Matryca 4K i granie w połowie rozdzielczości.

[Luqart 0]

Widzę, że nie tylko ja odkryłem magię wysokiej rozdzielczości

Dla mnie 4K jest ważniejsze od 144hz (gram na multi, ale bez żadnych esportowych zapędów).

[Minciu 5765]

Mi po przesiadce z FHD 144Hz na UWQHD 100Hz znacznie lepiej strzela się w malutkie cela na większej odległości. Łatwiej się je dostrzega i łatwiej się w nie sadzi.

 

Ale 60Hz odpada ;D Lagi, skokowa animacja, rozerwania obrazu. Wszytko tam jest ujowe na maxa

[Isharoth 2825]

A jak pisałem, że wysoka rozdzielczość dużo daje to mało kto wierzył.

[Minciu 5765]

Ja mam wrażenie, że wysoka rozdzielczość daje w grach znacznie więcej, niż przy filmach na TV czy nawet na komputerze.

[Phoenix. 12759]

Ja po przesiadce na WQHD nie wierzylem ze taka roznica, kazda gra jakby na nowo dostala zycie A do 1440p wystarczy taki RTX 2060 za 1500zl zeby miec 60fps a w grach FPS wystarczy sciac ddetale i 100fps jest lekko do wyciagniecia.

[Minciu 5765]

Najlepsze jest to, że temat skalowania WQHD do FHD czy 4K do WQHD/FHD wraca ciągle jak jakaś najbardziej upierdliwa opryszczka. Wnioski są za każdym razem te same i nie zmienne. Nie ważne jak dobrze lub niedobrze będzie się skalowała gierka, bo i tak nikt nie będzie chciał grać na niższej rozdzielczości niż natywna. Każdy wpierw przytnie detale, w których różnica Ultra vs High a nawet Medium jest przeważnie znikoma. Bez PrintScreenow nie do wychwycenia.

 

 

[Luqart 0]

Mi po przesiadce z FHD 144Hz na UWQHD 100Hz znacznie lepiej strzela się w malutkie cela na większej odległości. Łatwiej się je dostrzega i łatwiej się w nie sadzi.

 

Ale 60Hz odpada ;D Lagi, skokowa animacja, rozerwania obrazu. Wszytko tam jest ujowe na maxa

Tak, ale 4K jest też wyraźnie lepsze od WQHD czy UWQHD, a na 4K100 czy 120hz dosłownie garstka może sobie pozwolić.

Do tego same panele 4k są lepszej jakości.

 

Z dwojga dobrodziejstw osobiście wolę 4k60. Dużo na multi nie gram, a na skokowości animacji za bardzo nie zwracam uwagi.

Za to dużo pracuję i sporo filmów oglądam, a w tych kwestiach ekrany 4K dają odczuwalne korzyści.

 

Ostatnio odkryłem HDR w filmach i grach. Jak dla mnie bombowa technologia.

Wyraźnie zwiększa jakość obrazu, o ile można tak napisać.

 

Ale jak ktoś dużo gra na mocnym pececie w fpsy i inne dynamiczne gry to 60hz to słaba opcja.

[Isharoth 2825]

Ja mam wrażenie, że wysoka rozdzielczość daje w grach znacznie więcej, niż przy filmach na TV czy nawet na komputerze.

To dobre wrażenie. W filmach masz kompresję, która w mniejszym lub większym stopniu gubi szczegóły.

Warto pamiętać, że większe odświeżanie też zwiększa szczegółowość obrazu, kiedy ten jest dynamiczny (np. ruch kamerą w grze).

 

[Fjubens 889]

Ja mam wrażenie, że wysoka rozdzielczość daje w grach znacznie więcej, niż przy filmach na TV czy nawet na komputerze.

