Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

dawidoxx

G-sync - problem

Rekomendowane odpowiedzi

Siemanko,

 

Wczoraj odebrałem mojego ag352ucg i niby wszystko z monitorem jest ok - nie mam martwych pikseli/kolory po kalibracji tez sa spoko, ale natrafiłem na problem z gsync - dokładnie chodzi o delikatne migotanie po bokach ekranu tylko wtedy kiedy gsync jest włączony.

 

Cieżko jest mi to nawet uchwycić na filmie, więc wstawie nie swoje video gdzie lepiej widoczny jest ten problem:

 

 

https://www.youtube.com/watch?v=bmjpPP0tI80

 

 

https://www.youtube.com/watch?v=2pvH-1ToeOM

 

 

Testowałem już rózne ustawienia gsync+ vsync/fast/off + limit klatek o trzy mniej niż odświeżanie monitora, ustawienie karty na jakość/wydajność - zero poprawy

 

 

Na reddicie dużo osób zgłasza podobny problem i nie tylko chodzi o marke aoc i ten konkretny model, więc już sam nie wiem czy jest to wina sprzętu czy naprawdę sterowników.

 

Czytałem też na temat hp omen x 35, który posiada ta samą matryce co aoc i podobno producent zaczął wycofywać sprzęt ze sprzedaży.

 

 

Spotkał się ktoś z tym problemem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Domyślnie mam na pełny ekran, a testowałem też w oknie i bez różnicy

 

U mnie widać to słabiej niż na filmikach, które podałem wyżej.. nie instalowałem jeszcze najnowszych sterowników - sprawdzę wieczorem.

 

Podobno starsza wesja 382.xx eliminuje ten błąd, więc tez przetestuje i dam znać.

 

 

Zastanawia mnie tylko to czy ktoś z forum też ma ten problem z gsync, bo jak na razie nie znalazłem tutaj żadnego tematu z podobnym problemem.

 

 

 

btw. cieżko znaleźć monitor, który po wyjęciu z pudła będzie w 100% sprawny :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja już testuje 3 model.. najpierw asus, pozniej samsung, teraz aoc i zawsze coś jest nie tak.. chyba sobie kupie projektor zamiast monitora :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak poza tym "drobiazgiem" to jak ten monitor się sprawuje w grach? Za miesiąc będę go kupował, bo obecny 21:9 29 cali jest mi za mały.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z gsync już sobie poradziłem :)

 

Wystarczyło użyć ddu i wykonać czystą instalacje sterowników akurat zainstalowałem wersje 397.55 migotanie ustąpiło - jedynie w pubg coś migoczne, ale podobno jest to wina samej gry.

 

 

 

EhnSB83.jpg

 

 

Monitor w grach sprawuje się dobrze choć cieżko było mi się przyzwyczaić do tych 100hz (cały czas grałem na 144) kolory po kalibracji wyglądają ok, są zywe i odpowiednio nasycone.

 

Wielkość monitora - tutaj cieżko się przyzwyczaić ogółem gra mi się na razie słabo we wszystkie gierki online tam gdzie liczy się reakcja - nie ogarniam wszystkiego wzrokowo, ale zapewne po czasie bedzie ok.. w singu miód i malina :)

 

Gsync - faktycznie poprawia jakość wyświetlanego obrazu po przez brak rozrywania, ale nie sprawia że gry działają płynniej - jeśli masz spadki przykładowo z 80 do 40 klatek to jest to praktycznie tak samo odczuwalne jak bez tej funkcji i nie wiem skąd u niektórych opinia o tym, że przy 40 fps jest mega płynnie.

 

Wygląd monitora - nie podoba mi się stojak jak i błyszczące ramki, ale to kwestia gustu..

