Procek na 0% a temp 51-54, kiedy pobierałem gierkę na steam to procek miał ponad 60stopni, oprócz pobierania nie robiłem nic na kompie. Czyli wymiana tego chłodzenia na jakieś wodne to była by tylko czysta fanaberia? Wczoraj z ciekawości skręciłem rpm na chłodzeniu na maxa czyli pykało na 300rpm i puściłem c23 wynik był taki sam jak przy max rpm czyli 18.200pkt 😀 jutro planuje wymienić pastę na gpu (skończyła się gwarancja) na ptm7950 i przy okazji dam też ten plaster na cpu i zobaczę czy coś to pomoże. Pytanie czy mogę dać ten plaster na cpu pomijając te fikuśne wycięcia na procku ?
Moim zdaniem to parametr, który wywołuje niepotrzebne zamieszanie. Zawsze mierzyło się temperaturę samej karty i to wszystko. Teraz ludzie panikują bo nagle widzą +15/20 stopni w 1 miejscu z czujnikiem. Jeżeli karta kręci się w granicach 50-75 stopni to nie ma się czym przejmować.
... więc patrz punkt pierwszy: to nie takie proste to FitFor55 (czytaj: nie takie tanie) 🤑
Nie sądzę, byś wytworzył zawsze, stabilnie, w każdą pogodę, tyle energii z takiej budki/kampera, by móc przez wiele godzin dziennie te kebaby smażyć praktycznie non-stop.