Skocz do zawartości
Arcadius

Jaki serial obecnie oglądacie?

Rekomendowane odpowiedzi

Od ostatniego wpisu udało mi się obejrzeć Zbrodnie po sąsiedzku sezon 3 oraz Orphan Black Echoes.

Jeśli komuś podobały się pierwsze dwa sezony Zbrodni po sąsiedzku to zapewne spodoba się również sezon 3. Ja bawiłem się bardzo dobrze. Trzeba jednak zaznaczyć, że nie jest to "serial akcji" i jeśli ktoś stwierdzi, że to nudna produkcja to jestem w stanie to zrozumieć.

Jeśli chodzi o Orphan Black Echoes to niestety była to dla mnie kompletna strata czasu. Produkcja ta nie ma żadnego podjazdu do oryginalnego Orphan Black z 2013 i właśnie z uwagi na ten serial oglądnąłem Echoes do końca.

Na ten moment oglądam Vikings Valhalla sezon trzeci. Zgaduję, że już po pierwszym pisałem, że nie będę oglądał kolejnego no ale jest jak jest. Niby ogląda mi się to lepiej niż sezon 1-2 ale generalnie nie mogę tego uczciwie polecić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie jestem w trakcie oglądania "Akolita", więc info o anulowaniu nie jest tym czego oczekiwałem. Nie wiem na ile "zamkięty" jest sezon, jestem w połowie.

Z pozytywów z Star Warsów to Mandalorian ma dostać film pełnometrażowy a serial Ashoka drugi sezon.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale to jest dzieło, nie mogę się oderwać

 

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 22.08.2024 o 07:59, Badalaman napisał:

Ja właśnie jestem w trakcie oglądania "Akolita", więc info o anulowaniu nie jest tym czego oczekiwałem. Nie wiem na ile "zamkięty" jest sezon, jestem w połowie.

Z pozytywów z Star Warsów to Mandalorian ma dostać film pełnometrażowy a serial Ashoka drugi sezon.

 

no nie wiem czy to pozytywna wiadomosc 😅 czy negatywna 😊, ostatni sezon M był duzo słabszy, ASHOKA tez dupy nie urwała (wklejam swój stary komentarz ponizej)

ASHOKA - mimo ładnych widoczków stawiam go nieco niżej niż Mandaloriana (z wyjątkiem ostatniego sezonu który był chyba równie słaby jak ASHOKA). Wizualnie serial daje rade są fajne ujęcia, ale dialogi są drętwe i czesto nie są zbyt przemyślane (nie mają za duzo sensu) np w jednym odcinków Ezgra Bridger mówi (cytuję z pamięci): "nie potrzebuję miecza, używam mocy do walki".  A w kolejnym odcinku widzimy go jak składa sobie z czesci miecz świetlny rozmawiając przy okazji z robotem. Sceny walk na miecze są okrutnie słabe (chyba najsłabsze ze wszystkich filmów) ciosy są mocno markowane i mierzone w miecz przeciwnika a nie w niego samego. Ashoka wogóle nie wykorzystuje potencjału 2 broni walcząc nimi tak jakby walczyła jedną bronią (wielokrotnie mogła mocnego przeciwnika zblokowac jednym mieczem i zadać cios drugim ale nigdy tego nie zrobiła) i te wszystkie jej piruety w tempie żółwia podczas których przeciwnik mógł ją zdzielić bez problemu po plecach , porażka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja lubię uniwersum Star Wars, więc dla mnie to pozytywne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

W sumie niesłusznie myślałem, że jak ktoś jest fanem to nie łyka wszystkiego jak popadnie tylko tym bardziej ma wyższe kryteria oceniania i jest wymagający dla danego produktu.

W ashoka poza dennymi postaciami kobiecymi i tym randomowym przebijaniem mieczem (raz śmiertelne ale ostatnio już nie bardzo bo wszyscy przeżywają) to zabawne jest jak główna aktorka ruszą się jak 70 letnia babcia w tych scenach walki. Zwróćcie na to uwagę, bo normalnie to parodia walki na miecze i bardziej żwawy to był Alec guiness.