 

 

Na razie zastanawiam jeszcze nad zatrzymaniem tego monitora

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W przypadku tego monitora będzie to dla mnie skok jakościowy, bo obecny 21:9 to 60 Hz. Na początku było dziko, cały ten obszar i tak dalej. Ale ja gram namiętnie w Quake Champions i Escape From Tarkov i naprawdę cenię sobie ten obszar. Z początku też był problem z ogarnięciem, ale fakt jest taki, że nie ma co się skupiać na całym obszarze, tylko na centralnym obszarze, resztę wyłapiesz tak zwanym kątem oka. Gdy tak do tego podejdziesz, to będziesz grać z dużym bananem na ustach. :E Ja tak gram ale chcę jeszcze większy, dlatego na 95 procent jestem ustawiony na tą patelnię :E

 

 

PS. Ale Wiedźmin 3 na 21:9 to normalnie miód dla oczu. :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W takim Wildlands czy FFXV jest mega płynnie przy 40 paru klatkach.

 

Podczas gry na padzie to i owszem..

 

 

 

 

W przypadku tego monitora będzie to dla mnie skok jakościowy, bo obecny 21:9 to 60 Hz. Na początku było dziko, cały ten obszar i tak dalej. Ale ja gram namiętnie w Quake Champions i Escape From Tarkov i naprawdę cenię sobie ten obszar. Z początku też był problem z ogarnięciem, ale fakt jest taki, że nie ma co się skupiać na całym obszarze, tylko na centralnym obszarze, resztę wyłapiesz tak zwanym kątem oka. Gdy tak do tego podejdziesz, to będziesz grać z dużym bananem na ustach. :E Ja tak gram ale chcę jeszcze większy, dlatego na 95 procent jestem ustawiony na tą patelnię :E

 

 

PS. Ale Wiedźmin 3 na 21:9 to normalnie miód dla oczu. :E

 

 

 

Jest i tak już dużo lepiej jak pierwszego dnia, bo wtedy to kompletnie mi w nic nie szło :P

 

Oglądanie filmów w formacie 21 9 - super sprawa aczkolwiek oglądanie yt nie obejdzie się bez wtyczki "ultrawide video" dzięki niej obraz jest lekko rozciągnięty, ale na całym ekranie.

 

 

Zastanawiam się jeszcze nad przetestowaniem predatora X34P, ale odstrasza mnie krótki okres gwarancji.. 36 miesiecy a 12 robi swoje..

 

 

 

 

32 już też dla mnie małe :E

 

 

Tu się zgodzę - zdecydowanie za małe :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Predator to już za wysokie progi cenowe dla mnie :E Choć też wygląda obiecująco swoimi parametrami. Musiałbym się przejść do media marktu i zobaczyć go w akcji. Ale tylko tak z ciekawości. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, na myszce.

 

 

 

Jedni nie widzą róznicy między 30 fps a 60 ;)

 

Dla mnie g-sync to przereklamowany bajer za który nvidia kosi dużo kasy i nic wiecej.. Jeśli będe wymieniał monitor to na pewno zwrócę uwagę na więcej hz niż na to czy dany monitor posiada opcje gsync

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedni nie widzą róznicy między 30 fps a 60 ;)

 

Dla mnie g-sync to przereklamowany bajer za który nvidia kosi dużo kasy i nic wiecej.. Jeśli będe wymieniał monitor to na pewno zwrócę uwagę na więcej hz niż na to czy dany monitor posiada opcje gsync

1080ti bez g-sync?:) Trochę kontrowersyjna opinia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedni nie widzą róznicy między 30 fps a 60 ;)

 

Dla mnie g-sync to przereklamowany bajer za który nvidia kosi dużo kasy i nic wiecej.. Jeśli będe wymieniał monitor to na pewno zwrócę uwagę na więcej hz niż na to czy dany monitor posiada opcje gsync

 

 

bzdura

 

jak juz tak zmieniasz monitory, to wez kup teraz nast. lcd z 4k ale bez gsynca, ale pograj na tym jeszcze z tydzien, zebys mial porownanie. Twoj 1080ti z 4k bez tego dodatkowego gownianego gsynca sie zes*a :-) bedziesz mial taka plynnosc, ze hej. Ja na PG348Q widze mega roznice z gsynciem on/off. Kazdy(posiadacze lcd z gsynciem) tu ci potwierdzi na forum, ze z gsynciem gra sie mega plynnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bzdura

