Skocz do zawartości
fojut

Elden Ring

Rekomendowane odpowiedzi

Niby nic ale ciekawy pomysł na przeciwników w zrujnowanej kuźni Taylew. Gram już kilkanaście godzin w DLC i dopiero teraz spotykam nareszcie coś odświeżającego, inni przeciwnicy jakich spotykałem póki co to wariacje tego co już było w podstawce.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Isharoth napisał:

A weź, ta broń jest tak przesadzona... A ja jeszcze 2 nosiłem. :E Chyba żadna inna broń nie ma do niej podejścia. Nie dość że czysty dmg duży i stagger (no jasne, bo to olbrzymia broń), to jeszcze krwawienie wchodzi dosłownie co chwilę. I pojedynczą broń można zrobić pod ten ładowany atak, a jak się nosi 2, to pod atak z wyskoku (jedynie jeden talizman do wymiany). Co by nie wybrać, to będzie zbyt mocne. :E 

U mnie też jest łatwiej, bo mimo że to NG+, to jednak wszystkie buffki (20/10) przeszły, więc nie muszę ich na nowo zbierać. Skalowanie HP endgame bossów w NG+ też nie robi aż tak dużej różnicy względem NG. Jedynie kilka hitów więcej potrzeba.

Zacząłem grac  nową postacią - koszę z  2 halabardami ostro .... atak z wyskoku tnie pięknie. Więc nie wiem, czy doświadczenie gracza dużo nie wpływa na odbiór trudności.

Na szybko dobiłem do okolic 40lvl i kilku Bossów padło równo.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet ten typ od Malenii, który potrafił zrobić ja solo bez otrzymania jakiegokolwiek dmg miał problem z finałowym bossem dlc i musiał używać tarczy to jednak coś jest na rzeczy 

https://www.gry-online.pl/newsroom/nawet-legendarny-let-me-solo-her-mial-problemy-z-finalnym-bossem/z229bb3

  • Haha 2
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Walczę z tym najgorszym "adhd" mam tarczę, ale czuję, że nic nie pomaga, wali jak opętany, przez tarczę wszystko przechodzi, a ja jemu zadaję bardzo mały dmg, biję go i biję, nie czuję, że mam 17/9 błogosławieństwa, dostaję taki wpiernicz, mając najcięższą zbroję - Moora, nie mogę go wytankować, jego dmg jest o kilka długości lepszy niż mój, mimo, że się nabuffuję przed walką. Wejście na arenę i przywołanie mimica= zgon, leci do nas, i pizga za 80% hp i zanim się podniosę to już leżę. Specjalnie to zrobione by nie móc przywołać ducha do pomocy. Mam też opcję 2 npc na tą walkę, bo zrobiłem zadania-questy, ale kurde padają jak muchy na tym bossie, mimic też wcale nie lepszy, Ja już chcę to skończyć i zabrać się za inną gierkę, bo zaczyna nużyć, a tu jeszcze ostatnia walka z takim ADHD, na yt itd, niby tak prosto, a samemu jak się walczy to koleś jest tak OP, że aktualnie nic nie pomaga. 
Mam kilka łez, to może będę testować buildy aż do skutku- tzn te kilka razy, bo nie mam za wiele łez.

Jeszcze dodam, że druga faza to się odpala w okolicach 75% HP, i wtedy to już zbiera wszystko jak leci.

Edytowane przez Reddzik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodzi Ci o Radahna? Weź sobie na niego tą OP broń z krwawieniem z DLC. Bloodfiends Arm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Reddzik napisał:

Ja już chcę to skończyć i zabrać się za inną gierkę, bo zaczyna nużyć, a tu jeszcze ostatnia walka z takim ADHD, na yt itd, niby tak prosto, a samemu jak się walczy to koleś jest tak OP, że aktualnie nic nie pomaga. 

