Skocz do zawartości
Isharoth

Gothic Remake

Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, ProudGamer napisał:

a to nie Ty czasem ten nasz wieloletni hejter dark souls?

No nie bardzo, bo nigdy się na temat dark souls nie wypowiadałem :) Nie wiem po co złośliwość nie pisałem nigdzie o kodach ani czołgach, sam ukończyłem w3 na 100 procent podobnie jak Cyberpunka na najwyższym poziome  trudności, bo taki zawsze wybieram i lubie mieć umiarkowane wyzwanie, lubie też wysłuchać każdy możliwy dialog i odwiedzić pytajnik ale nie lubie tracić czasu na szukanie czegoś dla samego szukania żeby po tem i tak zrobić to co chce od początku , bo nie sprawia mi to żadnej frajdy i tyle 

Edytowane przez jakbaj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Będę dobrą próbką kontrolną czy to serio dobra gra, czy jedziecie na sentymencie, bo chyba jako jeden z nielicznych nigdy nie grałem w żadnego Gothica :E ciekawe tylko, czy będzie chociaż trochę mniej drewniane niż Elex, bo od tego się od razu odbiłem. 

Edytowane przez TmK
  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, bleidd napisał:

Mapy w obecnych grach są o wiele za duże do takiej eksploracji. Nie dość, że nie da się wszystkiego zbadać bo zajęłoby nam to 500h a do tego w większości tam nie ma nic ciekawego. Gothic miał relatywnie mały świat ale na każdym kroku było tam coś ciekawego dlatego opłacało się wszędzie zajrzeć.

Racja. Znam tylko 2 gry, w których ogromny świat był całkiem dobrze zrobiony i działał: Zelda BotW i Genshin Impact. Tylko że obie ty gry nie dość, że różnią się od siebie, to jeszcze różnią się w znaczącym stopniu od klasycznych RPG.

Nie rozumiem dlaczego od dłuższego czasu do prawie każdego nowego RPGa wpycha się na siłę taki ogromny świat, kiedy o wiele lepiej jest zrobić mniejszy, a ciekawszy. O ironio, jesteśmy w temacie o Gothicu i to właśnie Gothic 3 był jedną z pierwszych gier singleplayer RPG, która zapoczątkowała ten głupi trend i już tam było widać że to nie działa.

Co innego jeśli gra jest zbudowana tak jak TESy (np. Skyrim). Tam jeszcze idzie to jakoś wytłumaczyć.

@TmK Ja też się odbiłem od Elexa (a w Gothica grałem wiele razy). Głównie przez to że przytłoczyła mnie właśnie wielkość świata, która w połączeniu z typowo Gothicową rozgrywką, niezbyt dobrze się łączy.

Edytowane przez Isharoth

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Studio Alkimia Interactive poinformowało, że ścieżkę dźwiękową do gry Gothic Remake stworzy Kai Rosenkranz – twórca soundtracku do oryginalnej trylogii od zespołu Piranha Bytes i pierwszego Risena.
Źródło: https://www.gry-online.pl/newsroom/gothic-remake-kai-rosenkranz-skomponuje-muzyke-do-gry/zc22a5b

 

:yuppie:

  • Like 2
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda tylko że przez swoje pazerstwo to sie zapowiada porażka...  Tak liczyłem na odnowioną dwójeczkę, bo najmilej wspominam i najwięcej przegrałem... Jedynki bym tez spróbował ale z tą ceną popłyneli... Skoro w zeszłym roku mogłem kupić na premiere New Worlda za 140zł to nie ma opcji bym za gierke która ma ze cwierć rozwiązań, mechanik i zawartości aktualnych gierek a wielkość świata to jakieś "demo", tyle zapłacił. To sie nie trzyma kup ani nie ma żadnego uzasadnienia ekonomicznego poza goleniem frajerów. Sentyment może im trochę napędzi sprzedaż mimo tego bandytyzmu, ale sukces na bank nie osiągną z takim modelem ekonomicznym :(

Gdyby wierzyli że gra jest dobra i się bedzie sprzedawać to by tak nie cisneli, widać robią skok na kase i pierwszy entuzjazm który pózniej zapewnie mocno opadnie jak się ludzie pozagłebiają w szczególy.

