Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Azazell

 

 

Odsprzedaż tu nic nie da.. Bo i tak odpowiadać będzie osoba, która kupiła :).

 

 

Nieświadomie? Regulamin był dostępny i zawsze klikali, że się z nim zapoznali.

Pierwszą rzeczą, która robię w nowym sklepie, jest zawsze przejrzenie regulaminu, a potem zazwyczaj jeszcze sprawdzam kto jest kim.

 

Wydaje mi sie, że Regulamin to jedno a opis produktu to drugie. I to opis produktu bywa istotniejszy. Ja bezposrednio z bestceny nigdy nie kupowałem. Ale jak wspominałem w EMAGu w opisach widnieje "sprzedaje: Bestcena". I to jest jednoznaczne z tym, że jest to produkt sprzedawany nie wypożyczany. I teraz jak ktoś kupił przez pośredni sklep jak ja czy to z Morele czy EMAG to ma prawo do bezproblemowego zwrotu sprzętu i odzyskanie pieniedzy - dlatego, że produkt był źle opisany, w który zawarto kłamstwo.

 

Czyli jak sie do mnei zgłoszą to przekaze to EMAG i oni mi oddaja forse a ja produkt. I mi tam rybka bo w domu rodzina użytkuje od bestceny - samsunga i moge oddac ;p kupie teraz go taniej albo jeszcze lepszy w tej cenie :)

 

Tylko najgorzej tu mają osoby co kupowały bezpośrednio z ich sklepu. Tu chyba mają naprawdę przerąbane.

Edytowane przez Azazell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Komentarz z Allegro nt. zakupu w BC (szkoda, żeby przepadł):

 

Czekając na towar zdążyłem w międzyczasie : napisać pracę doktorską, schudnąć 4 kilo, by potem przybrać na wadze 5, zderzyć się w drodze do pracy z sarną, zerwać z dziewczyną, znaleźć nową, następnie oddać auto do warsztatu, naprawić co trzeba, potem jeszcze umówić się na wymianę szyby w pojeździe, wymienić tą szybę, a na deser kupiłem i został mi już dostarczony (!) 10-ciopak pseudo markowych slipek z aliexpress z dostawą z Hongkongu. A telefonu ni ma! Więc uprzejmie podziękowałem za zakup.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Wydaje mi sie, że Regulamin to jedno a opis produktu to drugie. I to opis produktu bywa istotniejszy. Ja bezposrednio z bestceny nigdy nie kupowałem. Ale jak wspominałem w EMAGu w opisach widnieje "sprzedaje: Bestcena". I to jest jednoznaczne z tym, że jest to produkt sprzedawany nie wypożyczany. I teraz jak ktoś kupił przez pośredni sklep jak ja czy to z Morele czy EMAG to ma prawo do bezproblemowego zwrotu sprzętu i odzyskanie pieniedzy - dlatego, że produkt był źle opisany, w który zawarto kłamstwo.

 

Czyli jak sie do mnei zgłoszą to przekaze to EMAG i oni mi oddaja forse a ja produkt. I mi tam rybka bo w domu rodzina użytkuje od bestceny - samsunga i moge oddac ;p kupie teraz go taniej albo jeszcze lepszy w tej cenie :)

 

Tylko najgorzej tu mają osoby co kupowały bezpośrednio z ich sklepu. Tu chyba mają naprawdę przerąbane.

 

Czy sprzedawali wypożyczenie gdzie informowali o tym w jakimś regulaminie, czy omijali przepisy prawa sprzedając towar jako używany obojętne. Są klauzule niedozwolone i regulamin musi być zgodny z przepisami prawa. Takim ich regulaminem sobie można tyłek podetrzeć.

 

Oferta musi być jasna dla klienta, czyli jak kupujesz telefon w leasingu czy na jakiejkolwiek innej zasadzie wypożyczenia to powinno być to jasno określone w momencie zakupu przy opisie przedmiotu. To tak nie działa, że "sprzedawca" bezkarnie się podszywać pod sklep i zapisuje małym druczkiem w regulaminie jakieś pierdoły.

 

Bestcena to był wałek od samego początku czy jak sprzedawali na fakturę marża jako używane przedmioty, czy później wpisując jakieś pierdoły o wypożyczaniu w regulaminie. Cała ich działalność jest niezgodna z prawem. Bzdurny regulamin był stworzony głównie po to, aby mieli haka na nieświadomych konsumentów, którzy będą próbować dochodzić swoich praw od sklepu czy odnośnie gwarancji, rękojmi, zwrotów itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Azazell

Bestcena to był wałek od samego początku czy jak sprzedawali na fakturę marża jako używane przedmioty, czy później wpisując jakieś pierdoły o wypożyczaniu w regulaminie. Cała ich działalność jest niezgodna z prawem. Bzdurny regulamin był stworzony głównie po to, aby mieli haka na nieświadomych konsumentów, którzy będą próbować dochodzić swoich praw od sklepu czy odnośnie gwarancji, rękojmi, zwrotów itd.