 

jak juz tak zmieniasz monitory, to wez kup teraz nast. lcd z 4k ale bez gsynca, ale pograj na tym jeszcze z tydzien, zebys mial porownanie. Twoj 1080ti z 4k bez tego dodatkowego gownianego gsynca sie zes*a :-) bedziesz mial taka plynnosc, ze hej. Ja na PG348Q widze mega roznice z gsynciem on/off. Kazdy(posiadacze lcd z gsynciem) tu ci potwierdzi na forum, ze z gsynciem gra sie mega plynnie.

 

 

 

Prawdziwe 4k a ultrawide to chyba jednak róznica z resztą do prawdziwego 4k nie ma jeszcze odpowiednich kart, więc nawet ten Twój wspaniały gsync nic tutaj nie pomoże..

 

W mojej opinii gsync nie dodaje żadnej dodatkowej płynności animacji.. jeżeli masz mało fps, lub duże spadki to i tak jest to tak samo odczuwalne na gsyncu, a osoby które twierdzą inaczej chyba nigdy nie miały z tym styczności..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie z inne beczki. Za miesiąc będę już ogarniał ten monitor. Trzeba podpowiadać sterownikowi karty, że mamy monitor z G-Sync, czy sam zabangla po wykryciu tego modułu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie z inne beczki. Za miesiąc będę już ogarniał ten monitor. Trzeba podpowiadać sterownikowi karty, że mamy monitor z G-Sync, czy sam zabangla po wykryciu tego modułu?

 

Jak włączyć funkcję Nvidia G-SYNC

 

1. Kliknij prawym przyciskiem myszy na pulpicie systemu Windows i wybierz Panel sterowania Nvidia.

2. Wybierz opcję wyświetlania w lewej części okna, a następnie wybierz opcję Set up G-SYNC.

3. Zaznacz pole wyboru obok pozycji Enable G-SYNC (Rysunek 1).

4. Wybierz opcję Konfiguruj wiele ekranów w lewym okienku.

5. Ustaw G-możliwość synchronizacji monitora jako głównego ekranu.

6. Wybierz opcję Manage ustawień 3D w lewym okienku.

7. W zakładce Ustawienia globalne, znajdź Vertical Sync (Rysunek 2).

Kliknij listę rozwijaną i wybierz wartość G-SYNC.

 

I_S2716DG_GSYNC_Enable_TM_V1.jpg

 

Rysunek 1: Panel sterowania Nvidia

 

 

I_S2716DG_Vertical_Sync_TM_V1.jpg

 

Rysunek 2: Vertical Sync

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak włączyć funkcję Nvidia G-SYNC

 

1. Kliknij prawym przyciskiem myszy na pulpicie systemu Windows i wybierz Panel sterowania Nvidia.

2. Wybierz opcję wyświetlania w lewej części okna, a następnie wybierz opcję Set up G-SYNC.

3. Zaznacz pole wyboru obok pozycji Enable G-SYNC (Rysunek 1).

4. Wybierz opcję Konfiguruj wiele ekranów w lewym okienku.

5. Ustaw G-możliwość synchronizacji monitora jako głównego ekranu.

6. Wybierz opcję Manage ustawień 3D w lewym okienku.

7. W zakładce Ustawienia globalne, znajdź Vertical Sync (Rysunek 2).

Kliknij listę rozwijaną i wybierz wartość G-SYNC.

