Skocz do zawartości
Wojciech01

"Uruchom ponownie", a tu zonk (90minut "Przygotowywanie systemu Windows Nie wyłączaj komputera")

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Odpaliłem kompa. Mam Win 10 64bit. Firefox wyświetlił mi info, że jest nowa wersja, więc ją pobrałem i gdy Firefox sie zainstalował, to uruchomiłem ponownie kompa, a komp zamiast się zrestartować, to wyświetla mi od 90 minut zieloną planszę z napisem: 
"Przygotowywanie systemu Windows Nie wyłączaj komputera"
(i kręci się to kóło) 
Tak jakby instalowała się jakaś aktualizacja windy, ale nie wiem czy przez te 5 minut przez które komp był podłączony do netu, czy się jakieś aktualizacje ściągały w tle, bo nie odpalałem Windows Update. 
Kursor myszy normalnie działa, ale nic się nie zmienia od półtorej godziny. 
Zwykle jak instalowały się jakieś aktualizacje przy ponownym uruchamianiu, to ta plansza była nie dłużej niż kilka minut...
Dysk na którym jest windows (SSD) ma ponad 100GB wolnego miejsca.  

Czy mogę wcisnąć w obudowie kompa przycisk 'reset' aby wymusić ponowne uruchomienie kompa? Jest ryzyko że coś sie stanie z systemem? 
Co zrobić? 

Dzięki! 

Edytowane przez Wojciech01

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, komp uruchomił się ponownie i w Windows Update jest info: 

Aktualizacje zakończone niepowodzeniem. Wystąpiły problemy podczas instalowania pewnych aktualizacji, ale spróbujemy później

2024-04 Aktualizacja zbiorcza dla Win 10 22H2 ... x64 (KB5036892) - błąd 0x800f0989

(net nie był podłączony podczas tamtego restartu)

Więc teraz podłączę net i niech se Windows Update zainstaluje tą aktualizacje, tak?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, podłączenie komputera do internetu i umożliwienie Windows Update ponownego pobrania i zainstalowania aktualizacji to dobry pomysł. Jeśli napotkasz jakiekolwiek problemy, poniżej znajdują się dodatkowe kroki, które możesz podjąć:

Krok 1: Ponowne uruchomienie Windows Update :D 
Uruchom narzędzie do rozwiązywania problemów z Windows Update:

Przejdź do Ustawienia > Aktualizacja i zabezpieczenia > Rozwiązywanie problemów.
Kliknij Dodatkowe narzędzia do rozwiązywania problemów.
Wybierz Windows Update i uruchom narzędzie do rozwiązywania problemów.
Wyczyść folder SoftwareDistribution:

Otwórz Wiersz polecenia jako administrator.
Wpisz kolejno następujące polecenia i naciśnij Enter po każdym z nich:

net stop wuauserv
net stop bits


Przejdź do folderu C:\Windows\SoftwareDistribution i usuń zawartość tego folderu.
Następnie ponownie uruchom usługi Windows Update (również w przez wiersz poleceń):

net start wuauserv
net start bits


Zresetuj składniki Windows Update: :szczerbaty:

Otwórz Wiersz polecenia jako administrator.
Wpisz kolejno następujące polecenia i naciśnij Enter po każdym z nich:

net stop wuauserv
net stop cryptSvc
net stop bits
net stop msiserver
ren C:\Windows\SoftwareDistribution SoftwareDistribution.old
ren C:\Windows\System32\catroot2 catroot2.old
net start wuauserv
net start cryptSvc
net start bits
net start msiserver

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

(Dopiero teraz czytam Twój post, więc nie stosowałem jeszcze żadnych Twoich rad)

Po podłączeniu netu, Windows Update zainstalował jakieś aktualizacje, ale dwóch nie potrafi pobrać i/lub zainstalować: 

Tu są 4 etapy tego cyrku (screen) 

https://zapodaj.net/plik-SkSCrJkVk0

Po ponownym uruchomieniu kompa próbowałem jeszcze z 2-3 razy zainstalować te dwie aktualizacje, ale jest dokładnie ten sam 4 etapowy proces jak na tym screenie. 

 

To co zrobić? Wszystko zrobić tak jak w Twoim poście powyżej?