Miałem tak samo z ostatnim bossem w Sekiro, oczywiście nie dałem rady bo tam z kolei przegięli w drugą stronę i masz 1 walkę a potem jeszcze 3 i to na jednym pasku zdrowia. :E Nie ukończyłem przez to Sekiro i poleciała z dysku, trochę szkoda bo taki weteran jak ja został dociśnięty do ściany tak mocno, że zwątpiłem w istnienie wszechświata.

Jeśli tutaj ostatni boss jest rzeczywiście tego typu upierdliwym dziadem to po kilkunastu próbach gra po prostu poleci z dysku i olać ich.

Edytowane przez caleb59

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawsze można wgrać moda na HP i tyle, ubić gnoja bez męczenia się i obejrzeć napisy końcowe ;) 

  • Haha 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, jeszcze nie jestem w fazie tzw "rage quitu", na razie się pobawię potestuję, pod krwawienie muszę zmienić build, bo mam zrobionego "Paladyna" pod ogień i to może mi zawadza.

Co do Sekiro, ja nie grałem i nie zamierzam, bo kiedyś sprawdziłem "demko", to było jak miałem RX 570 8GB, ale gierka mi nie podeszła, nie chciałem grać w "grę rytmiczną", i wiem jak wygląda walka z końcowym bossem i nie tylko. To nie dla mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Dirian napisał:

Zawsze można wgrać moda na HP i tyle, ubić gnoja bez męczenia się i obejrzeć napisy końcowe ;) 

Zabawne 😅 cheaty do soulsow 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Reddzik napisał:

Walczę z tym najgorszym "adhd" mam tarczę, ale czuję, że nic nie pomaga, wali jak opętany, przez tarczę wszystko przechodzi, a ja jemu zadaję bardzo mały dmg, biję go i biję, nie czuję, że mam 17/9 błogosławieństwa, dostaję taki wpiernicz, mając najcięższą zbroję - Moora, nie mogę go wytankować, jego dmg jest o kilka długości lepszy niż mój, mimo, że się nabuffuję przed walką. Wejście na arenę i przywołanie mimica= zgon, leci do nas, i pizga za 80% hp i zanim się podniosę to już leżę. Specjalnie to zrobione by nie móc przywołać ducha do pomocy. Mam też opcję 2 npc na tą walkę, bo zrobiłem zadania-questy, ale kurde padają jak muchy na tym bossie, mimic też wcale nie lepszy, Ja już chcę to skończyć i zabrać się za inną gierkę, bo zaczyna nużyć, a tu jeszcze ostatnia walka z takim ADHD, na yt itd, niby tak prosto, a samemu jak się walczy to koleś jest tak OP, że aktualnie nic nie pomaga. 
Mam kilka łez, to może będę testować buildy aż do skutku- tzn te kilka razy, bo nie mam za wiele łez.

Jeszcze dodam, że druga faza to się odpala w okolicach 75% HP, i wtedy to już zbiera wszystko jak leci.

Przywołaj innego gracza do pomocy ;)   Tarczownika lub kogoś z szaleństwem.

Ja tak zrobiłem, nie miałem ochoty zmieniać całego builda pod BOSSA. Wtedy walka trwała kilka minut i było po sprawie.

Solo z MIMIKIEM to może 2 faza i zostało mu dobre 40% to był sukces.

1 faza jest prosta i można ogarnąć go bez problemu, 2 faza to kopia 1 + aoe na takim spam poziomie że ultrachińczyk nie jest w stanie tego uniknąć.

                                                   

Edytowane przez zozolek
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

On ma takie kombosy w drugiej fazie, że mi brakuje staminy by go blokować a jak tylko na chwilę opuszczę gardę, to mnie leje jak "ojciec kapciem" i nawet nie mam czasu, okienka by się uleczyć. Więc pod blok nie ma szans, na pewno bez dwóch npc robi się go szybciej, bo 2x npc= skalowanie i większe HP u bossa, ale jest tragedia z ustaniem na nogach przez jego ataki, które powodują kosmiczny dmg i zjada kosmiczne ilości staminy gdy blokuję- tarcza na max.

