Skocz do zawartości
Qrdello

ASUS TUF A15 2023 Ryzen / RTX 4060

Rekomendowane odpowiedzi

1815696751_20231116_213736(1).thumb.jpg.8fde92d40cbb1655dc01ed78a3786450.jpg

Ciężko w 2023 wybrać odpowiedni sprzęt do pracy i zabawy. Ceny skaczą, dolar niepewny, rynek stoi w miejscu. I ja spotkałem się z takim problemem, chcąc zmienić już mojego poczciwego Ryzena 7 4800H i RTXa 3050, które do pracy nadawały się wciąż dobrze, ale do zabawy już coraz słabiej.

Miesiące czytania, orientowania się w cenach, w dostępności, kilka typów, które wypadły w tzw. trakcie później (a także po lub w trakcie niezrealizowanego bonu dla nauczyciela) wybór padł na

ASUSa TUF A15 z Ryzenem 7 7735HS, 16gb ddr5 4800 i rtxem 4060 8gb. Recenzja poniżej mam nadzieję zachęci niezdecydowanych do podobnej decyzji, ale po kolei.

JAKOŚĆ SPRZĘTU:

I od razu kilka zastrzeżeń, jak to w ASUSie ze średniej półki – palcowanie się obudowy i wszędobylski plastik. Irytowało mnie to w poprzednim ROGu STRIX G15, irytuje również tutaj. Zarówno palmrest jak i obudowa ramki, a także obudowa laptopa są z tworzywa – niezgorszej jakości – ale jednak ABS. Sprzęt wprawdzie posiada certyfikat MIL, a co za tym idzie powinien wytrzymać więcej, ale stawiam gruszki przed pietruszki że palmrest z amelinium nie palcowałby się tak niemiłosiernie. Tym bardziej, że skądinąd świetny gładzik jest jakiś taki lepszy w dotyku i palcuje się również mniej.

Poza tym laptop jest ciężki, sztywny, nic nie trzeszczy a klawiatura pracuje wyraźnie, z delikatnym skokiem. Pisze się na niej co najmniej bardzo dobrze. Zawiasy matrycy, a także jej ramka sprawiają wrażenie solidnych, laptopa otwieramy jednym palcem – jak przystało na produkt klasy średniej.

Ekran to matryca 15.6 cala, z pokryciem sRGB na poziomie 100%, o przeciętnej jak na sprzęt gamingowy reakcji ale za to 144hzowa a zatem praca na niej to czysta przyjemność. Głośniczki grają przeciętnie, ale przynamniej nie są skierowane centralnie w dół a pod lekkim skosem, więc grają donośniej niż ROGu.

Złącza to jedynie dwa porty USB-A, dwa porty USB-C, z czego jeden z nich w technologii USB-4 (ale za to podpięty pod iGPU) a drugi z GSync i DP oraz powerdelivery, RJ-45 gigabitowy, HDMI 2.1 (również podpięty pod RTXa) i combojack, a także standardowy port ładowania ASUS. Laptopa możemy ładować z USB-C, ale ładowarka musi być przynajmniej 65watowa. Moja domowa, 35w nie daje niestety rady skutecznie ładować laptopa podczas pracy. Co innego przy wyłączonym komputerze.

PODZESPOŁY

ASUS wyposażony jest w refurbishowany ryzen 7 6800h, czyli model 7735HS. To procesor ośmiordzeniowy i szesnastowątkowy z turbo na poziomie 4,75ghz przy maksymalnym TDP 45w. W rzeczywistości single core niemal nigdy nie osiąga takiej prędkości na dłużej, gdyż ASUS niezwykle nisko ustawił TDP dla pojedynczych rdzeni blokując tym samym maksymalny potencjał procesora. Skutkuje to relatywnie spokojną pracą pod obciążeniem i świetnymi przebiegami na baterii w trybie cichym.

Ramy to jedyne możliwe dla rembrand-ta kości o taktowaniu 4800mhz, cl40 – jest ich jednak relatywnie mało jak na wbudowany w system bloatware i zalecam szybki upgrade do 32GB. Mój laptop ma już 24GB i dopiero teraz jest jakiś headroom dla systemu przy codziennej pracy. Taki urok win11.