 

I_S2716DG_GSYNC_Enable_TM_V1.jpg

 

Rysunek 1: Panel sterowania Nvidia

 

 

I_S2716DG_Vertical_Sync_TM_V1.jpg

 

Rysunek 2: Vertical Sync

 

 

Poprawne skonfigurowanie g-sync nie ogranicza się tylko do tego co podałeś wyżej - właściwie w tej postaci g-sync nie będzie działał poprawnie ;)

 

 

Aby g-sync działał należy ustawić jeszcze vsync na włączony i ograniczyć minus 2-3 klatki względem odswieżania monitora czyli dla 100hz będzie to 97-98, 144hz = 142 fps

 

Klatki ograniczasz za pomocą rivatunera lub w nvidia inspectora

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poprawne skonfigurowanie g-sync nie ogranicza się tylko do tego co podałeś wyżej - właściwie w tej postaci g-sync nie będzie działał poprawnie ;)

 

 

ja to wiem odkąd posiadam PG348Q (8 miechów) :thumbup:

 

Kolega spytał ogólnie o uruchomienie gsynca, to mu w skrócie pokazałem.

 

Polecam na przyszłość (żeby nie było niedomówień)

 

tt852_Beztytulu_qnasshp.jpg

 

na PG348Q gsync działa bezbłędnie i bardzo płynnie w grach o niebo lepiej niż bez niego. Nie mam co narzekać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bzdura

 

jak juz tak zmieniasz monitory, to wez kup teraz nast. lcd z 4k ale bez gsynca, ale pograj na tym jeszcze z tydzien, zebys mial porownanie. Twoj 1080ti z 4k bez tego dodatkowego gownianego gsynca sie zes*a :-) bedziesz mial taka plynnosc, ze hej. Ja na PG348Q widze mega roznice z gsynciem on/off. Kazdy(posiadacze lcd z gsynciem) tu ci potwierdzi na forum, ze z gsynciem gra sie mega plynnie.

 

G-Sync głównie zmniejsza input lag i stuttering. Sprawny komputer bez gsynca radzi sobie bardzo dobrze, grunt aby trzymał stabilnie FPS 100/120/144/165/200/244. Śmiem nawet twierdzić, że 200-244Hz bez gsynca byłby lepszy niż 100Hz + Gsync.

 

Co do mniejszego smużenia, po części to prawda, bo nvidia dość rygorystycznie podchodzi do konfiguracji monitorów do których wkłada swoje moduły. Ale te same efekty można uzyskać na ekranach, gdzie mamy możliwość płynnej regulacji OverDrive. Ja u siebie korygowałem lekko OD, bo normal był za słaby a Extreme było jednym wielkim overshotem z powidokami.

 

 

A co do Tearing i rwania obrazu, czyli teoretycznie najczęściej wymienianej zalety gsync - dopiero VsyncON + Gsync niweluje w 100% Tearing.

 

 

 

Spadki FPS z GsyncON są dalej spadkami FPS. Chwilowe dropy często idą w parze z mikro-przycięciami i tutaj gsync trochę pomaga. Ale cudów nie ma. Szczególnie jak ktoś chce mieć spadki FPS nawet o połowę.

 

Jeśli mamy grę 40FPS od początku do końca, to można się przyzwyczaić, ale jak mamy grę gdzie FPS będzie spadał ze 100 do 40, to wrażenia będą tak przyjemne, że bardziej pomocny od Gsynca będzie Aviomarin :E

 

na PG348Q gsync działa bezbłędnie i bardzo płynnie w grach o niebo lepiej niż bez niego. Nie mam co narzekać.

 

odpal grę gdzie masz stabilny FPS z VsyncON i Gsync OFF, porównaj to do Gsync ON. I powiedz szczerze, ile wart jest Gsync w takiej sytuacji.

 

Jeszcze ciekawiej jest przy 200Hz+. Tam Gsync jeszcze bardziej traci na wartości / sensie posiadania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

G-Sync głównie zmniejsza input lag i stuttering. Sprawny komputer bez gsynca radzi sobie bardzo dobrze, grunt aby trzymał stabilnie FPS 100/120/144/165/200/244.

 

własnie Minciu GRUNT i jeszcze raz GRUNT. Tylko, ze my tu w tym wątku piszemy o monitorze 4K tj. 3840 x 2160 (a tu GRUNT mieć gsynca) a nie jakiejś bieda rozdzielczości 1980 x 1080. Minciu chyba ci nie trzeba pisać jaki trzeba posiadać sprzęt, że w 4k osiągnąć gruntowną płynną rozgrywkę bez gsynca posiadając stale 100+ > 144

 

 

 

Śmiem nawet twierdzić, że 200-244Hz bez gsynca byłby lepszy niż 100Hz + Gsync.

