Jeżeli w interesie Zachodu jest osłabienie Rosji i wykończenie Ukrainy w dłuższej perspektywie czasu, np. 10-letniej, to Zachód jest na bardzo dobrej drodze do osiągnięcia celu.
https://www.youtube.com/watch?v=dctgGQSmo94
30 lat temu Ukraina liczyła ok 50 milionów ludzi. Obecnie jest to ok. 25 milionów + 8 milionów na emigracji (wcześniejszej ekonomicznej i wojennej).
Jeśli wojna potrwa dłużej, to jeszcze więcej osób wyjedzie, zginie, zostanie kalekami i naprawdę nie będzie miał kto walczyć. Jak utrzymać 750 tysięczną armię? Kim walczyć? Starcami? Według UNICEF z Ukrainy wyjechała nawet połowa dzieci.
Emigranci nie wrócą walczyć, jeśli Zachód dalej będzie pomagał drogą kropelkową, nakładając restrykcje na używanie dostarczanej broni. Tylko głupcy by wrócili w takiej sytuacji, nie mając nadziei na zwycięstwo, a tylko na trwanie i stopniową degenerację państwa i ludności. To już lepiej zostać na Zachodzie, skupić się na dzieciach, rodzinie, zapomnieć o Ukrainie i ułożyć sobie życie na nowo, prawda?
Do tego doprowadzi właśnie dbanie o "interesy" zachodu i nakładanie Ukrainie kagańca na używanie broni.
To jest bardzo krótkowzroczna polityka, bo w ten sposób w dłuższej perspektywie czasu Ukraina siłą rzeczy wpadnie w orbitę wpływu Rosji, stając się satelitą na wzór Białorus lub zostanie anektowana, ewentualnie porzucona przez obywateli.
Demografii nie oszukasz.
Tylko mocne kopniaki w twarz Rosji mogłyby doprowadzić kacapów do tego, aby zgodzili się na pokój i wstąpienie Ukrainy do NATO oraz UE. A tylko to może zagwarantować Ukrainie pokój długotrwały. Pomijam już odzyskanie terenów zajętych przez ruskich, bo nie sądzę, żeby do tego doszło, Ukraińcy raczej już tych terenów nie odzyskają, ale chodzi o to, żeby przetrwali jako niezależne państwo i to nie w kadłubowym kraju.
Nie, nie jestem za tym, żeby dbać o interesy Ukrainy, jestem od tego daleki, ale Zachód obecnie patrzy bardzo krótkowzrocznie na ten konflikt. Powoli to się zmienia, ale bardzo powoli. Oby tylko nie było za późno, bo ta wojna nie może trwać np. przez kolejne 10 lat, bo w takim konflikcie Ukraina nie ma szans, bo nie starczy jej ludzi, a chwilowe zamrożenie konfliktu nie sprawi, że Ukraińcy masowo zaczną wracać do kraju, bo po co? Na przerwę między kolejnymi rundami, które będą wówczas nieuniknione? To już lepiej nie ryzykować i nie wracać.
A jeżeli Ukraina ma przegrać lub zostać totalnie zniszczona i wyludniona w perspektywie paru lat, to po co Ukraińcom walczyć? To może lepiej już teraz się poddać?
Rozgoryczenie Ukrainy może doprowadzić do odwrócenia się od Zachodu. Ludzie mają ograniczoną odporność. II wojna światowa trwała 6 lat. Wojna na Ukrainie trwa już 10 lat, w tym 2 lata pełnoskalowego konfliktu. Ile jeszcze wytrwają? 2-3 lata? Dłużej chyba nie. Im potrzebny pokój, trwały pokój, a nam potrzebna Ukraina by stanowiła bufor pomiędzy nami a Rosją.
Miniatury są zaszywane do plików RAW (przynajmniej w przypadku części aparatów) w celu umożliwienia podglądu zdjęcia bez pełnego renderingu danych RAW. Same dane RAW, z racji tego, że nie są zdjęciem, są nieco mniej podatne na edycję, ale dalej to tylko ciąg znaków rozpoczęty i zakończony jakimiś określonymi blokami.
Co do drugiego: to, co opisujesz, jest różne z punktu widzenia użytkownika - to tylko różne nazwy kilku operacji na danych (przykładowo: chyba większość operacji na bitmapie w Photoshopie to różne wariacje na temat krzywych). Z punktu widzenia oprogramowania, wszystko się sprowadza do zmian wartości poszczególnych kanałów pikseli (będzie tego chyba z 11) w zakresie dopuszczonym przez przestrzeń barwną i w rozdzielczości określonej przez plik oraz narzędzie. AI nie jest człowiekiem, nie potrzebuje ludzkich nazw narzędzi.
O tym właśnie pisałem: potrzeba by kluczy publicznych/sumy kontrolnej każdego zdjęcia, aby móc porównywać, czy się zmienia.
Nie wszyscy się tym posługują. Wchodzimy w zakres minimalizacji mniejszych np. podmiotów reporterskich w tle dużych agencji.
Generatorów AI...myślę że już w obecnej chwili jest tego setki, jeżeli nie tysiące. Przedszkolaki wprawdzie sobie nie piszą (no, trenują) AI, ale mogą sobie ściągnąć i odpalić. A jak są mądre, to zmodyfikować też mogą
Kurła 😆 Kusi zeby tez sprobowac ale bije sie z myslami czy warto ryzykowac ta gwarancje bo jak cos pojdzie nie tak to 3 lata pojda sie walic. Nie rozumiem dlaczego producenci nie pozwalaja na taki zabieg.
Jak w temacie, radeon rx6700 w wersji 10gb od xfx, mega cicha i chłodna karta
Zakupiona w lutym, kartę sprzedaje tylko dlatego iż potrzebuje jednostek rt do ai. ( od dnia zakupu 24 miesiące gwarancji, dowod zakupu uczywiscie jest, wersja bulk )
Cena 900 zł plus kw
Zdjecia
https://ibb.co/869WrjD
https://ibb.co/QCz4kfK
https://ibb.co/4jfFg2j