Roman taki pług and play, że na x360 miałem roda, na one x jakieś błędy mi wywalało, które brickowaly mi konsole i kilka razy odsylalem na serwis (tak kilka, bo nie potrafili tego naprawić). Tak więc widzisz, że ja do tej pory miałem większe problemy z konsolami. Nie wspomnę nawet o trefnych padach i tych zwykłych i elite. Może kiedyś to był pnp ale teraz spróbuj zagrać w jakąś gierkę na ps4 bez dostępu do neta, większość jest bez day one patcha niegrywalna. Do tego droższe gry, kiepska wsteczna, płatne online, a gierki i tak już zagrasz sobie we wszystkie, w, lepszej jakości.
ześć,
Przeszukiwałem internet, próbowałem różnych rzeczy tamże opisanych i nic.
Mam internet od Gecko-Net, główny kabel idzie do takiego ich "pudełka"; z tego "pudełka" (które w sieci wyświetla się jako NanoStation AC5 loco) do switcha, do switcha są również podpięte wszystkie kable LAN w domu (chyba z 12); z każdego gniazdka.
Na parterze mam router ASUS RT AX1800 U - do niego wpięty dysk do portu USB plus komputer stacjonarny; plus drukarka Epson l6270. Do portu WAN mam wpięte gniazdko sieciowe, drukarkę i komputer pod porty LAN.
Na piętrze TP Link Archer AX53 (AX3000) i 2 laptopy (pod porty LAN).
Internet śmiga aż miło, WiFi jest, ale komputery nie widzą siebie po sieci, nie widzą nawet siebie w sieci (siebie widzi jedynie ten stacjonarny na parterze). Udostępniłem wszystkie kompy, kliknąłem SMB - dalej nic.
Laptopy nie widzą też drukarki - nie drukuje się, w sieci też ich nie ma. Nawet jak wyrzucę router na piętrze i połączę się laptopami bezpośrednio w gniazdka LAN, to i tak dalej nic nie widać w sieci.
Podpiąłem też dwa laptopy bezpośrednio kablem LAN i nic. Żaden nie zobaczył siebie i drugiego lapa.
Mam telewizor podpięty bezpośrednio do gniazdka LAN - jego widać, ale po odpięciu routera na piętrze i podpięciu kablem tych dwóch laptopów dalej było widać TV (chyba wtedy po WiFi) plus to NanoStation.
Bardzo bym prosił o pomoc.
Pozdrawiam
Canoe
Temat był kiedyś poruszany, systemu nie musisz reinstalować ale sterowniki chipsetu AMD już owszem ze względu na dodatkowy sterownik dla procków X3D, który normalnie się nie zainstaluje jeśli instalator chipsetu nie wykryje odpowiedniego CPU fizycznie w kompie.
Madame Web 1,5/10
Obejrzałem z ciekawości, chciałem przekonać czy to naprawdę najgorsza produkcja z logiem Marvel. Trochę mnie zdziwiły bardzo niskie oceny od krytyków, jak można tak kobiecemu filmowi dawać takie oceny. Jakoś przygody w Wakandzie były bardzo wysoko oceniane, wiadomo nikt nie chce być posądzony o rasizm.A to też takie same badziewie. Nie wiem kto zatwierdził ten scenariusz, tak nudnej historii dawno nie było. Przewidywanie przyszłości nie jest zbyt ciekawe w porównaniu do boskiej mocy Supermana czy zabawek żelaznego człowieka. Film był skazany na porażkę już na samym początku. Na reżysera wybrano starą babę bez dorobku filmowego (co prawda brała udział przy dobrych serialach, ale to nie to samo co zrobienie własnego pełnometrażowego filmu) i pewnie bez znajomości komiksowego uniwersum. Drugi błąd to obsadzenie Dakoty w główniej roli. Ona przypomina mi Kristen Stewart, jest tak samo czerstwa. No i jeszcze te trzy nastolatki, które przez cały film albo uciekają albo tańczą na stole w barze. Właściwie to robią za ozdobnik, który wygłasza kiepski teksty. Najzabawniejsze było obsadzenie Sydney Sweeney w roli 13 latki (chyba tyle miały). Aktualnie Sydney ma 26 lat i na potrzeby filmu trzeba było ukryć jej największy atut. Chyba to jej pierwszy film gdzie nie widać jej dużych buforów 😀 Podsumowując: efekty słabe, czerstwy humor, brak widowiskowych pojedynków, kiepski czarny charakter, słaba gra aktorska.
bylo euro po 3zl teraz po 2,55
https://www.onet.pl/informacje/onetpoznan/euro-nie-jest-warte-5-zl-jaroslaw-kaczynski-podal-swoja-wycene/qg5qgjs,79cfc278