 

Nawet nie trzeba takich wniosków wysuwać, bo tak jest. W innym mieszkaniu mam TNke 240Hz, gram na niej głównie w fpsy, to mi ten cały gsync lata. Jeśli ktoś kupuje monitor do grania (FHD) i trzeba dopłacić 400-500zł za jakis gsync to lepiej odpuścić. Chyba, ze ktoś ma $$$

 

 

dopiero VsyncON + Gsync niweluje w 100% Tearing.

 

pisałem o tym wcześniej.

 

odpal grę gdzie masz stabilny FPS z VsyncON i Gsync OFF, porównaj to do Gsync ON. I powiedz szczerze, ile wart jest Gsync w takiej sytuacji.

 

Jak już będziesz posiadał monitor 4k, to wtedy pojmiesz potrzebę posiadania gsync. No chyba, że sobie kupisz 3-Way SLI Titan Xp. Na 1080Ti w rozdziałce 1920x1080 to sobie możesz sobie pykać bez gsynca.

 

Jeszcze ciekawiej jest przy 200Hz+. Tam Gsync jeszcze bardziej traci na wartości / sensie posiadania.

 

Minciu....3-Way SLI Titan Xp,

 

Więc jak już miniciu kupisz wspomniany monitor 4k (lepiej kup bez gsycna) bo ci się jednak nie przyda. 120kl. będziesz miał gwarantowane.

 

Mi z kolei na PG348Q z gysnciem gra się wyśmienicie ;)

 

Nawet znienawidzony tutaj @Patryk mówi o tym całym gówno-wartym gsyncu.

 

 

ale chyba " pieprzy " trzy po trzy, bo widać, że to reklama. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4k mają 60Hz, tam Gsync to bardzo dobra sprawa. Bo jednak przycinki FPSów są znacznie dłuższe, tak samo jak input lag dużo bardziej pływający i wyższy z bazy.

 

4K 144Hz kosztuje 10tys zl. I dostępne są tylko z gsync. Do tego posiadacze tych ekranów zapewne mają Titany a nie jedną 1080TI :)

 

 

 

Ultra Wide "4K" to tak naprawdę dokładnie połowa pełnej rozdzielczości 4K. Tutaj nie potrzeba SLI aby utrzymać 100FPS. Wystarczy z głową podejść do detali i antyaliasingu. Chyba tylko dwa modela na razie mają 120Hz (i to w OC) przy tej rozdzielczości. A tak 100Hz i 100FPS. Da się grać bez gsynca.

 

 

Ultra Wide FHD mają po 200Hz, tutaj tez można łupać bez gsynca. Ba można nawet grać bez Vsynca. Tearing na ekranie przy 200Hz jest tak marginalny, że udało mi się go znaleźć dopiero po nagraniu filmiku slow SlowMotion 480FPS. Ewentualnie 200FPS + Pausa. W takim wypadku 500-1000zl za usunięcie czegoś, czego nie widać raczej nie ma sensu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Mi z kolei na PG348Q z gysnciem gra się wyśmienicie ;)

 

a jak się gra bez gsynca na tym ekranie? Na przykładzie gry w której masz stabilne 100/120FPS, w zależności jak go używasz. Bo chyba ma opcję OC na 120Hz?

 

 

IPS + Gsync w Twoim monitorze kosztuje dokładnie 2500zl, względem VA + FreeSync. Czy jest to must-have przy 100Hz UWQHD i 1080TI ?