Jak kupowałem TV 4K pod koniec 2016 r. (Samsung KS7000) to się cieszyłem, że jestem graczem, bo jakbym miał tylko filmy oglądać, to bym się poważnie zastanowił nad tym czy kupowanie TV 4K miało jakikolwiek sens. Inna sprawa, że tak wtedy już za bardzo wyboru nie było (w sensie brak dobrych FHD w sklepach poza OLEDem Full HD wtedy w ofercie), teraz tym bardziej wyboru nie ma. W grach jednak to zupełnie inna liga.

 

Bałem się trochę w tym roku już właśnie zakupu monitora 27" na moje niezbyt głębokie biurko w miejsce 24.1" (czyli jakby nie było monitor większy), bo na tym drugim czasami odczuwałem, że ekran jest zbyt blisko i potocznie mówiąc piksele mnie zjadały, to była rozdziałka 1920x1200. Po zakupie 27" 2560x1440 to jest jednak inna bajka, jest mega komfortowo, ekran obejmuję w całości wzrokiem, skalowanie standardowe 100% i czcionka idealnie widoczna, oczy się nie męczą jak to miało miejsce na poprzednim monitorze.

[sino 426]

A jak pisałem, że wysoka rozdzielczość dużo daje to mało kto wierzył.

Włącz sobie Wiadomości Polsatu w SD i pokaż mi jakąkolwiek grę 4K, która tak wygląda.

 

W Wiadomościach:

-postacie są wykonane znakomicie

-perfekcyjne bardzo naturalne ruchy

-bogactwo detali (także takich jak zegarek czy mniejsze)

-zaawansowana kolorystyka (mimo, że stonowana)

-bardzo wysoka sztuczna inteligencja, itd.

 

W skrócie SD z wysokimi detalami miażdży dziadostwo 4K. Nie zgadzam się by moc obliczeniowa była marnowana na takie głupoty (a wkrótce będzie 8K).

[Minciu 5765]

Ja w Multi gram 99% czasu? To 100Hz dla mnie musi być. 85-90Hz ewentualnie bym przyjal. Ale 75Hz już nie. 60Hz absolutnie odpada. Jak już pisałem nie tylko z powodu działania Ale i rozgrywania obrazy i input laga.

 

Jakbym grał tylko w wiedźmina, gra, wd czy w ten deseń solo, to pewnie 4K 60Hz bym zaakceptował, jakby dopłata do 4k 100+ była taka jak jest teraz. Czyli kosmiczna i to do malutkiego 27" jak na przekątna i cenę.

[Luqart 0]

Ja w Multi gram 99% czasu? To 100Hz dla mnie musi być. 85-90Hz ewentualnie bym przyjal. Ale 75Hz już nie. 60Hz absolutnie odpada. Jak już pisałem nie tylko z powodu działania Ale i rozgrywania obrazy i input laga.

Chyba czasu reakcji, a nie input lag

Rozrywanie obrazu? Od tego mamy v-synce i inne tego typu technologie.

[Minciu 5765]

A z Vsync rosnący Input Lag Tak Input Lag. Im niższy Hz tym gorszy input lag. VSync ON = większy input lag. VsyncOFF = rozrywanie. Przy okazji mikro przycięcia też mocniej dają znać o sobie. Jak ktoś nie widzi i nie czuje wad 60Hz, to polecam przy tym zostać, jeśli wyniki w grach Multi Player nie mają dla nas absolutnie żadnego znaczenia.

 

Czasy reakcji panelu nie zależą od rozdzielczości, a od typu matrycy i jego producenta. Więc tutaj nie mam uwag do 4K samej w sobie jako takiej. Tak samo jakbym miał narzekać na kąty widzenia przy 4k.

[Luqart 0]

A z Vsync rosnący Input Lag Tak Input Lag. Im niższy Hz tym gorszy input lag. VSync ON = większy input lag. VsyncOFF = rozrywanie. Przy okazji mikro przycięcia też mocniej dają znać o sobie. Jak ktoś nie widzi i nie czuje wad 60Hz, to polecam przy tym zostać, jeśli wyniki w grach Multi Player nie mają dla nas absolutnie żadnego znaczenia.