Mimic się opiernicza, nie ściąga aggro, cały czas mnie ściga, atakuje, nie ma chwili na regenerację staminy- mam talizman pod reg staminy

Edytowane przez Reddzik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety, BOSS jest przegięty - nie ma żadnej frajdy z jego ubicia.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żeby stanął na te sekundy bym zregenerował staminę gdy blokuję jego ataki, ale tu nie ma na to czasu, bo boss twierdzi, że musi mnie zabić, on wygląda jakby nie miał staminy, non stop wali w lewo prawo, mimic nie może go nawet dogonić, chłop skacze po całej arenie, aoe od obr świętych, po chwili skacze gdy zrobiłem unik i ded, jak trzymam gardę, to mi nic nie zrobi, ale nawala kombosy, że na razie powoli tracę nadzieję, aktualnie testuję builda z dueling shield, ale druga faza nie do zrobienia.

Nie wiedziałem, że można dostać emotkę za śmierć na bossie, to kolejna nieuczciwa praktyka...  On ma takie adhd, że nie wiem co począć.

Edytowane przez Reddzik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skończyłem dodatek i prawdę mówiąc nie był specjalnie trudny dla mnie. Tak samo zresztą jak żadne Soulsy. Nie wiem, może to anielska cierpliwość i wychowanie na Ninja Gaiden Black :D

w każdym razie eksploracja i szukanie przedmiotów sporo dają i jak spędzisz więcej czasu na tym, to mniej spędzisz na bossach.

Sam dodatek ok, ale tak po prawdzie bez wielkiego wow.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czekajta, to jest zakończenie dlc? Czy muszę coś jeszcze kliknąć, bo aż zdziwienie, że to coś zostało zakończeniem :E
No nic, zrobione✌️, jednak build pod krwawienie załatwia i spłyca walkę do normalności. Mogłem od razu pod to pójść, a nie kombinować innymi cudacznymi buildami, które powodują utrudnienie walki aniżeli jej ułatwienie 😉

proof, że ubity. Tarcza + sztylet z bleedem za 3 razem, bo żem wpadał w pewne ukryte ataki, ale potem zacząłem się temu przyglądać, na szczęście mimic przyjął na klatę ten "tajemniczy atak".


SPOILER_20240702162504_1.jpg?ex=6685611d

  • Haha 1
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 25h za sobą i trafiłem teraz na ta trumnę za ukrytą ścianą, która przenosi nas wodą do kolejnej lokacji. Ja nie wiem jak ludzie trafiają na takie wszystkie smaczki ale nie ma bata aby wszystko zobaczyć bez jakiś poradników. 

Edytowane przez Userkamil

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To o czym piszesz to nie trzeba poradnika, szczególnie, że często wiadomości od innych graczy informują co nas może czekać, a akcja z trumną to powtórka z podstawki.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok ale takich miejsc jest od groma i naprawdę ciężko wszystkie trafić od tak na pierwsze przejście. 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Userkamil napisał:

Ja mam 25h za sobą i trafiłem teraz na ta trumnę za ukrytą ścianą, która przenosi nas wodą do kolejnej lokacji. Ja nie wiem jak ludzie trafiają na takie wszystkie smaczki ale nie ma bata aby wszystko zobaczyć bez jakiś poradników. 

To akurat trafiłem bez żadnych podpowiedzi.. Sciana wyglądała dziwnie i aż się prosiło żeby tam piznac i sprawdzić 😅

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znaczy jak o ściany chodzi to faktycznie wali się praktycznie w każdą co „dziwnie” wyglada. Jednak jak ktoś nie zna tych mechanik i gra pierwszy raz (bez wsześniejszych Soulsow) to może się w tym wszystkim pogubić. 
Mam ziomka co gra pierwszy raz w tego typu gre i co 2 dni dzwoni i opowiada jakie to przejścia znalazł i jak to jest wszystko zrobione. 😅

Edytowane przez Userkamil
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...