 

Przypuśćmy, że ktoś kupuje Acer Predator Z35 - VA GSYNC UWQHD 100Hz. Tutaj dopłaca za Gsync'a 1500zl. Czy jest on wart takich pieniędzy? Czy płynność powala na kolana względem ekranu bez G-sync ? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pisałem że gsync poza niwelowaniem rozrywania ekranu nie dodaje dodatkowej płynności animacji i w żadnym wypadku nie sprawia ze gry przy mniejszym fps działają płynniej to ktoś pisał tutaj, że jest inaczej i działają znacznie lepiej :hmm:

 

 

Dla mnie 40 fps na gsync czy bez daje takie same odczucia - choć wiadomo ze wizualnie poprzez brak rozrywania jest lepiej na gsyncu, ale nie jest to warte dodatkowych kilku stów do zakupu, bo ten sam efekt daje vsync tylko ż lekko zwiększonym lagiem - jak ktoś gra głownie na padzie to jest mu to zbedne.

 

 

Na pewno przy wyborze kolejnego monitora ultrawide nie będe w ogołe zwracał uwagi na ten "bajer" - możliwe ze dopiero do prawdziwego 4k będzie miało to sens.. z resztą gdzieś widziałem że pojawiała się wersja v2, która niby jest troche ulepszona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gsync z każdym kolejnym monitorem jest chyba zmieniany. Od nowa programowany, coraz szybszy. Pierwsze ekrany z Gsync bez Vsync ON potrafiły się zatykac od nadmiaru FPS. Chyba ponad 200FPS wydłużało inputlaga. Teraz nowe ekrany 240Hz nie maja z tym najmniejszych problemów.

 

Gsync sam w sobie bez vsynca nie niweluje całkowicie rozrywania ekranu. Dopiero dodatkowo z Vsync na ON nie ma najmniejszych rozerwań. Tylko że tych rozerwań nie ma też na zwykłym ekranie z vsync on. Wniosek jest prosty, gsync głównie ogarnia InputLag i mikroprzycinki. Tak żeby 2-3 razy (2-3Hz) ta sama klatka nie siedziała na ekranie. Z Gsync klatka na ekranie potrafi siedzieć dłużej niż trwa 1Hz, ale może tam siedzieć ułamek kolejnego Hz.

 

Najlepiej wypadają tutaj ekrany 240Hz, bo jeden Hz trwa 4ms, wielokrotność 4ms nie odczujemy gorzej, niż to co zrobi gsync. Czyli np pociągnie FPSa 6ms zamiast 8ms.

 

Co innego przy 60Hz, gdzie FPS na ekranie siedzi ponad 16ms. Dwa FPSy to już 29ms. Trzy FPSy to już bardzo dokczliwe przycięcie. Gsync ma to upłynnić. Im więcej Hz tym mniejsza korzyść z Gsynca. Jak się pojawią pewnego dnia ekrany 480Hz, to gsync w ich przypadku będzie już armatą na komary. Mikroprzycięcie 1-2ms na ekranie będzie trudne do pokazania nawet w labolatorium z kamerami 1000FPS :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pisałem że gsync poza niwelowaniem rozrywania ekranu nie dodaje dodatkowej płynności animacji i w żadnym wypadku nie sprawia ze gry przy mniejszym fps działają płynniej to ktoś pisał tutaj, że jest inaczej i działają znacznie lepiej :hmm:

 

 

Dla mnie 40 fps na gsync czy bez daje takie same odczucia - choć wiadomo ze wizualnie poprzez brak rozrywania jest lepiej na gsyncu, ale nie jest to warte dodatkowych kilku stów do zakupu, bo ten sam efekt daje vsync tylko ż lekko zwiększonym lagiem - jak ktoś gra głownie na padzie to jest mu to zbedne.

 

 

Na pewno przy wyborze kolejnego monitora ultrawide nie będe w ogołe zwracał uwagi na ten "bajer" - możliwe ze dopiero do prawdziwego 4k będzie miało to sens.. z resztą gdzieś widziałem że pojawiała się wersja v2, która niby jest troche ulepszona.