Wbudowany dysk nvme 4.0 osiąga niezłe prędkości na poziomie 3,5gb odczyt i około 3gb zapis – ani to szybko ani wolno, ot, przeciętnie. Przeciętna jest również pojemność dysku – 512 gb w komputerze do pracy i zabawy to już nawet nie minimum. Sam windows po kilku miesiącach potrafi ważyć 100gb.

RTX4060 to konstrukcja, która dopełnia ten sprzęt w dość dobry sposób. Karta teoretycznie posiada optymalne dla swojego rdzenia maks TDP (140W), ale w praktyce i tak maksymalnie rozkręca się do 95-100w podczas gry, kiedy obciążany jest również procesor. Czy to mało? Niekoniecznie, bo rdzeń RTXa 4060 osiąga swój peak wydajności przy 105W, wyżej to sztuka dla sztuki. Układ jest też relatywnie wydajny energetycznie – pod 100% obciążeniem dobija do 70-72C bez zbijania taktowania i takie wartości trzyma podczas krótkich i długich sesji. Dzięki funkcji MUX karta ta może rozwinąć skrzydła bez udziału integry od AMD, ale w praktyce przyrost wydajności jest znikomy. To raptem kilka fpsów w grach które testowałem.

Ostatecznie zastosowane podzespoły w tym konkretnym modelu są dobrze dobrane pod kątem wydajności, chociaż dysk czy karta WIFI mogłyby być nieco szybsze.

WYDAJNOŚĆ:

Co tutaj dużo pisać – jak na laptopa za 6,000zł jest wyśmienita. Wprawdzie musimy ograniczyć się do rozdzielczości matrycy 1080p, ale mając to na uwadze 99% gier które testowałem działało na ASUSie w sporo wyżej 60 klatkach, na maksymalnych ustawieniach, często z włączonym ray tracingiem. Wyjątkiem były tutaj optymalizacyjne crapy typu Jedi Survivor czy Forspoken – w wypadku tej pierwszej gry stuttering, szczególnie przy udziale radeona, był nie do zniesienia, a przy tej drugiej niezależnie od zastosowanych detali gra potrafiła spadać z 70-80fps do 30 bez większego powodu. Co istotne, przy odpowiednich ustawieniach nawet świeżutki ALAN WAKE 2 działa świetnie na tym laptopie. O wydajności sprzętu niech świadczą załączone przeze mnie filmiki z YT.

KULTURA PRACY:

Tryb cichy, szczególnie na baterii, to tryb niemalże zawsze pasywny. Komputera więc nie słychać zupełnie. Tryb zbalansowany nadaje się do każdej gry, ale też jest wyraźnie słyszalny (procesor ciągnie wtedy do 55w, karta graficzna do 110 więc jest co chłodzić), turbo to sztuka dla sztuki bo przyrost fps jest znikomy a dwa wentylatorki lecące na 7k obrotów to jakaś aberracja :D

W moim laptopie pobawiłem się w programie GHelper ustawiając target temperatury w trybie cichym na 75C, oraz zmieniając krzywe wentylatorów. Dużo daje również ograniczenie TDP do 30W. Procesor wtedy pracuje spokojniej, laptop nie szumi jakoś przesadnie a gry nie tracą wiele na wydajności, ponieważ realnie rzecz biorąc nawet wyłączenie turbo w tym Ryzenie zmienia klatkaż o 3-4% w stosunku do trybu turbo.

W kwestiach temperatur, na podstawce chłodzącej procesor nigdy nie przekracza 80C w grze, grafika zamyka się w 68C. Stawiając laptopa na biurku bez podstawki dodajemy po 5C do tych wartości. Jeżeli pozostawimy ustawienia w sposób domyślny, zainstalujemy Armoury Crate – no cóż, oprogramowanie laptopa pozwala na maks temperatury 95C na cpu i 87C gpu. Tych drugich nie zobaczycie nigdy, ale 95C na procesorze będzie widokiem normalnym. Dobra wiadomość jest taka, że laptop nie throttluje nawet na tych ustawieniach.