Edytowane przez marioking
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jezeli gra jest dobra to cena normalna, przeciez to robia kompletnie od nowa.

Wystarczy poczekac na recki i bedzie wiadomo czy warto, poza tym cena jeszcze i tak pewnie spadnie do premiery i do 200zl kupisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, marioking napisał:

nie ma opcji bym za gierke która ma ze cwierć rozwiązań, mechanik i zawartości aktualnych gierek a wielkość świata to jakieś "demo", tyle zapłacił

O, to była już pełna prezentacja jak wygląda ten remake? Możesz podrzucić jakiś materiał jakie konkretnie rozwiązania, mechaniki i zawartość znajduje się w tej grze z której do tej pory widzieliśmy jedynie garść screenów?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taki remake to ja rozumiem, gra z dzieciństwa, a nie remake gry która wyszła cztery lata temu czy pięć. Do dzisiaj pamiętam jak się szkołę opuszczało, albo wyścig z sąsiadami kto już został czeladnikiem w dwójce. 

Edytowane przez raul_ole
  • Like 1
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, raul_ole napisał:

Taki remake to ja rozumiem, gra z dzieciństwa, a nie remake gry która wyszła cztery lata temu czy pięć. Do dzisiaj pamiętam jak się szkołę opuszczało, albo wyścig z sąsiadami kto już został czeladnikiem w dwójce. 

Tylko remejki gier z dzieciństwa, to jest metr pod mułem... Nie każdy tytuł ale większość ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, marioking napisał:

gierke która ma ze cwierć rozwiązań, mechanik i zawartości aktualnych gierek a wielkość świata to jakieś "demo", tyle zapłacił.

Takich gier już dziś nie robią, ćwierć mapy, ale wypełniona. Bez znaczników, bez mini mapy, bez sztabki rudy przy du*ie. Świat i bohaterów, questy i przeciwników trzeba było poznać bo inaczej nie dało się ukończyć gry. Też rok temu myślałem że to tylko sentyment, ale kroniki myrtany udowodniły mi że nie. Po frajersku zapłacę 250zl pod warunkiem że nie dodadza prowadzenia za rączkę 

 

  • Like 1
  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzis kazda gra czy to RPG czy zwykle TPP(Souls nie licze) to przeciwnik na hita albo dwa ktory robi tylko i wyłącznie za manekin.Chodzisz i kilkasz w kwadrat na padzie przez 100 h gry i myslisz ze jestes kozak.

Czyste sterylne mapy  zebys bron boze w ciagu pierwszy dwoch godzin nie zabłądził i gry na Steam nie zwrócił.

Znajdzki to rzeczy uwaga! zanaczone na mapie w postaci pytajnika.Kuriozum

Brak fabuł,jakis postaci z ktorymi mozna by sie zzyc,czy do ktorych chcialo wrocic.

I tak to wyglada od kilku lat,pustka i lateks gumowej lali wypełnia dzis gry komputerowe i najgorsze ze na nic ambitnego juz sie nie zanosi.

 

Edytowane przez Kubaś_30
  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Sheenek napisał:

Jezeli gra jest dobra to cena normalna, przeciez to robia kompletnie od nowa.

Wystarczy poczekac na recki i bedzie wiadomo czy warto, poza tym cena jeszcze i tak pewnie spadnie do premiery i do 200zl kupisz.

A New Worlda nie robili od nowa? Cyberpunka? Te gry pochłoneły na bank 10x 20x jak nie 30x tyle co oni wydawali i było zaangażowane kilkaset osob więcej... Wiec powiedz mi dlaczego miałbym płacić więcej? Czemu liczą na więcej? Bo liczą na sentyment? Mam to gdzieś że liczą na takie podejście. Na szczeście aż tak mnie prąd nie popiescił bym miał sie dać okradac. Bo sorry to jest okradanie klientów a cena jest o +100ziko zawyżona tylko dlatego że stwierdzili że mogą. No mogą., a ja i każdy klient mający zdziebko rozsądku zareguje jak powinien...

