nocy zawsze spada w okolice 20 i niżej. 

No mam tak felerne mieszkanie, że w tej chwili temperatura gdzie siedzę przy PC wynosi 29,8. Nie idzie schłodzić po prostu... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, RyszardGTS napisał:

Taki upał że panele fotowoltaiczne mi się gotują i tracą wydajność :rotfl: 

(panele lubią słoneczko, wysokiej temperatury nie, wysoka temperatura to zło)

Zakładaj chłodzenie wodne ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Bono[UG] napisał:

Zakładaj chłodzenie wodne ;)

Panie ale ile to kosztuje?!? ;) To już wolę niech stracą te 10-20% wydajności.

Janusz-Nosacz-Naklejka-8-cm-somsiad-CYK-

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kombinuj, to z tego chłodzenia będziesz miał  kolektory do grzania wody ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale ja to mam w bloku na balkonie :) zaledwie 1100Watt (do zmniejszenia rachunków).

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, RyszardGTS napisał:

W realnym  życiu nigdy nie osiągniesz warunków laboratoryjnych STC, nie ma szans na taką temperaturę otoczenia by spowodowała taką temperaturę rozgrzania paneli i jeszcze 1000W/m2. Więc odnosiłem się bardziej do parametrów NOCT, które są typowe (optymalne) gdy wszystko jest w miarę optymalnie.

Optymalne, gdy inne w miarę optymalne... Oj, Rysiu, nieźle gwałcisz tę logikę.

Optymalne to najlepsze możliwe. Koniec. Teoria decyzji się kłania (badania operacyjne/matma).

Jak coś jest gorsze, to już nie jest optymalne ani w miarę optymalne.

Edytowane przez Kamiyan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Kamiyan napisał:

Optymalne, gdy inne w miarę optymalne... Oj, Rysiu, nieźle gwałcisz tę logikę.

Optymalne to najlepsze możliwe. Koniec. Teoria decyzji się kłania (badania operacyjne/matma).

W tym sęk że firmy montujące instalacje sprzedają ci panele poprzez ofertę opartą o STC i wypowiadają się o okresie zwrotu kosztów opierając się o STC :E 

Gdyby sprzedawali na parametry NOCT to sporo osób by powiedziało "łeee nie opłaca się"

Najlepsze możliwe - STC (warunki laboratoryjne) - na papierze :E 

Optymalne w realnym świecie - NOCT (przekrój całego roku, powinno wyjść 1kwp=1000kwh)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tym roku lato jest łaskawe w Krakowie, naprawdę upalne dni od maja do lipca można policzyć na palcach. 29 stopni bez klimy i 25 z klimą ustawioną na minimum, niby niewiele ale diametralnie inny komfort.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

25 to ja mam w biurze przy klimatyzacji działającej od 7 rano :D A wczoraj taka burza przyszła w ciągu 5 minut, że nie wierzyłem. Ze słońca i braku chmur zrobiła się wichura że śmietniki prawie latały, popadało z godzinę, zalało osiedle i dzisiaj już Afryka ponownie. Ah. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja klima to altanka z dachówkami i okoliczny park :E. Nie da się siedzieć, gdy w pokojach jest 30-31 stopni od 12-13:00.
Czasem to jeszcze znoszę, ale to z przyzwyczajenia po dawnej pracy w blaszanym magazynie gdzie było 36-40C .

Edytowane przez musichunter1x

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@RyszardGTS

Tak z ciekawości się zapytam:

Masz na te 1100W umowę prosumencką z dostawcą energii oraz zmieniony licznik energii?

Od dwóch lat jestem prosumentem z elektrownią 10kW (domek jednorodzinny, dwa budynki gospodarcze) - starcza do wszystkiego włącznie z klimą (chłodzenie/grzanie). W planach założenie pompy ciepła, dołożenie 12 paneli jako elektrowni wyspowej i dalsza eko-modernizacja domku.

...

W tym roku po raz pierwszy nie muszę cierpieć z powodu upałów, bo w lutym zamontowaliśmy klimatyzację. Dwa multisplity (2x1 oraz 5x1), łącznie 2 zewnętrzne, 7 wewnętrznych na wszystkie pomieszczenia pomijając korytarz oraz łazienkę.