Edytowane przez lpcl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taki był styl tych walk, nie były dynamiczne tylko takie na mocne uderzenia czy walkę w zwarciu. Tak to przynajmniej pamiętam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

No kiedyś tak było ale w tych nowych filmach już nie. Natomiast chodzi o Rosario tj. mogłaby trochę potrenować do tych scen bo naprawdę wyglądają komicznie (chodzi o gibkość, szybkość i to, że od razu widać, że ktoś że sportem to nigdy nie miał nic wspólnego po tym jak się rusza, a tutaj to mocno rzuca się w oczy).

Edytowane przez lpcl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tzn. chodzi mi ogólnie o ten serial.

Jak tak spojrzysz na te walki to są do siebie właśnie w tym aspekcie podobne. Takie trochę w stylu oryginalnej trylogi.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam nic do tego żeby choreografia była bardziej w stylu majestatycznych starć. Ale mam tutaj duże zastrzeżenia do rosario, która wypada tutsj słabo. Akurat lepiej to widać w scenach, gdzie nie jest tak ciemno jak w dupie jak wyżej. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oglądam Koło Czasu i jak dla mnie to jest bomba. Mam tu mix Cursed, Cień i Kość, Wiedźmina i pewnie czegoś jeszcze o czym w tej chwili nie pamiętam. Ludzie gadali, że to usypiacz. Ja sam miałem wątpliwości co do aktorki nazwiskiem Pike, ale już w pierwszym odcinku zobaczyłem że niesłuszne. Jestem w połowie 2 sezonu i fajnie, że na horyzoncie jest 3.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też oglądałem i serial jest zjadliwy. Ma mocny vibe takiej teen dramy ale ogolnie ciekawi jak się to skończy. Z tego co czytałem to sporo odbiega od książek ale i tak na pewno lepsze to niż ten amazonowy władca fingli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, lpcl napisał:

Z tego co czytałem to sporo odbiega od książek ale i tak na pewno lepsze to niż ten amazonowy władca fingli.

Materiał źródłowy zbezcześcili srogo - możne nawet bardziej niż pierścienie.

Ogólnie nie ogląda się źle ale lepiej jak nie czytałeś książek.

Do tego wprowadzanie silnych i niezależnych kobiet totalnie na siłę. Przecież w samym założeniu (w książce) to kobiety żądzą całym tym światem więc po co jeszcze to uwypuklać na siłę.

Błędów logicznych co nie miara. Największy z nich to Magia jest podzielona na męską i żeńską. Kobiety nie mają dostępu do męskiej części a mężczyźni do żeńskiej. Legenda głosi, że smok odrodzony powróci i ją oczyści. Więc po co sugerować, że smokiem odrodzonym może być kobieta (no przecież silne i niezależne kobiety mogą wszystko). 

 

Postać Min - całkowicie inaczej sobie ją wyobrażałem.

Nynaeve - w serialu totalnie nie da się jej lubić. Cały czas fochy i obrażanie na wszystkich jak by miała niekraczący się okres. W książkach jako uzdrowicielka przyłączyła się do żółtych Ajah i ona nauczyła się leczyć wykastrowanie z mocy.

Mat Cauthon - postać bardzo odbiega od książek.

 

Tak jak napisałem wcześniej jak się nie czytało książek to odbiór może być lepszy.

 

  • Like 1
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie ta obsada to takie Beverly Hills, za bardzo to mnie tam nikt nie przekonuje, kiedyś trochę czytałem o różnicach i fandom mocno narzekał. Postacie kobiece tak nie przeszkadzają bo większość to i tak mocne izdy, oczywiście wątki homo też są a przypuszczam, że w książkach tego nie było. W zasadzie najciekawsze to są te elementy związane ze światem, odrodzenie smoka, magia, jak ta cała historia się potoczy, natomiast aktorstwo, postacie mocno przeciętne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy czym te narzekania fanów na Koło Czasu, to są klasycznie na zasadzie: dlaczego serial nie jest wierną ekranizacja książek?!

I te narzekania na zbyt silne postacie kobiece. To już wygląda jakby nie czytali bądź zapomnieli książki.

A różnice muszą być duże, bo to naprawdę długa saga fantasy.  Będą musieli wiele spraw pominąć jak i uprościć. Bo wątpię by planowali kilkanaście sezonów.

 

A serial dobry, tak pierwszy jak drugi sezon. W pierwszym pod koniec tak średnio wypadła bitwa w ostatnim odcinku, jednak to kwestia covidu i idących za tym wówczas ograniczeń.