Edytowane przez Wojciech01

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Olej to, wstrzymaj pobieranie na 35 dni (a potem znowu).

Ten stary KB ze stycznia to tak robię od miesięcy, bo idioci z Microsoftu nie potrafią tego naprawić (na 3 kompach). Problem polega na rozmiarze ukrytej partycji, tworzonej przez Microsoft (bez mojej zgody) i kontrolowanej w 100% przez MS. Podobno działa obejście z ręczną zmianą rozmiaru (ale chyba z jakimiś problemami, nie będę się męczył).

Ta druga nowa, nie miałem problemu, ale jak zwykle wpisujesz to w google dodając error czy błąd i od razu wyskakują metody pomocy. Ta też ma rozmiar partycji https://support.microsoft.com/en-us/topic/kb5028997-instructions-to-manually-resize-your-partition-to-install-the-winre-update-400faa27-9343-461c-ada9-24c8229763bf ale też porada z Sysnative (3-ci link) wygląda na wartą sprawdzenia.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, Wojciech01 napisał:

(Dopiero teraz czytam Twój post, więc nie stosowałem jeszcze żadnych Twoich rad)

Po podłączeniu netu, Windows Update zainstalował jakieś aktualizacje, ale dwóch nie potrafi pobrać i/lub zainstalować: 

Tu są 4 etapy tego cyrku (screen) 

https://zapodaj.net/plik-SkSCrJkVk0

Po ponownym uruchomieniu kompa próbowałem jeszcze z 2-3 razy zainstalować te dwie aktualizacje, ale jest dokładnie ten sam 4 etapowy proces jak na tym screenie. 

 

To co zrobić? Wszystko zrobić tak jak w Twoim poście powyżej?

możesz spróbować, na pewno w żaden sposób nie zaszkodzi, a "odświeży" cały Update systemu, jeśli nie pomoże to tak jak pisał sino, wstrzymaj aktualizacje na jakiś czas, może poprawią to z czasem :D 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, sino napisał:

Olej to, wstrzymaj pobieranie na 35 dni (a potem znowu).

Ten stary KB ze stycznia to tak robię od miesięcy, bo idioci z Microsoftu nie potrafią tego naprawić (na 3 kompach). Problem polega na rozmiarze ukrytej partycji, tworzonej przez Microsoft (bez mojej zgody) i kontrolowanej w 100% przez MS. Podobno działa obejście z ręczną zmianą rozmiaru (ale chyba z jakimiś problemami, nie będę się męczył).

A Ty próbowałeś tych poleceń wypisanych w sobotę przez wowo0689 ? 

 

PS. Wiersz polecenia jako administrator uruchamia się w inny sposób niż: 

klawisz microsoft + R

?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Nie chciało mi się (nawet zmieniać rozmiaru partycji). To są 3 drugorzędne komputery (rzadko korzystam, a problem tak powszechny, że w końcu Microsoft wyda poprawkę).

2. W Windows obecnie mamy wyszukiwarkę. Już samo w wyszukuje co chcesz, a tym bardziej wie. Skróty są fajne, ale łatwo zapomnieć (np. tego do zamykania karty, ale mam go na klawiszu myszy, najważniejszy CTRL + Shift + Del pamiętam).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