 

Tylko pamiętaj, że nie robili takich poważnych wałków z początku.. Wyszło na jaw iż oni zmodyfikowali regulamin. Kiedyś ludzie dostawali fakture bez vat ale mieli .. i w regulaminie było o tym. A później znikad w regulaminie naszły zmiany. Oberwą przez to. Ja sie na nich zawiodłem jeśli robili takie przekręty i mam nadzieje ze dostaną dużą karę..

Edytowane przez Azazell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Na internecie piszą, że ci którzy kupili przez sklep tak na prawdę wypożyczyli telefon czyli sklep może żądać zwrotu?

Alllegro ustosunkowało się do sprawy i jak w aukcji nie ma wyraźnego zapisu o wypożyczeniu telefonu to ten jest własnością klienta i są w stanie pomóc prawnie w walce ze sklepem.

Niestety na pewno nie mamy gwarancji telefonu. Nie wiem jak działa rękojmia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko pamiętaj, że nie robili takich poważnych wałków z początku.. Wyszło na jaw iż oni zmodyfikowali regulamin. Kiedyś ludzie dostawali fakture bez vat ale mieli .. i w regulaminie było o tym. A później znikad w regulaminie naszły zmiany. Oberwą przez to. Ja sie na nich zawiodłem jeśli robili takie przekręty i mam nadzieje ze dostaną dużą karę..

Od samego początku robili poważne wałki i od samego początku zawsze odradzałem ten "sklep". Zresztą pamiętasz np. w wątku o xboxie jak ich broniłeś i nie docierały do ciebie żadne argumenty, że ten "sklep" to oczywista lewizna.

 

Sprzedaż niby nowego telefonu jako używany na fakturę marża 0% to wałek. Ten pseudo sklep od samego początku nie był godny zaufania. Ale u nas tak to jest dla 10% niższej ceny ludzie chyba by z klopa wyciągali telefony jeśli takie zasady promocji by sprzedawca ustalił :E

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój link

 

Właśnie też czytałem o allegro jako pośredniku, na szczęście nie trzeba będzie zwracać telefonów. Nadal pozostaje kwestia zakupu bezpośrednio na stronie sklepu, a rozstrzygać ma to skarbówka ze Słowacji, więc wcale nie muszą być tacy łaskawi jak tu niektórzy sądzą.

Edytowane przez szczupak90

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Azazell

Od samego początku robili poważne wałki i od samego początku zawsze odradzałem ten "sklep". Zresztą pamiętasz np. w wątku o xboxie jak ich broniłeś i nie docierały do ciebie żadne argumenty, że ten "sklep" to oczywista lewizna.

 

Mylisz się. Mieli faktury (może i bez vatu ale przyjmowali na gwarancji). Sam pare lat temu oddawałem po roku uszkodzony sprzęt i na gwarancji przyjeli - dali mi nówke. Nawet dodatkowo dzwonili do mnie i przepraszali - normalnie byłem w szoku ze tacy mili ..

 

Były faktury VAT nawet jeszcze je mam zachowane w chmurze. A w necie już są ploty że od ppoczatku istnienia sklepu nie było faktur:). Po prostu niektóre źródła pisza takie bzdury niczym pseudoportal pudelek :) - a ludzie w każdą pierdółkę zaraz uwierzą.

 

Nawet jest specjalna grupa na FB, która ostatnio sie utworzyla z powodu Bestceny i pokazuja tam dowody, ze polityka sklepu sie z czasem zmieniła i zmodyfikowali regulamin. Dlatego broniłem BestdCene bo w okresie 14-16r. było u nich dobrze. Moze pozniej faktycznie sie cos pozmieniało i jeśli faktycznie ich sprzęt był wypożyczany to muszą ponieśc karę. .. ja juz od wielu lat tam nie zaglądałem :). Jedynie rok temu kupiłem przez EMAG telefon dla rodziców. I tyle :)

 

A jeszcze miesiąc temu kusiła mnie tania oferta ajfona na bestcenie.. Boże ale szczęście, że wybrałem inny sklep :D

Edytowane przez Azazell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież ten temat kiedy ich broniłeś to było ~rok temu, żadnych faktur VAT wtedy nie wystawiali, wręcz robili już wtedy wałki na bardzo szeroką i masową skalę :E, a jeśli się takie faktury trafiły to pewnie wyjątkowo dla mniej niż 1% kupujących i tylko dla zmyłki dla US.

