Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

doman18

Słuchawki 3d i kilka głośników w kopułce... że co?

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio prowadziłem dyskurs z jednym gościem który usiłował mi wcisnąć że w słuchawkach z systemami przestrzennymi jest więcej niż jeden głośnik w kopułce. Jak go wyśmiałem i stwierdziłem że to nie jest możliwe, że takie coś nie istnieje. Jednak dzisiaj jak przeczytałem wypowiedź nietopyrza z TEJ dyskusji...

- 2 do 4 przetworników w jednej muszli wymusza ich mniejsze wymiary i tym samym słabszą jakość patrząc z perspektywy budżetu produkcyjnego (w tej samej cenie lepiej zagra mnie przetworników)

i aż mnie zatkało. Kajając się w myślach że być może niepotrzebnie człowieka zjechałem, zacząłem przeglądać specyfikację popularniejszych modeli słuchawek przestrzennych (Orca, Siberia v2, Creative 3d alpha czy sugerowane przez tego pana Tritton AX720) i zawsze w specyfikacjach na cenowyszukiwarkach, recenzjach czy nawet na stronach słuchawek była mowa o 2x40mm przetwornikach a na samych stronach nigdy nie było żadnej wzmianki o dodatkowych przetwornikach. Drążąc dalej natomiast napotykałem się co chwila na potwierdzenie mojej tezy że te całe 3d jest otrzymywany w sposób sztuczny. Np. cytuję opis THXa z alph

 

THX TruStudio Pro Surround provides immersion control to enhance the natural sense of audio depth and spaciousness by creating virtual surround sound channels. Stereo content or multi-channel content played over stereo speakers and headphones will sound as if it's coming from all sides while voices remain centered in front and original balance and timbre is preserved.

 

"Creating virtual surround sound channells" to chyba najważniejszy fragment.

 

Więc pytam się czy ja czegoś tutaj nie czaję czy po prostu sprawdziłem nieodpowiednie słuchawki? A jeżeli tak to proszę wrzućcie modele w których są 2 czy tam więcej głośników w kopułkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Razer tiamat masz wieksza liczbe przetwornikow w muszli ;) Ale fakt w wiekszosci efekty sa emulowane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wygląda na to że słuchawki Lognetmedia AERO 5.1 mają 5 głośników w każdej słuchawce

lognetmedia_aero_35.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale tak na logikę: człowiek ma przeważnie uszu sztuk DWA, czyli technicznie rzecz biorąc dysponuje dwoma przetwornikami dźwięku na sygnały elektryczne. Pozycjonowanie w jednostce centralnej zwanej potocznie mózgiem odbywa się na podstawie analizy sygnałów z tych dwóch źródeł. Wobec czego logicznym jest że jeśli podajemy sygnał bezpośrednio na przetworniki (czytaj: mamy słuchawki na uszach) to dwa niezależne źródła dźwięku są w zupełności wystarczające do osiągnięcia dowolnego efektu przestrzennego.

 

A że powstają takie wynalazki jak zaprezentowane powyżej słuchawki? No cóż, w świecie gdzie marketingowiec ma większy udział w projektowaniu sprzętu niż inżynier każdy idiotyzm jest możliwy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to dwa niezależne źródła dźwięku są w zupełności wystarczające do osiągnięcia dowolnego efektu przestrzennego.

są wystarczające, ale uważanie że (przynajmniej w teorii) dostarczenie słuchawek z większą ilością przetworników nie daje efektu jest błędne (zdaje mi się że już w gimnazjum w podręczniku poruszają temat budowy naszego ucha i jest to dostatecznie sugestywne żeby to zrozumieć - no cóż).

Inżynieryjnie jest to dostatecznie mądre - błędem jest to że nadal nie jesteśmy w stanie osiągnąć JAKOŚCI kilku "pierdziawek" względem dużych porządnych przetworników (przynajmniej na skalę masową).

 

Oczywiście można emulować stan większej ilości źródeł, ale trzeba też pamiętać że człowiek rozpoznaje swoje wrażenia słuchowe za pomocą takiej, a nie innej budowy ucha - więc budując "idealne" słuchawki z wieloma głośnikami zarazem zakłócamy odbiór dźwięków (swoją drogą same słuchawki 2.0 w sobie już to robią) i jednoczenie bardziej stawiamy na nasze ucho (za czym idzie człowiek lepiej rozpoznaje źródło dźwięku, które jest bliższe naturalnemu) - przynajmniej tak można to wyidealizować i widzieć w idealnym świecie. Niestety jak zejdziemy na ziemie to tak fajnie nie wygląda - co nie znaczy że warto porzucić ten kierunek - a nóż, widelec, łyżka, talerz, za kilka, kilkanaście lat komuś uda się coś zmienić w tej materii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To tak jak z tym urządzeniem:

Dettol+No-Touch.jpg

 

Reklamują, że nie musisz naciskać spustu i przenosić ze swoich dłoni i na nie zarazków. Ch** z tego, że zaraz mając mydło na dłoniach je umyjesz.

