Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam problem z dyskiem SDD mianowicie pokazuje że posiada on zawartość w plikach lecz nich nie widać w folderach.

Po wejściu w folder widnieje informacja  że jest pusty

Co może być przyczyną ? jak odzyskać pliki ? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodam że pliki znikają po odłączeniu. Zostaje sam folder. 

Odłączenie poprzez bezpieczne odłączenie

ew. jaki program polecacie do odzyskiwania danych ? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brzmi jakby to był dysk z aliexpress 15TB M.2 pci-e 5.0 NVME sata... Jak nie podasz szczegółów, to nikt nie kiwnie palcem w tej kwestii.

  • Upvote 4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może być taki dostałem jako dodatek do jakiegoś zakupu elektronarzędzi 

image.png.aa4a045922f7ba3b846bea66c3fe93c6.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... no i dlatego znikają z niego pliki ☺️

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
2 minuty temu, Kyle_PL napisał:

... no i dlatego znikają z niego pliki ☺️

Dziękuję za odpowiedź. :)

może jakaś podpowiedź ?

jak ew. można je odzyskać ?

Edytowane przez eskimos16

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

No prawdopodobnie to dysk o bardzo niskiej (w stosunku do deklarowanej) pojemności (np. 128GB), z firmware symulującym większą pojemność (np. 16TB). Ładujesz w ten chiński bubel pliki, a one się "wymieniają", czyli starsze lecą w kosmos. Stare rozwiązanie, z chińskich pendrive o niebotycznej pojemności za bardzo niską cenę, kupowanych z szemranych źródeł.

... analogicznie jak te akumulatorki AA NiMH o pojemności ~5000 mAh, a czasem nawet więcej:

https://allegro.pl/oferta/4szt-bateria-akumulatorki-aa-r6-4700mah-paluszki-16037060892

Chińczyk napisał 4700 mAh, a realnie to mają 700mAh 🤣 - "papier wszystko przyjmie"

Edytowane przez Kyle_PL
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzięki za odpowiedź. jedyna rada to teraz odzyskanie nadpisanych plików rozumiem ?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli są nadpisane, to nie odzyskasz.

Teraz jedyna rada, to być mądrym po szkodzie i istotne dane trzymać w kilku kopiach na różnych nośnikach. Do tego nie korzystać bez sprawdzenia z takich darmowych "dysków".

  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z ciekawości za ile zrobiłeś zakupy że dostałeś taki "niesamowity" gratis, że lampka się nie zapaliła, że to jakiś badziew będzie :) 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, AndrzejTrg napisał:

to jakiś badziew będzie

Opis problemu wyglądał jasno i znajomo, widać nie wszyscy mają o tym pojęcie i nie wiedzą, że to zwykłe oszustwo. Wystarczyło trochę krytycznie na to spojrzeć:

Cena - dysk zewnętrzny lub ten Cena, ale tu masz jeszcze większy i niestety ludzie się na to nabierają...  Ze swoim nic nie zrobisz, nawet jak pójdziesz do tego sklepu, bo to bonus i niby za niego nie zapłaciłeś. Pojemność możesz określić metodą prób i błędów, a pliki które zniknęły cóż, miałeś już czas na pożegnanie.

  • Like 1
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Gregryzzli napisał:

nawet jak pójdziesz do tego sklepu, bo to bonus i niby za niego nie zapłaciłeś

Na wszystko jest rękojmia! Tyle, że ludzie z niej nie korzystają (nawet ja dla rzeczy za 120 zł), co pomaga oszustom (u mnie to nie oszustwo, ale usterka którą zbierałem się reklamować wiele miesięcy). Hit to oczywiście żarówki, które w wyniku zmowy (była za to kara) miały działać 1000h czyli mniej niż okres gwarancji, a które to przepalające się reklamowało ok. 0% ludzi.

Tu jest sprawa o ogromną kwotę więc warto się bić nawet w sądzie. Najpierw idziemy do sklepu i żądamy wymiany na sprawny SSD 16 TB, sklepiakarz oszust będzie próbował nas spławić, całkiem możliwe że da na wymianę taki sam szmelc. Koniec końców w sądzie wydusimy od niego 16 TB (zanim sprawa się skończy takie będą dostępne na rynku za np. 4000 zł).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Serio robią takie wały że coś ma 100x mniejszą pojemność realnie niż na "nalepce" ? :E o takim czymś nie słyszałem 🤔 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
3 godziny temu, Send1N napisał:

o takim czymś nie słyszałem 🤔 

Ten numer jest tak stary, że nie pamiętam kiedy pierwszy raz o nim słyszałem, z 15 lat temu może. Pendrive 128GB z 2012, ale zdecydowanie wcześniej już były takie akcje.

edit:

Tu masz inny kwiatek :szczerbaty:: Tak się strzyże naiwniaków

Edytowane przez Gregryzzli
  • Thanks 1
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, Send1N napisał:

Serio robią takie wały

Celem oszusta jest oszukanie frajera (który na Allegro daje 5/5 gwiazdek chwilę po zakupie, przed sprawdzeniem).

Przypomnę czasy dawniejsze sprzed np. 27 lat:
-pad Sony za 79 zł (wytrzymuje 5 lat lekko)
-podróba za 29 zł (wytrzymuje 2 tygodnie czyli cena 3770)
Debila nie przekonasz by kupił oryginał, bo 3770 to taniej. Realnie widzi to inaczej 29 < 79 nie ważne, że będzie działać 100 razy krócej. I nawet się awanturuje, że podróby i oryginały to to samo, robione w tej samej fabryce.

Jak widzicie eskimos16 się nie kapnął i swoje cenne dane umieścił na tym "SSD" bez sprawdzania czy wszystko OK. I to nie przykład debila, ale typowego zachowania (zapewne dla 95-98% ludzi).