BATERIA, ŁADOWANIE:

Laptopa zasilamy kostką 240w, która waży prawie 1kg :D i potrafi się nagrzać. W trybie szybkiego ładowania od 0 do 80% laptop naładuje się w jakieś 90 minut. Bateria na 80% w trybie ECO (tylko iGPU) spokojnie wystarcza na 7-8h pracy w przeglądarce, wordzie etc. To wynik bezsprzecznie świetny jak na sprzęt gamingowy.

PODSUMOWANIE:

Czy kupiłbym ponownie? Tak. Zdecydowanie. Do moich zastosowań spełnia się idealnie. Udało mi się kupić takiego laptopa za 5,5k i jest to adekwatna cena za możliwości jak na 2023 r. Niestety, są miejsca gdzie normalna cena ASUS to 6, 6,200 – a więc o 7 stówek drożej. To już powoli terytorium Legiona Slim, który samym wykonaniem powinien TUFa pokonać.

 

Edytowane przez Qrdello
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

UPDATE:

Z aktualizacji, nie wiem w sumie czy to duży problem czy mały - dla mnie lekkie potknięcie raczej - w ASUSie TUF jest zgrzyt na lini integra - dGPU. Na czym ten zgrzyt polega? O ile nie wepniemy się do zewnętrznego ekranu problem nie występuje, wszystko śmiga jak należy. Wystarczy na kilka h podłączyć ekran zewnętrzny (źródła nie ma znaczenia, hdmi, dp, usb-c, obojętnie) i w pewnym momencie ekran zaczyna stutterować. Jak się to objawia? Np szarpie scrollowanie, np. kursor myszy blokuje się na chwilkę. Monitorowałem temperatury, obciążenia - to nie to. Pomaga zmiana rozdzielczości ekranu lub restart, a problem całkowicie wyeliminuje się przez wyłączenie Radeona - wtedy szarpanie, nawet po wielu H na podłączonym ekranie, nie występuje. Można też, o ile pozwala na to środowisko (brak potrzeby stałego wykorzystania dGPU) - na moment wyłączyć RTXa zupełnie (tryb ECO w Armoury Crate) i problem ustaje, do kolejnego razu.

Co udało mi się zaobserwować?

-> problem występuje czy włączę grę czy nie, nie ma znaczenia

-> problem powoduje monstrualne lagi w grach, mikro zacięcia w windowsie

-> problem ma najpewniej związek z niedogadywaniem się GPU pod kątem odświeżania ekranu oraz ewentualnej kontroli nad aplikacjami

-> jest to problem Windowsa a nie sprzętowy - a konkretniej sterowników  - bo występuje również w różnych TUFach ale także w Lenovo, MSi, itp Ponoć intelowi udało się jakieś sterowniki wypuścić, które problem naprawiają ale tylko połowiczne, AMD milczy :/ 

Ergo, jeżeli komuś nie zdarza się podpinać lapka pod monitor - super, nawet nie zauważy. Jeżeli się zdarza i nie wiecie skąd mikroszarpnięcia ekranu - to stąd niestety. A wtedy albo MUX, albo restart, albo kombinowanie z rodzielczością ekranu aż się GPU dogadają.

 

Z irytujących faktów (i stąd pewnie też część problemu wynika) w kwestii RTXa i ekranów w TUFach. Okazuje się, że RTX pod G-sync preferuje dwa odświeżania ekranu (72Hz i 144Hz ). W grach z upośledzonym Vsynciem jak np Dead Space (gra odczytuje RR RTXa na poziomie 60/120/100/60.002/143.002  :/ ) żadna z tych wartości nie ma racji bytu - obraz na dGPU only szarpie, rwie, gra jest niegrywalna. W ustawieniach Nvidia trzeba więc wymusić odświeżanie na 60Hz i problem solved, gra leci bez zacięć. Nie sądziłem, że kupując nie tani przecież sprzęt będę miał tyle zagwozdek :/ 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejny update:

Stutter powyżej ... spowodowany był ujowymi sterownikami dGPU. Począwszy od 18 października wszystkie wypuszczone drivery obarczone są usterką, która powoduje stutter przy dostępnej funkcji OPTIMUS. Rollback do wersji 537.xx rozwiązał problem. Brawo nvidia :/ 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam . 

