Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.
Problem po wymianie karty GTS 450 na GTX 770
dodany przez
speed103531, w Karty graficzne
Rekomendowane odpowiedzi
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
-
Tematy
-
Odpowiedzi
-
Przez Element Wojny · Napisano
Księgowy musiał rano dostać ataku serca, jak zobaczył ile zwrotów z całego świata poszło na HellDivers. Pytanie co z innymi grami, szczególnie z GoT, teraz ludzie organizują atak na inne tytuły -
No nie tak bez kompletnej, bo wymagana będzie zmiana pewnych elementów infrastruktury i np. przebudowy ekranów dźwiękochłonnych, a to tanie nie jest (tak, ekrany dźwiękochłonne też projektuje się pod maksymalną prędkość pojazdów poruszających się wzdłuż nich). Te 10-15 minut zysku jest właśnie oszacowane przy osiągnięciu prędkości 200-250 km/h, bo i tak na całym odcinku trasy nie da się takiej utrzymać. Żeby tak było, to trzeba by prowadzić całkowicie nowe trasy, bez przejazdów kolejowych, a wszędzie wiadukty i tunele, wszystko poprowadzone w odpowiedniej odległości od zabudowań, lasów, bez przejazdu przez jakieś stacje, na których pociąg się nie zatrzymuje itd. Tak jak sprawdzałem jak jechałem, to pendolino na trasie Warszawa - Gdańsk osiągnęło maksymalną prędkość 180 km/h. Wariant W20 byłby w sumie ok, ale to znów z zaznaczeniem, że to będzie szprycha bezpośrednia. Tu właśnie trzeba się zastanowić, bo to są decyzje, które wpłyną na dalszą organizację transportu zbiorowego i to czy będzie on opłacalny czy nie. Warianty są dwa. 1. Szybka kolej z dużych miast prowadzona zupełnie nowymi torami bez stacji pośrednich. Wtedy są dwa scenariusze: a) Nie będzie na tyle pasażerów, żeby te trasy się utrzymały, dalej obłożenie będą miały trasy lokalne i zwykłe, zatrzymujące się na większej ilości stacji b) trzeba będzie przeorganizować transport lokalny kosztem linii zwykłych w taki sposób, by zwozić pasażerów z okolicznych miejscowości, czyli w praktyce każde duże miasto stanie się hubem przesiadkowym, co niektórym wcale nie skróci drogi, bo biorąc np. omawianą trasę Warszawa - Gdańsk ludzie z Malborka czy z Tczewa będą musieli najpierw dojechać do Gdańska, żeby przesiąść się w pociąg do Warszawy, a konkretniej do CPK... 2. Szybka kolej, ale prowadzona starymi przebudowanymi trasami. Wtedy odbędzie się to kosztem lokalnych i zwykłych połączeń, bo dodatkowo zapcha przepustowość, a pociągi nie osiągną pełnych prędkości na większości odcinków. Jest za, bo dla niego to biznes i interesuje go wyłącznie cargo. https://selena.com/selena-gotowa-do-lotow-z-cpk/ I tak, może się okazać, że tak na prawdę potrzebne jest lotnisko cargo z hubem kolejowym ale tylko towarowym. Dlatego pisałem, że projekt wymaga przeanalizowania co tak na prawdę jest niezbędne. Czyli najprędzej zwolnieniem z podatków lub kosztów lotów, co w praktyce przełoży się na początku na straty, a po próbie przywrócenia stanu normalnego po iluś latach pójdą tam gdzie znów dostaną zniżki Bo żeby się opłacało musimy więcej produkować, czyli więcej zapierniczać, bo mamy małą produktywność (takie w ostatnich latach ulubione korpopierniczenie), więc musimy albo automatyzować procesy, albo robić więcej i szybciej. Czyli nie dość, że Polacy w skali Europy i tak pracują najdłużej i najwięcej, to mają pracować jeszcze więcej by gonić Zachód, bo są mało produktywni I teraz zobacz ile czasu Modlin nie mógł inwestować, bo Ryanair wymagał niskiej ceny, co przekładało się bezpośrednio na płynność finansową lotniska.
-
Po co mają konkurować sami ze sobą... nie zdziwię się, jeśli karta będzie miała zbliżony perf/$ co obecna generacja, np. 40% do wydajności 4090, 30% do ceny.
-
Podobny problem mamy w Poznaniu z Ławicą. Jako Poznaniacy od kilkudziesięciu lat się nad tym pochylamy i póki co rozbudowujemy póki się da. Co dalej? Ciężko powiedzieć.
-
-
Aktywni użytkownicy