Wiecie co mnie pociesza, pomimo wypowiedzi niektórych ogół nie da takich pieniedzy, bo sorki gothic kręci dziadków :P I z tych co grali w to i są gotowi przepłacić ostał się ułamek... a mlodzi gracze nie rzucą sie na to jak na świeże bułeczki... bo nawet odpicowana będzie trącić myszką :P Wiec dobrze jak im sie ten cały projekt tylko zwróci, i dlatego nie liczę na "2"...

 

31 minut temu, Kubaś_30 napisał:

Brak fabuł,jakis postaci z ktorymi mozna by sie zzyc,czy do ktorych chcialo wrocic.

I tak to wyglada od kilku lat,pustka i lateks gumowej lali wypełnia dzis gry komputerowe i najgorsze ze na nic ambitnego juz sie nie zanosi. 

 

Z rozbawieniem czytam jak insynujesz ze Gothic był ambitny... No miał inowatorskie rozwiązania jak na tamte czasy, nie było aktualnych ułatwień... mozna powiedzieć ze był prekursorem gatnku...  Bo gdyby zrobili tą gre z hintami i wskazówkami to byłaby do przejscia w kilka h!

 

 

Edytowane przez marioking
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, marioking napisał:

Z rozbawieniem czytam jak insynujesz ze Gothic był ambitny... No miał inowatorskie rozwiązania jak na tamte czasy, nie było aktualnych ułatwień... mozna powiedzieć ze był prekursorem gatnku...  Bo gdyby zrobili tą gre z hintami i wskazówkami to byłaby do przejscia w kilka h!

Sam sobie zaprzeczasz, skoro prekursor gatunku jest dla ciebie malo ambitny to co w takim razie jest ambitne?

Do tego masz G2 z NK ktory rozwinal ta sama forme kilkukrotnie.

Co do ceny to juz sprawa indywidualna, dla jednego 250 to bardzo duzo a dla innego 2h roboty?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, marioking napisał:

mlodzi gracze nie rzucą sie na to jak na świeże bułeczki... bo nawet odpicowana będzie trącić myszką

Raczej nie rzucą, a nawet jak kupią to szybko porzucą. Bez strzałki i wykrzyknika na minimapie nie dotrą samodzielnie do starego obozu. Gothic nie byłby wyjątkiem, Morrowind byłby porzucony równie szybko 

Edytowane przez Krzkra
  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 10.09.2022 o 11:09, AndrzejTrg napisał:

Tylko remejki gier z dzieciństwa, to jest metr pod mułem... Nie każdy tytuł ale większość ?

Może mnie coś ominęło, ale brzmi to tak, jakby te remejki gier z dzieciństwa wychodziły nagminnie, a mnie do głowy przychodzi tylko kilka i każda z nich jako remake, wyszła, dobrze, bardzo dobrze, lub nawet rewelacyjnie.

Mafia: Edycja Ostateczna
Tony Hawk’s Pro Skater 
Ratchet & Clank
Resident Evil 2
Resident Evil 3
Diablo 2

Każda z nich wypadła co najmniej dobrze, chyba że mylisz pełnoprawny remake z gówno remasterami ledwo poprawiającymi tekstury itd. To tak.

 

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten nie ambitny Gothic sprawił że taki The Elder Scrolls III Morrowind, gra która wyszła później wyglądała jakby spóźniła się o dekadę :lol2: Ta gra wcale nie była ambitna, zabawne że mało która z dzisiejszych gier odpala na wszystkich frontach jeśli chodzi o całokształt tak jak to zrobił Gothic :cool3:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, ditmd napisał:

Ten nie ambitny Gothic sprawił że taki The Elder Scrolls III Morrowind, gra która wyszła później wyglądała jakby spóźniła się o dekadę :lol2: Ta gra wcale nie była ambitna, zabawne że mało która z dzisiejszych gier odpala na wszystkich frontach jeśli chodzi o całokształt tak jak to zrobił Gothic :cool3:

Dawno takich głupot nie czytałem mimo że jestem fanem Gothica, ale nie podałeś argumentów poza tym że nie była ambitna więc nawet nie zaczynam dyskusji. 