Jak już v-sync to warto dodać, żeby triple buffering włączyć, bo:

If you drop below 60fps, even just to 59, without triple buffering you'll drop to 45 and then to 30 with nothing in between.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi się ta dyskusja :thumbup:

Co prawda nie odwiedzie mnie już od kupna tego AOC, ale warto wiedzieć co w trawie piszczy, a widać, że dużo piszczy :E

Prawda jest taka, że przy założonym budżecie nie ma zbyt wielkiego wyboru i po prostu wyżej jaj nie podskoczę :lol2: Ale dobrze wiedzieć o co tu chodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Mnie już wystarczyło, jak z serii God of War zrobili symulator niańki
    • Miałeś kiedyś Switcha albo grałeś na nim trochę dłużej niż pół godziny? Same Joy-Cony to naprawdę malutkie kawałki plastiku (ze strapem trochę objętości zyskują). Powiększenie nowych kontrolerów w następcy Switcha wcale nie oznacza, że będą one jakieś ogromne. To powinno wyjść na korzyść dla wygody i komfortu ich użytkowania. Może w końcu znajdzie się miejsce dla normalnych gałek i spustów. Magnetyczne mocowanie kontrolerów posiada chyba Lenovo Legion Go. Na tym ustrojstwie nie grałem, ciężko też ocenić, czy to będzie lepsze rozwiązanie niż szyna. Ogólnie te wszystkie doniesienia na temat Switcha 2 wskazują, że otrzymamy po prostu sprzęt udoskonalony praktycznie na każdym polu. W sumie OK, tutaj nikt już koła na nowo nie odkryje. To może być naprawdę spoko maszynka do grania, dodając do tego jeszcze wsteczną kompatybilność, to już w ogóle bajka. Rożnica jest tylko taka, że rynek wygląda już nieco inaczej niż przy debiucie oryginalnego "Pstryka". Konkurencja większa, efektu "wow" też już takiego nie będzie, głównie tylko "bigger better and more". Cena też odegra sporą rolę. No i ciekawi mnie, czy dodadzą jakieś pierdoły w styli np. kamery IR, która na papierze wyglądała super, a korzystało z niej może raptem kilka tytułów...
    • Nikt Ci nie każe go likwidować, w żadnej ustawie nie ma nic o demontażu tych, które są w użyciu. Mowa jest o nowym budownictwie, a potem o tym co ma być przy wymianie. Póki będzie sprawny to będziesz sobie używał.  Na własny użytek możesz robić co chcesz... Nie, nie będziesz musiał się pozbyć, tylko po 2035 roku po prostu nie kupisz nowego, a jak nie spełnia normy EURO 4 czy 5 to nie wszędzie wjedziesz. Także nie wyolbrzymiaj. Zgadzam się co do przywilejów polityków, księży itp. że w przypadku wojny są z wielu obowiązków zwolnieni co nie powinno wyglądać inaczej. 1. Tydzień temu weszło rozporządzenie UE dotyczące rozbudowy infrastruktury, które jest wiążące. 2. Od dłuższego czasu już się mówi, że 2035 to nie tylko elektryki, ale również hybrydy i auta na paliwa alternatywne. W zasadzie jedyna rzecz jaka może dać przewagę w sytuacji gdy ilościowo wojska jest mniej to technologia i strategia. Szkolenie może być powtarzane co rok, dwa itd. Tylko niech będzie robione z głową i tak jak napisał @kanon7 wynagrodzenie niech będzie adekwatne do utraconego przez ten czas, bo jak na szkolenie zostanie wezwany przedsiębiorca na JDG albo programista zarabiający kilkanaście czy kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie i w zamian za utracone zarobki czy klientów dostaną 3 czy 4 tysiące za miesiąc takiego szkolenia, to będzie tylko kolejny element dobijający małych przedsiębiorców.  
