.thumb.gif.149bbb5f12ac4fdfa161c8910bffcbd3.gif)
-
Tematy
-
-
Odpowiedzi
-
jak masz temp otoczenia powyżej 22 to nigdy nie zejdziesz do 22 stopni na powietrzu. co do samego cpu, jak masz rewizję B2 to proc robi 4,275ghz na all core i na napięciu 1.05v -
Przez Element Wojny · Napisano
Tu masz opinie od gościa, który naprawdę sporo pogrywa w japońszczyznę. Minusy: - demo jest bardzo długie, trwa 4 godziny, ale z tych 4 godzin, walka to jedynie 20-30 minut gry. Nawet Sakura Wars miało lepszy balans pod tym względem, a to było reklamowane jako Visual Novel, a nie jako JRPG jak Metaphor. W P5 był lepszy balans jeśli chodzi o czytanie vs gameplay. - graficznie jest to poziom mniej więcej Persony 5, czy Fire Emblem Three Houses z 2017 i 2018, SMT V Vengeance i P3 Reload które są na nowszym Unreal Engine wyglądają znacznie ładniej od tej gry. Ta gra nie ma nawet antyaliasingu !!! - poziom trudności właściwie nie istnieje w tej grze, wiem, że to tutorial i pierwszy dungeon, ale litości, wszystko pada właściwie od paru cięć mieczem jak to jest w Trials of Cold Steel, a nawet jeśli dochodzimy do turowej walki rodem z Digital Devil Saga, to Press Turn nie ma czasu ,,żeby zabłysnąć'' ,bo walki kończą się zdecydowanie za szybko. - podobnie zresztą jak story pacing, który jest raz za szybki, raz rozwleczony jak guma - fabularnie zapowiada się średnio, od tak typowe klisze z Persony 5, oraz typowego shonena fantasy, czy nawet z ... SMT IV (np. Strohl nawija jak Jonathan o równości i braku koegzystencji z nieludźmi, zupełnie jak w SMT typowy Law Hero mówiący o świecie bez demonów, nawet jest z szlachetnego rodu jak on LOL ), bardzo przewidywalny plot twist Griusem - część dialogów jest mocno cringe i zbyt pompatyczna, a angielski dubbing to już w ogóle (na szczęście japoński jest już świetny) - problemy z synchronizacją poruszania się ust z wypowiadanymi dialogami - design głównego protagonisty ala Fire Emblem Engage - design dungeonów jest mocno generyczny, mamy tutaj typowy zamek, czy jaskinię z pierwszego lepszego jrpg fantasy. Na dodatek dungeony mają charakter mocno korytarzowy, jak ... w Soul Hackers 2. - nierówna muzyka od Shojiego Meguro, są kawałki które brzmią świetnie jak np. Normal Battle Theme, czy remix ... motywu Charona z SMT IV w Jaskini. Jednak Boss Battle Theme i motywy w mieście mocno rozczarowują. - interfejs jest zbyt ,,over top'' i czasami przeszkadza w trakcie walki, zasłaniając nam na chwilę cały ekran błyskami, czy ładowaniem się grafiki. Mam nadzieję, że to poprawią w patchu. - nowy ,,Igor'' / ,,Viktor'' / ,,Mido'' - animacje skilli, czy ataków specjalnych wciąż lata świetlne za SMT V - dla niektórych brak fuzji Plusy: - Main Character mówi swoje kwestie (dopiero trzecia gra od Atlusa która to ma, zaraz po Majin Tensei 2 i Soul Hackers 2) - artstyle, ładnie ukrywa niedoskonałości antycznego silnika - ten blond antagonista wygląda jak połączenie Maximiliana z Valkyria Chronicles i Lucyfera z SMT - kilka interesujących postaci - nie zauważyłem, jakiś większych baboli w lokalizacji - szybki i bardzo satysfakcjonujący system walki łączący grę akcji z Trails of Daybreak z Press Turn Battle System z SMT Digital Devil Saga - buffy się stakują (jak w SMT V) - archetypy wyglądają świetnie i przypominają Atma Avatars z Digital Devil Saga, a w przeciwieństwie do tych gier transformacja przebiega bardzo płynnie - rozbudowany system rozwoju postaci - miłośnicy fury będą w siódmym niebie - Normal Battle Theme - płynne przejścia pomiędzy lokacjami - krótkie loadingi - poprawiony kalendarz z Persony 3-5 (nareszcie) Po demie bym dał jakieś 7/10. -
Ja bym mu z buta dodał +200 i trochę zmniejszył CO. Zobacz ile bierze Ci pod trochę mocniejszym obciazeniem np. w takim cinebenchu. Według mnie szkoda nie wykorzystać potencjału no chyba że jesteś fanem absolutnej ciszy generalnie założyłbym sobie jakiś poziom i starał się dążyć, żeby pod obciążeniem trzymał ta wartość na wszystkich rdzeniach i tyle. Do takich Twoich zastosowań nie ma też co szaleć, a parę % zawsze urwiesz -
Pokaż screen z zakładki Overlay z CapframeX'a. I wrzuć też screena z RTSS. -
No więc weszła i ta obudowa i Silvermonkey 240tka, bo przecież nie miałem odpowiedniego chłodzenia Narobiłem się jak dziki wół żeby ogarnąć kablologię, a i tak nie jestem zadowolony - ale ciul, komputerek jest malutki, bardzo cichy, chłodny i od biedy mogę go wrzucić do torby i zabrać ze sobą
-
-
Aktywni użytkownicy
-
1
-
2
-
3
-
4
-
5
-