naciskasz na start i piszesz "wiersz poleceń" albo "cmd" i prawoklik myszy, lub strzałka obok i "uruchom jako administrator" 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Judgement ukończone, na koncie 33h. Judgement to spin-off serii Yakuza, wydany w 2018 r., oparty na najnowszym silniku Dragon Engine, dzięki czemu wygląda naprawdę świetnie i odpowiada obecnym standardom. Akcja dzieje się w Kamurocho, więc wszyscy fani serii będą czuli się jak w domu, ale znajomość jakichkolwiek innych odsłon absolutnie nie jest wymagana, bo poza lokacją nie ma praktycznie żadnych połączeń fabularnych z poprzednimi Yakuzami.  Tym razem nie wcielamy się w lokalnego Yakuzę, a w prywatnego detektywa Takayuki Yagami. Nasz detektyw kiedyś był prawnikiem, a jego największy życiowy sukces przerodził się w jego największą życiową porażkę, kiedy wybroniony przez niego od zarzutu zabójstwa klient, kilka tygodni po wypuszczeniu z więzienia, brutalnie zabił i spalił swoją dziewczynę… i tutaj zaczyna się nasza historia. Przez pierwsze 2-3 godziny, ze względu na Kamurocho, jakoś dziwnie chodziło mi się po mieście, bo aż szukało się wzrokiem wychodzącego gdzieś zza zakrętu Kiryu albo Goro, ale (na szczęście) takie coś nie nastąpiło, a gra dość szybko przekonała mnie do siebie swoją nową formułą kryminału. Fabuła tej gry jest po prostu fantastyczna – jest bardzo poważna, a w tle jest naprawdę dobra zagadka kryminalna i zbrodnia, a także choroba, która dotyka coraz więcej osób na całym świecie. Jest bardzo dobrze napisana, odpowiednio skondensowana i dawkowana, a ostatnie 3 chaptery (z 12) to jest po prostu mistrzostwo świata. Gra może nie jest aż tak emocjonalna jak inne odsłony Yakuzy, bo twórcy skupiali się na innym elementach, ale zamiast tego w wielu momentach wywołuje po prostu ciary, bo ciężkich i drastycznych motywów jest tutaj naprawdę sporo – to jest zdecydowanie najbardziej mroczna odsłona z tej serii jaką grałem. Postacie poboczne są naprawdę interesujące i chce się je poznawać, do tego bardzo dużo wnoszą do świata gry a ilość interakcji z nimi jak naprawdę spora. Antagoniści – cudo, są bardzo dobrze napisani, w tle jest też bardzo dużo odcieni szarości. Bardzo fajnie wyreżyserowane są cutscenki, widać, że to już znacznie wyższy poziom niż w poprzednich grach. System walki był w porządku, podobały mi się animacje podczas wykonywania różnych combo, były naprawdę świetnie zrobione. Questów pobocznych jest niewiele (moim zdaniem na plus), i większość z nich jest naprawdę fajna. Minigierki w porządku, mamy też możliwość „romansowania” z 4-ema dziewczynami, zrobiłem 3 takie „romanse” i przyznam, że ten system randek był całkiem fajnie zrobiony. No i latanie dronem jest mega! Na minus dałbym dwie rzeczy – śledzenie podejrzanych i cyklicznie wymuszane walki, kiedy poziom zagrożenia wzrasta do 100%. Śledzenie jest dość proste, ale jest po prostu monotonne, po dłuższym czasie nudne i nie zapewnia żadnych atrakcji/emocji – motyw, który trzeba po prostu odfajkować, a trochę tego śledzenia jest - a to jakiś mąż który nagle zaczyna zostawać dłużej w pracy, a to jakiś dziwny typ który śledzi młode dziewczyny itd. Te cyklicznie wymuszane walki (poprzez sms o tym, że jacyś bossowie przybyli do miasta) po jakimś czasie zaczynają wkurzać, bo jeśli się od razu nie pobiegnie i nie wyeliminuje 2 bossów, to dosłownie przy każdym zakręcie ktoś będzie do nas doskakiwał. Judgement to bardzo dobra gra, a dla fanów Yakuzy to wręcz pozycja obowiązkowa. Gdybym miał ocenić ją całościowo, sądzę że byłoby to w granicach 8/10, ale gdybym miał ocenić tylko i wyłącznie element fabularny – jest fantastyczna, świetnie napisana, wciąga na maxa i zaskakuje, a kiedy trzeba to aż przechodzą ciary – dla mnie to jest murowane 9/10, i nie dziwię się że fani Yakuzy, obok 0, uważają ją za jedną z najlepszych odsłon w całej serii.  
    • Porównanie na poziomie lepszy Mercedes czy Maluch  
    • Dzięki za odpowiedź, co do gsync/vrr/adaptive sync to nie używam  na TV strasznie migocze wtedy ekran. 
    • Da się bez problemu tylko na niektórych monitorach bo wbiciu 60Hz(taki profil) może nie działać gsync/vrr/adaptive sync. Wtedy wbijasz 100Hz czy 120Hz w zależności od modelu + blokujesz klatki do 60 i jest gitara.  
    • Dalej będziemy brali rosyjski tylko pytanie kto będzie pośrednikiem. Może wcale nie być dużo drożej.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...