Dobra, ale przy 144hz też jest rozrywanie obrazu jeśli nie włączysz jakiegoś synca.

Może i rośnie input lag przy zmniejszeniu ilości HZ, ale co to komu przeszkadza jak taki Philips 326M6V ma go na poziomie 4ms przy 60hz?

Różnica i tak w ogólnym rozrachunku, po zsumowaniu reszty input lagów będzie nie do odróżnienia względem 144hz monitora.

Tak wiem, że są ekrany 4k z dużym input lagiem. Wtedy faktycznie niski input lag w 144 hercowych matrycach jest plusem.

 

Mam ekran 144hz w laptopie i 4k jako zewnętrzny.

Różnica w płynności (braki skoków) jest na korzyść laptopa, ale żeby było aż tak źle to nie powiedziałbym.

[Minciu 5765]

Grasz w 60Hz z Vsync ON bez limitera klatek? Nie czujesz wtedy laga? Nie czujesz różnicy między 60Hz a 144Hz w opoźnieniach?

[Luqart 0]

Grasz w 60Hz z Vsync ON bez limitera klatek? Nie czujesz wtedy laga? Nie czujesz różnicy między 60Hz a 144Hz w opoźnieniach?

Na multi gram bez v-synca, bez limitu klatek.

Na singlu włączam G-Sync i V-Sync.

 

Nie porównywałem na tym samym monitorze 60hz vs 144. Wtedy bym na pewno czuł różnicę.

Ale porównując Philipsa 60hz vs wbudowany ekran laptopa 144hz nie.

Może temu, bo sam Philips ma ultra niski input lag.

[Minciu 5765]

A gdzie jest podany ten ultra niski input lag?

 

Na multi bez vsynca masz wszędzie osrany obraz terringiem.

 

Na Singlu z Gsync bez limitera klatek z Gsync+vsync będziesz miał 75-90ms input laga. 144Hz miałby w takich warunkach 35-50ms. Z limiterami i gsync można poschodzić jeszcze o polowe z tych wartości.

 

Jak widzisz lag samej elektroniki monitora 4-15ms nie robi większej róznicy. Chociaż zawsze lepiej mieć mniej niż więcej. Daj źródło do wyników input laga swojego ekranu.

 

 

60Hz to ssie jeśli chodzi o laga. I nie ważne że pulpit nie laguje jak gry tak.

 

Można niby rozważać jeszcze FastSync, ale weź tu zrób stabilne 120FPS w 4k

[Luqart 0]

A gdzie jest podany ten ultra niski input lag?

 

Na multi bez vsynca masz wszędzie osrany obraz terringiem.

 

Na Singlu z Gsync bez limitera klatek z Gsync+vsync będziesz miał 75-90ms input laga. 144Hz miałby w takich warunkach 35-50ms. Z limiterami i gsync można poschodzić jeszcze o polowe z tych wartości.

 

Jak widzisz lag samej elektroniki monitora 4-15ms nie robi większej róznicy. Chociaż zawsze lepiej mieć mniej niż więcej. Daj źródło do wyników input laga swojego ekranu.

 

 

60Hz to ssie jeśli chodzi o laga. I nie ważne że pulpit nie laguje jak gry tak.

 

Można niby rozważać jeszcze FastSync, ale weź tu zrób stabilne 120FPS w 4k

Człowiek się uczy całe życie.

Faktycznie niepotrzebnie sprzęt kumuluje input lag gdy nie włączam limitu klatek.

Ale różnica nie jest taka tragiczna 60hz vs 144,

https://www.blurbusters.com/gsync/gsync101-input-lag-tests-and-settings/13/

 

 

Co do źródła, https://pcmonitors.info/reviews/philips-326m6vjrmb/

[sideband 9448]

Dobra, ale przy 144hz też jest rozrywanie obrazu jeśli nie włączysz jakiegoś synca.