Już lepszym rozwiązaniem jest zlew na fotokomórkę. Nie dotykasz wtedy zaworu brudnymi a potem czystymi dłońmi.

 

Produkt według mnie powinien zdobyć pierwszą nagrodę w kategorii "najidiotyczniejszy produkt roku 2012".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moze sa bakterie ktorych wlasnie mydlem nie zabijesz i dlatego wlasnie takie systemy sa w lepszych przychodniach i szpitalach. Moze sie jednak w praktyce sprawdzilo nie wiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może chodzi o rozprzestrzenianie się bakterii na urzadzeniu a nie na dłoniach.

 

Co do słuchawek to znalazłem Roccat KAve z 3 głośnikamiv w kopułce umieszczonymi do siebie pod kątem. Ciekawe czy inżynierowie wzieli pod uwagę interferencję fal.

 

I jeszcze prawdziwą perełkę Psyko 5.1 które niby mają głośniki na pałąku a dźwięk z nich doprowadzany jest do kopułek ... rurkami w pałąku??!!

 

//Edit

Te tritony które podałem wcześniej nie mają wielu głośników ale ich wersja Pro i Pro+ też mają kilka głośników w kopułkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Były wymienione wyżej.

 

Z ciekawości napisałem do redakcji Techfanatyka oraz do Tyll'a Hertsens'a prowadzącego InnerFidelity. Bardzo jestem ciekaw co sądzą o takich rozwiązaniach. Nie chodzi mi tutaj tylko o gry ale o wykorzystanie tego patentu ogólnie w kontekscie filmów czy muzyki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam za dubla ale dostałem odpowiedź od EvilKillaruny z techfanatyka i raczej to powinno być w osobnym poście

Zgadza się - takie słuchawki istnieją i fizycznie w jednej kopule może znajdować się więcej niż jeden przetwornik. Problemem w przypadku ich funkcjonowania jest jednak sam sens istnienia takich konstrukcji. Jest on mniej więcej taki, że liczy się przede wszystkim sprzedaż, niekoniecznie trafność użytych technologii, wierność dźwięku i faktyczna przydatność tegoż sprzętu. Na przykładach postaram się zwięźle wyjaśnić najważniejsze aspekty.

 

Przede wszystkim proszę zauważyć, że wymienił Pan produkty firm, które ani nie kosztują zbyt wiele jak na sprzęt audio, ani nie są produkowane przez uznanych producentów z tej branży. Bardzo trafnie ujął Pan zasadę nabywania ich przez ludzi - "bajerność". 5.1 jest pojęciem bardzo popularnym w światku komputerowym i od razu kojarzącym się z głośnikami komputerowymi, których cena i problematyczność rozstawu potrafią być powodami zwracania się w kierunku tańszych urządzeń nie będących głośnikowymi systemami dookólnymi, a mimo to, przynajmniej w teorii, oferującymi podobną funkcjonalność. Słuchawki "efektowe" 5.1 brzmią z samej nazwy sporo lepiej, niż zwykłe modele, także działa to na wyobraźnię już na tym etapie. Dźwięk przestrzenny staje się wtedy celem samym w sobie, obojętnie czy będzie on reprezentował jakąkolwiek wierność dźwięku chociażby, czy nie. Regularni producenci nie bawią się w takie rzeczy ze względu na granice marketingu, przy których przekroczeniu normalni ludzie zaczęliby się delikatnie mówiąc zastanawiać nad światłością umysłu zatrudnianych przez nich pracowników.

