Jeśli ktoś gra dużo i jest świadomym graczem (zna rynek gier) to wie czego można się spodziewać po danej grze. Nie ma tutaj wytłumaczenia typu "mój gust" bo mamy 2024 rok i wszelakie możliwe informacje o grach są szeroko dostępne w necie, nawet jeśli ktoś nie zna niektórych serii gier.
Wiesz, RDR2 zachwalane niesamowicie, a po 3 godzinach zdałem sobie sobie, że to jednak nie gra dla mnie i dałem sobie spokój. Wiem, że już do niej nie wrócę. I nie będę w nią grać, tylko z tego powodu bo świetna. Świetna może, ale nie moje klimaty.