  • Sad 1
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I wszystko jasne

 

Maksymalna prędkość zapisu 9 MB/s

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Mam pytanie z doborem drugiego monitora (który może robić jako główny). Aktualnie mam Asusa Pro Arta 24 cali full hd 16:10 na wysięgniku z dwoma ramionami (jedno wolne). Mam aktualnie wolne środki i chęć kupienia drugiego monitora. Tu pojawia się pytanie czy kupować drugi taki sam czy może coś lepszego i pro arta dać jako drugi? Wstępnie myślałem o 1000-1500 zł Pro art sprawdza się u mnie, bo jest dobrym kompromisem pomiędzy używaniem go do pracy związanej z projektowaniem stron internetowych, a rozrywką: filmy i gry (75hz)
    • Judgement ukończone, na koncie 33h. Judgement to spin-off serii Yakuza, wydany w 2018 r., oparty na najnowszym silniku Dragon Engine, dzięki czemu wygląda naprawdę świetnie i odpowiada obecnym standardom. Akcja dzieje się w Kamurocho, więc wszyscy fani serii będą czuli się jak w domu, ale znajomość jakichkolwiek innych odsłon absolutnie nie jest wymagana, bo poza lokacją nie ma praktycznie żadnych połączeń fabularnych z poprzednimi Yakuzami.  Tym razem nie wcielamy się w lokalnego Yakuzę, a w prywatnego detektywa Takayuki Yagami. Nasz detektyw kiedyś był prawnikiem, a jego największy życiowy sukces przerodził się w jego największą życiową porażkę, kiedy wybroniony przez niego od zarzutu zabójstwa klient, kilka tygodni po wypuszczeniu z więzienia, brutalnie zabił i spalił swoją dziewczynę… i tutaj zaczyna się nasza historia. Przez pierwsze 2-3 godziny, ze względu na Kamurocho, jakoś dziwnie chodziło mi się po mieście, bo aż szukało się wzrokiem wychodzącego gdzieś zza zakrętu Kiryu albo Goro, ale (na szczęście) takie coś nie nastąpiło, a gra dość szybko przekonała mnie do siebie swoją nową formułą kryminału. Fabuła tej gry jest po prostu fantastyczna – jest bardzo poważna, a w tle jest naprawdę dobra zagadka kryminalna i zbrodnia, a także choroba, która dotyka coraz więcej osób na całym świecie. Jest bardzo dobrze napisana, odpowiednio skondensowana i dawkowana, a ostatnie 3 chaptery (z 12) to jest po prostu mistrzostwo świata. Gra może nie jest aż tak emocjonalna jak inne odsłony Yakuzy, bo twórcy skupiali się na innym elementach, ale zamiast tego w wielu momentach wywołuje po prostu ciary, bo ciężkich i drastycznych motywów jest tutaj naprawdę sporo – to jest zdecydowanie najbardziej mroczna odsłona z tej serii jaką grałem. Postacie poboczne są naprawdę interesujące i chce się je poznawać, do tego bardzo dużo wnoszą do świata gry a ilość interakcji z nimi jak naprawdę spora. Antagoniści – cudo, są bardzo dobrze napisani, w tle jest też bardzo dużo odcieni szarości. Bardzo fajnie wyreżyserowane są cutscenki, widać, że to już znacznie wyższy poziom niż w poprzednich grach. System walki był w porządku, podobały mi się animacje podczas wykonywania różnych combo, były naprawdę świetnie zrobione. Questów pobocznych jest niewiele (moim zdaniem na plus), i większość z nich jest naprawdę fajna. Minigierki w porządku, mamy też możliwość „romansowania” z 4-ema dziewczynami, zrobiłem 3 takie „romanse” i przyznam, że ten system randek był całkiem fajnie zrobiony. No i latanie dronem jest mega! Na minus dałbym dwie rzeczy – śledzenie podejrzanych i cyklicznie wymuszane walki, kiedy poziom zagrożenia wzrasta do 100%. Śledzenie jest dość proste, ale jest po prostu monotonne, po dłuższym czasie nudne i nie zapewnia żadnych atrakcji/emocji – motyw, który trzeba po prostu odfajkować, a trochę tego śledzenia jest - a to jakiś mąż który nagle zaczyna zostawać dłużej w pracy, a to jakiś dziwny typ który śledzi młode dziewczyny itd. Te cyklicznie wymuszane walki (poprzez sms o tym, że jacyś bossowie przybyli do miasta) po jakimś czasie zaczynają wkurzać, bo jeśli się od razu nie pobiegnie i nie wyeliminuje 2 bossów, to dosłownie przy każdym zakręcie ktoś będzie do nas doskakiwał. Judgement to bardzo dobra gra, a dla fanów Yakuzy to wręcz pozycja obowiązkowa. Gdybym miał ocenić ją całościowo, sądzę że byłoby to w granicach 8/10, ale gdybym miał ocenić tylko i wyłącznie element fabularny – jest fantastyczna, świetnie napisana, wciąga na maxa i zaskakuje, a kiedy trzeba to aż przechodzą ciary – dla mnie to jest murowane 9/10, i nie dziwię się że fani Yakuzy, obok 0, uważają ją za jedną z najlepszych odsłon w całej serii.  
    • Porównanie na poziomie lepszy Mercedes czy Maluch  
    • Dzięki za odpowiedź, co do gsync/vrr/adaptive sync to nie używam  na TV strasznie migocze wtedy ekran. 
    • Da się bez problemu tylko na niektórych monitorach bo wbiciu 60Hz(taki profil) może nie działać gsync/vrr/adaptive sync. Wtedy wbijasz 100Hz czy 120Hz w zależności od modelu + blokujesz klatki do 60 i jest gitara.  
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...