 

Tritton z tego co widzę posiadają własny dekoder tychże systemów, ale chciałbym zwrócić uwagę, że te akurat systemy są zaprojektowane pod głośniki i kolumny głośnikowe, a nie słuchawki. W systemach głośnikowych między Panem, jako użytkownikiem, a membranami jest pokój - pomieszczenie akustyczne, będące czynnikiem bardzo mocno wpływającym na rozchodzenie się fal dźwiękowych. Wszelkie przesunięcia, opóźnienia, fale odbite i położenia są np. w Dolby Digital bardzo często uwzględniane i urządzenia audio z prawdziwego zdarzenia wyposażone w jego dekoder są w stanie manipulować tymi parametrami. Każdy z nich jednak został przetestowany i przede wszystkim zaprojektowany pod głośnik, którego fala dźwiękowa ma do pokonania taką a nie inną drogę w takich a nie innych warunkach i w pomieszczeniu o takim a nie innym kształcie. W przypadku słuchawek akustyka na ogół nie gra roli, ponieważ tworzona jest lokalnie w środku kopuły (chamber) i poza odpowiednim umiejscowieniem na głowie słuchacza nie ma się na nią wpływu - dzięki temu odpadają rozstaw, kąty, powierzchnie, wysokości, fale odbite itp.

 

Emulacja emulacją, ale - pomijając potencjalny brak posiadania materiału natywnie nagranego w 5.1 w odpowiednich ilościach - nawet przy podłączeniu się bezpośrednio 1 przetwornik = 1 kanał, percepcja w słuchawkach będzie diametralnie inna i sporo gorsza, niż w przypadku bycia punktem w pokoju o regularnym kształcie i otoczonym przez spektrum fal akustycznych tworzonych jako stożek z pięciu różnych punktów na planie najczęściej okręgu. To po prostu nie jest i nie będzie prawdziwe 5.1 - zwłaszcza, że percepcja ludzka jest różna dla każdego z nas: dla Pana w danym modelu słuchawek przy Dolby Headphones będzie idealnie pod tym względem, a już ja czy ktokolwiek z redakcji się pogubimy jak dzieci we mgle, nie wiedząc co i skąd nadchodzi, bo ani nie będzie można rozpoznać kierunku danego odgłosu, ani czym w ogóle jest na dobrą sprawę. Użytkownik Nebel pokazał ilustrację w wątku na forum PCLab z przetwornikami modelu AERO - proszę zwrócić uwagę jak nienaturalnie są one rozłożone i jak niewiele będzie miał ten dźwięk wspólnego z wiernością. Upychanie tego na tak małej powierzchni powoduje poza tym dwie rzeczy:

- dramatyczną sytuację akustyczą w środku muszli, czyli wiele źródeł dźwięku bardzo blisko ucha

- wymóg bardzo precyzyjnego zestrojenia ze sobą wszystkich przetworników.

Pierwsza jest w zasadzie naturalna, druga nie ma miejsca, nie w tej cenie. Jeśli weźmiemy jeszcze pod uwagę różny kształt głowy i ucha słuchacza, to okaże się, że ustawiona na stałe akustyka lokalna w środku takich słuchawek ma w sobie miejscami więcej zmiennych, niż głośniki komputerowe, z tą różnicą jednak, że z tymi drugimi da się zrobić sporo więcej rzeczy w celu ich dostosowania do istniejącej w pokoju sytuacji akustycznej.

 

Tego typu sprzęt to zatem bardziej próba adaptacji wielokanałowości głośnikowej w urządzeniach o wiele mniejszych gabarytowo i do takich celów nieprzeznaczonych. Takie słuchawki można nazwać ciekawostką, można nazwać "dzieckiem marketingu", można i wulgarnie określić jako "5.1 dla biedaków" (bo i tak bywało), ale to nadal będzie tylko i wyłącznie ciekawostka. Na słuchawkach konwencjonalnych połączenie naturalności z dobrą prezentacją sceny i źródłem, które im w tym nie przeszkodzi, jest bardziej uniwersalne, bardziej wartościowe dźwiękowo i łatwiejsze w odbiorze.

 

W przypadku Psyko 5.1, choć nadal jest to bardzo mała akustyka generowana wciąż lokalnie, ma to sporo więcej sensu, niż przy przetwornikach umiejscowionych bezpośrednio w chamberze i dopiero tutaj jest jakakolwiek szansa na wykorzystanie lub zminimalizowanie aspektów, które opisałem wyżej, jednak tylko i wyłącznie przy wszystkich przetwornikach pracujących jednocześnie oraz szczelnym przyleganiem muszli do głowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To tak jak z paczkami chipsów. Zrób większą torebkę, wsyp taką samą ilość chipsów, napompuj bardziej, i zrób promocje. Ludzie itak się na to rzucą, zanim odkryją, jak ktoś ich marketingowo w ciula zrobił.

 

 

Ciekawe kiedy ktos wymysli sluchawki głośnikowe ala AKG K1000, podtytuł "Kask Na Głowie".

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...