Od razu dodam, że nie jest to aż takie super rozwiązanie, bo nie da się przez cały dzień używać klimatyzacji, ponieważ strasznie wysusza ona powietrze. Nie lubię aż tak suchego powietrza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, RemiKo napisał:

@RyszardGTS

Tak z ciekawości się zapytam:

Masz na te 1100W umowę prosumencką z dostawcą energii oraz zmieniony licznik energii?

Tak :)

W bloku jest to niezła batalia, bo do gry wchodzi spółdzielnia mieszkaniowa, ale jak ktoś nie odpuszcza to da się.

  • Thanks 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, RyszardGTS napisał:

Tak :)

W bloku jest to niezła batalia, bo do gry wchodzi spółdzielnia mieszkaniowa, ale jak ktoś nie odpuszcza to da się.

U mnie nie robili żadnych problemów jak chciałem wymienić całą instalację elektryczną, po prostu poszedłem ich poinformować, dali mi wolną rękę, nawet dali mi namiary jakbym chciał skorzystać z pomocy ich fachowców. Później tylko przysłali swojego gościa aby to wszystko sprawdził i zatwierdził, i tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, ditmd napisał:

U mnie nie robili żadnych problemów jak chciałem wymienić całą instalację elektryczną (...)

Tu nie chodzi o instalację elektryczną :) (to zwykłe zgłoszenie prac/remontu).

Spółdzielnia MUSI ci wyrazić zgodę na montaż instalacji fotowoltaicznej, bez tej zgody zakład energetyczny nie będzie chciał z tobą rozmawiać. W bloku KTOŚ decyduje czy będziesz miał instalację czy nie, w międzyczasie wymieniasz się dokumentacją przez kilka miesięcy bo co chwilę "nie pasuje coś nowego... nowa kłoda rzucona pod nogi", jak już przejdziesz to czas na rundę drugą - zakład energetyczny, ci też potrafią celowo robić "problemy z niczego, z igły widły".

W ostateczności spółdzielnia może ci powiedzieć NIE BO NIE, wtedy będziesz się z nimi sądził, może wygrasz, pewnie wygrasz ale straconego czasu nikt ci nie wróci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
4 godziny temu, dkdk napisał:

Mam podobne zdanie, nie znosze upałow. A ponoć sierpień będzie najgorszy. Zastanawiam sie nad zamontowaniem sobie w domu klimy  bo w sumie patrzyłem sobie na ceny i montaz z urządzeniem to nie żaden dramat, wydawąło mi się to droższe. Jednak czy jest sens montowania sobie klimy już pod koniec lata? 

Chyba średnio, z drugiej strony ten gówniany sierpień jeszcze trochę potrwa. 

Mnie do szału doprowadza to zasrane światło słoneczne. Wszystkie okna zasłonięte jak tylko się da ale i tak odbija się od wszystkiego i wdziera każdą szczeliną wk..... niemiłosiernie.

Na niebie żadnej chmury, żeby był chociaż jeden pochmurny dzień, deszcz, burza - cokolwiek. Nic tylko to zasrane słońce, rzygać się chce a o wyjściu chociaż na 5 minut nawet nie wspomne, oślepłbym i wpadł w furię chyba. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Mr_Schrodinger napisał:

Chyba średnio, z drugiej strony ten gówniany sierpień jeszcze trochę potrwa. 

Mnie do szału doprowadza to zasrane światło słoneczne. Wszystkie okna zasłonięte jak tylko się da ale i tak odbija się od wszystkiego i wdziera każdą szczeliną wk..... niemiłosiernie.

Na niebie żadnej chmury, żeby był chociaż jeden pochmurny dzień, deszcz, burza - cokolwiek. Nic tylko to zasrane słońce, rzygać się chce a o wyjściu chociaż na 5 minut nawet nie wspomne, oślepłbym i wpadł w furię chyba. 

Tu już raczej wpadasz w drugą skrajność, wszystko wszystkim, ale zima słońce jest jeszcze gorsze. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 minuty temu, szczupak90 napisał:

Tu już raczej wpadasz w drugą skrajność, wszystko wszystkim, ale zima słońce jest jeszcze gorsze. 

Nie wiem gdzie żyjesz ale zimą w Polsce nawet w najbardziej słoneczny dzień słońce będzie słabsze od tego co jest teraz. Zwłaszcza zważywszy na fakt, że jest bardzo duża szansa na zachmurzenia, deszcz oraz opady. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...