Jestem posiadaczem w/w laptopa, kupiony głównie do grania. Jestem całkowicie zielony w kwestii dostosowania ustawień pod gry, widzę, że masz pojęcie więc chciałbym prosić o kilka rad.

Mój model podczas grania osiąga temperatury 90-95C czy to normalne?

Po 15min grania zaczyna przycinać lekko obraz, nie są to spadki klatek ale jakieś mikro przycięcia, czy da się coś z tym zrobić? 

Aplikacja geforce experience po aktualizacji nie odpala się tylko dostaje info, że aplikacja nie odpowiada. 

Uruchamiać gry przez Armory crate, GeForce experience czy przez dedykowana platformę. 

Odinstalować Armory crate?

Być może nie jest to odpowiedni dział tego forum ale nie znalazłem nic na temat tego modelu w innym dziale. Korzystając z poradników na YouTube nie udało mi się nic polepszyć, co gorszą im dalej w las tym gorzej. 

Pozdrawiam 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Godzinę temu, Paweł For napisał:

.....

1) Tak, te temperatury dla niedostosowanego TUFa są normalne. Generalnie, dla laptopów gamingowych bez ograniczeń na TGP są normalne.

2) Mikro przycięcia mogą być spowodowane przez ciulowy sterownik nvidia. Pisałem o tym wyżej, że od wersja 541.xx zaczęły się ścinki i rtx 4060 jest jedną z najbardziej dotkniętych tym problemem kart. Zalecam instalację sterownika 537.xx, można pobrać ze strony nVidia zakładki archiwalne sterowniki.

3) nie instaluj GE, chyba ze chcesz korzystać z nagrywania przez Shadow Play. W innym wypadku jest to zbyteczny bloat.

4) Ani prze AC ani GE, odpalać normalnie z platformy - Steam, Epic, EA etc. Te startery od ASUS czy nV nadają swoje priorytety dla sprzętu i mogą negatywnie wpłynąć na wydajność.

5) Tak, i zainstalować aplikację o nazwie G-helper. Świetny mały programik który pozwala na zabawę z ustawieniami procesora pod kątem zużycia energii, targetu temperatury i jest dedykowany sprzętom ASUSa. Pozwala też na zarządzanie podświetleniem, optimusem etc. Wygląda tak:

image.png.3640e2f99b94b9e12b84a0fd19370943.png

Zwróć uwagę, że mój profil quiet ma maks obciążenie 30W, a domyślnie jest to 55W. Generalnie polecam ustawić sobie parametry procesora z targetem temp na jakieś 80C, turbo na efficient i ograniczyć mu waty do 30, będzie super cicho i wciąż wydajnie.

Więc odinstaluj AC, GE, na czysto wgraj sterownik 537.xx, w sumie dowolny sprzed bodaj 18 października, wrzuć G-Helper i powinno być znacznie lepiej.

Mój laptop miał BSODy przez AC, gry ścinały się tragicznie przez sterowniki, w dodatku był mega głośny na domyślnym profilu. Kilka H zabawy i efekt nie do poznania.

Edytowane przez Qrdello

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 14.11.2023 o 22:48, Qrdello napisał:

Kolejny update:

Stutter powyżej ... spowodowany był ujowymi sterownikami dGPU. Począwszy od 18 października wszystkie wypuszczone drivery obarczone są usterką, która powoduje stutter przy dostępnej funkcji OPTIMUS. Rollback do wersji 537.xx rozwiązał problem. Brawo nvidia :/ 

AMD milczy, a nie to nvidia jak zwykle xD Kowal zawinił cygana powiesili czy jakoś tak xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Art385 napisał:

AMD milczy, a nie to nvidia jak zwykle xD Kowal zawinił cygana powiesili czy jakoś tak xD