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niby co napisałem jest głupotą? Nie zaczynam dyskusji, ale wtrącę swoje trzy grosze :lol2::thumbdown:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to w czym Gothic był zawsze najlepszy i przebija w tym nadal większość dzisiejszych gier, to rozwój postaci. W mało której grze na samym początku czujemy się jak totalne gówno i worek do bicia, a potem z czasem aż tak zauważalnie rośniemy w siłę. Początek gry w G1/G2 to ciągłe kombinowanie, omijanie niebezpieczeństw i zajmowanie się prostszymi rzeczami w pełnym groźnych przeciwników świecie. Cały ten poziom trudności w Gothic 1 i 2 był świetnie wykonany. Jak już raz dostaliśmy lanie od jakiegoś zwierzaka, to potem wiedzieliśmy żeby go na razie unikać, dopóki się odpowiednio nie wzmocnimy. Ale najlepsze jest to że i tak można próbować, więc jak ktoś jest dobry to i na początku gry ubije mocnych przeciwników - dostając jeszcze za to najczęściej dobrą nagrodę. Pod koniec gry Bezi zawsze był koksem, który robił co tylko chciał. To było genialne.

A w nowych grach bardzo często spotykam się z tym, że przeciwnicy są ci sami, jakby wyjęci z generatora i ich siła zależy głównie od levela. To tak jakby w Gothic ścierwojady miały zakres leveli 1-50 i taki 50 lvl ścierwojad zabijałby nas na hita przez pół gry, dopóki nie wbijemy wyższego levela, ale 5 lvl ścierwojada już moglibyśmy spokojnie klepać. A jeszcze gorsze jest to jak w grze, w której możemy levelować postać, wszyscy przeciwnicy skalują się do naszego levela. To po co wtedy w ogóle to levelowanie? Idiotyzm. Design rozgrywki leży, szczególnie w grach AAA. Wszystko jest takie sztuczne, nieprzemyślane, a w dodatku dostosowane pod najbardziej leniwych i bezmózgich graczy.

Edytowane przez Isharoth
  • Like 4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, ditmd napisał:

Niby co napisałem jest głupotą? Nie zaczynam dyskusji, ale wtrącę swoje trzy grosze :lol2::thumbdown:

Mogę wymieniać w czym Morrowind jest lepszy niż 90% RPG jakie wyszły do tej pory, albo czemu jest właśnie ambitny - dużo bardziej niż Oblivion i Skyrim, a na pewno niż dosyć hermetyczny Gothic.

Ale strzelam że jak większości ludziom krytykującym TESy nie pasuje że z założenia te gry mają być sandboxowe i generyczne do bólu, co ciągnie za sobą sporo wad ale też zalet i po prostu Morrowind nie jest dla każdego. 

Oceny mają zbliżone a nawet Morrowind i trochę lepsze, więc na czym opierasz swoją teorię ? Imo same głupoty.

Aha i zapomniałem że gra posiada ponad 6000 stron tekstu, w tym np. książki(mini opowiadania) wewnątrz gry, jak ma się to do Gothica ?

btw. gra która spóźniła się o dekadę według Ciebie, czyli co 1992 rok ?

iLZHbXf.jpg

Ka5d5qw.jpg

Edytowane przez Little Sun

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy wchodząc do tej świątyni ze screena mogę wejść na jej najwyższe piętro spojrzeć przez okno i zobaczyć tą lokację na zewnątrz? Czy npce w tej świątyni jedzą, piją, śpią, reagują na twoje poczynania, żyją własnym życiem? Czy rozmawiając z npc w Morrowindzie czas dalej biegnie, a ty mozesz podziwiac imersyjny świat gry podczas konwersacji z npcem, tak jak to ma miejsce w każdym nowszym rpg? Która gra jest podzielona na komórki przez co każda lokacja jest jak grobowiec albo piwnica? W której grze npc praktycznie stoją bezczynnie bez jakichkolwiek idle animacji? W której grze prowadzisz dialog z npcem przez statyczny ekran klikając na linki? To Morrowind jest cofnięty w rozwoju, przecież to oczywiste dla każdego który grał w te obydwie gry.