 

Wałki kręcili od samego początku, a jakieś pozory supportu musieli utrzymywać, aby stwarzać wrażenie "sklepu" wartego polecania, więc nie mogli sobie pozwolić na zbyt dużo negatywów odnośnie reklamacji itd. Na tym polegał ten biznes przyciągnąć niską ceną konsumenta, robić wałki na VAT i do tego utrzymywać poziom supportu na minimalnym poziomie, który nie doprowadzi do nadmiernej ilości negatywnych komentarzy :E

 

Po prostu kolejny sklep pokazuje na jaką skalę ludzie są głupi i jak łatwo można ich wydymać w zakupach przez neta :E

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Azazell

Przecież ten temat kiedy ich broniłeś to było ~rok temu, żadnych faktur VAT wtedy nie wystawiali, wręcz robili już wtedy wałki na bardzo szeroką i masową skalę :E, a jeśli się takie faktury trafiły to pewnie wyjątkowo dla mniej niż 1% kupujących i tylko dla zmyłki dla US.

 

Pewnie nie doczytałeś dokładnie co rok temu pisałem. Chwaliłem BestCene ale to za okres kiedy kupowałem u nich - czyli 14-16r. :)... A w tamtym okresie faktury były wystawiane .. Szkoda, że tych faktur nie zachowałem go wiadomo oddałem je wraz ze sprzętem.

 

A to co sie działo w ostatnich latach to byłem zdziwiony ze są problemy ale przypuszczałem, że może coś sie u nich zmieniło - nowi szefowie czy coś.. No ale teraz jak wyszła ta sprawa ze skarbówka to u mnie są juz przekresleni.

 

I dziwi mnie, że czemu władza wcześniej nie zareagowała na wybriki firmy? I czemu nadal np Dragonist lub inne podobne sklepy funkcjonują? Skarbówka powinna od razu też uderzyć do nich :)

Edytowane przez Azazell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polecam odświeżyć jak ci ludzie wtedy próbowali tłumaczyć, a ty uparcie stałeś przy swoim jaka to ta bestcena nie jest OK :E

https://forum.pclab.pl/topic/1198970-Xbox-One-X/page__st__2500

 

Kilka stron do przeczytania. W sumie to nawet nie było rok temu tylko lipiec 2019 :E

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Azazell

Polecam odświeżyć jak ci ludzie wtedy próbowali tłumaczyć, a ty uparcie stałeś przy swoim jaka to ta bestcena nie jest OK :E

https://forum.pclab.pl/topic/1198970-Xbox-One-X/page__st__2500

 

Kilka stron do przeczytania. W sumie to nawet nie było rok temu tylko lipiec 2019 :E

 

No i nadal się tego trzymam co pisałem bo firma BestCena była wobec mnie uczcia i nie tylko mnie.. firma wystawiała faktury w tamtych latach.

 

Po drugie pamietam jak im kiedyś zwróciłem wadliwą komórkę i bez problemów przyjeli na gwarancji i dali nową. Więc o co tu chodzi? Miałem szczęście i mi sprzedali uczciwie? Moze wybierali / losowali konsumentów którym należy sprzedawać uczciwie ? Ehh tego sie nie udowodni :P

 

Ja jeszcze mam tego A50 ale raczej nie mam faktury.. Oni zawsze wysyłali z pudełkiem wydrukowaną fakturkę. Tak samo jak kupowałem sporo u nich w okresie 14-16r to również już nie posiadam faktur ani żadnego dowodu zakupu bo nie tak dawno robiłem porządek w fakturach i wywalałem przestarzałe gwarancje. Dlatego szkoda bo bym ci pokazał.

 

 

Ogólnie bardzo sie zainteresowałem z tą całą aferą. I jeszcze dzisiaj rozmawiałem z pewna osobą, która ma dowody na to, że oni zmodyfikowali regulamin nie uprzedzajac o tym klientów/konsumentów. I własnie wdrożyli do regulaminu wszystko co zwiazane z wynajmem produktów :)

Edytowane przez Azazell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wystawiała lewe faktury bez VAT :E spoko, nie ma o czym dyskutować. Spoko firma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Azazell

No nic ja tam nic nie straciłem a zyskałem. Bo kupiłem tanszy sprzęt - zwłaszcza w tych latach 14-16 ;p. A i jak wspomniałem raz bez problemów dali mi nowy smartfon jak mój wczesniejszy okazał sie wadliwy :P..