Tak, pisałem u nich na forum, tak jak jak i z 90% świata :/  ale reakcji żadnej. Dajcie feedback i zrobimy z nim nic :D generalnie jestem rozwalony całą sprawą, bo dwa tygodnie myślałem że będę musiał laptopa zwracać :D a tu się okazuje że winę ponosi 'jak zwykle' jeden durny driver :D 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Klasyka gatunku. Nie mniej lapek jest tak czy tak w pytę. Choć ja korzystam tylko z wbudowanego ekranu. Nigdy nie spodziewałem się że parę minut w ghelperze i można naginać w giereczki bez efektu suszarki i to wcale nie leciutkie gierki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Art385 napisał:

Klasyka gatunku. Nie mniej lapek jest tak czy tak w pytę. Choć ja korzystam tylko z wbudowanego ekranu. Nigdy nie spodziewałem się że parę minut w ghelperze i można naginać w giereczki bez efektu suszarki i to wcale nie leciutkie gierki.

U mnie setup głównie taki:

1642188173_20231116_213736(1).thumb.jpg.f6933f812b61211c96fde0b1902e1966.jpg

Ostatnio się doposażyłem w klawiaturę ROCCAT - miazga jest :D tylko Żonka się wkurza że jakoś tak choinkowo :D 

Edytowane przez Qrdello

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Więcej filmików z gameplayami:

 

 

 

 

Im dłużej użytkuję TUFa tym więcej mogę powiedzieć na temat wydajności:

1440p - jest sporo gier, nawet tegorocznych - które bez problemu działają na 4060 w wysokich lub max detalach - tam gdzie brakuje fpsów to wystarczy odpalić dlssq lub fg (np robocop) i gry spokojnie 60 fps trzymają

1080p- niemalże żadnych problemów w grach na max ustawieniach. Jedyne produkcje, które wymagają dlssq lub fg w 1080p to te, które są crapowato zoptymalizowane pod nV (np Starfield, Jedi Survivor)

2160p - średnie detale, czasem wysokie z dlssq, lub w starszych grach nawet bez, i spokojnie 60fps jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie. Jeszcze raz wielkie dzięki za wskazówki, gra się teraz o niebo lepiej, jest cicho, wydajnie i płynnie. 

Mam jeszcze kilka pytań.

1 Jaką pamięć RAM 2x16 polecasz?

2 Jaki dysk 1t?

3 Czy wykonać undevolting?

4 Trudno jest wykonać upgrade tego modelu?

To właściwie wyczerpie już moje zagadnienia co do tego lapka, dzięki za pomoc. Pozdrawiam. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Paweł For

Miałem anginę, dopiero dzisiaj coś widzę na oczy :D więc odpisuję:

1. Jakiekolwiek CL40 ddr5 4800, inne Ci tutaj nie podejdą. Znaczy podejdą, ale nie ma co dopłacac np do 5600 jak i tak tego nie wykorzystasz.

2. Ja osobiście kupuję lexary. Już nm620 jest spoko i nie grzeje się. Jak masz więcej kasy lub chcesz podmienić systemowy na wydajniejszy to Lexar nm790 będzie miazga.

3. Nie ma potrzeby, zresztą Rembradnt, czyli ta rewizja Ryzena A 15 2023 nie lubi się undervoltingiem, ciężko uzyskać fajne rezultaty nawet w ryzen master. Wystarczy w sumie ograniczenie W w GHelperze. Jeżeli chcesz realnej zmiany obciążenia na chłodzeniu to zmień pastę na termopad.

4. Nie, ale musisz pamiętać że jak każdy ASUS tak i ten ma jedną śrubę, która sie celowo nie wykręca a odpycha tylko spód od kadłubka, oraz są śruby wyraźnie dłuższe i krótsze. Jak pomylisz będziesz miał perforację w obudowie. Dół schodzi bardzo łatwo, ale to relatywnie dalikatny plastik więc narzędzia do otwierania z ABS mile widziane. Żadne śrubokręty. Acha! I po zmianie czegokolwiek obowiązkowo musisz podpiąć laptopa do zasilacza bo nie ruszy na baterii. Ja przy pierwszym takim rozruchu miałem zawał, bo włożyłem mu SSDka, zamykam, wciskam a on nic. Dopiero jak wpiąłem zasilanie ruszył.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 17.11.2023 o 13:58, Qrdello napisał:

U mnie setup głównie taki:

1642188173_20231116_213736(1).thumb.jpg.f6933f812b61211c96fde0b1902e1966.jpg

Ostatnio się doposażyłem w klawiaturę ROCCAT - miazga jest :D tylko Żonka się wkurza że jakoś tak choinkowo :D 

Widzę dozbroiłeś maszynę i widzę również, że zadowolenie z zakupu nie zmieniło się. Swojego nie używam za dużo jak nie jestem w delegacji ale shieeet jak sobie pomyślę, że prawie kupiłem gigaszita G6 zamiast A15 to mnie ciarki przechodzą xD Po kilku miechach użytkowania i jako byłby tester laptopów, który przez to nienawidzi laptopów :E Tak A15 jest zaskakująco udaną konstrukcją i nie powodującą u mnie agresywnych zachowań :lol2:
Tak BTW na ile ci idzie GPU po OC bo u mnie ściana chwilę przed 2.8 GHz i hamulec bo brak napięcia. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Art385Wiesz co nie robiłem OC grafiki jeszcze zupełnie, na moje potrzeby na dzień dzisiejszy jest bardziej niż wystarczająca pod kątem mocy.

A co do TUFa, to jak najbardziej. Po ogarnięciu temperatur, Watów, a także problemów z BSODami i szarpaniem kompa wszystko jest cacuś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 25.11.2023 o 21:20, Qrdello napisał:

@Paweł For

Miałem anginę, dopiero dzisiaj coś widzę na oczy :D więc odpisuję:

1. Jakiekolwiek CL40 ddr5 4800, inne Ci tutaj nie podejdą. Znaczy podejdą, ale nie ma co dopłacac np do 5600 jak i tak tego nie wykorzystasz.

2. Ja osobiście kupuję lexary. Już nm620 jest spoko i nie grzeje się. Jak masz więcej kasy lub chcesz podmienić systemowy na wydajniejszy to Lexar nm790 będzie miazga.

3. Nie ma potrzeby, zresztą Rembradnt, czyli ta rewizja Ryzena A 15 2023 nie lubi się undervoltingiem, ciężko uzyskać fajne rezultaty nawet w ryzen master. Wystarczy w sumie ograniczenie W w GHelperze. Jeżeli chcesz realnej zmiany obciążenia na chłodzeniu to zmień pastę na termopad.

4. Nie, ale musisz pamiętać że jak każdy ASUS tak i ten ma jedną śrubę, która sie celowo nie wykręca a odpycha tylko spód od kadłubka, oraz są śruby wyraźnie dłuższe i krótsze. Jak pomylisz będziesz miał perforację w obudowie. Dół schodzi bardzo łatwo, ale to relatywnie dalikatny plastik więc narzędzia do otwierania z ABS mile widziane. Żadne śrubokręty. Acha! I po zmianie czegokolwiek obowiązkowo musisz podpiąć laptopa do zasilacza bo nie ruszy na baterii. Ja przy pierwszym takim rozruchu miałem zawał, bo włożyłem mu SSDka, zamykam, wciskam a on nic. Dopiero jak wpiąłem zasilanie ruszył.

Miałem tak samo jak wkladalem lexara 790 (polecam) i mi sie nie włączył z baterii . Spociłem sie jak mysz..  swietna recenzja. Dobra robota

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Moglbys wrzucic screeny Twoich ustawien helpera? 

Czy uzywanie helpera koliduje z gwarancja Asusa?

Chetnie bym zbil z 10 stopni C z procesora podczas grania.