 

W każdym razie jak ktoś jeszcze nie oglądał to polecam.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak jest 14 książek to na 3 sezonach się nie skończy, więc albo dojadą do kilkunastu sezonów albo, co bardziej prawdopodobne uwalą serial, bo za mała oglądalność czy cięcie kosztów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cykl (książkowy) "Koło czasu" jest rewelacyjny. Czytałem go na przestrzeni 8-9 lat (czekając na ostatnie tomy w naszym ojczystym języku). Nie jest on niestety pozbawiony wad, w sumie nie wiem czy da się stworzyć coś tak dużego bez jakikolwiek wad. Mógłbym stwierdzić, że jestem psychofanem niemniej nie będzie to prawda ponieważ cały cykl przeczytałem tylko raz. Nabyłem teraz cykl (książkowy) w nowym wydaniu ( na ten moment dostępnych jest 13 z 14 tomów, brakuje również "Nowej Wiosny") i być może będę się za to brał w bliskim czasie.

Jeśli chodzi o serial to ja osobiście bawię się dobrze, nawet pomimo tego, że obsada jest średnia, że jak ktoś powyżej stwierdził materiał źródłowy został srogo zbezczeszczony oraz "plagi" (w odniesieniu do wszystkich platform streamingowych) wątków "homo" (uważam, że pchanie tego na siłę wszędzie gdzie się da jest conajmniej niepotrzebne).

Co do 3 sezonu Vikings Valhalla, bo skończyłem go w zeszłym tygodniu to stwierdzam to samo co po sezonie 1 i 2 a mianowicie "nie mam w planach oglądania kolejnego, jeśli oczywiście powstanie". Obym tym razem dotrzymał danego słowa.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, lpcl napisał:

Jak jest 14 książek to na 3 sezonach się nie skończy, więc albo dojadą do kilkunastu sezonów albo, co bardziej prawdopodobne uwalą serial, bo za mała oglądalność czy cięcie kosztów.

Oczywiście że na 3 sezonach się nie skończy. To niewykonalne.

Natomiast prawie na pewno nie dojdą do kilkunastu sezonów. Obstawiam ze zejdą do 6 czy maks 8.

Choć w sum wszystko zależy od oglądalności, jak kolejne sezony wciąż będą miały dobrą to teoretycznie wszystko jest możliwe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja obstawiam, że serial zostanie raczej uwalony przed zamknięciem historii. Na ten moment jadę Cyberpunk Edgerunners, jestem po 6 odcinkach i bawię się wyśmienicie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ród Smoka, S02. Pierwsza połowa momentami taka nuda, że można zasnąć. Zobaczymy co będzie w drugiej. Na razie trochę meh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
W dniu 27.08.2024 o 08:47, lpcl napisał:

Też oglądałem i serial jest zjadliwy. Ma mocny vibe takiej teen dramy ale ogolnie ciekawi jak się to skończy. Z tego co czytałem to sporo odbiega od książek ale i tak na pewno lepsze to niż ten amazonowy władca fingli.

 

W dniu 27.08.2024 o 12:48, Badalaman napisał:

Przy czym te narzekania fanów na Koło Czasu, to są klasycznie na zasadzie: dlaczego serial nie jest wierną ekranizacja książek?!

I te narzekania na zbyt silne postacie kobiece. To już wygląda jakby nie czytali bądź zapomnieli książki.

A różnice muszą być duże, bo to naprawdę długa saga fantasy.  Będą musieli wiele spraw pominąć jak i uprościć. Bo wątpię by planowali kilkanaście sezonów.

 

A serial dobry, tak pierwszy jak drugi sezon. W pierwszym pod koniec tak średnio wypadła bitwa w ostatnim odcinku, jednak to kwestia covidu i idących za tym wówczas ograniczeń.

 

W każdym razie jak ktoś jeszcze nie oglądał to polecam.

Książkowcy zawsze będą narzekać bo ilu czytaczy tyle wyobrażeń jak to powinno wyglądać.

 

W dniu 27.08.2024 o 15:23, Harddrinkingman napisał:

Jeśli chodzi o serial to ja osobiście bawię się dobrze, nawet pomimo tego, że obsada jest średnia, że jak ktoś powyżej stwierdził materiał źródłowy został srogo zbezczeszczony oraz "plagi" (w odniesieniu do wszystkich platform streamingowych) wątków "homo" (uważam, że pchanie tego na siłę wszędzie gdzie się da jest conajmniej niepotrzebne).