Może i rośnie input lag przy zmniejszeniu ilości HZ, ale co to komu przeszkadza jak taki Philips 326M6V ma go na poziomie 4ms przy 60hz?

Jeżeli masz szybką matrycę to przy 144hz praktycznie nie masz tearingu bez synchronizacji. Te 4ms to tylko lag od elektroniki i nie ma to nic wspólnego z całkowitym input lag-iem monitora.

[Minciu 5765]

Różnica zaciera się im niżej z lagiem się schodzi. fajnie to widać na wzroście Hz,

 

 

W sieci znajdziesz jeszcze taki test, tylko nie pamiętam gdzie to było, chyba na YT:

https://i.imgur.com/u9kp7kO.png

 

 

A cały input lag wygląda mniej więcej tak:

 

 

 

W skrajnych sytuacjach, mysz na ekranie wyraźnie nie nadążą za myszką przesuwaną na podkładce. Na tym wykresie respons time LCD ustalili na poziomie 12ms. Jeśli u Ciebie jest nawet 10 ms mniej, to z przykładowych 103ms zrobi się 93. Lepiej to fakt, ale niewiele to zmienia. Nie dla osoby która czuje lag w łapie.

 

 

Do lagu elektroniki oczywiście jeszcze dochodzi Respons Time pixeli, ale to już ciężko uwzględnić bo każdy kolor inaczej reaguje. Raczej tą reakcję pixeli nie odczuwa się już jako 1do1 opóźnienie w ruchu myszy.

[kamar59 6]

Ale się pięknie rozpisaliście, fajnie. To może uderzyć lepiej w 27" 2560x1440 75Hz+ niż w 4k 60Hz. I matryca VA dla mnie by miała więcej plusów niż IPS.

[Minciu 5765]

Przy GTX1070 warto rozważyć WQHD zamiast 4K.

 

Tylko tutaj znowu najlepiej cenowo wypadają 32" IPSy za 900zl od AOC A może już taniej są. W sumie są tak ciekawym złotym półśrodkiem wszystkiego, że można przymknąć oko na na sporo niedoskonałości Alt tutaj IPS raczej przoduje nad VA. Chociaż jest też bliźniacza VA jeszcze taniej.

[Art385 2190]

Ja to czekam na 4k@144Hz w ludzkiej cenie bo te dodatkowe Hz robią super robotę ale jeśli mam wybierać między kiblem jeśli chodzi jakość obrazu, a odświeżaniem to zawsze wybiorę jakość obrazu. No i zawsze można dokupić sobie jakąś TN'kę za parę groszy, bo tam gdzie te Hz mają znaczenie to i tak nie ma co podziwiać jeśli chodzi o grafikę. Change my mind

[Kyle_PL 3761]

Ale 60Hz odpada ;D Lagi, skokowa animacja, rozerwania obrazu. Wszytko tam jest ujowe na maxa

Nie mam czegoś takiego przy 60Hz. Jasne, że 100Hz, albo 144Hz jest lepsze, ale to co napisałeś o 60Hz, to jest najzwyczajniej w świecie nie prawda.

 

Samo "rozrywanie obrazu" nie będzie występować nawet przy 15 Hz, przy poprawnej konfiguracji.

 

Swoją drogą skoro konsolowcy grają przy 30Hz i nie ma takiej tragedii jak to opisujesz, to jakim cudem może być tragedia przy 2x większym odświeżaniu ?! ( no chyba, że ktoś ma coś ostro nie tak z konfiguracją i jego karta i tak generuje np. 20 FPS, a synchronizację ma w dodatku wyłączoną )

[tekkno 20]

Od lat gram w 75Hz i nie wiem co to jest rozrywanie obrazu.

Synchronizuję klatki do monitora.

Teraz sytuacja jest jeszcze lepsza jak NVidia udostępniła G-Sync Compatible dla monitorów z Adaptive-Sync -> Freesync.