Ach te złączki 12v ewidentnie wcisk do pinu u Ciebie jest cofnięty, przy tak prądożernej karcie jak 4080 nie jest to idealna sytuacja, bo może powodować spadki napięcia - w skrajnych przypadkach zjara Ci się ta wtyczka i może spalić kartę. Więc to jest pierwsza kwestia do weryfikacji bo może robić takie jaja.
Druga kwestia - masz dość prądożerny procesor, z którym wprawdzie mniej - ale są problemy związane z brakiem kagańca na W na niektórych płytach głównych. Istnieje więc możliwość, że procesor dojeżdża do swoich limitów energetycznych i powoduje reset komputera. Warto więc, po pierwsze, sprawdzić czy nie ma aktualizacji biosu dla Twojej płyty głównej z ostatnich dni (producenci łatają swoje UEFI poprzez wprowadzanie domyślnego profilu intela, który ma np wyższe ograniczenia W i A dla układów K), po drugie jak już się ten bios wgra to wejść w ustawienia UEFI i wyszukać czy profil zasilania jest ustawiony na domyślny od Intela (każde mobo ma nieco inaczej, musisz pogooglować jak to u Ciebie będzie).
No i generalny monitoring temperatur całości, bo to tak troszkę wygląda jak zwiecha energetyczna lub temperaturowa.
Mówi coś podgląd zdarzeń czy sypie kerlnelami 43?
Teoretycznie 4070 ma TDP na poziomie 200w wiec jest szansa ze sobie poradzi ale ja na Twoim miejscu i tak bym wymienil ten zasilacz przy montazu nowego gpu za 2500zl.
Wpadłem jeszcze na pomysł by kupić coś na przeczekanie np 3060 która i tak będzie grubo ponad dwa razy szybsza od obecnego 1060. Przecieki wskazują że RTXy 50x0 mają być dużo szybsze od obecnej generacji więc może warto?
Co do wymagań to nie musi być WSZYSTKO na ultra i 120fps w każdej grze. Wydaje mi się że 3070 będzie ok ( zwłaszcza za 1400zł brutto bo po tyle chodzą używki) tylko pytanie co z zasilaczem czy da radę?