 

W dniu 28.08.2024 o 21:20, Harddrinkingman napisał:

Ja obstawiam, że serial zostanie raczej uwalony przed zamknięciem historii.

Ja uważam, że jeśli mają plan to ciągnąć przez kilka sezonów to dobrze, że obsada jest młoda. Rosamund gra tam jedną z głównych ról i jest producentem serialu więc serial jest jakoś zabezpieczony przed uwaleniem. Muzykę do serialu robił kocur Lorne Balfe. Co do wątków homo to jest tam chyba tylko jeden i nie przeszkadza aż tak bardzo.

 

Dwa pierwsze odcinki Pierścieni Władzy i tak średnio to idzie. Obejrzałem pierwszy i przerwa. Obejrzałem drugi i przerwa. Nie ma parcia na oglądanie.

Po trzech odcinkach nuuudaa. Amazon pewnie jeszcze zrobi trzeci sezon aby wyjść z twarzą bo to jeden z ich tytułów i na tym koniec. Chyba że wyrosną temu serialowi jaja i coś zacznie się dziać bo jest tu dużo zbędnej gadaniny i powolnej akcji.

Edytowane przez Pentium D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

obejrzałem dwa odcinki animowanego serialu TERMINATOR ZERO zrobionego przes słynne japońskie studio I.G i powiem ze jest naprawde dobrze (przynamniej na razie) , dobra kreska, serial nie jest głupkowatą animacją opartą wyłącznie o "akcje", są różne smaczki  (wprawne oko wypatrzy np korporację YUTANI (japońska korporacja która na pozniejszym etapie rozwoju w dalszej przyszłosci połączyła się z korporacją WEYLAND)

trailer

https://www.youtube.com/watch?v=aY4vufn-z7U

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez sensu, yutani to nie to lore. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skończyłem Cyberpunk Edgerunners i kurczę bardzo mi się to podobało. Nie grałem jeszcze w grę niemal na ten moment odczuwam ogromny "pociąg" do tej produkcji. Nikogo to nie zaskoczy bo chyba każdy już to widział  ( 2 lata temu). Zacząłem Peaky Blinders ale po jednym odcinku, nie jestem w stanie podzielić się niczym rozsądnym.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • A mi nie po drodze ze srepickiem, nie zobaczą złamanej złotówki ode mnie !!! Mam swoje powody, jestem pamiętliwy, zwłaszcza jak ktoś mnie wydyma !!! Leje na nich ciepłym...
    • A akcyzę i resztę podatków z ceny paliwa uwzgledniliscie? Przecież jak auta elektryczne się upowszechnia to państwo z tych podatków nie zrezygnuje. A kto zapłacie za modernizację infrastruktury i jej znaczą rozbudowę i potem znacznie wyższe koszty utrzymania? Teraz kalkulacja może wyglądać korzystnie, ale docelowo jeżdżenie na prądzie będzie dużo droższe, bo tak działa fizyka.  Ewentualnie za prąd do elektryków w swoich podatkach będą dopłacać też rowerzyści, piesi i ogólnie osoby które nigdy samodzielnie nie siądą za kółko. Elektryki mają bez wątpienia swoje zalety. Na przykład wyprowadzenie źródła emisji poza miasto, czy korzyści z charakterystyki napędu elektrycznego. Jednak udawanie że to jakiś krok milowy w zakresie ekologii to zwykle racjonalizowanie i okłamywanie samego siebie. Napędy powinny współistnieć a klient powinien wybrać portfelem lepszy napęd.
    • https://lowcygier.pl/keyshopy/czy-mamy-flop-roku-unknown-9-awakening-juz-55-taniej-zaledwie-5-dni-po-premierze/
    • Wiesz, niektórzy tutaj lubią sobie na siłę tworzyć problemy  bo bez nich, chyba życie mają nudne, także ten tego  EOT
    • No ale w jaki sposób jest to nie wiem „uciążliwe” ja nawet tych aplikacji nie widzę „fizycznie” i mam ikony gier na pulpicie. Klikam co tam chcę i wszystko samo się odpala. Przecież nie włączam najpierw steam, następnie idę do biblioteki i szukam danej gry. Dalej odpalam apke Rockstara (jak wcześniej w apce steama wybiore RDR2) i w niej kolejno odpalam grę. 😅  No nie wiem może ktoś tak robi i wtedy faktycznie jest „problem” 🤷
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...