    • Może jakieś inne mody ci coś poprawiają. U mnie: Wyjście z metro Cambridge(College square) do miasta, mocna miejscówka Bez moda ~50 sekund Z modem ~4-5 sekund Diamond City - wyjście z Centrum Nauki do miasta(słaba miejscówka) Bez moda - ~12-13 sekund Z modem - ~ 4 sekundy Tylko, że ja mam obecnie jeszcze różne graficzne opcje podrasowane w .ini, które teoretycznie mogą zwiększać czasy ładowań, w praktyce czy i o ile zwiększają nie sprawdzałem. Ale jak odpaliłem gołą grę za pierwszym razem to również była tragedia z wczytywaniami, w zależności od miejscówki mniejsza lub większa, ale tragedia w porównaniu do tego co robi mod  
    • Taaa, A poniżej masz wyjaśnienie, dlaczego kolejny raz ze swoim "kompanem od newsów" wyszliście na idiotów: Sam jesteś "bubel". A dla mniej rozgarniętych tłumaczenie z Konfliktów: " Dwa dni temu małą sensację wzbudziła informacja o wycofaniu – tymczasowym lub nawet per­ma­nent­nym – amery­kań­skich czołgów podstawowych M1 Abrams z linii frontu. Przyczyną miała być jakoby ich wrażliwość na ataki prowadzone za pomocą dronów. Amerykanie przekazali Ukraińcom trzy­dzieś­ci jeden Abramsów. Aby umożliwić przesunięcie harmonogramu, Waszyng­ton zdecydował się wysłać nad Dniepr nie nowe czołgi w wersji M1A2, ale używane i wyremontowane M1A1. Pozwoliło to na sformowanie jednego batalionu pancernego – dwie kompanie po czternaście czołgów plus trzy rezer­wowe i do szkolenia. Do tej pory Ukraińcy stracili prawdopodobnie dwa czołgi tego typu. Pierwszą stratę odnotowano jeszcze w lutym właśnie pod Awdijiwką. Po kilku dniach na tym samym odcinku Ukraińcy stracili drugiego Abramsa. Ten został unieruchomiony wybuchem miny przeciwpancernej, a następnie dobity przez drona. Oprócz tego Moskalom udało się zniszczyć pod Awdijiwką także dwa pojazdy inżynieryjne M1150 Assault Breacher Vehicle, a jednego z nich nawet sami zdobyli. Według nieoficjalnych informacji z ubiegłego tygodnia Ukraina straciła już pięć Abramsów, ale możliwe, że wliczane są w to dwa M1150. Spekulowano wobec tego, iż Kijów chce za wszelką cenę uniknąć straty kolejnych Abramsów. Byłby to cios nie tylko dla możliwości wojsk lądowych Ukrainy, które widzą w batalionie Abramsów wspartych przez M1150 swoją najpo­tęż­niej­szą pięść pancerną. Mielibyśmy do czynienia także z ciosem propa­gan­dowym. Już utrata pierwszych dwóch Abramsów dała niesamowitą pożywkę prokremlowskim kanałom na Telegramie. Inna hipoteza zakładała, że Ukraińcy wprawdzie nie boją się utraty następnych czołgów, ale po prostu uznali, że w tej sytuacji nie ma dla nich dobrego zastosowania. Ryzyko wykrycia przez drony na otwartym terenie – płaskim, pozbawionym drzew, właśnie takim jak pod Awdijiwką – jest zbyt duże, praktycznie stuprocentowe. Toteż prob­lemem miałaby być nie tyle wizja zniszczenia kolejnych Abramsów, ile wizja zniszczenia ich, zanim w ogóle zdążą zrobić coś pożytecznego. Ale przecież nie jest to problem samych Abramsów, a jakoś nie słyszymy o wycofaniu z frontu Leopardów, czołgów rodziny T-72 czy nawet bojowych wozów piechoty. Nie ma powodu sądzić, że Abramsy mogą być wrażliwsze na uderzenia dronów. Czyżby więc chodziło o zachomikowanie silnego odwodu pancernego przed spodziewaną rosyjską ofensywą? Otóż najwyraźniej nie. Żołnierze 47. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej „Magura” określili te doniesienia jako fake newsy. Służba Abramsów została oceniona pozytywnie, tak więc „na pewno nie będziemy ukrywać przed wrogiem tego, co sprawia, że wróg sam się kryje” – pisze brygada na swoim kanale na Telegramie."
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...