  Czy te pamieci sa dobrym pomyslem?

https://www.x-kom.pl/p/737419-pamiec-ram-sodimm-ddr5-kingston-fury-32gb-2x16gb-4800mhz-cl38-impact.html

 

Edytowane przez jasteck

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla potomnych update:

Po niecałym roku użytkowania (od momentu zakupu, tj. listopad to czerwca) pasta CPU zaczęła powodować porządne gotowanie się nie tylko procesora ale i wszystkiego wokół - do tego stopnia, że korzystanie nawet w idle z laptopa teraz, w gorące lato, okazywało się lekkim problemem. Procesor w idle kręcił się mocno wokół 60-65C, nawet na ustawieniach Ghelpera z wyłączonym boostem i na profilu quiet. Nieco z duszą na ramieniu odpaliłem więc myśl o zmianie pasty na procesorze. Niemniej wiedząc o tym, że posiada przeze mnie thermal grizzly jest nieco za mało sylikonowa i szybko traci swoje właściwości postawiłem na Honeywell PTM7950 czyli zmiennofazowy termopad do układów CPU/GPU.

Produkt kupowałem na allegro, od sprzedawcy który wyraźnie pokazywał na zdjęciach że jest to oryginał, z USA, zaplombowany.

1. Rozbiórka - tutaj do momentu zdjęcia kadłubka od spodu wszystko przebiega jak zwykle, kilkanaście śrubek, plastikowa rozpórka i tyle.

2. Demontaż chłodzenia - plomba w ASUSach jest 2x większa od śrubki więc jeżeli rozkręcacie kompa zaraz po pracy to odejdzie sama - polecam nóż do tapet. Zachować na później! Następnie odkręcamy 8 śrub od heatpipów i podstaw radiatora CPU/GPU oraz, opcjonalnie, śrubki mocujące wentylatory - jeżeli je wyjmujemy do czyszczenia do wręcz obowiązkowe, jeżeli nie to dzięki temu łatwiej układ radiatora wyjdzie po wykręceniu wentylatorów. Obowiązkowo odpinamy zasilanie od płyty głównej - zasuwka powyżej baterii odchodzi w górę, a tasiemka zasilania baterii od płyty głównej w górę. Chłodzeniem należy delikatnie poruszać, bo nawet rozgrzane nie chce schodzić łatwo. 

3. Nakładanie PTM - zalecam włożenie plastra do lodówki na godzinkę lub więcej, będzie na tyle chłodny że nożem do tapet oddzielicie termopad od folii z góry i z dołu. Ja przyklejałem termopad do oczyszczonej podstawy radiatora - tak jest znacznie łatwiej niż nakładanie termopadu na układ CPU/GPU. W moim asusie gluty na sekcji zasilania i vramach nie wymagały jeszcze odczyszczenia i wymiany bo były ciekłe , ale jeżeli u Was zachodzi taka potrzeba sugeruję zgoogolować jaka pasta termo jest odpowiednia lub termopady do Waszego laptopa.

4. Składanie to odwrócony punkt 2, z tą różnicą że nie skręcałem kadłubka dopóty dopóki nie sprawdzilem czy wszystko działa - pamiętamy o plombie!

5. Wygrzewanie - pamiętamy o tym, że PTM to termopad który potrzebuje kilku lub kilkunastu faz przejścia czyli wychłodzenia do temp pokojowej i wygrzania na maks, żeby odpowiednio się rozprowadzić i osiągnąć maks wydajność - po 2-3 dniach z reguły jest wszystko optymalnie.

W moim wypadku zmiany widoczne są gołym okiem: 

idle było 60-65C, jest 51C

stres bez kagańca - w zasadzie bez zmian w kwestii temperatury, dojeżdża do 95C, ale za to taktowanie utrzymuje się o 200mhz wyżej - było 4200mhz, jest 4400mhz.

Z kagańcem na 87C (taki sweet spot dla tego laptopa, taktowanie w cinebench r23 utrzymuje się na 4,3 ghz) jest wyraźnie ciszej ale i wytracanie temperatury odbywa sie momentalnie. Wychładzanie na fabrycznym sucharze trwało nawet 10-15  minut, teraz dosłownie w minutę temperatury wracają do granicy 50-60C.

Ostatecznie więc jestem bardzo zadowolony, wymiana przebiegła bezpoleśnie a efekty, nawet w gorące dni, są namacalne i realnie usprawniają pracę z laptopem. 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...