 

I na dzień dzisiejszy ja ich nie bronie bo jesli faktycznie zrobili ten chamski myk z regulaminem to kij im w oko i mam nadzieje ze mocno oberwą z tego powodu. Takich oszustw nie powinno być na świecie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak urząd skarbowy cię pogoni, żebyś zapłacił VAT, którego nie zapłaciłeś przy zakupie telefonu?

 

Ja jeszcze mam tego A50 ale raczej nie mam faktury.. Oni zawsze wysyłali z pudełkiem wydrukowaną fakturkę. Tak samo jak kupowałem sporo u nich w okresie 14-16r to również już nie posiadam faktur ani żadnego dowodu zakupu bo nie tak dawno robiłem porządek w fakturach i wywalałem przestarzałe gwarancje. Dlatego szkoda bo bym ci pokazał.

 

Jako konsument nie masz obowiązku przechowywać rachunków, ale warto je zatrzymać zabezpieczając własny interes, jeśli miały by być dowodem w sprawie.

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Serio @Azazell już sobie odpuść. Broniłeś ich, bronisz i wymyślasz teraz jakieś głodne kawałki o całowaniu w odbyt. Fakt jest faktem, że był wałek, fakt jest faktem, że teraz się pokomplikowało, fakt jest faktem, że masa ludzi nie dostała ŻADNEGO dokumentu sprzedaży.

 

Twoje tłumaczenia były i są zwyczajnie głupie, to nie była nigdy pełnoprawna sprzedaż ani uczciwa dystrybucja. Samo sprzedawanie towaru nowego na FVAT marża jest już srogo po bandzie. A że zazwyczaj przechodziło to przez serwis - WHO CARES? To był nieuczciwy sprzedawca od samego początku a skala aktualnie oszukanych świadczy o tym, że powinieneś milczeć. Nigdy nie miałeś co do nich racji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Azazell

Serio @Azazell już sobie odpuść. Broniłeś ich, bronisz i wymyślasz teraz jakieś głodne kawałki o całowaniu w odbyt.

 

Broniłem tak za pierwsze ich lata działalności. A czy dziś ich bronie? Nie, nie bronie. Wręcz odwrotnie ostro ich krytykuje na forum prawnym. Bo mnie wkurzyli z tą zmiana regulaminu.

Edytowane przez Azazell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bestcena to taki chiński aliexpress itp.gdzie kupujący świadomie lub nie godzi się na oszustwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po drugie pamietam jak im kiedyś zwróciłem wadliwą komórkę i bez problemów przyjeli na gwarancji i dali nową. Więc o co tu chodzi? Miałem szczęście i mi sprzedali uczciwie? Moze wybierali / losowali konsumentów którym należy sprzedawać uczciwie ? Ehh tego sie nie udowodni :P

Oni nie robili w bambuko klientów na zamówieniach/obsłudze, tylko skarb państwa. Przecież musieli trzymać poziom, by ludzie tam hajs zostawiali - inaczej gdzie tu interes? Dlatego pisanie "Panie, a mnie to nie oszukujo, nawet serwis działał" jest dziecinny/naiwne - Bestcena nie mogła sobie pozwolić na lipę w tych kategoriach - inaczej nikt by tam nie kupował = brak profitu.

 

Kurde, że też takie oczywistości trzeba tłumaczyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Azazell

Oni nie robili w bambuko klientów na zamówieniach/obsłudze, tylko skarb państwa

 

Niepotrzebnie to tłumaczysz.. Każdy to wie. A z pewnościa wiedzą te osoby, które sie interesują obecną sytuacją firmy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na allegro wystawiali faktury na lewe xiaomi, ale... z gwarancją skróconą do jednego dnia :D Czarne zawsze się miesza z białym by nie było oczywiste. To poniekąd powód dlaczego tak długo funkcjonowali

 

Swoją drogą takich sklepów jest mnóstwo, niektóre wręcz na gigantyczną, międzynarodową skalę ( Gearbest, Banggood ) i urzędy skarbowe są bezsilne. Bestcena to kropla w morzu

Edytowane przez bigovsky

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Azazell

Mnie jedno zastanawia.. Czemu takie sklepy wczesniej nie wpadają w sidła Skarbówki? Tyle lat działają i funkcjonują bez problemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie jedno zastanawia.. Czemu takie sklepy wczesniej nie wpadają w sidła Skarbówki? Tyle lat działają i funkcjonują bez problemu.

Nie jest to robota raczej zwykłego śmiertelnika bez "pleców"... :hmm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...