 

 

 

 

 

Edytowane przez ditmd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, ditmd napisał:

Czy wchodząc do tej świątyni ze screena mogę wejść na jej najwyższe piętro spojrzeć przez okno i zobaczyć tą lokację na zewnątrz? Czy npce w tej świątyni jedzą, piją, śpią, reagują na twoje poczynania, żyją własnym życiem? Czy rozmawiając z npc w Morrowindzie czas dalej biegnie, a ty mozesz podziwiac imersyjny świat gry podczas konwersacji z npcem, tak jak to ma miejsce w każdym nowszym rpg? Która gra jest podzielona na komórki przez co każda lokacja jest jak grobowiec albo piwnica? W której grze npc praktycznie stoją bezczynnie bez jakichkolwiek idle animacji? W której grze prowadzisz dialog z npcem przez statyczny ekran klikając na linki? To Morrowind jest cofnięty w rozwoju, przecież to oczywiste dla każdego który grał w te obydwie gry.

Wiadomo że TESy są instancjonowane, to imo plus a twoim minus. Widziałeś Gothica 3 który próbował choć odrobinę zbliżyć się rozmiarami do TESów i co wyszło, technologiczna i fabularna kupa. Instancjonowanie było potrzebne przynajmniej kiedyś bo przynajmniej wymagania były znośnie i zapewniało to stabilne fps, łatwo jest to modowalne, na pewno prościej się pracuje nad grą gdy świat jest ogromny itd.

Patrzenie przez okna z wewnątrz budynków, hmmmm znów ile gier RPG dobrze to zaimplementowało do dzisiaj, bardzo niewiele i na pewno nie Gothic gdzie okna to po prostu pusta przestrzeń między ścianami co np. w zimowych rejonach wygląda głupio a nie imersyjne.

NPC w obydwu grach to poziom bardzo słabego AI, Gothic miał cykl dobowy dla NPC i czasem udawaliśmy się z nimi razem na misje to tyle z zalet chyba Gothica. Co z tego że jedli jak nie umierali z głodu, co z tego że walczyli jak nie levelowali, do tego niektórzy byli nieśmiertelni a w Morrowindzie w kilka minut można było spowodować że cała główny quest pójdzie sie walić bo zabiliśmy kluczową postać i to jest dużo lepsze rozwiązanie i bardziej imersyjne. 

Engine pausuje grę gry mamy otwarty ekwipunek, gdy czytamy książkę czy rozmawiamy z NPC ale to wybór twórców a nie limitacji silnika, bo są mody które to poprawiają dosłownie kilkoma zmiennymi. 

Morrowind żyje lorem i czystym sanboxem a Gothic fabułą i cały świat jest tworzony pod nią, są to tak odmienne gry że bez sensu porównywać. Nawet nie zacząłem wymieniać zalet Morrowinda tylko odbijam zarzuty, bo wiem że ma ich dużo dużo więcej niż Gothic a pamiętaj że twoim argumentem było to że to gra mniej ambitna i cofnięta z rozwojem o dekadę co jest bzdurą. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Morrowind to wykastrowany Daggerfall, niczym praktycznie się nie różnią, gdzie tu masz jakikolwiek progress? Morrowind nie ma podjazdu do Gothica jeśli chodzi o imersję, nie chce mi się pisać, wiec wrzucę ci tutaj filmik, to G2 vs Morrowind, ale mniej więcej tak to się przedstawia :cool3:

 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ilekroć widzę ten film zawsze zastanawiam się czemu Gothic ma przypisany wizerunek "Drewno", to chyba jedyna gra o której tak się mówi. Zapewne jest to spowodowane popularnością tej gry w Polsce gdzie nagle ktoś wrzucił to słowo i największe serwisy jak GOL zaczęły o tym mówić i nagrywać filmy i tak się już przyjęło.

Nie wydaje mi się aby ktoś 20 lat temu tak w ogóle mówił o grach, a już zwłaszcza o Gothic.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...